Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przeczytałem w końcu cały wątek, kiedyś muszę w piwnicy dokończyć pracownię, na razie mam chudziaka i czeka. Wątek b. interesujący. Jakiś czas temu miałem okazję ściągać płyty styropianowe z ocieplenia betonowego stropu na strychu około 30cm w 3 warstwach, na zakładkę i wszystkie płyty uszczelnione pianką. Między płytami styropianu i była stojąca woda i było jej całkiem sporo, tak że obie płyty; górna i dolna były mokre i po przechyleniu płyty woda się zlała. Sam styropian po przetarciu szmatką był suchy i lekki. Styropian nie był niczym przykryty. Z tego co wiem to styropian został położony po 2 latach od wylania stropu. Więc ta wilgoć wlazła tam jakoś przenikając styropian.

Poglądy i opinie o wodzie w styropianie potwierdzam - sam widziałem. Zresztą nie tylko ja byłem zdziwiony....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taką sytuację, że od gruntu nośnego do poziomu zero mam około 2,2m. I ten sproszkowany PUR to dla mnie zauważalna oszczędność złotówek. Jednocześnie piszecie, przynajmniej ja tak wnioskuję, że raczej pływa na powierzchni ten proszek. I nie jest wilgotny w całym przekroju próbek. Jednocześnie HenoK bodajże w okolicach 13-15 strony. Zapodał taki pomysł aby zrobić studzienkę z której można by się cyklicznie pozbywać tej wody. Tyle, że na środku salony to raczej czegoś takiego sobie nikt nie zrobi. Dlatego. Skoro ten PUR pływa na powierzchni. To może lepiej zastosować coś takiego?

 

Link pochodzi z wątku o opadającej podłodze od langerob25

 

http://desnor.home.xs4all.nl/bouwtechniek/pag.%20metselen/dd.vloeren.htm

 

Niestety Adam oliwi swój park maszynowy. A tu do wiosny coraz bliżej. A na testy coraz mniej czasu. A my tu co? :bash: :bash: :bash: Adamie wiesz... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem w końcu cały wątek, kiedyś muszę w piwnicy dokończyć pracownię, na razie mam chudziaka i czeka. Wątek b. interesujący. Jakiś czas temu miałem okazję ściągać płyty styropianowe z ocieplenia betonowego stropu na strychu około 30cm w 3 warstwach, na zakładkę i wszystkie płyty uszczelnione pianką. Między płytami styropianu i była stojąca woda i było jej całkiem sporo, tak że obie płyty; górna i dolna były mokre i po przechyleniu płyty woda się zlała. Sam styropian po przetarciu szmatką był suchy i lekki. Styropian nie był niczym przykryty. Z tego co wiem to styropian został położony po 2 latach od wylania stropu. Więc ta wilgoć wlazła tam jakoś przenikając styropian.

Poglądy i opinie o wodzie w styropianie potwierdzam - sam widziałem. Zresztą nie tylko ja byłem zdziwiony....

 

artur11 proszę napisz więcej jak to wyglądało: na parterze pod stropem było grzane i działająca wentylacja? nad stropem była wentylacja? grzane?... żeby mieć całkowitą jasność i pewność problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

I po raz kolejny przekonuję się, że Adam ma rację. Co więcej! Inni musieli robić badania i czekać na wyniki.

 

Adamie powiedz szczerze... Ty to wiedziałeś z praktyki? Czy zanim tknąłeś tego problemu tymi ręcami... :D O tej wodzie w styropianie i wszędzie wokół :wiggle:

 

http://www.protan.pl/rooftechnology/wilgoc/pages/Wilgocwdachachplaskich.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja fizyk jestem...

Do tego - nauczyciel....

(to jedno z moich licznych wcieleń)

Dla mnie to było... oczywiste...

Także - wiedziałem GDZIE i JAK poszukać potwierdzenia w praktyce tego, co WIEM.

A że co rok widuję po wielokroć w różnych kombinacjach takie konstrukcje to...

 

Tyle, że czasem jak co napiszę - to mało kto rozumie, bo jakbym szyfrem gadał...

A tak się staram, żeby kawę na ławę!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 3 weeks później...

Witam koleżanki i kolegów!

Specjalnie by wziąć udział w dyskusji i podpytać mądrzejszych postanowiłem zarejestrować się na forum. Zainteresował mnie bardzo temat izolacji podłogi na gruncie i zastosowanie perlitu według rozwiązania Adama. Już wiem, że na pewno postawię na ten materiał i sposób przygotowania. Wliczam w to czas i siły, które osobiście włożę w wykonanie. Cieszę się że otworzyły mi się oczy i pozwoliliście mi zrozumieć istotę przemian zachodzących w podłodze i sens szczególnego zwrócenia uwagi na to na czym będę stąpał i co będzie izolowało moją podłogówkę.

Od słów do czynów:

- planuję wykonać izolacje perlito- gips 17cm na chudziaku 10cm, którego poziom występuje 10cm ponad poziom ukształtowania terenu.

Pod chudziakiem mam zasyp 1m żwiru. Działka występuje w otoczeniu gleby gliniastej, więc stąd 'wyciągnięcie' podłogi ponad grunt.

Wszystko fajnie, zdecydowanie podjąłem decyzję by zakasać rękawy i wykonać samemu wskazaną izolację.

Zamówiłem 1m3 do wytestowania i czekam na paczkę.

Zastanawiam się również na wykorzystaniem perlitu jako:

- 6cm zasypkę w ścianach zew.- strefa wewnątrz między płytą osb a płytą gk. W tej przestrzeni będą wykonane wszystkie instalacje więc będzie to dla mnie strefa do dodatkowego wykorzystania (pomiędzy rusztem do płyt gk). Przy zamykaniu tej strefy zamierzam wdmuchać EP180,

- 4 cm zasypkę stropową bezpośredni na wełnie 200mm. Wełna między belkami stropowymi podparta kontrłatami od strony pomieszczeń.

- zasypkę jako izolację akustyczną w ścianach wew oraz działowych ( 10cm i 16cm grubość ścianek).

 

Dla jasności, buduję dom w technologi szkieletu drewnianego i zamiar wykorzystania perlitu w tych miejscach wydaje się być dla mnie uzasadniony, jako także alternatywa dla wełny (koszty podobne). A jak już zamawiam 25m3 to mogę zamówić też 50m3..

Co myślicie?

Adamie, głównie do ciebie kieruję prośbę o komentarz z racji Twoich doświadczeń.

Dzięki!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problemik z tym forum.

Chyba mnie nie lubią, czy cuś?

 

Nie mogę się jakoś skontaktować z adminem aby pomógł zmienić emilka, na którego wieści przychodzą, że ktoś coś tu odkrył czy zauważył.

Mój stary emilek padł a nowego zapodać skrypt nie pozwala...

 

Jakby mi jaki temat zaginął na dłużej to puknijcie i dajcie linka na ten , co mam pod wypowiedzią.

Jest aktualny i działa.

Teraz po tematach łażę "na czuja"

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie - pomysł masz dobry!

Trzeba jednak pamiętać o kilku drobnych sprawach.

 

Perlit to powietrze w absolutnym bezruchu zamknięte w banieczkach szkła wulkanicznego.

Teoretycznie - najlepsza termoizolacja w przyrodzie.

Ale...

Te banieczki, jak się je luźno nasypie, to tworzą jakby przestrzenną siateczkę, która może być przewiewana tak, jak wata!

A to już mało pięknie wróży.

Trzeba by te banieczki jakoś posklejać ze sobą i zminimalizować te wolne przestrzenie pomiędzy nimi!

Zrobiłbym strop tak:

(patrząc od strony wnętrz)

Sufit.

Jakaś folia szczelna (i dla powietrza i dla wody).

Potem ta wata, jeżeli już tak musisz...

Na watę gruba folia szczelnie posklejana taśmą obustronnie klejącą.

Na to na jakich małych podkładkach (listewkach) rzuciłbym zbrojenie z marketu.

Jakie zdobędziesz 5 x 5 lub 10 x 10.

Gęściejsze lepsze.

Zalałbym to perlitobetonem robionym tak "strong" (nieco więcej cementu, jak zwykle).

Perlit przygotowałbym tak, aby na worek EP150/180 dawać worek F100 (ten bardzo drobniutki).

Perlitobetonu starczy tam z 5cm lub nieco więcej.

MOŻNA do niego dodać szkło wodne, to powstanie warstwa nienasiąkliwa dla wody.

Alternatywnie - pomalować związaną warstwę jaką farbą kauczukową...

Czegoby pod dachówki nie nawiało - krzywdy nie zrobi.

 

Zasypka w ścianach dobra rzecz, ale "siądzie" po jakimś czasie i licz się z koniecznością jej "dosypania".

Wszelkie dziury w ścianie mogą oznaczać, że zrobi się jak w młynie, jak się sypki perlit w dziurę wepcha...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak, grawitacja z niezwiązanym, a tym bardziej nieubitym perlitem zrobi swoje.. Ale myślę, że można byłoby ostatnie np. 30cm przed stropem, uzupełnić wełną z naddatkiem. Nie wiem tylko czy przejęła by skutecznie strefę oddaną przez perlit, rozprężając się i ją uzupełniając..- sorry, może to brednie, ale ujmuję to w taki sposób, jaki sobie wyobrażam.

O ile mógłbym przewidzieć uzupełnienie reszty izolacji wełną, tak nie pomyślałem o izolacji przeciwwilgociowej. Mimo wszystko umieszczę ją bezpośrednio za gk (pomiędzy gk a rusztem). Wdmuchanie perlitu w takim przypadku chyba nie jest możliwe.

Ze stropem też nie kolorowo i chyba zostanie mi się przy wełnie, bo coś nie czuję zalewania stropu perlitobetonem. Poza tym, ponad stropem będzie przestrzeń zwana 'nieocieploną składownią' obita osb.

Ale cały czas jeszcze myślę...

Dzięki za cenne uwagi. Jak na coś jeszcze wpadniesz, będę wdzięczny jak się podzielisz swoimi przemyśleniami.

 

Ł.

Edytowane przez qkasurf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób Ty sobie jaką "deskę" z perlitobetonu!

Jak zwiąże i wyschnie - podnieś!

Wełna mineralna (BAZALTOWA A NIE SZKLANA!!!) bywa cięższa! A jest WATĄ!

To beton lekki. W wodzie pływa jak korek a lepiej jak drewno!

 

Coś mi się widzi, ze dotąd tylko "oczyma duszy" to oglądałeś!

Powiem Ci tak, jak jedna teściowa, po ślubie, pewnej już - nie panience: NIE BÓJ SIĘ! WEŹ W RĘKĘ!

:lol:

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj o proszku od Pigeona czyli sproszkowanym poliuretanie.

 

"...Ja mam obsypane fundamenty proszkiem poliuretanowym o grubości 50cm. A fundamenty mam lane w gruncie więc ciut wyboiste. Zero izolacji przeciwwodnej jedynie pozioma. Zero podciągania wilgoci. Proszek suchutki i nie opada, wręcz niweluje naciski gruntu na elewację bo jest sprężysty..." Napisał Orko w jednym z tematów.

 

Mpoplaw natomiast, bodajże miał do czynienia z remontem dachu i po usypaniu na wspomnianym stropie tego granulatu właściciel nieruchomości znacząco zaczął oszczędzać na opale. Tak kojarzę, że napisał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...