adk 16.08.2011 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 A już może jutro zalewają chudziaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 16.08.2011 20:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Powinnam siedzieć nad kosztorysami do banków, ale jestem tak śpiąca, że chyba raczej nad nimi zasnę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 18.08.2011 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2011 Witaj Alusiu! Tak szybciutko się przywitam, bo dziecko mnie woła, że jest głodne... to poniekąd Twoja wina, tak ciekawie piszesz, że zapomniałam o bożym świecie. Dużo papierologii, a teraz ruszacie pełną parą. Powodzenia. Żeby wszystko układało się po Waszej myśli, a wykonawcy spełniali wszystkie, nawet te niewypowiedziane głośno pomysły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 18.08.2011 14:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2011 Witam serdecznie w moich skromnych progach . Ja już swoją nakarmiłam . Ale niestety mało zjadła, więc za niedługo będzie kombinowanie co by tu zjeść... Dziekuję za życzenia - oby się spełniły . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dakula 19.08.2011 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 Miałam gratulować rozpoczęcia budowy, a tu już stan 0. Super . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 20.08.2011 16:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 Witam oczywiście serdecznie. U mnie już nawet stoi jedna ściana nośna, ale komputer odmawia posłuszeństwa Może mąż coś zaradzi i uda się dzisiaj ściągnąć zdjęcia z aparatu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rutino78 23.08.2011 04:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 Ale pięknie Wam to idzie!!!!!! A sytuacji z rodziną nie zazdroszczę.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 23.08.2011 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 idą budowlańcy jak burza będą Ci robić też dach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 23.08.2011 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 Cze, znowu nie przychodzą powiadomienia o wpisach wrrrr Idą jak burza! ale dzisiaj majster sobie nagrabił trochę. Powiedział mi, że jak dzisiaj nie dostanie silki po południu to schodzi na inną budowę na tydzień lub więcej. A ja potrzebowałam info dokładnie ile teraz ile później, później to znaczy kiedy i miałam szansę (nie pewność) załatwić jeszcze taniej niż teraz kupuję. No i musiałam zrezygnować z oferty Łukasza Sokoła. Dzisiaj jestem na niego zła. Jesteśmy wstępnie umówieni, że zrobi (ale za dodatkową opłatą ). Ja natomiast jeszcze nie wiem czy się zdecydować, bo on takich dachów jeszcze nie robił. Przy czym dodatkową pracą jest położenie papy ocieplenia i papy/geowłókniny i żwiru bo my mamy stropodach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 24.08.2011 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2011 Hejka, tak sobie szybko przeleciałam przez dziennik bo mój mały zaczyna wstawać i ciężo mi się na dłużej skupić (co rusz biegam i asekuruję bo jeszcze nie umie za stania siadać). Domek szykuje się duży i bardzo nowoczesny. NIe powiem, że to do końca moje klimaty ale zaczynam coraz bardziej się przekonywać do nowoczesności więc jestem ciekawa końcowego efektu. I od razu pytanko: zaciekawiła mnie płyta indukcyjna jaką pokazałaś. Wiesz coś więcej na jej temat? A moze ją widziałaś?Pozdrawiam i zapraszam do mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 24.08.2011 15:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2011 Cześć Dziękuję za zaproszenie, podglądam . Nie jeszcze tej płyty nie oglądałam. Miałam taki zamiar pojechać i pooglądać, ale mąż się śmiał, że zanim dojdzie do tematu zakup płyty pewnie wejdzie jeszcze parę innych lepszych modeli. Więc wzięłam na wstrzymanie i nawet nie pamiętam ile kosztuje, a wiem że sprawdzałam. Funkcjami dopiero się zaczynam interesować, bo szczerze mówiąc myślałam, że one tylko grzeją i z dzienników dowiaduję się, że toto może mieć jakieś funkcje i że płyty różnią się znacznie między sobą nie tylko wyglądem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kocimieta 05.09.2011 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2011 Alicja, Co do Twojego dzisiejszego wpisu: "zaczynając to pisać moje życie było inne, teraz jest całkiem inne - życie jest czasami zbyt okrutne, za ciężkie... " Tak, prawda, są takie momenty ale chyba po to, żeby bardziej doceniać te szczęśliwe chwile. Budowa idzie piorunem, wszystko ogarniasz, fajna, zaradna babka jesteś Będzie lepiej:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 06.09.2011 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2011 Wiesz staram się nie myśleć o Teściu bo od razu mam łzy w oczach. On mi tu w Warszawie zastępował/zastępuje Tatę, który jest daleko na Śląsku. Oboje - Teść i Teściowa - traktują mnie jak córkę, a ja ich jak rodziców nie teściów. Tak mi strasznie żal, że choćby nie zobaczy postępów na budowie, nic nie doradzi, czy odradzi. Wiem, że ludzie chorują, odchodzą, ale... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 06.09.2011 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2011 ADK - szczerze Ci współczuję. Trzymaj się jakoś. On by na pewno nie chciał, żebyś tak cierpiała z Jego powodu:hug:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 07.09.2011 08:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2011 Staram się jak mogę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 07.09.2011 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2011 Alicja ... buziak Będziesz miała piękny dom, a Teść nawet jeśli go nie zobaczy, to już wie, że tak będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kocimieta 16.09.2011 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 Alicja, bardzo Ci współczuje. Sama nie tak dawno przeżywałam śmierć teściowej i wiem,jak nam było smutno. Trzeba tylko (aż?) trochę zwolnic tempo, przeżyć żałobę, pogodzić się z odejściem... Co do rodziców, to uważam, że powinni wspierać swoje dziecko, nie ważne czy ono ma 3 czy 33 lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 16.09.2011 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 Alicja, bardzo mi przykro z powodu śmierci teścia Na pewno będziecie potrzebować trochę czasu na pogodzenie się z jego odejściem, ale na pewno bardzo mocno wam kibicuje z góry w budowie waszego domu. Rodzicami się nie przejmuj aż tak bardzo - wiem, że to trudne, ale postaraj się. Doskonale cię rozumiem, bo moja mam też zawsze jak przyjeżdża do nas na budowę, to wbija nam szpile, że to nie zrobione, to jest nie tak, że się na pewno w tym roku nie wprowadzimy, itp. itd. Za to dowiedziałam się, że jak do kogoś jedzie, to bardzo chwali nasz dom, że taki piękny, ładnie urządzony i w ogóle same ochy i achy. Szkoda, że nie jest tego w stanie powiedzieć mi osobiście ściskam mocno i głowa do góry. A może miałabyś ochotę wpaść do mnie w odwiedziny, bo się wstępnie umawiałyśmy w sierpniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 16.09.2011 21:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 Dziewczyny dzięki.Każde pocieszenie jest na wagę złota. Bardzo bym chciała się wybrać gdzieś dalej niż na budowę albo do składu budowlanego, ale jeszcze nie znalazłam nikogo kto by pomógł w opiece nad Ciocią. I nie bardzo mam się jak wyrwać. Także Lidziu - bardzo chętnie Cię odwiedzę i pamiętam cały czas o zaproszeniu, tylko muszę poukładać wszystko w domu od nowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 16.09.2011 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 Alicja, bardzo smutny post Silną jesteś kobietą i dasz sobie radę. Swoje musisz wypłakać, bo dlaczego nie, wolno Ci ... A rodzicami się nie przejmuj. Tak jak napisała Lidzia, mama pewnie jest dumna i będzie z każdą chwilą bardziej tylko nie potrafi Tobie tego powiedzieć, a taki ma charakter że lubi powybrzydzać, ponarzekać i pokrytykować. Trudno. U mnie jest pdoobnie, więc bardzo dobrze Cię rozumiem Współczuję straty. Tak musiało być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.