Dziennik budowy - dom kopuła Autorusa

[autorus]

Dziś też odwiedził mnie kolega Wekto Buduje pasywniaka. Zabrał zalegający mi pur.

Na początku tego tygodnia jak pamiętam, odwiedził mnie tez kolega Bielawski , z kolegą zza południowej granicy:) Czyli producentem Romotopa

Edytowane 23 Maja 2015 przez autorus

[Wekto]

Autorus, dzięki za spotkanie i za proszek Pigeona. Już jest złożony w bezpiecznym miejscu i czeka na swoją kolej . Dzieki.

[autorus]

Super. Tez dzięki za pomoc w porządkowaniu placu , i jak będziesz w pobliżu to oczywiście zapraszam Trzymam kciuki za pasywniaka.

[autorus]

Na działce zawsze jest coś ciekawego do zrobienia

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2015/231.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2015/232.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2015/233.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2015/234.jpg

[autorus]

Zastanawiałem się nad wycieraczkami, które można wbudować w posadzkę. Na tą chwilę mogę jeszcze coś takiego zrobić. Mam wolne ok 15mm.

 

Najprostszym i najtańszym sposobem jest wycieraczka gumowa:

 

http://ochronawnetrz.pl/212-large/wycieraczka-gumowa-plaster-miodu-22mm.jpg

 

Są też aluminiowe, ale tu już ceny skaczą wykładniczo.

 

http://www.prodis.com.pl/images/products/pl/wycieraczka3.jpg

[plusfoto]

Z tego co wiem to są z nimi kłopoty zimą.

[autorus]

No ale one mają być wewnątrz wiec jakie mogą być z nimi problemy?

Ta pierwsza to zwykła guma, wyciągamy czyścimy zakładamy. Koniec.

Z tą drugą nie mam pojęcia.

[pestka56]

Ta pierwsza, czysto gumowa, leży u mnie przed drzwiami okrągły rok. Zima jej tyle robi, że czasami przymarza do tarasu. Poza tym nic jej się nie dzieje. Dokładnie ją traktuję jak napisałeś. Ubrudzi się to myjemy i wraca na miejsce.

W wiatrołapie mamy wycieraczkę jak podgumowany szorstki dywanik. Fajna, dobrze zbiera mokre z butów, póki nie starać się jej wyczyścić – koszmar

[autorus]

Wiem, ta pierwsza jest funkcjonalna, tania, łatwa do wymiany itd. . Musze tylko dopracować szczegóły bo obecnie podłoga jest jasnoszara. Jeśli dam na nia bezpośrednio wycieraczke, a potem obuduje płytkami to przez oczka będzie przebijał ten jasnoszary. Bo wycieraczka jest czarna. A może po prostu przesadzam?

[katawoj]

przesadzasz im prościej tym lepiej mz. jest tania, funkcjonalna, jak się nie sprawdzi po prostu wyrzucisz bez żalu o finanse

a na szarej podłodze może stanowić fajny element dekoracyjny bo ma fajny wzór (mam taka przed drzwiami hahahahaha)

[autorus]

Powiew zdrowego rozsądku z rana - tego mi było potrzeba

[pestka56]

Jak Ci się nie spodoba, to w necie znajdziesz inne fajne wycieraczki. Są okrągłe, owalne, tylko z zaokrąglonymi rogami, wydłużone prostokąty. Kształtów co niemiara. Również materiały z których są wykonane są najróżniejsze. Na zewnątrz przy drzwiach możesz położyć żeliwną, albo kutą z żelaza. W środku np taką szczeciniastą, a'la dywan np. z napisem „Witaj pod kopułami”. Robią nawet na zamówienie. Jak nie w PL, to na zagranicznych portalach sklepowych znajdziesz co chcesz.

 

Tu masz gumowe ze szczoteczkami czyszczącymi http://www.csn.pl/produkty,wycieraczki-gumowe-szczotki-czyszczace.html

Szczoteczki są w różnych kolorach możesz sobie ułożyć wzorek

[PusiaKssawery]

Też mam taką gumową i jest ok.

Są nawet strony z profesjonalnymi wycieraczkami, całe systemy wycieraczek (czego to się człowiek dowie, jak dom buduje).

 

Widzę, że KOPUŁA - PARTY się szykuje - super, mam nadzieję, że fotorelacja będzie.

U nas parapetówa też ogrodowa-plenerowa będzie, w sierpniu (również zamierzamy użyć palety).

[autorus]

Dziś budowałem kompostownik

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2015/235.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2015/236.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2015/237.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2015/238.jpg

[pestka56]

Autorus, ten kompostownik to chyba na tymczasem tylko mam nadzieję.

Wyjaśniam dlaczego Otóż to co w kompostownik wrzucasz trzeba przekładać, odwracać, jakby mieszać. Te plastyki nie umożliwiają tego. Te drzwiczki na dole przez które podobno można podbierać przerobiony kompost to pic na wodę. Niewygodne, niefunkcjonalne.

Te plastiki strasznie się nagrzewają, a kompost podczas „produkcji” sam wytwarza sporo podwyższoną temperaturę. Będzie śmierdziało z tego plastikowego

 

W ogóle powinno się istalować obok siebie 2 pojemniki, bo tak łatwiej przerzucać z jednego do drugiego. Powinien też być osobny kompostownik na odpadki domowe, bo one rozkładają się dużo dłużej niż trawa.

 

Jak chcesz dobry, wygodny kompostownik to poszukaj, zamów, albo sam zrób taki jak ten http://sklep.andrewex.com.pl/kompostownik-700-x-1000-mm-kj-1.html Albo go po prostu kup.

On ma wyjmowane poprzeczki. Można do niego dorobić pokrywę, chociaż kompost powinno się podlewać, a bez pokrywy załatwi to deszcz.

[rübezahl]

Kompostownik ma zapach i to dośc intensywny. Po kilku latach użytkowania, dałem sobie spokój i odpady biologiczne wywożę. Własny kompost jest świetny, ale skutki uboczne dla mnie były nie do zaakceptowania.

[autorus]

U mnie kompostownik jest od kilku lat. Ale.. jest oddalony od domu o kilkadziesiąt metrów wiec o żadnych zapachach nic powiedzieć nie mogę.

Ale w nowej lokalizacji się nad tym zastanowię, tj przerzucę na koniec działki.

 

Odnośnie przerzucania to przyznam ze nigdy tego nie robiłem. I "jakoś" działało. Może po prostu wolniej. Ale kompost wyszedł ładny

[pestka56]

Ciekawe, bo moje kompostowniki nie wydzielają zapachu dającego się odczuć w odległości 2 m od nich

 

Coś ty tam wrzucał rübezahl

 

Poza tym można polewać kompost Bokashi ProBiotics, albo jakimś aktywatorem, czy przyspieszaczem kompostowania

[rübezahl]

Przy domu nie był czuc, ale z kilku metrów już tak. W obecnym planie zagospodarowania działki nie dostał ode mnie szansy (nie miałem lokalizacji, która była by daleka - wszędzie na działce cos tam jest) i się pożegnaliśmy, chyba bez żalu. . Zimą, cały biologiczny urobek trafia do karmnika dla saren i jeleni, a latem do kubła na Bio.

pestka

wrzucałem wszystko co BIO pochodzenia roślinnego, w gorące dni zapach nie był zbyt zachęcający - taki gnijąco-roślinny

Edytowane 26 Maja 2015 przez rübezahl

[pestka56]

Kompostownik żle gospodarowany śmierdzi i już. Poczytaj coś na ten temat.

 

Nie przerzucany kompost robi się bardzo wolno. Przerzucasz i dajesz aktywator i już po jednym roku masz gotow ziemię kompostową.

Nie przerzucasz i czekasz 3 lata

 

Poza tym kompostownik nie powinien być w pełnym słońcu. Półcień jest najwłaściwszy. Można obok posadzić np. czarny bez, albo inne krzewy zacieniające i osłaniające przed widokiem.