przemo33 03.07.2011 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 WitamMam nastepujacy problem,pojawily sie jasnobrazowe wykwity na scianie komina.Mury domu wraz z dachem zostaly wymurowane 2 lata temu, sciany wewnatrz zostaly otynkowane 10 m-cy temu, centralne zostalo zalozone 5 m-cy temu. bylo tylko palone moze 2-3 dni na probe.(piec na ekogroszek o mial) Komin murowany z cegly, ponad dachem z cegly klinkierowej pelnej okolo 1,5m wysoki Przed otynkowaniem nie bylo widac zeby cos sie dzialo, ale potem po obfitych deszczach na gorze pojawiaja sie wilgotne miejsca na komine. Ostatnio zauwazylem ze na scianie komina pojawil sie jakis brazowawy wykwit. Bardzo prosze jak mam sobie z tym wszystkim poradzic.1)Zacieki2)Wykwit brazowy Z gory dziekuje i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo33 03.07.2011 13:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 Witam,ponowne murowanie raczej nie wchodzi w gre na tym etapie:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 03.07.2011 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 Witam, ponowne murowanie raczej nie wchodzi w gre na tym etapie:( Możesz zrobić foty tych wykwitów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darroo 03.07.2011 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 Witam, jest sposób na twój problem ,jeżeli komin jest nie szczelny a wyburzenie nie wchodzi w grę i naprawdę nic się nie da zrobić, skuj tynk, obklej komin szybami (zwykłymi ale mogą też być hartowane) następnie pomaluj szyby beton kontaktem i na to tynk ,zapewniam że nic nie przejdzie. Jest z tym trochę roboty ale tak jak pisałem (w ostateczności). Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.