Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

gubic.jesteś mistrzem instynktu samozachowawczego (gratuluje pomysłu z ekofibrem).

adam mk.Dawno temu też pewnie z 20lat,albo i więcej miałem styczność z wytwornicą ciekłego tlenu MESSER, z unry chyba była .Izolacją był perlit.Newralgiczną częścią instalacji był właśnie perlit ,który permanentnie namakał,psuł izolacyjność.Z tego co pamiętam ,to zaburzało to skraplanie azotu,a w konsekwencji tlenu.Gradient temperatury był o niebo wyższy,ale zasada taka sama chyba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak gdzieś wspomniałem, perlit znam już od jakich 20 lat.

Ale...

Tak się jakoś składało, że stosowałem go do filtracji cieczy czy termoizolacji wysokich lub ekstra niskich temperatur (w laboratorium).

Naczynia na ciekłe gazy itp.

 

Potem, długo potem, dopadłem worek i zacząłem eksperymenty z kompozytami na jego bazie.

Da się wszystko!

Można sprawić, że będzie "tłusty jak gęś" i ślad wody na nim się nie zatrzyma.

Można zrobić z niego miksturę, która po zestaleniu jest zwilżalna, ale kompletnie nienasiąkliwa.

(Tynk idealny barwiony w masie na piękną biel a do tego termoizolacyjny!).

 

Cieszę się, że dość siermiężne (dotąd) metody mieszania udało Ci się skutecznie i wydajnie zmechanizować w skali budowlanej (technicznej, a nie mini - laboratoryjnej)!

 

Jeszcze kilka dobrych pomysłów a budowanie nie będzie męką i drogą pod górkę i pod wiatr!

 

Teraz trochę męczę naprawianie domów krytych watą...

(Skutecznie!)

 

 

Tylko tak to jakoś idzie, że markety chyba na tym nie zarobią...

(Ale może mnie nie odstrzelą! :lol: )

 

Adam M.

Odnośnie tego tynku barwionego w masie, będe potrzebował Twojej receptury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Unra poza żarciem (nie dla handlu lub wymiany) nic dobrego chyba nie dała.

Fasolkę, mleko w proszku i oleje mieli mniamuśne!

(Że też ludzie tyle żyją!!! :lol: )

Plan Marszala nas nie obejmował, to czasem jaki chłam wypychali.

Też pamiętam z tego czasu kilka kiepskich urządzeń "z tamtąd".

Potem propaganda nie była "sztuczna" jak pokazywała - a nasze działa LEPIEJ!

:lol:

 

Łykał to człowiek jak gęś kluski....

Perspektywy szerszej nie było...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie że tęgie głowy na fm popierają ekofiber ale w związku z nim mam dziwne informacje ponieważ podobno są dwa rodzaje jeden lepszy a drugi gorszy.ten lepszy podobno ma sole boru a ten gorszy związki amonowe czy coś takiego i po jakimś czasie podobno gnije.nie wiem co o tym myśleć.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajdź sobie gdzieś kawałek murku do otynkowania.

Weź tak około 30 łopat perlitu, 10 łopat wapna, 3 łopaty BIAŁEGO cementu (odżelaziony, zwykle 52,5).

Do betoniarki to wszystko zgodnie ze sztuką:

Woda, cement, wapno, perlit i woda do odpowiedniej konsystencji.

Potem dodaj litr cementolitu na betoniarkę i ze trzy litry szklanej wody (glinokrzemian sodowy).

Chwilkę pomieszaj i ....

Normalne tynkowanie Z POPRAWKĄ NA TEMPERAMENT!!!

Bo?

Bo to samo powietrze przecież jest!

RZUCISZ na ścianę to Ci ODDA prosto w pysk!

:lol: :lol: :lol:

To się traktuje z niezwykłą delikatnością!

Bardziej to jest balet jak robota siłowa.

 

Jak potrzebujesz tak z 10-15cm narzucić, to w 2 - 3 warstwach po około 5cm grubości i przedzielone siatkami tynkarskimi.

Są takie, szklane, o oczku około 1cm x 1cm.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekofiber robisz tak, że makulaturę gazetową (czysta celuloza) moczysz, po dokładnym rozdrobnienu w szarpakach, w czteroboranie sodu (borax).

Suszysz i do wora...

Potem różnymi fikuśnymi urządzeniami "napychasz" termoizolowane przestrzenie tą substancją.

Wyrównujesz ładnie, jak potrzeba - i jest.

Są aplikacje na mokro i na sucho...

 

Ciekawostka...

Palnikiem acetylen-tlen tego nie podpalisz!

Żarzy się po wierzchu i samo gaśnie...

Nieprzewiewne.

 

Związki amonowe (saletry) kojarzą mi się z nawozami i... materiałami wybuchowymi...

Ale może się nie znam...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Podziwiam twoją elokwencję,ale problem pozostał. "

 

Dalej się męczysz z tym MAJSTREM?

Odetnij konwekcję w tej osłonie perlitowej jakim lepiszczem silikonowym.

Jest kilka dobrych żywic...

 

Opisz na PW problem to coś wymyślimy.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę ten wątek magiczny, napiszcie mi jednak co myślicie o takim pomyśle:

 

W perlit mi się bawić nie chce jednakże załóżmy, że jakiś promil wilgoci zostanie zamknięty w warstwie ocieplenia podłogi. Czy nie wystarczy wysypać na chudziaka 1 cm warstwy gipsu i na to położyć styropian? Jak się wilgoć pojawi, to gips ją zwiąże. Oczywiście wiadomo 1 cm to niewiele, ale też i powodzi nie zakładam od razu, ot taka "wilgoć uwięziona w styropianie"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekofiber to jedna ze skuteczniejszych izolacji na zimno i ciepło.Nie wiedzieć czemu producenci dają zaporową cenę

Barierę zimna od gruntu rozwiązałem, podgrzewając go nadmiarem z solara.Wrodzona dociekliwość doprowadziła mnie do pytania.Skoro pojedyńcza kapsułka jest izolatorem,to czy miliardy tych kapsułek zamkniętego powietrza wymieszane z materiałem higroskopijnym będzie nadal skutecznym izolatorem.Drugie.Tynk z perlitem.Skoro o lambdzie decyduje grubość,to jaki jest sens takich kombinacji.Przypomina to trochę farby ,,izolacyjne" z mikro kapsułkami.Obecnie nie istnieją na rynku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było...

Obawiam się, że nas tu opier... jak pokontynuujemy problem...

Były też farby z mikro granulkami wosków, co sobie stan skupienia zmieniały...

Takie termostabilizatory atmosfery wnętrz...

 

Perlit to taka banieczka choinkowa (tyle, że mikro) co się ze szkła składa...

MOŻNA ją podgrzać, ale poza minimalnym wzrostem ciśnienia w baloniku NIC się nie dzieje!

Twarda jest jak szkło.

Sypkie to - jak piasek (pusty w środku).

Ciekawostka jest taka - ze perlit nie ma rozszerzalności objętościowej ! (termicznej).

DLATEGO te lambdy i U można sobie wsadzić w buty, czy gdzie kto chce...

INNY jest po prostu...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem izolacje z najdrobniejszego perlitu i podczas robienia tynków i wszystko lekko siadło. Oczywiście najbardziej tam gdzie się najwięcej spacerowało.

Chcąc to podrównać zalałem to betonem z cementolitem. Nie zrobiłem żadnej dylatacji i teraz mam dylemat jak na to położyć wylewkę z rurami grzewczymi?

Jak nie dam żadnej warstwy rozdzielającej to brak dylatacji w podkładzie może być problemem. Jak położę folię to woda która nie zdąży odparować do czasu wylewania posadzek zostanie tam na zawsze. Może tak z 1cm styropianu? albo folie paroprzepuszczalną albo papier?. A może naciąć przy ścianach i zrobić dylatację I nie dawać żadnejwarstwy rozdzielającej?

poradźcie proszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...