Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom na zboczu - KOMENTARZE


Recommended Posts

Cześć Ala

Ale macie kanał z Tym prądem u nas to przyłącza zrobili szybciej niż sami chcieliśmy. Odnośnie okien odpisałam Ci w moich komentarzach. Od jakiego producenta Wy chcecie te okna?

 

Wstyd się przyznać, ale przeciągamy jak możemy podejmowanie decyzji. Nie wiem jeszcze kogo wybierzemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 964
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ala współczuję tych choróbsk i życzę zdrówka całej rodzince. Nas nękały paskudne wirusy od powrotu z ferii, aż do ubiegłego tygodnia...

Mimo wszystko mam nadzieję, że się Wam ten prąd szybko wyjaśni..trzymam kciuki

 

Kochana wszystkiemu (kaszel, katar, zapalenie spojówek) są winne niestety alergie.

Kciuki za prąd potrzebne baardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam powoli dochodzić do siebie. Mam głos jak alkoholik, ale cóż zrobić - najważniejsze, że mówię. Ale krzyknąć na dzieciaki się nie da, po pierwszej sylabie tracę głos.

Przez te wszystkie chrypki bardzo się mi zmienił głos. W chórze z sopranu przeszłabym już na głosy męskie - zdecydowanie ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę Ci powiedzieć że też jestem bardzo tym zdziwiona, zwłaszcza, że umowę mamy na prąd nie ze słupa a z ziemi. Nie mam umowy przed sobą, ale przyłącze drogą ziemną czy jakoś tak sformułowane to jest w umowie.

to, że masz napisane w umowie, iż przyłącze będziesz mieć ziemne, znaczy nie nic więcej jak to, że twój dom będzie podłączony kablem umieszczonym w ziemi do skrzynki w płocie, a dalej również kablem w ziemi idącym do słupa, z którego będzie pobierać prąd.

 

Przykro mi, że masz problemy z tym, aby się przyłączyć do prądu. A sąsiad jak się przyłączył ? Z tego co rozumiem, to nie ma warunków na podłączenie kolejnego użytkownika, tak ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to, że masz napisane w umowie, iż przyłącze będziesz mieć ziemne, znaczy nie nic więcej jak to, że twój dom będzie podłączony kablem umieszczonym w ziemi do skrzynki w płocie, a dalej również kablem w ziemi idącym do słupa, z którego będzie pobierać prąd.

 

Przykro mi, że masz problemy z tym, aby się przyłączyć do prądu. A sąsiad jak się przyłączył ? Z tego co rozumiem, to nie ma warunków na podłączenie kolejnego użytkownika, tak ?

 

Acha.

Czyli przebicie przez drogę nas czeka, bo mają robić słupy po drugiej stronie drogi. No trudno (połączymy inwestycję z sąsiadem).

A sąsiad na słowo honoru podłączył się do dalekiej sąsiadki (jedynej w promieniu 100m z prądem w domu). To jest dom przez drogę, kabel biegnie jeszcze nad czyimiś działkami i podobno płacą za dzierżawę właścicielowi tych działek. Tylko nie bardzo wiem czego dzierżawę???, chyba powietrza nad działkami. Jakoś sobie radzą, ale jak prosimy o możliwość podłączenia jakiejś maszyny zgadzają się bardzo rzadko i niechętnie bo mówią, że narobili już sąsiadce wiele problemów bo wybija u niej często korki.

 

Już jakoś przywykłam do tej myśli. Nie jestem typem Don Kichota, nie lubię walczyć z wiatrakami - wolę je omijać, albo poczekać aż przestaną działać :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej nooo, mieliście mnie pocieszyć a nie dobić ;)

Ale nic to będę się pocieszać, że przynajmniej nie mam przyłącza gazowego (co prawda w kosztorysie też go nie mam, no ale jakoś muszę się pocieszać).

 

Ja co prawda jestem specjalistką od martwienia się na zapas - lecz teraz jestem na etapie nie prądu lecz: "co za głupotę żeśmy wymyślili, że się budujemy na taaaakim odludziu?" Małż ma już dosyć słuchania.

U mnie na wsi mówią, że tam gdzie się buduję to "wrony zawracają, bo dalej już nic nie ma" :D.

Trzeba na piechotę nie 3 minuty ale z pół godziny lecieć do kościoła, a do sklepu jeszcze dalej. A teraz mam dwa prawie pod nosem, słabo co prawda zaopatrzone - ale podstawowe produkty pt chleb i bułki i pączki zawsze kupię ;). Ale mi się zachciało... widoków kurde.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tam, spacer to zdrowie! :)

 

;) to samo sobie mówię, ale jak się ostatnio (gdzieś od roku, jak Mała już naprawdę stała się za duża do wózka, a na dojście za mała) wszędzie dupkę wozi to jakoś to ciężko mi przyjąć do wiadomości

 

Co prawda jak się tutaj sprowadzałam to autobus rzadko jeździł i daliśmy radę, choć dosyć szybko jednak musieliśmy kupić samochód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje, że jak płacisz za przyłącze, to energetyka musi się przebić przez drogę i postawić Ci skrzynkę na granicy Twojej działki. Bo dopiero to jest "przyłącze". A Ty już potem na własny koszt robisz przyłącze na własnym terenie, do domu.

tak jest, bo ja tak właśnie miałam. U mnie też słup stoi po drugiej stronie ulicy i PGE na swój koszt kopało naszą ulicę, żeby pociągnąć kabel do słupa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jest, bo ja tak właśnie miałam. U mnie też słup stoi po drugiej stronie ulicy i PGE na swój koszt kopało naszą ulicę, żeby pociągnąć kabel do słupa.

 

Lidzia, a Twoim dostawcą PGE Mińsk może jest? Czy Otwock?

I jak tak będzie u mnie to piona :cool:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...