Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Znalazłem fajne dystrybutory do płynów. Fajne kolorystycznie. Mam ten pierwszy i drugi. Zdjęcia z realu postaram się wstawić jutro. Ten czarny ma pojemność 1l, czyli sporo. Jest do lynu pod prysznicem dla dzieciaków. Ten płyn dość szybko idzie. reszta ma już pojemność 400ml.

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/151.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/152.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/153.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kilka fotek drzwi pol-skone wersja simple. Ościeżnica regulowana. Zawiasy chowane.

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/154.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/155.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/156.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/157.jpg

 

Super sprawa z tymi chowanymi zawiasami, piękne drzwi :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/158.jpg

 

Wiec tak, odnośnie czarnego z bliska widać paluchy, ale z normalnej odległości już nie. Na tym srebrnym od samych drzwi już widziałem . Wiec z czarnym nie jest tak źle. :)

 

 

Ciekawe jak wyszedł.

U nas wszystko co możliwe jest czarne (czarne szkło).

Przycisk w WC (póki co) też - MEPA.

Paluch zostają, ale ich usunięcie to moment :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorus Pestka podpowiedziała żeby pytać u Ciebie. Mam problem z wilgocią w nowym domu...Wygląda na to że ściany nadal oddają wilgoć technologiczną. Problem odkryłam po zdjęciu obrazków w pokoju dzieci, na plecach była pleśń (płyta pilśniowa). Póki co umyliśmy ściany jakimś specyfikiem na grzyby i wietrzymy przez cały dzień pokój. Na noc zamykam okno i odkręcam grzejnik, nie jestem pewna czy to dobry sposób - na zewnątrz duża wilgotność.

Podobno też borykałeś się tym problemem, możesz mi coś doradzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój pomysł jest dobry ale w słoneczne lato. Na ta chwilę proponowałbym osuszacz. U mnie chodził ze dwa miesiące. Codziennie oddawał ok 20 litrów wody .

Sprawdź higrometrem jaką masz wilgotność.

 

Higrometr będę miała dziś. Przeglądałam te osuszacze, rozpiętość cenowa dość duża. Możesz coś polecić?

20 litrów wody dziennie przez dwa miesiące :o

Ogrzewałeś w tym czasie pomieszczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilość wody systematycznie spadała. Pomieszczenie było ogrzewane, bez tego wytrącanie się wody idzie kiepsko. Im cieplej tym lepiej. Napisz koniecznie co Ci wyjdzie. U mnie było pona 90% wilgotności.

 

Autorus dziękuję za rady. Poczytałam jeszcze trochę o wydajnościach tych osuszaczy i wychodzi na to że Ty chyba taki przemysłowy miałeś? Bo te za kilkaset złotych mają wydajność ok 1 litra na dobę. Dam znać co u nas wyszło

 

Edit. Już wiem że osuszacz można z gminy wypożyczyć. Powinnam mieć go za tydzień

Edytowane przez waniliana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Higrometr będę miała dziś. Przeglądałam te osuszacze, rozpiętość cenowa dość duża. Możesz coś polecić?

20 litrów wody dziennie przez dwa miesiące :o

Ogrzewałeś w tym czasie pomieszczenia?

Przepraszam, że się wtrącę, ale czasami osuszam bardzo wilgotną piwnicę. Jeśli temp. pomieszczenia jest niska, powiedzmy poniżej 10 C, to osuszacz często pokrywa się lodem. Owszem te urzadzenia zazwyczaj mają ochronię przed zamarzaniem, ale wygląda to tak, że przestaje pracować dopóki sam lód się nie roztopi, a to trwa długo.

Tak więc osuszanie w niskich temperaturach jest bardzo nieefektywne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopuła się brudzi, pisałem do Termopianu. Nie tylko moja jak widać. Na razie rady nie ma. A pomysłów było kilka:

- obsadzenie pnączem- odpadło, bo raz na jakiś czas należy kopułę przemalować i byłaby kiszka

- mycie karcherem, fajne ale nic nie daje trzeba dobrać jakąś mocna chemię.

 

Chwilowo zostaje farba Coulignona którą nie wykorzystałem na jesieni :(

 

Ostatecznie mogę pójść w tym samym kierunku co kolega Eryk, tj szlifowanie, tynkowanie na siatce i ostateczne malowanie. Na szczęście mogę o tym myśleć w miarę spokojnie bo w domu jest już ok, na głowę nie pada .

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/159.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/160.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/161.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/162.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...