Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

autorus proponuje Ci zainwestować w kastrę 100L do tego osuszacza, biorąc pod uwagę moje doświadczenia to powinieneś mieć po dwa osuszacze na każdą kopułę, ale lepszy rydz niż nic :) dodatkowo polecam przy jednym osuszaczu przemieszczać go co kilkanaście godzin pomiędzy pomieszczeniami i zakupić kilka większych wentylatorów aby wprawić powietrze w ruch pomiędzy pomieszczeniami. Jeżeli chcesz jeszcze bardziej zwiększyć wydajność osuszacza to temperatura pomieszczeń powinna wynosić minimum 22 *C.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Osuszacz działa 17 godzin. W tym czasie w zbiorniku zgromadził ok 9l wody. A potem się wyłączył.

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2015/36.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2015/37.jpg

 

A tutaj sposób chlorkiem wapnia

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2015/38.jpg

 

I przegląd temperatur oraz wilgotności w kopułach.

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2015/39.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2015/40.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dziwne objawy rekuperatora. Dziś odłączyłem od reku rurę wyrzutni. I wylała się z niej woda, ponad litr.

W rurze bezpośrednio wchodzącej do reku ok 0,5m namiękło i czuć że jest ciężka od wody i można wyżymać.

Wiem, że na dworze jest wilgotno ale chyba to trochę jednak przesada.

Edytowane przez autorus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak przy takiej temperaturze pomieszczeń (13 *C) wylałeś 45 litrów wody (zakładam, że po jednej dobie suszenia) to jak podniesiesz temperaturę, to ta kastra 60 litrów będzie za mała. Ja zaczynałem od jednego osuszacza i też na początku wylewałem około 50 litrów na dobę, ale potem podniosłem temperaturę do 27 *C, dodałem kolejny osuszacz i każdy z nich potrafił mi prawie 100 litrów wody "wyprodukować" na początku suszenia. Potem dodałem wentylatory i przez kilka miesięcy każdy osuszacz produkował około 30-50 litrów na dobę. No ale zero wykwitów na ścianach, wszędzie lite drewno (drzwi, schody, podłogi) i pomimo, że dość szybko zamieszkaliśmy (start budowy połowa kwietnia 2013, zamieszkanie w wykończonym na gotowo domu sierpień 2014, kubatura i metraż podobna jak u Ciebie) nic się złego nie dzieje :)

W osuszacze naprawdę warto zainwestować, chyba, że kompletnie nie zależy Ci na czasie, dodatkowym argumentem za osuszaczami jest ryzyko zagrzybienia budynku. U Ciebie jest ono mniejsze bo masz budynek z cegły, u mnie gazobeton który chłonie wodę jak gąbka, więc dodatkowo bałem się, że potem będę miał grzyba w domu.

Edytowane przez torecan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorus mysle ze na poczatku wychodzilo okolo8-10lwody na m2 posadzki .U Ciebie jest troszke inaczej niz u osób ktore maja wylewki na piasku 0-2mm.Beton na kruszywie jest bardzo zageszczony,mniej porowaty czyli mniej chlonie wode i wolniej ja oddaje tym bardziej ze kruszywo bylo grube 2-16mm i zdarzaly sie miejsca gdzie bylo grubo 12-16cm nawet.Plyta ta bedzie dlugo trzymala temperature za to.pozdrawiam:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u mnie trzeba brać poprawkę na to, że miałem tradycyjne mokre tynki i wylewki, kręcone w betoniarce :) Także wody więcej niż u Ciebie. Jeżeli chodzi o czas suszenia, to osuszacze uruchomione zostały w listopadzie 2013 i chodziły do momentu przeprowadzki, czyli dość długo, pod koniec produkowały znacznie mniej wody. Pamiętaj, że na wydajność suszenia ma wpływ temperatura panująca w pomieszczeniach oraz ruch powietrza. Wstaw wentylatory i ustaw je tak aby przepychały powietrze pomiędzy pomieszczeniami, powietrze tuż nad wylewką ma o wiele większą wilgotność niż te wyżej. Warto również kupić odkurzacz przemysłowy i porządnie odkurzyć wylewki, to również znacznie przyspieszy proces suszenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie przepychania powietrza to pracują 2xreku o wydajności po 500m3.h.

 

Kolega saturnv wstawił link do ustawiania krzywej grzania. Do tej pory jedynym sposobem sterowania jaki znałem i w miarę rozumiałem była pogodówka z czujnikiem temperatury wewnątrz. A tu sie okazuje że bardziej ekonomiczne jest ustawianie za pomocą krzywej grzania. I zaczyna się jazda.

 

http://www.slideshare.net/eko-blog/k...acji-grzewczej

 

dodatkowo można sterować parametrami serwisowymi kotła. Będzie się działo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś sprawdzałem parametry i po 6 dniach poszło 157m3 gazu. Wcześniej po 4 dniach poszło 100m3 gazu wiec zapotrzebowanie spada. Wilgotność spadła poniżej 80%. Wentylacja włączona na 90% i cały czas działa osuszacz.

Temperatura wewnątrz ok 15stC, dziś zmodyfikowałem krzywą grzania do tej jaką ma kolega f.5 czyli

nachylenie krzywej 0,4 i poziom krzywej -1. Dalej piec przegrzewa bo ustaliłem mu temperaturę na 13stC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...