Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Sama sobie nie poradzisz.:eek:

Rolka papy jest cholernie ciężka.:(

Jeśli chodzi o czas:

Wszystko zależy od powierzchni ilości i wielkości pomieszczeń.

Duże jak salon44m2 i garaż 40m2 robiłem szybko.

Ogółem zajęło mi to 2 dni ciężkiej pracy od rana do wieczora.

 

 

damn! :(

trzeba się będzie w takim razie pouśmiechać mocno do majstra.. może w jakiś mocno deszczowy dzień zostawią murowanie ścian i podjadą do mnie rozłożyć mi tę papę.... dla nich trzech to będzie dzień roboty raczej..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

damn! :(

trzeba się będzie w takim razie pouśmiechać mocno do majstra.. może w jakiś mocno deszczowy dzień zostawią murowanie ścian i podjadą do mnie rozłożyć mi tę papę.... dla nich trzech to będzie dzień roboty raczej..

 

To nie dywan.:eek:

W jeden dzień mogą zrobić na trzy butle i trzy palniki.

Tak jak pisałem, zależy od ilości pomieszczeń itd.

Ważne aby zrobić dokładnie, a nie szybko.:yes:

Szczególnie łączenia ścian i podłogi.

Pamiętaj aby rolki łączyć, na ok. 5cm zakłady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Przestudiowałem prawie cały ten temat i wiele innych i ni czorta nie mogę odpowiedzieć sobie na myśl która mnie zbyt długooo nurtuje.A wiosna za chwilę.Mam wymurowane sciany fundamentowe,nasypany żwir mniej więcej do wysokości przed ostatniego bloczka fundamentowego,czyli około 15-17cm poniżej końca ścian fundamentowych.

Jedno moje pytanie dotyczy wsypania piasku.Robione to było w ten oto sposób-najpierw uzupełniłem doły wewnątrz ścian fundamentowych zwykłą ziemią później piasek-żwir,którego to w niektórych miejscach jest około 30-35cmm w pozostałych ok 50cm (ściany fundamentowe 70cm). Wsypane to było w sierpniu tamtego roku,czy od tamtej pory ten żwir się ubił sam(deszcze śnieg)?.Pytam bo podczas zasypywania nie był on ubijany.Obawy mam czy po wylaniu posadzki po jakimś czasie nie opadnie mi ziemia.

Pytanie drugie czy dobrze myślę-zrobić tak-folia na całości wywinięta na ściany fundamentowe,10 cm styropianu i około 7cm betonu(ze zbrojeniem powiedzmy kratownica z pręta 8mm) i na tym ścianki działowe.Później hydraulika i elektryka.Na koniec planuję zrobić ciepłą posadzkę a mianowicie granulat styropianowy-twardy(tak to chyba się nazywa). W Belgii robiłem coś takiego nie wiem czy u nas się tym zajmowaliście,jeśli tak to napiszcie skąd braliście materiały.

Proszę o jakiekolwiek uwagi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Przestudiowałem prawie cały ten temat i wiele innych i ni czorta nie mogę odpowiedzieć sobie na myśl która mnie zbyt długooo nurtuje.A wiosna za chwilę.Mam wymurowane sciany fundamentowe,nasypany żwir mniej więcej do wysokości przed ostatniego bloczka fundamentowego,czyli około 15-17cm poniżej końca ścian fundamentowych.

Jedno moje pytanie dotyczy wsypania piasku.Robione to było w ten oto sposób-najpierw uzupełniłem doły wewnątrz ścian fundamentowych zwykłą ziemią później piasek-żwir,którego to w niektórych miejscach jest około 30-35cmm w pozostałych ok 50cm (ściany fundamentowe 70cm). Wsypane to było w sierpniu tamtego roku,czy od tamtej pory ten żwir się ubił sam(deszcze śnieg)?.Pytam bo podczas zasypywania nie był on ubijany.Obawy mam czy po wylaniu posadzki po jakimś czasie nie opadnie mi ziemia.

Pytanie drugie czy dobrze myślę-zrobić tak-folia na całości wywinięta na ściany fundamentowe,10 cm styropianu i około 7cm betonu(ze zbrojeniem powiedzmy kratownica z pręta 8mm) i na tym ścianki działowe.Później hydraulika i elektryka.Na koniec planuję zrobić ciepłą posadzkę a mianowicie granulat styropianowy-twardy(tak to chyba się nazywa). W Belgii robiłem coś takiego nie wiem czy u nas się tym zajmowaliście,jeśli tak to napiszcie skąd braliście materiały.

Proszę o jakiekolwiek uwagi

 

musisz zagęścić.

chudziak wylej jak najrówniej,starannie,ponieważ pózniej moze się okazać ,że zakładane grubości styropianów nie wejdą.wylej go najlepiej z mixokreta,bedziesz miał równo.pod chudziak prawidłowo powinna isc folia.potem na chudziak folia 0,5mm na sciany,styropiani folia na styropian tam gdzie nie bedzie ogrzew.podlogowego.przed kupnem styropianow zawolaj na budowe jeszcze posadzkarza ,aby zobaczyl roznice w poziomach na chudziaku czy stropie.musisz wiedziec czy nie bedziesz kladl parkietow bo wtedy z piasku 0-2mm sie nie wylewa posadzek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, zadajesz pytania tendencyjne, ale tylko dla siebie. Ja nie rozumiem, co sugerujesz. Ze powiniennem przeczytac Muratora, czy ze nie powiniennem czytac Muratora? Ze w Muratorze Perlit Polska sie reklamuje? Ze w Muratorze klamia, albo bajki pisza?

 

Wyloz prosze kawe na lawe, tak abym nie musial sie domyslac 2/3 twojej wypowiedzi. Na przyklad:

 

"Perlit Polska, to dobrze rozreklamowana firma, ktora jednakze ma lepsza forme, niz tresc. Ich perlit nie jest ani lepszy, ani gorszy od innych, a recepty przez nich przygotowane i podane na tacy na ich stronie internetowej maja bledy technologiczne..." (i tutaj opisujesz, na czym polegaja bledy i jak powinno byc poprawnie).

 

Jesli nie skonkretyzujesz swojej wypowiedzi, to watek bedzie ciagnal sie przez kolejne 50 stron i zmierzal bedzie donikad.

 

Przymierzam sie do uzycia perlitobetonu do wyrownania chudziaka na parterze. Do tej pory nie wiem, czemu jest to blad (procz dlugiego czasu wiazania i schniecia)?

 

właśnie,konkret

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam mk jak zwykle mgliście,mglisto...ogólnie..ogólnikowo...:)...nawiasem mówiąc czy to jest twoje hobby uczestniczyć w forum, ale w taki sposób żeby każdy twój post rozpatrywać w kategoriach ,, co autor miał na myśli,,? Pytam nie dlatego że twoje wywody są tak nowatorskie ze każdy aż się pali by się tego dowiedzieć tylko ot tak z czystej wygody...w końcu plastik na klawiaturze się wyciera,literki mało juz widoczne ..potem trzeba biec do media po nową..tak głupio:)..może lepiej w zołnierskich słowach jak 2x2=4 jakos tam zrozumiemy przesłanie.

 

Jak juz wspomniałem,odpowiedz uzyskałem na stronach 37-47 tego watku.:)..aczkolwiek byc moze masz swoje przemyślenia w tym temacie.

pozdrawiam

 

właśnie,jak zwykle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Forumowiczów na kolejnym wątku :)

Powiem tak: przeczytałem cały wątek o perlicie, wieżę że ma takie działanie jak pisze Adam M. , ale każdy robi jak mu się podoba :)

Więc proszę Waszą opinię. Wcześniej Adam pisał że można się obejść bez chudziaka czyli tak (jak się nie mylę) opcja nr 1: podłoga na gruncie 1 opis.jpg

i właśnie takie planuję rozwiązanie lub tradycyjne opcja nr2: podłoga na gruncie 2 opis.jpg

Moje przemyślenia skłaniają mnie do wyboru opcji nr1.

Powody:

1. Mam domek na górce i wody gruntowe są gdzieś na dole u sąsiada ( kilka metrów)

2. Będę zagęszczał piasek skoczkiem, a nie żabą (tak na to mówił mój murarz) :) zagęszczarka płaszczyznowa. Więc przy dobrze ubitym piachu powinno być ok. Nawet znalazłem artykuł o zastosowaniu perlitu zamiast styropianu w podobny sposób: http://www.jpcover.pl/perlit/?menu=przyklady_zastosowan (pewnie każdy z tu obecnych już to widział ;) )

3. Jeżeli będzie ogrzewanie podłogowe to podłoga ma być pływająca, to przy takiej ilości betonu też styropian lekko usiądzie, nawet jak będzie chudziak pod spodem.

4. Na wylewce nie będę układał działówek, bo już mam wyprowadzone od ław wraz z nośnymi, więc obciążeń wielkich nie będzie (akwarium i sejfu nie planuję :p )

5. Koszt betonu będzie mniejszy, bo tylko raz 10cm

6. Będzie niższe wejście do domu, bo chudziaka wylewałbym równo z ostatnim bloczkiem (na rysunku jest inaczej bo nie chciało mi się poprawiać).

 

CO O TYM MYŚLICIE??? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem robic opcje nr 1 , ale...... uległem naginaczom tj budowlańcom. Im sie nie mieści w glowach że nie musi być chudziaka. A jak oni stemple postawią itd. Adam wspominał o tym że równie dobrze można na zagęszczonym piachu ułożyć deski i bedzie to samo. Kiedy pogoniłem 1-szą ekipę a druga niestety też powiedziała że bez chudziaka nie beda robic to uległem. Ciśnienie związane z czasem wygrało.

Oni robia zawsze tak zeby to im bylo wygodniej i szybciej.Nie nam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem robic opcje nr 1 , ale...... uległem naginaczom tj budowlańcom. Im sie nie mieści w glowach że nie musi być chudziaka. A jak oni stemple postawią itd. Adam wspominał o tym że równie dobrze można na zagęszczonym piachu ułożyć deski i bedzie to samo. Kiedy pogoniłem 1-szą ekipę a druga niestety też powiedziała że bez chudziaka nie beda robic to uległem. Ciśnienie związane z czasem wygrało.

Oni robia zawsze tak zeby to im bylo wygodniej i szybciej.Nie nam.

 

Izolację podposadzkową robi się w każdym razie na?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem robic opcje nr 1 , ale...... uległem naginaczom tj budowlańcom.

Oni robia zawsze tak zeby to im bylo wygodniej i szybciej.Nie nam.

Na całe szczęście ja mam czas, a murarza mam znajomego, więc zrobimy (ja jako pomocnik) tak jak będę chciał. A poza tym obciążenie będzie rozkładać się na dużej powierzchni, a nie punktowe, więc piach musiałoby się zarwać na dużym obszarze żeby coś się niedobrego stało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Izolację podposadzkową robi się w każdym razie na?

Ja izolację zamierzam dać na piach, a później styropian który mam nadzieję w okresie przedzimowym będzie w miarę suchy i nie zrobi się po czasie papka w środku (i tu pojawia się pytanie, czy lepiej zrezygnować z foli, a styropian bezpośrednio na piach?),

później jeszcze raz folia, na to zbrojenie, do zbrojenia przymocuję opaskami elektrycznymi przewody do ogrzewania (wiem sporo zabawy, ale mowa o spinkach "U" już była) i później wylewka, a następnie płytki, panele lub co tam komu pasuje. Przynajmniej taki jest plan na ten moment ;) chyba że ktoś poda konkretne argumenty przeciwne mojemu myśleniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja izolację zamierzam dać na piach, a później styropian który mam nadzieję w okresie przedzimowym będzie w miarę suchy i nie zrobi się po czasie papka w środku (i tu pojawia się pytanie, czy lepiej zrezygnować z foli, a styropian bezpośrednio na piach?),

później jeszcze raz folia, na to zbrojenie, do zbrojenia przymocuję opaskami elektrycznymi przewody do ogrzewania (wiem sporo zabawy, ale mowa o spinkach "U" już była) i później wylewka, a następnie płytki, panele lub co tam komu pasuje. Przynajmniej taki jest plan na ten moment ;) chyba że ktoś poda konkretne argumenty przeciwne mojemu myśleniu.

 

Na Boga jaką izolację dasz na piach? :o Wymień jedną !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Boga jaką izolację dasz na piach? :o Wymień jedną !

Nie musisz krzyczeć;) ja budowlańcem nie jestem, ale wiem że istnieją folie budowlane które służą do izolacji poziomej np taka:

folia.jpg

Jej zadaniem jest odizolowanie wilgoci z gruntu (bo chyba piach też ma jakąś wilgotność?) od styropianu.

Tak to sobie wyobrażam, jeżeli moje myślenie jest błędne, to proszę łopatologicznie wyprowadź mnie na dobrą drogę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz krzyczeć;) ja budowlańcem nie jestem, ale wiem że istnieją folie budowlane które służą do izolacji poziomej np taka:

[ATTACH=CONFIG]173522[/ATTACH]

Jej zadaniem jest odizolowanie wilgoci z gruntu (bo chyba piach też ma jakąś wilgotność?) od styropianu.

Tak to sobie wyobrażam, jeżeli moje myślenie jest błędne, to proszę łopatologicznie wyprowadź mnie na dobrą drogę :)

 

Folia nie jest izolacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprawidłowe zdjęcie :) To fotka od Pigeona, ale on pod tym ma pur a nie piasek. Pur nie podciąga wody. Poza tym, ta folia jest tam położona aby utrzymać wilgoć w betonie którym zostanie zalana do momentu aż nie zwiąże :) Wiem bo robię dokładnie tak samo.

fotka od Pigeona, bo też miałem tak robić, ale okres oczekiwania na proszek jest zbyt długi, więc pomyślałem o tym sposobie. W gazecie widziałem rozwiązanie bez tej foli pod styropianem i wcześniej też coś było na ten temat że lepiej bez, bo wilgoć która jest w styro "wsiąknie" w grunt (jak coś pomyliłem to mnie poprawcie) nie wszystko jest możliwe spamiętać.

Panowie widzę że wam nie leży ten pomysł, tylko żaden nie chce napisać dlaczego, a specjalnie napisałem bo chciałbym przeczytać dobrą poradę, proszę pomóżcie laikowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...