DPS 10.01.2013 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 :lol: Nieszczęścia chodzą po ludziach, nie ominęło i Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wykrot 10.01.2013 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 :lol: Nieszczęścia chodzą po ludziach, nie ominęło i Ciebie. Obraziłaś Pepega! Gdybyś chociaż jakąś wiązankę pusciła razem z tymi zachwytami... Człowiek niezwyczajny braku pomyj, to i nie dziwota, że się mu słabo zrobiło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 10.01.2013 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Obraziłaś Pepega! Gdybyś chociaż jakąś wiązankę pusciła razem z tymi zachwytami... Człowiek niezwyczajny braku pomyj, to i nie dziwota, że się mu słabo zrobiło... Ty wiesz jak człowieka dowartościować i pocieszyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wykrot 10.01.2013 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Ty wiesz jak człowieka dowartościować i pocieszyć. Robiem co mogem! http://mistrzowie.org/uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL//201301/1357672475_by_wlsz.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.01.2013 19:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 No dooobra, to coś ... takiego... http://kuku.pl/komiks-dowcip-zart-rysunkowy/GMO-juz-w-Polsce-dzieki-PO-i-PSL--kuku-pl.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 13.01.2013 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 ... jeżeli pozwolicie, to wrzucę swój kamyczek do tego ogródka Od czasu mych narodzin, ilość gąb do wyżywienia, prawie się potroiła (od 2,5 miliarda do ponad 7) i poszukiwania na zwiększenie plonów, do wyżywienia tej coraz większej ilości żołądków są bardzo intensywne ... dziś w większości robi się to w labolatoriach ale przecież już w zamierzchłych czasach, na miarę tamtych możliwości próby na zwiększenie plonów podejmowano (krzyżówki ras i gatunków, mające na celu nie tylko uszlachetnienie, ale przedewszystkim zwiększenie polonów). Jest niezaprzeczalnym faktem, że genetyczne modyfikowanie roślin (a obecnie i zwierząt) prowadzi do ograniczenia plagi głodu na świecie ... (a, że ma to jakieś skutki uboczne ... cóż ... a co nie ma ? ... dziś prawie wszystko ma swoje wady i zalety) ... moim zdaniem jest to nie tylko potrzebne ale wręcz niezbędne. Z drugiej strony ... żywność tzw "ekologiczna" produkowana metodami tradycyjnymi - jakie są to metody tradycyjne ? czy te z przed lat pięćdziesięciu ? stu ? czy może jeszcze wcześniej ? ... czy może "na dziko" ? - obojętnie jakie te metody "tradycyne" by nie były, są one bardziej pracochłonne i w większym stopniu zależne od kaprysów natury a plony zawsze będą mniejsze i połowa populacji ludzkiej "z tej mąki chleba by nie miała" Dla mnie ważniejszym jest zupełnie inny aspekt ... a mianowicie kwestia smaku (może bardziej precyzyjnie moich "kubków smakowych") ... jednak w tym przypadku - jak w wielu innych - "punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia" ... (głodny "murzynek" ma głęboko w swej czarnej dupie, czy napełnia swój żołądek modyfikowaną kukurydzą, czy naturalnym kawiorem z jesiotra) ... osobiście przedkładam mięso z dzika nad wieprzowinę (nawet świnek hodowanych "tradycyjnie" ), mięso z żubra czy bizona ponad wołowinę (nawet tą argentyńską, czy kobe), a ziemniak, pomidor, papryka, itd ? ... toż to zupełnie inna bajka. Czy produkty "tradycyjne" są dla nas zdrowsze ? ... nie wiem Producenci i jednych i drugich walczą o swoje prawa (prawo do zysku) ... i jedni i drudzy często "walczą nie czysto", piedoląc przeróżne farmazony, by bronić swej pozycji na rynku, ... i z jednej i z drugiej strony informacje bywają zafałszowane czy wręcz kłamliwe ... cierpi konsument (nie wie komu dać wiarę). Chciałbym czegoś zupełnie innego ... a mianowicie PRAWA WYBORU - za swego życia takie prawo zapewne będę jeszcze miał ... ale czy takie prawo ma głodująca (z różnych względów) część ludzkiej populacji ? ... i to by było narazie na tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 13.01.2013 15:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 No to - w temacie informowania konsumenta. Oto niektóre firmy, będące przeciwne znakowaniu wyrobów z GMO. Dlaczego? Czyżby miały coś do ukrycia? Unikam kupowania ich produktów, jeśli tylko mogę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 13.01.2013 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 no fajnie ... ciekawym co do ukrycia mogą mieć produkty "Godiva" ... no i nic nie mówisz co tam z drugiej strony "barykady" ? ... np ... babcinki na ryneczkach, ścierające namiętnie oznakowania z jaj ferm wielkoprzemysłowych i letko przesmarowując je kurzym łajnem ... a to podsypanie "tradycyjnej" uprawy "magicznym proszkiem" co by Panie dorodniejsze było ... i takie tam ... raz jeszcze powiadam ... żadna ze stron nie jest kryształowa ... i może ktoś odpowie: jakie to są te "tradycyjne" (jaka stara ta tradycja) metody hodowli i uprawy ? ... czy można wykluczyć, że za lat sto, sarmaci z tęsknotą wspomną dzisiejsze GMO ... łykając po kolacji tabletkę pt "deser o naturalnym smaku" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 13.01.2013 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 no fajnie ... ciekawym co do ukrycia mogą mieć produkty "Godiva" ... no i nic nie mówisz co tam z drugiej strony "barykady" ? ... np ... babcinki na ryneczkach, ścierające namiętnie oznakowania z jaj ferm wielkoprzemysłowych i letko przesmarowując je kurzym łajnem ... a to podsypanie "tradycyjnej" uprawy "magicznym proszkiem" co by Panie dorodniejsze było ... i takie tam ... raz jeszcze powiadam ... żadna ze stron nie jest kryształowa ... i może ktoś odpowie: jakie to są te "tradycyjne" (jaka stara ta tradycja) metody hodowli i uprawy ? ... czy można wykluczyć, że za lat sto, sarmaci z tęsknotą wspomną dzisiejsze GMO ... łykając po kolacji tabletkę pt "deser o naturalnym smaku" Naturalne to znaczy uprawiane w warunkach naturalnych. W Szczecinie swego czasu furorę robiły marchewki z własnej działki sprzedawane przez babcie na ulicach. Czysta natura. Marchewki były z Polic (tam gdzie zakłady chemiczne, swego czasu jeden z największych trucicieli w Polsce).Badanie jakiegos pracownika Politechniki Szczecińskiej wykazały że zawierają prawie całą tablicę Mendelejewa. Jak niektórzy żartowali, mozna by je uprawiać przemysłowo odzyskując w ten sposób cenne surowce. Ale dorodne były, trzeba przyznać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 13.01.2013 18:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 Pawełku, nie bądź na mnie zły, ale jakby... nie chcę nikogo o niczym tutaj ( w tym wątku) przekonywać. Pokazuję swój punkt widzenia, podrzucam informacje. Nie twierdzę, że wszyscy przeciwnicy GMO to krysztalowi ludzie, bo tak nie jest. Nie mówię, że nie mają żadnych grzechów za pazurami, bo to nieprawda. Ale staram się informować o tym, co wiem sama. A opinię niechaj każdy sobie wyrobi sam. My tutaj nie rozstrzygniemy, co jest lepsze. Za mało wiemy! A uprawa roślin GMO wymusza zwiększone (ogromnie zwiększone) użycie chemii w uprawie. Pisałam też wyżej o innych aspektach, w rozmowie z Pepegiem. Reszta...? Resztę można wyczytać w "Polityce", która bardzo promuje GMO bądź np. TUTAJ - to strona, którą prowadzą przeciwnicy GMO. Nie chce mi się pyskować i dyskutować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 13.01.2013 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 ... ależ nie jestem na nikogo "zły" ... na Ciebie Anetko w szczególności ... tym bardziej, że byłem Twoim Gościem, jadłem, piłem ... wszystko mnie bardzo smakowało ... a gzik, chleb i grzyby w szególności ... przedstawiam tylko i wyłącznie "swój" punkt widzenia i ... chce mi się pyskować i dyskutować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 13.01.2013 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 Czekaj, jak się zobaczymy, to ciekawe, czy też będziesz taki pyskaty... Wszystko Tereni powiem, zobaczysz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 13.01.2013 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 ... (głodny "murzynek" ma głęboko w swej czarnej dupie, czy napełnia swój żołądek modyfikowaną kukurydzą, czy naturalnym kawiorem z jesiotra) ... głodny "murzynek" nigdy nie napełni żołądka ani modyfikowaną kukurydzą ani naturalnym kawiorem bo wszyscy go mają tam gdzie on ma te przepychanki... jak można w ogóle wspomnieć tutaj o głodujących, człowieku tu idzie i co innego. pomyśl. Czy produkty "tradycyjne" są dla nas zdrowsze ? ... nie wiem wymiękłem. aż mi cię szkoda. Chciałbym czegoś zupełnie innego ... a mianowicie PRAWA WYBORU: jak monsanto przepchnie swoje założenia to prawa wyboru nie będzie żadnego. teraz masz chłopie wybór, aż dziw, że takie dyrdymały piszesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 13.01.2013 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 ... wspomniałem, że chce mi się dyskutować ... ale nigdzie nie napisałem, że z mądrzejszymi od Kopernika, liczącymi lękliwie na niebie "smugi" (znowu pewnie posypali) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 13.01.2013 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 Chłopaki - na pyskówki to do Hyde Parku, sio! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 13.01.2013 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 Chłopaki - na pyskówki to do Hyde Parku, sio! ... przepraszam ... to temat z Hyde gdzieś przeniesiono Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 13.01.2013 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 ... wspomniałem, że chce mi się dyskutować ... ale nigdzie nie napisałem, że z mądrzejszymi od Kopernika, liczącymi lękliwie na niebie "smugi" (znowu pewnie posypali) chyba się człowiek zreflektował, że pisze żeby pisać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 14.01.2013 00:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 ... dla niektórych osobników modyfikacje genetyczne roślin, mogą mieć wiecej skutków ubocznych niż określają je najbardziej radykalni GMO przeciwnicy ... np: jaki może być wpływ genetycznych manipulacji na buraki, których używa się do testowania "przeciekających jelit" (nie tylko jelit zresztą) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.01.2013 08:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 ... przepraszam ... to temat z Hyde gdzieś przeniesiono :oops: No taaak... No to masz mnie... Samam temu winna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 14.01.2013 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 ... dla niektórych osobników modyfikacje genetyczne roślin, mogą mieć wiecej skutków ubocznych niż określają je najbardziej radykalni GMO przeciwnicy ... np: jaki może być wpływ genetycznych manipulacji na buraki, których używa się do testowania "przeciekających jelit" (nie tylko jelit zresztą) ? pod czapeczką aż się zadymiło hehehe. nie za gorąco przy tych garach dla co niektórych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.