Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Tak patrząc na tło, to płaski teren dookoła, tylko Ty jesteś w posiadaniu górek na sanki:D. Przewiduję najazd okolicznej dzieciarni na te Twoje pagórki. Jak będzie niedrogo, to klienci przez całą zimę, byle śnieg dopisał :lol2:. Kapitan Nemo czułby się jak u siebie. Jacyś kosmici także złożyliby Ci wizytę w pierwszej kolejności:D. A poważniej.

Jak ze wskaźnikiem wilgotności, poprawiło się coś? A ten impregnat to potrzebny? Mam sporo parapetów kamiennych na zew. i wew. . Nie pomyślałem że potrzebny im jakiś impregnat. Granit wydawał mi się wzorem opoki, bez potrzeby konserwacji. Chyba się myliłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Noc, granity są bardzo odporne. Przebiją je jedynie bazalty i niedoścignione w tej kwestii łupki filitowe.

Kamienie zwarte i dające się szlifować tak by uzyskać gładką błyszczącą lub matową powierzchnię bardzo są wytrzymałe. Jednak nawet deszcze i wiatry po iluś latach zaznączą swój wpływ.

Impregnaty mają chronić kamień przed np. kwasami spożywczymi i nie tylko, alkoholem... To niestety są substancje zdolne uszkodzić 90% kamieni. kwestia ile czasu i jaka substancja będzie oddziaływać na powierzchnię kamienia.

Poza tym zaimpregnowana powierzchnia kamienia, oznacza łatwiejsze jego czyszczenie :)

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurczę, ostatnio nie dostaje powiadomień o odpowiedziach w temacie :) znów coś z forum.

 

Wczoraj na budowie temperatura wzrosła do 8st. Intensywnie podgrzewam , poszły już 3 butle gazowe.

 

Odnośnie OZC to miałem rozmowę z hydraulikiem czy na pewno chcę piec 19kw a nie 25kw. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie OZC to miałem rozmowę z hydraulikiem czy na pewno chcę piec 19kw a nie 25kw. ;)

 

 

Witam

ta kubatura 1200m3 dotyczy tej powierzchni ogrzewanej?

 

Co do kotłów to hydraulicy tak mają, u mnie poustawiał wszystko na max, tak żebym mu nie zarzucił że zimno, a zużycie gazu, kogo to obchodzi.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie gazem, ale grzałką. odpaliłem ogrzewanie kiedy temperatura spadła poniżej 16*C (zadana 16*C) i nabiło w ciągu doby ponad 3 razy więcej niż średnio w sezonie ciągnie w ciągu doby (pomimo tego, że wtedy było cieplej niż średnio w sezonie do tej pory). w moim przypadku dom został półtorej miesiąca wcześniej dosyć mocno wysuszony w czasie wygrzewanie podłogi. u Ciebie naprawdę dużo wody zostało do odparowania.

 

dodatkowo jeśli podbijasz temperaturę to na pewno będzie żreć jak smok - masz raczej dużą pojemność cieplną do rozgrzania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponad to wilgoci bedzie jeszcze wiecej niz wczesniej. Po odpaleniu podlogowki bedzie sie wydostawac z dolnych parti wylewki.

Pomysl o uruchomieniu osuszacza. Na poczatku pozbywania sie u mnie wilgoci wypzyczalem sprzet ale po jakims czasie kupilem za 1.8k swoj.

Jak sie pozniej okazalo to bylo dobre posunieci, wydatek juz sie zwrocil. Wciaz osuszam budynek podczas wygrzewania posadzki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uruchomiłam swój piec tydzień temu. Dom był mocno wilgotny, tynki miejsca były jeszcze mokre. W pierwszej dobie poszło około 30 m3 gazu, ale dom podgrzał się do 16 stopni. Całość to podlogowka - dom po podłodze to 170m2.

Teraz jest już lepiej niewiele trzeba żeby temperatura się utrzymywała - zaznaczę ze dom nie jest jeszcze ocieplony. Będę go ocieplała na wiosnę.

Edytowane przez autorus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponad to wilgoci bedzie jeszcze wiecej niz wczesniej. Po odpaleniu podlogowki bedzie sie wydostawac z dolnych parti wylewki

 

też tak miałem po pierwszym uruchomieniu wygrzewania, ale czy osuszacz jest konieczny? chyba zależy od wymaganego tempa osuszania. w październiku u mnie było 65-70% wilgotności, temperatura chyba około 15*C. po odpaleniu podłogówki w ciągu kilku godzin wilgotność wzrosła do 85%, temperatura nie drgnęła (w sumie mam małą moc grzałki, okna były uchylone i w nocy koło 0*C). rekuperator na 50%, okna nadal uchylone i następnego dnia wilgotność już była na poziomie z dnia poprzedniego. temperatura rosła o 2-3*C na dobę, wilgotność spadała. po 7 dniach było 33% i 31*C ;)

 

na początku grudnia pomiar wilgotności wylewki - było chyba 0,8%, cokolwiek to oznacza

 

dzisiaj mam 16-17*C i 39% wilgotności względnej, ale kto wie czy to ustrojstwo dobrze pokazuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rekuperatora jeszcze nie mam, (czekam z tym do ukonczenia malowania) musialem sie czyms podeprzec. Okna nie chcialem otwierac bo zimy ze swieca szukac a deszczu sporo.

W przypadku autorua-a przy odpalonym WM napewno szybciej bedzie sie wyzbywal wilgoci niz ja.

Jesli sie nie myle mial wykonane posadzki zaraz po tynkach wiec sporo wilgoci jest. No I co najwazniejsze kubatura o wiele wieksza od naszej o metrazu nie wspomne.

Edytowane przez Tomaszs131
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 doba grzania, temperatura 12,8stC wilgotność ok 85%, poszło 100m3 gazu. Powierzchnia ogrzewana ok 350m2.

 

Teraz pytanko, co mierzy ten miernik?

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2015/35.jpg

 

Zgodnie z opcjami osuszacza jest to albo licznik godzin albo licznik zużytego prądu. Dostałem go w gratisie bo innych na magazynie nie mieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...