Dziennik budowy - dom kopuła Autorusa

[autorus]

Wziąłem się za testowanie nowych gniazd HDMI, mam tester , krótki odcinak przewodu 1m, wiec wkładam w gniazdo i biegnę do rozdzielni sprawdzić czy jest ok. A tu ciekawe wyniki. Żadne gniazdo nie przesyła wszystkich sygnałów.

Tylko jedno mnie zastanowił, że niezależnie które gniazdo sprawdzam zawsze te same wejścia są uszkodzone.

 

Dziś przywiozłem drugi krótki odcinek HDMI, i się okazało że wszystko jest ok. Na dodatek ten niby nie przepuszczający wszystkich sygnałów przewód właśnie podłączyłem do kompa stacjonarnego i wszystko dział lux.

O co chodzi nie wiem.

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/186.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/187.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/188.jpg

 

I po zmianie przewodu

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/189.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/190.jpg

[Zdun Darek B]

Moje dodatkowo kiedyś na tyłku zjeżdżały po przedniej szybie, zostawiając ślad gorszy od łapek.

 

Papieru toaletowego nie stosują ?

Może zafundować im myjkę ?

Niektóre koty lubią się kąpać ...mój kudłaty łazęga stał ostatnio w kałuży , tak do połowy łap w wodzie , zabawiał się jakimś kamyczkiem podnosząc go z dna.....

[pciucha]

witam czasem zaglądam na Twój dziennik nie ukrywam, że równiez z ciekawości, będe mieszkać niemal po sąsiedzku - często przejeżdzam koło Twojej wielce intrygujacej kopuły

kiedyś czytałam o czujnikach gazu/czadu/dymu jakie kupiłeś i o ile dobrze kojarzę to były takie że moża podłączyć jakoś żeby w razie czego wysyłały sms'a. możesz prosze napisać o nich lub dać linka do Twojej oceny bo kurcze nie moge znalezc a właśnie poszukuję dobrego czujnika, sprawdzonego

nie ukrywam że już skorzystałam z Twoich doświadczeń i mam drzwi od "Twojego" fachowca - dziekuję bardzo i potwierdza się, że cennym jest tworzenie takich dzienników i dzielenie sie doświadczeniami

gdybyście jeszcze nie rzucali takimi fachowymi słowami żeby taki zwykły szaraczek mógł zrozumieć o czym wy piszecie... czasem moglibyście pisać chińskim znaczkami - nie robiłoby to róznicy dla mnie

ale jeszcze raz dziękuję - lektura super, można zaczerpnąc wiele a i domek mega intrygujący

[autorus]

Trochę o czujkach w kopule. Mam satelowskie. Oprócz czadu.

 

Czujniki dymu i ciepła, TSD-1

 

http://www.satel.pl/img/products/xl/TSD-1.jpg

 

http://www.satel.pl/pl/product/538/TSD-1,Czujka-dymu-i-ciepla-do-systemow-12V

 

i czujka gazu

http://www.satel.pl/img/products/xl/DG-1%20ME.jpg

 

http://www.satel.pl/pl/product/235/DG-1%20ME,Czujka-gazu-ziemnego-%28metanu%29

 

Odnośnie czujnika czadu to mam pokazywany juz w dzienniku czujnik Kidde 7DCO

 

http://kraken-polska.com/gfx/products/ccf8225b_automatyczne_funkcje_czujnika_KIDDE_7DCO.jpg

 

Można też wziął satelowskie DG-1 CO

[autorus]

Dziś odwiedził mnie Marcin z Karoliną z Rzeszowa Oni tez budują kopułę i wiadomo, wpadli na konsultacje

Trzymam za nich kciuki, bo sporo jeszcze przed mini. Ale od razu widać , że sobie poradzą.

No i będą mieli zrzut ubrań przez strop

[marcin_lech]

Dziś odwiedził mnie Marcin z Karoliną z Rzeszowa Oni tez budują kopułę i wiadomo, wpadli na konsultacje

Trzymam za nich kciuki, bo sporo jeszcze przed mini. Ale od razu widać , że sobie poradzą.

No i będą mieli zrzut ubrań przez strop

Pozdrawiamy

[pciucha]

dzięki wielkie!

jeśli dobrze rozumiem to w kotłowni (piec kondensacyjny z zamknieta komora spalania) powinnam zamontować gazu i czadu, w kuchni gazu a koło kominka czadu i dymu? łącznie wychodzi 5 sztuk... chyba że cos mieszam chyba że kuchnie i kominek mogę połączyć bo mam otwarte, na jednej ścianie w odległości ok. 6 metrów.

[autorus]

Odnośnie czujnika czadu w kotłowni z piecem kondensacyjnym to sam nie wiem czy to konieczne. Przy kominku już bardziej. Ale powinien wypowiedzieć się ktoś mądrzejszy. Chętnie bym posłuchał.

[ElemenT]

Kocioł kondensacyjny ma zamkniętą komorę spalania także co2 raczej nie przejdzie chyba że kocioł się rozpadnie - a to pewnie sam naocznie odczujesz.

Ja w kotłowni zamontowałem tylko czujnik gazu - metanu.

 

Koło kominka czujka TSD1 sufitowa, możesz dać też CO2, ale to też zależy od kominka. Są takie "szczelne" co łapią powietrze z zewnątrz i od razu do komina, są też takie mniej szczelne. Dodatkowo przy otwieraniu drzwiczek czujniki mogą wariować. Ja osobiście mam tylko TSD1 jakieś 1,5m od paleniska.

[pestka56]

Nie widzę potrzeby dawania jakiejkolwiek czujki z powodu kominek. No, chyba, że wewnątrz obudowy z założeniem, że może się rozszczelnić łączenie rur dymowych. Ale to raczej musiałby być wybuch holzgazu w kominku. Bardzo duża rzadkość, choć nie niemożliwa.

[autorus]

Przyszedł czas na niezmierzenie się z drzwiami z zamkiem elektromechanicznym. Na początku było ciężko ale kontaktron wyśledzony, zamek się elegancko zamyka. Trochę jest głośny , pewnie kwestia przyzwyczajenia. Nie wiem jeszcze co zrobić z czujnikiem rygla. Wychodzą z niego 3 przewody. Poza trym jest pozamiatane.

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/191.jpg

 

Zostały odpalone też szyfratory.

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2016/192.jpg

[torecan]

Do głośności zamka można się przyzwyczaić, no i zawsze uruchamiasz go z zewnątrz co też trochę tłumi bo wewnątrz pasywnie poprzez naciśnięcie klamki nic nie słychać, jak teraz testujesz i stoisz w środku no to faktycznie przy pierwszych uruchomieniach wydaje się głośny.

[autorus]

u mnie od wewnątrz też nie ma klamki. więc będę się musiał przyzwyczaić

[pestka56]

Autorus, ależ wypychasz dom elektroniką. A pomyślałeś co to będzie, jak to zacznie w jakimś momencie wysiadać, bo niestety dojdzie do tego.

[PusiaKssawery]

Autorus, ależ wypychasz dom elektroniką. A pomyślałeś co to będzie, jak to zacznie w jakimś momencie wysiadać, bo niestety dojdzie do tego.

 

Nie strasz Pestko, bo zamierzam też naładować dom elektroniką.

[pestka56]

Nie straszę, ale ja już się napatrzyłam jak rosną ceny rożnych sprzętów, bo wsadzono im do środka jakąś płytkę drukowaną z procesorkiem i jak wtedy skraca się ich życie. Ciągle mam sprawną bez jednej naprawy kupioną 20 lat temu lodówko-zamrażarkę Indesit, a moja kumpela wymienia po 3 latach wypasioną Bosha czy coś podobnego. Córce wysiadła 3 letnia pralka. Mija gwarancja i hops trzeba lecieć do sklepu po nowy sprzęt, bo ten nawet nie naprawialny. No, szlag niedługo przyjdzie jużw chwili zakupu, odkładać na nowe, a gdzie kasa na przyjemności. Jak się jest w pełni sił, zarabia się co miesiąc pieniadze, to o tym nie myślimi. A gdy dochodzi się do wieku słusznego, to każda duperel może okazać się okropnym kłopotem.

[autorus]

To niestety jest prawda z tymi nierozbieralnymi urządzeniami. I gdzie tu ta ekologia o której się tyle mówi?

[Rom-Kon]

Wysiądzie jeden pstryczek - elektryczek - bezpieczniczek i będą z chaty wychodzić oknami z piętra bo na dole fixy.

[Rom-Kon]

To niestety jest prawda z tymi nierozbieralnymi urządzeniami. I gdzie tu ta ekologia o której się tyle mówi?

Albo ekologia albo postęp. Taka jest cena postępu. Niestety...

[autorus]

IMO to nie chodzi o postęp tylko zysk.