Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki zasobnik bedzie najlepszy?


Kaśka73

Recommended Posts

Zadam pytanie pewnie trywialne, ale nie znalazłam na nie jeszcze odpowiedzi. Zasobni biwalentny 300 litrów. Górna wężownica do kotła gazowego, dolna do solarów. W okresie zimowym, gdy solary mają efektywność minimalną - jak to działa ? Czy podgrzewa się gazem całe 300 litrów? Jak to się przekłada na zużycie gazu? Do tej pory wystarczał nam zasobnik 80-100 litrów, stąd nie wiem, czy te 300 l grzane gazem to dobry pomysł. Będę wdzięczna za opinie, poparte najlepiej własnym doświadczeniem i wytłumaczenie , jak to wszystko działa (skąd woda dopływa,jak się steruje itp.)

 

Dokładnie zimą będziesz musiała nagrzać całe 300l wody. I tu zdecydowaną przewagę mają kolektory próżniowe które podgrzeją wodę z 10 do ok 30 stopni. W najbardziej niekorzystych miesiącach ( grudzień, styczeń) dzieki dobrym kolektorom prózniowym (np. Sidite) zaoszczędzisz ok 25% gazu potrzebnego do podgrzewania wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie zimą będziesz musiała nagrzać całe 300l wody. I tu zdecydowaną przewagę mają kolektory próżniowe które podgrzeją wodę z 10 do ok 30 stopni. W najbardziej niekorzystych miesiącach ( grudzień, styczeń) dzieki dobrym kolektorom prózniowym (np. Sidite) zaoszczędzisz ok 25% gazu potrzebnego do podgrzewania wody.

 

Co to za bzdury? Podgrzejesz tylko górną część zbiornika czyli ok. 120 litrów. A jak nie będzie dobrego słońca to nawet najlepsza próżniówka nic nie podgrzeje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie zimą będziesz musiała nagrzać całe 300l wody. I tu zdecydowaną przewagę mają kolektory próżniowe które podgrzeją wodę z 10 do ok 30 stopni. W najbardziej niekorzystych miesiącach ( grudzień, styczeń) dzieki dobrym kolektorom prózniowym (np. Sidite) zaoszczędzisz ok 25% gazu potrzebnego do podgrzewania wody.
Brzmi to jak tekst z ulotki reklamowej, wrodzona nieufność sugeruje mi że będzie może max połowa tej oszczędności. Ale nie widziałem takiego systemu w działaniu.

 

Co to za bzdury? Podgrzejesz tylko górną część zbiornika czyli ok. 120 litrów. A jak nie będzie dobrego słońca to nawet najlepsza próżniówka nic nie podgrzeje.
I tak i nie, woda jest niezłym przewodnikiem ciepła, jeśli u góry jest 50*C to na dole nie utrzyma się 10*C. Czy mógłby ktoś zrobić taki test u siebie, odciąć grzanie solarami i zostawić samo grzanie kotłem. Chciałbym wiedzieć jaka będzie różnica temperatur między górą i dołem zbiornika, może być nawet między czujnikami, nie wiem jak kto ma dostęp. Wiem że to mogłoby spowodować zagotowanie się czynnika w obwodzie solarów, ale jak ktoś miałby okazję zrobić taki eksperyment to bardzo chętnie usłyszę o wynikach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym wiedzieć jaka będzie różnica temperatur między górą i dołem zbiornika, może być nawet między czujnikami, nie wiem jak kto ma dostęp.

Mam zbiornik 300l z 2 wężownicami, zimą przy podgrzewaniu tylko górną (gazem) różnica na czujnikach czasem przekracza 20stC, czujniki są zainstalowane w odległości 85cm od siebie. Różnica ta jest tym większa im wyższa jest zadana temp cwu. Rozkład temp zależy od ciężaru właściwego wody, przy różnicy 60stC 1m3 wody cieplejszej waży mniej ok 17kg, woda jest dobrym nośnikiem ciepła ale ta "lżejsza" nie chce opadać w dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zbiornik 300l z 2 wężownicami, zimą przy podgrzewaniu tylko górną (gazem) różnica na czujnikach czasem przekracza 20stC, czujniki są zainstalowane w odległości 85cm od siebie. Różnica ta jest tym większa im wyższa jest zadana temp cwu. Rozkład temp zależy od ciężaru właściwego wody, przy różnicy 60stC 1m3 wody cieplejszej waży mniej ok 17kg, woda jest dobrym nośnikiem ciepła ale ta "lżejsza" nie chce opadać w dół.

 

Czyli wynika z tego że jeśli na górze zbiornika jest 60 stopni to na dole będzie czasem 40 stopni. Woda wodociągowa zimą ma ok 10 stopni. Czyli jaką pojemność zbiornika musimy zimą nagrzać do 50 stopni? Czy będzie to 150l.?

Z tego co koledzy opisują wynika że warto mieć zbiorniki jak najwyzsze,a czujnik kolektora jak najniżej aby rozwarstwienie temperatur było jak największe. Wtedy kolektor słoneczny będzie zimą wydajniej pracował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zbiornik 300l z 2 wężownicami, zimą przy podgrzewaniu tylko górną (gazem) różnica na czujnikach czasem przekracza 20stC, czujniki są zainstalowane w odległości 85cm od siebie. Różnica ta jest tym większa im wyższa jest zadana temp cwu. Rozkład temp zależy od ciężaru właściwego wody, przy różnicy 60stC 1m3 wody cieplejszej waży mniej ok 17kg, woda jest dobrym nośnikiem ciepła ale ta "lżejsza" nie chce opadać w dół.

 

To jest prawda. Ale zbiornik jest metalowy i poprzez płasz dogrzewana jest również jego dolna część oczywiście po czasie. Proponuję powtórzyć doświadczenie i opisać to w czasie, np. co 2 godziny.

pozdrawiam.

Witold

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest prawda. Ale zbiornik jest metalowy i poprzez płasz dogrzewana jest również jego dolna część oczywiście po czasie.
Tu wchodzimy w obszar fizyki, na podstawie wiki przewodność cieplna stali jest o 2 rzędy wielkości większa niż wody. Tak na szybko obliczyłem że "powierzchnia" przekroju objętości wody to 0.28m2, natomiast powierzchnia przekroju metalu w z zbiorniku to 0.02m2, zatem jeden rząd wielkości mniejsza. Z tego co pamiętam przewodność cieplna jest proporcjonalna do powierzchni, zatem przez ścianki stalowego zbiornika ciepło przenosi się 10x szybciej niż przez ilość wody zawartą w zbiorniku. Jeśli ktoś widzi jakiś błąd w moich szacunkach, to proszę wytknąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast męczyć się z prawami fizyki i matematyką łatwiej wejść na stronę Sonergo. Tam w wykresach z poprzednich dni widać kiedy kolektory nie grzały a górna część zbiornika została podgrzana innym źródłem ciepła i jak szybko zbiornik stygł, a jak to miało miejsce kiedy kolektory grzały. Na histogramie bardzo ładnie widać różnicę bez zmagania się z fizyką :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast męczyć się z prawami fizyki i matematyką łatwiej wejść na stronę Sonergo. Tam w wykresach z poprzednich dni widać kiedy kolektory nie grzały a górna część zbiornika została podgrzana innym źródłem ciepła i jak szybko zbiornik stygł, a jak to miało miejsce kiedy kolektory grzały. Na histogramie bardzo ładnie widać różnicę bez zmagania się z fizyką :)
Może jestem marudny, ale na ich schemacie hydrauliki są narysowane dwa zbiorniki, więc chyba nie ma to nic wspólnego z naszymi rozważaniami nad zbiornikiem z dwoma wężownicami.

 

W końcu załapałem, tam są dwa czujniki w zbiorniku zasilanym solarami, tak z wczorajszych danych wygląda że różnica między górą a dołem jest na poziomie kilkunastu stopni i maleje jakieś pół stopnia na godzinę. Mam też pytanko jak zainterpretować wczorajszy wykres http://sonergo.com.pl/strony/wykres.php?datka=2011-10-10 , czym wyjaśnić wzrost temperatury po godzinie 19? Temperatura w punkcie T3 skacze o jakieś 20*C, dlaczego?

Edytowane przez szymon321
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast męczyć się z prawami fizyki i matematyką łatwiej wejść na stronę Sonergo. Tam w wykresach z poprzednich dni widać kiedy kolektory nie grzały a górna część zbiornika została podgrzana innym źródłem ciepła i jak szybko zbiornik stygł, a jak to miało miejsce kiedy kolektory grzały. Na histogramie bardzo ładnie widać różnicę bez zmagania się z fizyką :)

 

No to jak tak ładnie i kolorowo widać to racz nam na wcześniej zadane pytanie odpowiedzieć na podstawie tych obserwacji.

pozdrawiam.

Witold

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@szymon321 - najprawdopodobniej przy dogrzewaniu pierwszego zbiornika została załączona dodatkowa pompa cyrkulacyjna i piec doładował także 2 zbiornik.

 

@kolektor1 - chodzi o to, że jak dół zbiornika jest zimny a góra ciepła to na wykresie widać jak ciepło mimo wszystko promieniuje z góry do dołu. Wydawałoby się, że ciepło u góry zostanie bo woda lżejsza. Niestety brutalna rzeczywistość jest inna. Kiedy cały zbiornik ma np 45*C to samoistny spadek temperatury jest mały, przy zimnym dole temperatura na górze zbiornika spada dużo szybciej. Wniosek - zimą np. piecem gazowym przez górną wężownicę po mniejszym lub większym czasie zagrzejemy cały zbiornik czy tego chcemy czy nie. Nawet zbiornik warstwowy za dużo by tu nie pomógł, bo jak ktoś zauważył przez płaszcz zbiornika i tak się ciepło rozejdzie. Dla mnie te wykresy były najbardziej jasne niż liczenie przewodności cieplnej blachy i ciężaru właściwego wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@szymon321 - najprawdopodobniej przy dogrzewaniu pierwszego zbiornika została załączona dodatkowa pompa cyrkulacyjna i piec doładował także 2 zbiornik.
No tak wygląda że coś dogrzało wodę, ale jak ciepła woda się tam dostała? Pompa P2 raczej stała w miejscu, a nawet jakby się obracała to pompuję wodę w drugą stronę, niby ciepła woda mogła się dostać tym drugim połączeniem, ale jakoś w to nie wierzę.

@kolektor1 - chodzi o to, że jak dół zbiornika jest zimny a góra ciepła to na wykresie widać jak ciepło mimo wszystko promieniuje z góry do dołu. Wydawałoby się, że ciepło u góry zostanie bo woda lżejsza. Niestety brutalna rzeczywistość jest inna. Kiedy cały zbiornik ma np 45*C to samoistny spadek temperatury jest mały, przy zimnym dole temperatura na górze zbiornika spada dużo szybciej. Wniosek - zimą np. piecem gazowym przez górną wężownicę po mniejszym lub większym czasie zagrzejemy cały zbiornik czy tego chcemy czy nie. Nawet zbiornik warstwowy za dużo by tu nie pomógł, bo jak ktoś zauważył przez płaszcz zbiornika i tak się ciepło rozejdzie. Dla mnie te wykresy były najbardziej jasne niż liczenie przewodności cieplnej blachy i ciężaru właściwego wody.
Można by sobie wyobrazić następujące rozwiązanie, na "zimę" przełączamy grzanie kotłem przez obie wężownice, wtedy woda będzie ogrzewana na dole i na górze zbiornika, pytanie tylko czy warto? Energetycznie będzie to samo czy zagrzejemy 50% zbiornika do 50*C (a reszta powiedzmy 30*C) czy zagrzejemy cały zbiornik do 40*C. Oczywiście można zagrzać cały do 50*C ale wtedy zużyjemy więcej paliwa, a jedyna różnica to że mamy te 300litrów od razu gotowe do używania np jak ktoś chce w zimie napełnić kilka razy wannę gorącą wodą. Edytowane przez szymon321
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak wygląda że coś dogrzało wodę, ale jak ciepła woda się tam dostała? Pompa P2 raczej stała w miejscu, a nawet jakby się obracała to pompuję wodę w drugą stronę, niby ciepła woda mogła się dostać tym drugim połączeniem, ale jakoś w to nie wierzę.

 

od dłuższego czasu obserwuje tą instalację, ona robi takie różne mieszania i przepompowywania;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od dłuższego czasu obserwuje tą instalację, ona robi takie różne mieszania i przepompowywania;)
Może to przeciwko rozwojowi Lagionnellozy, szkoda że nie jest to opisane na stronie, no i wtedy schemat połączeń byłby trochę bardziej skomplikowany. A może to jakiś sekret firmy. Ja sobie też dodałem stronę do linków, zawsze warto zobaczyć jak się są wartości historyczne działania systemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta instalacja ma dość mocno rozbudowany sterownik, schemat połączeń wystarczy jak na animacji
Ale jak to widzisz? Pompa P2 zaciąga ciepłą wodę z zasobnika solarnego i odsyła zimną wodę z zasobnika grzanego kotłem przez dolny odpływ? Niby jest to możliwe, ale wtedy woda w dolnej części zasobnika solarnego nie podlega wymianie, a może tak powinno być?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda z zbiornika solarnego podlega wymianie przy używaniu CWU. Dopływ jest na dole. Z opisu wynika, że układ dogrzewa kocioł pelletowy. Widocznie użytkownikowi nie na rękę są częste rozruchy kotła więc zamiast 200L grzeje sobie 300L. To już indywidualna sprawa - mi chodziło o graficzne przedstawienie jak zachowują się temperatury w zbiornikach.

 

PS kiedyś użytkownik tej instalacji mi w mailu napisał, iż ten schemat jest mocno uproszczony do tego rzeczywistego. Tu chodziło o przedstawienie idei układu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...