adk 27.09.2011 07:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 z małym opóźnieniem ale dotarłam i nawet w temacie zdążyłam bardzo mi było miło poznać Was obie p.s moja córcia też by się z Twoją dogadała:yes: Moje komentarze nie pędzą tak ja Wasze . Mi też było bardzo miło Cię spotkać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anula05 28.09.2011 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2011 Alicja, wyluzuj trochę musisz złapać dystans, bo się zakatujesz. To dopiero początek, a mam wrażenie, że osiągnęłaś stadium jak ja przy wykończeniu. Rozwiedziesz się po drodze jak nie przystopujesz:) Dobrze Ci radzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 28.09.2011 14:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2011 Anula nie kracz proszę . Niestety z natury jestem pesymistką, choleryczką i furiatką- najgorsze wady jakie może mieć człowiek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 28.09.2011 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2011 Alicja, wyluzuj trochę musisz złapać dystans, bo się zakatujesz. To dopiero początek, a mam wrażenie, że osiągnęłaś stadium jak ja przy wykończeniu. Rozwiedziesz się po drodze jak nie przystopujesz:) Dobrze Ci radzę Popieram Anullę w całej rozciągłości. Ala, wyluzuj trochę - wiem, że się wkurzasz, ale wszystko da się załatwić. Jesteś dopiero na początku budowania, a przed tobą jeszcze dużo decyzji do podjęcia i kłopotów do rozwiązania. Ale cię pocieszyłam, co ? Głowa do góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pwasylcz 28.09.2011 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2011 hej, sledze od pewnego czasu Twoje zmagania i musze powiedziec, ze czuje duza symaptie do Waszego budowania. Jesli moge cos doradzic, to nie bierz wykonawcy ze Szczecina. Jak sie juz na pewno zorientowalas, zawsze sa jakies poprawki, doróbki itp. Z pewnoscia ze Szczecina nikt nie przyjedzie podlaczyc dodatkowych dwoch rurek, a nowy wykonawca policzy odpowiednio wiecej. Zdecydowania firma z bliska, jak najblizsza. Ja mam instalatora na tej samej ulicy (zreszta polecam), wiec jak potrzebuje, to dzwonie do niego i wpada do mnie za 2 godziny, bo i tak ma pod drodze. Przesylam duzo cieplych mysli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 28.09.2011 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2011 Ile emocji... Twoje posty sa naładowane taką ich ilością, że aż mnie zatyka. Nie możesz tak stresować się wszystkim bo do końca budowy będziesz albo po zawale albo rzucisz to w cholerę. Pamiętaj - zawsze najlepsze są najprostrze rozwiązania. Masz dwe propozycje kredytu - super!!! Przynajmniej masz w czym wybierać a nie masz narzuconego jednego rozwiązania. Wykonawcy -najlepiej polecani i będący najbliżej budowy (chyba, że robota jest jednorazowa). Instalacja to robota kilku etapowa - najlepiej by instalator, elektryk itp byli zawsze pod ręką. Nie stresuj się duperelami- nie warto. Mi odpadł płytkarz na którego czekałam kilka tygodni. Nie mogę nikogo znaleść i przeprowdzka się przesuwa. Trudno - pewnych rzeczy nie przeskoczę. 3maj się, będziemy cię wspierać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 28.09.2011 22:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2011 Jej, aż mi się gęba uśmiecha, że mam takich fajnych czytaczy . Lidzia - wbrew pozorom pomogłaś . Ale mam nadzieję, że rozwodu mi nie przepowiadasz. Przeczytałam Mężowi post Anuli. Powiedział, że nie przewiduje takiej opcji jak rozwód - ufff. Piotrze bardzo mi miło czytać Twe słowa. I właśnie do takich samych wniosków doszłam dzisiaj. Cały dzień zaprzątała mi głowę myśl - wykonawca instalacji. Najzwyczajniej boję się brać kogoś ze Szczecina właśnie z powodów, które wymieniłeś. Mimo tego że jest polecany i że ktoś tam znajomy ze Skierniewic był zadowolony, i ze bierze go kolega męża z pracy i mimo, że dostaniemy "gratisy". Zgłaszałam się po wyceny tylko do polecanych ale niektóre wyceny były za drogie. A zapytam: kto u Ciebie wykonywał instalację? Ka_em - bo ja taka emocjonalna jestem chyba zawsze, ale to mogą ocenić inni raczej. Ale fakt jakoś wszystko mnie ostatnio dobija i mała głupia sprawa doprowadza do płaczu. Ewidentnie potrzebuję urlopu, którego w tym roku nie miałam (bo pobyt u rodziców to nie urlop). Kredyt, a właściwie I transza jest mi pilnie potrzebna bo mam piękne ZERRROOOO na koncie a w przyszłym tygodniu musze płacić kolejne faktury i nie mam czym . Cieszę się dwiema ofertami, ale nie mogę z nich skorzystać z powodów wymienionych w dzienniku. O płytkarzu czytałam mam nadzieję, że znajdziesz szybko kogoś. Szczerze mówiąc jak czytałam dziennik Salika albo Anuli to czytając myślałam (ja bym to rzuciła, nie dałabym rady). Ale teraz wiem, że człowiek się denerwuje ale za dużo serca wkłada, żeby to budowanie "rzucić". Taka chandra nie wynika nawet z samej budowy i problemów z nią związanych, tylko z tego co nam się ostatnio w życiu prywatnym przydarza i że właściwie zostaliśmy ze wszystkimi problemami sami. Do rodziców nie moge zadzwonić się pocieszyć bo od razu słyszę - sama tego chciałaś i po rozmowie, a teściowa jest w żałobie co jej będę głowę zawracać. Znajomi mają swoje sprawy. Tak więc mogę sobie w pamiętniczku trochę (no dobra bardzo) ponarzekać. Wtedy trochę tego ze mnie schodzi. A jak się okazuje są życzliwe dusze na świecie i człowieka czasami ktoś pocieszy . Dziękuję Wam wszystkim za dobre słowo. Za postawienie do pionu, rady i pocieszenie. Jutro będzie lepiej (mam nadzieję). A w dzienniczku "pamiętniczku" mam nadzieje jutro dobre wieści, dzisiaj idę już spać, dobranoc . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 29.09.2011 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2011 Miło czytać, że masz lepszy humorek i mam nadzieję, że dzisiejsze słonko sprawi, że ten dzień będzie o wiele lepszy niż wczorajszy Ala, każdy z nas przechodził załamania w czasie załatwiania papierologii, czy też samej budowy. Często miałam takie chwile, że chciałam to rzucić w cholerę, sprzedać i kupić mieszkanie, ale jednak wiedziałam, że na końcu tej, często wyboistej, drogi czeka mnie wymarzony dom i to dodawało mi siły do walki. Pamiętaj, że my zawsze pomożemy, pocieszymy i damy kopniaka w doopkę, jak cię dopadnie niemoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pwasylcz 29.09.2011 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2011 hej, poslalem Ci kontakt do mojego hydraulika na priv. Dobrego dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 29.09.2011 08:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2011 hej, poslalem Ci kontakt do mojego hydraulika na priv. Dobrego dnia Dzięki, już odczytałam. I tez życzę miłego dnia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 29.09.2011 08:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2011 Pamiętaj, że my zawsze pomożemy, pocieszymy i damy kopniaka w doopkę, jak cię dopadnie niemoc Zastanawiam się kiedy dam radę się do Ciebie wybrać. Może jutro, albo w sobotę jeśli nie nastąpią u nas jakieś nieprzewidziane okoliczności? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 29.09.2011 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2011 Uff przebrnęłam za jednym zamachem przez dziennik, ale tak się zmęczyłam przy tej całej papierologii pod górkę, że ledwo ledwo. No cóż działkę masz stromą to i droga do wszystkiego pod górkę Aż trudno uwierzyć że Otwock taki nieżyczliwy, ja za chwilę zaczynam papierkologię w Markach a że już trochę miałam do czynienia tutejszymi urzędami to hmm podchodzę jak do jeża. Zazdroszczę (ale pozytywnie) projektu indywidualnego i tego rozmachu , efekt napewno będzie powalający. A jeśli chodzi o kontakt z hurtowniami budowlanymi to niesamowite ale miałam dokładnie te same odczucia jak robiłam przymiarki do zamówień. Przychodzę z gotową listą , proszę o kosztorys i na 6 hurtowni 3 mi odpowiedziały i to niekompletnie. Niech mi ktoś spróbuje wmówić że jakiś kryzys jest i o klienta trzeba walczyć i dbać. Powodzenia i cierpliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 29.09.2011 17:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2011 Cześć Cronin witam w moich skromnych progach. Właśnie w Otwocku czeka mnie jeszcze przeprawa z papierami nt. ogrodzenia, POŚ/szambo (normalnie na zgłoszenie ale przy powiatówce i obszar Natura 2000 = pozwolenie na wszystko). Mam nadzieję, że z garażem to ominiemy bo nie chcemy go morować a stawiać jako zabudowaną wiatę. Jeśli chodzi o hurtownie - to zapewniam kryzysu nie odczuwają. Jeszcze płaczą, że inni dają zniżki i oni też muszą i nie mają już takiego zarobku jak kiedyś (taką miałam nawet rozmowę). Robią z klientem co im się podoba. Cierpliwość baardzo mi potrzebna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 29.09.2011 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2011 to ja duuużo cierpliwości zostawiam i przytulaski:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 29.09.2011 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2011 to ja duuużo cierpliwości zostawiam i przytulaski:hug: Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dakula 30.09.2011 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2011 Choć z problemami, widać na budowie postępy. Zaglądam i cały czas kibicuję . Życzę więcej spokoju i chwili wytchnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 01.10.2011 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2011 Jeszcze a'propos urzędasów. Obok mojej działki stoi nielegalnie pobudowany dom. Nie ma ani grama papierów załatwionych, facet pobudował sobie po prostu na swojej działce obok starego domu nowy (dwupiętrowy) podciągnął media od starego zrobił szambo i teraz go wynajmuje. Szambo notorycznie wylewa, śmieci walają się po całej okolicy, wynajmujący robotnicy robią pijackie imprezy i co....? I nic , za każdym razem wzywana kontrola (znaczy urzędnik z urzędu Miasta i Gminy) przychodzi patrzy w swoje papiery i mówi że tego domu to tu nie ma i on nic nie może zrobić. Sytuacja trwa od jakichś 10 lat. SŁABO?!?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 02.10.2011 22:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2011 Jeszcze a'propos urzędasów. Obok mojej działki stoi nielegalnie pobudowany dom. Nie ma ani grama papierów załatwionych, facet pobudował sobie po prostu na swojej działce obok starego domu nowy (dwupiętrowy) podciągnął media od starego zrobił szambo i teraz go wynajmuje. Szambo notorycznie wylewa, śmieci walają się po całej okolicy, wynajmujący robotnicy robią pijackie imprezy i co....? I nic , za każdym razem wzywana kontrola (znaczy urzędnik z urzędu Miasta i Gminy) przychodzi patrzy w swoje papiery i mówi że tego domu to tu nie ma i on nic nie może zrobić. Sytuacja trwa od jakichś 10 lat. SŁABO?!?! BARDZO SŁABO . W jakich to okolicach? Marki pod Warszawą czyli stolyca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 02.10.2011 22:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2011 Choć z problemami, widać na budowie postępy. Zaglądam i cały czas kibicuję . Życzę więcej spokoju i chwili wytchnienia. Dziękuję za życzenia i kibicowanie. Mój mąż na rocznicę ślubu postanowił zadbać o mnie i podjął za mnie decyzję o tym, że należy zatrudnić na kilka godzin opiekunkę do Cioci. Ja tego samego dnia (a był to kolejny szalony dzień) pomyślałam o tym samym - telepatia . Mam nadzieję, że to da mi trochę wytchnienia . Dakula a jak tam u Ciebie z PnB? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 03.10.2011 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2011 Marki (przy samej granicy stolycy ), czyli starostwo Wołomin. No i wszystko jasne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.