wanker 03.07.2011 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 Stoje na dachu budynku obok, z teodolitem i patrze na panorame Londynu. Ale z nudow zaobserwowałem ze wszystkie „wykwalifikowane” Rumuny:D chodza wiecznie na zmiane do ostatniego apartamentu na korytarzu ( krolewskiego na najwyższym 7 pietrze), który jeszcze nie jest przeciez zrobiony ( gole sciany). Wiec zmieniłem pozycje na dachu i nastawilem sprzet na okno. I widze; wchodzi Rumun i staje przy scianie, i cos patrzy na sciane, i tak na okrągło. Wiec kolej na mnie, poszlem tam za jednym, a on bach, rozpor rozpiety i leje na sciane. A sciana i podlaga cala mokra a walilo ze malo co się nie przewróciłem . Do kibla było daleko bo baraki były na drodze . Kazde Pietro od 3 w gore mialo swój ukryty kibelek, roboli było ze 400. Wybrazcie sobie byliście goscmi krolewskiego slubu (Wiliam, Kate) , czy pilkarzami Chelsa London i spaliscie w pokoju w którym sciany były podlewane przez Rumonow , przez 2 lata . Pewnie pachnialo nowością , „nie wyschnieta farba” ( amoniak). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lelelek 03.07.2011 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 A co robiłeś z teodolitem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wanker 03.07.2011 21:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 A co robiłeś z teodolitem Nowe stacje(gwozdze) na dachu, dla konstrukcji ktora byla budowana wewnatrz i 2 extra kondygncje na budynku obok. Wszystko musialo byc polaczone wspolnymi korytazami i windami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.