Dziennik budowy - dom kopuła Autorusa

[autorus]

Na te przyjdzie jeszcze czas za rok. te ładne są po drugiej stronie

[pestka56]

Przykryłbyś je czarną folią, to nie musiałbyś za rok roundapować. Teraz trzeba to zrobić póki słońca dużo, żeby ugotowało wszystkie chwaściory. Folię zdejmiesz tuż przed sadzeniem roślin i będzie czysto

[autorus]

Zobacz te rury:

http://nibco.com.pl/pl/rury_i_ksztaltki_z_pvc-u

Nieźle ale im wieksza średnica tym grubsze. Te które mnie inetesuja maja 6mmgrubości a to bez sensu.

 

Ale znalazłem inne ciekawe:

http://allegro.pl/oxy-kanal-okragly-rura-pcv-150-mm-0-5m-500mm-i6396118032.html

 

http://oxywent.pl/2639-thickbox_default/kanaly-okragle.jpg

[autorus]

Nocą

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2017/368.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2017/369.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2017/370.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2017/371.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2017/372.jpg

[autorus]

Nowy gadżet na klucze Mocowanie jest jeszcze doi dopracowania.

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2017/373.jpg

[autorus]

Automatyczny czujnik ruchu to świetne urządzenie do włączania światła bez przycisku. kłopot jest wtedy kiedy z nieznanych przyczyn wariuje i załącza światło kiedy nikogo nie ma. Trafiłem właśnie na dwie takie sztuki. masakra. Domownicy mi sygnalizowali, że włącza się światło ale ja sobie to tłumaczyłem po swojemu. Wyszło jednak, że to te czujki. teraz jest już ok.

 

Fajne są także kontaktrony w drzwiach, ale jak się chce posiedzieć dłużej to trzeba zamknąć drzwi a potem je otworzyć. Taka niedogodność.

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2017/374.jpg

[pestka56]

Wyłączenia prądu masakrują cały pomysł z automatycznym włączaniem świateł w domu i na zewnątrz oraz ze światłem na pilota. U nas ostatnio doprowadziło mnie to do pasji.

[autorus]

U nas jest w miarę ok z wyłączeniami.

 

Obecnie podlewam ogród linią kroplującą. Standardowo daję 30min rano i wieczorem. Tylko rododenbdron kiepsko się trzyma, liczę, że za rok wydobrzeje.

Reszta trzyma się nadzwyczaj dobrze. Trawnik jest w planach na następny rok.

[pestka56]

Godzina na jedno podlewanie to właściwy czas dla linii kroplującej.

 

Sam rhododendron nie wydobrzeje. Bedzie tylko coraz gorzej. Trzeba o niego dbać i to bardziej niż o inne rośliny w ogrodzie. On może cierpieć z powodu niewłaściwej gleby. Jest bardzo wrażliwy na wapń. Czasem wystarczy nieduży kawałek wapienia w pobliżu korzeni żeby załatwić rodka.

Sprawdziłeś jak z kwasowością gleby pod rhododendronem? Masz kwasomierz? Jeśli nie to w pierwszym lepszym ogrodniczym albo w markecie kup taki z płunem Heiliga. Trzeba sprawdzać co nakmiej 2-3 razy w ciągu sezonu.

http://www.twojogrodnik.pl/pl/klopoty-z-rododendronami To krotka ściaga o rhododendronach, podstawowa.

[autorus]

Dzięki za info. Z ta godziną to nie za długo? Ile wody wypłynie z jednej dziurki w linii kroplującej w tym czasie?

 

Chodzi po głowie aby założyć sad. Mam trochę terenu tj ok 1000m2. Najważniejsze jednak aby zrobić to z głową.

[pestka56]

Z wodą chodzi o to, żeby gleba nasiąkła głębiej. Wystarczy włączyć podlewanie raz dziennie, ale na dłużej. Ja podlewam większość ogrodu raz na 2-3 dni, a czasem co 4 dni. Jedynie rośliny, które wymagają stałej wilgotności albo takie, które mają płytki system korzeniowy (np. Rhododendrony) podlewam raz dziennie.

 

Sad to poważna decyzja. Trzeba dobrać dobre odmiany drzewek przede wszystkim. Młode poprowadzić odpowiednio, żeby nie mieć kłopotu z ich obsługą gdy podrosną. Potem system podlewania najlepiej dokorzeniowego, cięcie odpowiednie by dobrze owocowały. A jak teren spory to jeszcze jakiś traktorek-kosiarka, bo trzeba wykaszać trawę pod drzewkami. Wokół pni trzeba utrzymywać gołą ziemię. To chyba chodzi o napowietrzanie korzeni, czy coś takiego. No, i ...opryski. bez tego nie będzie zdrowych owoców.

Może wiśnie posadź, małą winnicę załóż, a do tego kilka sztuk innych drzewek owocowych jak śliwy, może nawet brzoskwinię.

Na forum jest fajny facet, który ma pół amatorską winnicę. Popytaj go. Podpowie.

Posadź krzewy aronii. Z nimi żadnych kłopotów nie ma, bo nie chorują. Najwyżej ptaki podjedzą Owoce dodane do przetworów powstrzymuja ich psucie. Szklanka soku dziennie reguluje ciśnienie. Na dodatek jesienią liście są pięknego purpurowego koloru.

Borówka wysoka (amerykanska), jagoda kamczacka, pigwowce, derenie jadalne.

[autorus]

Rozmarzyłem się. Najpierw koparka coby teren wyprostować. We wrześniu mamy w Skierniewicach święto kwiatów owoców i warzyw, oraz Instytut Sadownictwa, wiec pytać się gdzie jest. No zobaczę, bo to chodzi o owoce dla siebie, przypomina mi się sadd na wsi. Zawsze coś tam dobrego było.

[pestka56]

O, to masz trochę pracy zanim założysz „plantację” przydomową

[PaRa]

Ja otrzymałem 1 hektar sadu, i na tym polu zbudowałem dom. Sad to jednak sporo pracy, tak jak pisze pestka56.

[autorus]

Domowe klimaty

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2017/375.jpg

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2017/376.jpg

[pestka56]

Coś jakby patchwork? Ale kłóci się z nowoczesnością domu.

Mam zaprzyjaźnioną patchworkarkę, ale ona robi powiedziałabym dość awangardowe kompozycje. Sama farbuje też tkaniny.

[autorus]

Sprytny pająk

 

http://www.timtur.com.pl/budowa/2017/377.jpg

[autorus]

Ostatnio rozmawiałem z moim przyjacielem Erykiem który ma kopulę w Tarczynie. Mamy podobne spostrzeżenia. Kopuły są bardzo akustyczne.

To nie musi być wada, Można posiedzieć przecież , że kopuły są domkami typowo rodzinnymi.

W każdym razie, jeśli nie zamknie się drzwi do pokoju to dźwięk ładnie rozprzestrzenia się po całej powierzchni. Przy zamkniętych drzwiach jest już ok.

[Rom-Kon]

Tak ma większość domów z otwartą (antresola) klatką schodową. Tradycyjna klatka schodowa tłumi dźwięki.

[pestka56]

No, u mnie ponad 6 m, prawie 7, od podłogi do kalenicy w salonie i otwarta antresona na poddasze, ale pogłosu nie ma. Akustyka mucha nie siada. Świetnie słucha się muzyki i filmów. Nie ma też objawów, o których pisze Autorus. Może to zasługa, że nasz sufit ma skosy pokryte deskami.