Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom na zboczu - KOMENTARZE


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 964
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

"kochany" Otwock, chociaż ja akurat z nimi nie miałam żadnych problemów :)

 

To niesprawiedliwe!!! ja kurcze mam bliżej do Otwocka a należę pod Mińsk. Nigdy nie połapię się w tych różnych podziałam administracyjno-nieadministracyjnych.

Bo jeśli chodzi o odległość od słupa z prądem do którego można nas podłączyć, to mamy taką samą do tego od PGE Mińsk i do tego od PGE Otwock. No nie zrozumiem meandrów tego systemu i koniec kropka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mówię tylko o prądzie bo starostwo jest moje nieulubione.

Natomiast tak wydaje się nam że PGE Otwockowi łatwiej się dogadać ze starostwem Otwock, czy z zarządem dróg powiatowych niż PGE Mińsk - Ci już nie mają tych kontaktów i wszystko idzie drogą do bólu urzędową. Traktują ich jak zwykłych szaraków po prostu. W sumie to trochę dziwne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mówię tylko o prądzie bo starostwo jest moje nieulubione.

Natomiast tak wydaje się nam że PGE Otwockowi łatwiej się dogadać ze starostwem Otwock, czy z zarządem dróg powiatowych niż PGE Mińsk - Ci już nie mają tych kontaktów i wszystko idzie drogą do bólu urzędową. Traktują ich jak zwykłych szaraków po prostu. W sumie to trochę dziwne.

może i tak, ale ja np. podlegam pod starostwo w Mińsku :rotfl:

 

porąbane to wszystko jest. Nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak PGE Mińsk :jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja z podziałami firm PGE, PKP,etc. jest dla mnie chora. Kto inny kopie pod kabel, kto inny bierze kasę za prąd. Żeby jeszcze potrafili się między sobą dogadać.. echh brak słów.

Tym bardziej dziwi fakt, że w pobliżu stolicy dzieją się takie jaja. Jakby nikomu nie zależało.

Ale trzymam kciuki za prąda ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja z podziałami firm PGE, PKP,etc. jest dla mnie chora. Kto inny kopie pod kabel, kto inny bierze kasę za prąd. Żeby jeszcze potrafili się między sobą dogadać.. echh brak słów.

Tym bardziej dziwi fakt, że w pobliżu stolicy dzieją się takie jaja. Jakby nikomu nie zależało.

Ale trzymam kciuki za prąda ;)

 

Trzymaj mocno!!! Może to coś da :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do tych co się zdecydowali na architekta wnętrz - czy on pomagał Wam w wyborze materiałów? Odwalał całą tą robotę z jeżdżeniem i szukaniem tej jedynej płytki podobnej to tego co uzyskaliśmy na wizualizacji? Czy szukał umywalek, sedesów, pryszniców? Czy potem pilnował wykonawców?

 

Alu to zalezy od ceny jaka możesz wydać, duzo taniej kosztuje samo zaprojektowanie za zakupy trzeba doplacać. :)

 

Ależ sie rozpisałaś, nie ogarniam wszystkiego, ale jak ja zwsze temat dzeici jest mi bliższy niz temat budowlany.

 

Jak to fajnie miec starsze rodzeństwo, wowczas ono dopinguje do nauki. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alu a ten dach masz dwupoziomowy? w sensie czy z okna widzisz jakąś jego część? bo jeśli nie to zastanów się czy jest sens robić zielony dach (droższy) gdy go nie będziesz oglądać? jeśli masz dwupoziomowy to część widoczną zrób z rozchodnikami lub samym żwirkiem a część niewidoczną zrób jako zwykły odwrócony ze styrodurem i papą, zawsze będziesz bliżej budżetu :)

A działeczkę masz super, wróciłam sobie do pierwszych zdjęć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alu to zalezy od ceny jaka możesz wydać, duzo taniej kosztuje samo zaprojektowanie za zakupy trzeba doplacać. :)

 

No oszczędzanie ma maksa, ale zupełnie nie czuję się na tyle odważna by udźwignąć nowoczesne wnętrza. Ja to umiem kupić meble w IKEI tylko :).

 

Ależ sie rozpisałaś, nie ogarniam wszystkiego, ale jak ja zwsze temat dzeici jest mi bliższy niz temat budowlany.

 

Jak to fajnie miec starsze rodzeństwo, wowczas ono dopinguje do nauki. :)

 

Aaaa, bo ja taka grafomanka czasami jestem. Niby cichutka, ale jak się rozgadam to czas się bać :). Co do nauki, mam nadzieję, że pęd do wiedzy zostanie w Małej bo chłopakom jakoś tak przeszło ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alu a ten dach masz dwupoziomowy? w sensie czy z okna widzisz jakąś jego część? bo jeśli nie to zastanów się czy jest sens robić zielony dach (droższy) gdy go nie będziesz oglądać? jeśli masz dwupoziomowy to część widoczną zrób z rozchodnikami lub samym żwirkiem a część niewidoczną zrób jako zwykły odwrócony ze styrodurem i papą, zawsze będziesz bliżej budżetu :)

A działeczkę masz super, wróciłam sobie do pierwszych zdjęć :)

 

Nie - dach mam na jednym poziomie, spadek ok 10% w jednym kierunku. Dach będzie widziany jedynie od strony wjazdu bo tam dom jest bardzo niski - parterowy. Co ciekawe przekonana byłam, że rozchodniki to będzie bardzo droga sprawa, a bardzo droga sprawa to żwir??? Zdziwienie moje jest wielkie.

Zostaniemy praaaawdopodobnie jednak przy żwirze, ale to jeszcze nie zadecydowane tak na 100%.

Co do stropodachu odwróconego, archi tłumaczył mi, że jednak wolałby nie moczyć styroduru jeśli nie musi. Bo on mimo wszystko po iluś latach leżenia w wodzie na pewno traci swoje pierwotne właściwości. I fachmani twierdzą, że zaproponowane rozwiązanie jest bezpieczniejsze. Są to osoby wieloma latami doświadczeń nie tylko w wykonawstwie dachów ale ich naprawianiu.

Burzy to moją ocenę artykułów w gazetach dla budujących. Albo nieuważnie je czytałam ;) co też możliwe, bo jak człowiek nie kumaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na styrodurze można też położyć papę lub epdm, ale jeśli dach rzeczywiście jest widoczny (a jest? sprawdzałaś sama np stojąc np. na wjeździe?) to ładniej będzie wyglądał żwir, rozchodniki bym sobie darowała, zawsze można je dosadzić później we własnym zakresie ;) nie jestem pewna czy będą rosły w samym żwirze (zawsze można zrobić najpierw ogródek doświadczalny). Wykonawcy z reguły polecają to co jest dla nich najbardziej opłacalne, lub najmniej pracochłonne :), tak czy siak trzeba to weryfikować niestety

 

A do betonu są farby, ale musi być równy żeby to jakoś wyglądało, a ocieplać chcesz to pomieszczenie gosp. od środka? bo jakoś tak to zabrzmiało? jest też metoda lekka sucha czyli przykręcasz stelaż do ściany wypełniasz ociepleniem i nabijasz na to "coś"np boazerię, siding, płytę osb

Edytowane przez cronin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na styrodurze można też położyć papę lub epdm,

 

O właśnie takie rozwiązanie zostało zastosowane. Dach jest widoczny,może nie w całości, ale go widać. Papa nie powinna być nie przykryta bo słońce i warunki atmosferyczne źle na nią oddziaływają. Co do żwiru i rozchodników chcę sprawdzić koszty. Bo z tym plewieniem to właśnie specjalnie obserwuję rozchodniki u sąsiadki i nic przez nie nie przerasta. Żadna trawa ani mlecz ani inne badziewka. Więc może nie trzeba plewić. A tak naprawdę to koszt chyba zadecyduje.

 

A do betonu są farby, ale musi być równy żeby to jakoś wyglądało, a ocieplać chcesz to pomieszczenie gosp. od środka? bo jakoś tak to zabrzmiało? jest też metoda lekka sucha czyli przykręcasz stelaż do ściany wypełniasz ociepleniem i nabijasz na to "coś"np boazerię, siding, płytę osb

 

Tak od środka. To pomieszczenie graniczy ścianą z naszą łazienką a sufitem z sypialnią. Tak sobie pomyślałam, że w pomieszczeniu gosp. nie musi być pięknie równo to w ramach oszczędności mogłabym to zrobić sama. Ale stelażu chyba nie dam rady.

 

Farba do betonu - to bardzo proste rozwiązanie. Super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nawet jeżeli mi papa za 15 lat padnie (taką ma gwarancję np. icopal) to ją poprostu wymienię i tyle. Technika tak idzie do przodu że za kilkadziesiąt lat nasze domy i tak będą już przestarzałe.

Jakoś nie pomyślałam o pieleniu rozchodników, chociaż napewno jakieś nasiona wiatr na dach nawieje, raczej chodziło mi czy rozchodniki dadzą rade rozwijać się w czystym żwirze, bez ziemi. Sprawdziłabym to najpierw w ogrodzie, a za rok jak przetrzymają, wsadziłabym sadzonki na dach.

Z tym ociepleniem od środka to zdałabym się na zdanie fachowców od ocieplenia, nie chodzi o samo położenie, tylko czy w ogóle można i czym, aby nie nabawić się grzyba czy cuś, to zawsze jest ryzykowne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nawet jeżeli mi papa za 15 lat padnie (taką ma gwarancję np. icopal) to ją poprostu wymienię i tyle. Technika tak idzie do przodu że za kilkadziesiąt lat nasze domy i tak będą już przestarzałe.

Jakoś nie pomyślałam o pieleniu rozchodników, chociaż napewno jakieś nasiona wiatr na dach nawieje, raczej chodziło mi czy rozchodniki dadzą rade rozwijać się w czystym żwirze, bez ziemi. Sprawdziłabym to najpierw w ogrodzie, a za rok jak przetrzymają, wsadziłabym sadzonki na dach.

Z tym ociepleniem od środka to zdałabym się na zdanie fachowców od ocieplenia, nie chodzi o samo położenie, tylko czy w ogóle można i czym, aby nie nabawić się grzyba czy cuś, to zawsze jest ryzykowne.

 

Nie nie, jeśli rozchodniki to inna papa i substrat, a jeśli żwirek to też inna papa.

 

A o tym grzybie to fakt nie pomyślałam. Czyli chyba zdam się na fachowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...