Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Parametry termoizalycjne (jak wyschnie) to musi miec takie same jak perlitogips - bo niby czemu mialy by byc inne. Perlit to perlit. Na 15cm poszlo ponad 20m3 perlitu!

Jak dla mnie, z mojego punktu widzenia - prostego chłopa - to są zupełnie różne parametry. Zrobiłeś perlitobeton, posadzkę po prostu. Ciało stałe. Takie coś będzie lepszym przewodnikiem cieplnym niż sam perlitogips (który jest sypki). No, ale Twój cyrk, Twoje małpy. Mówisz, że na 15 cm poszło 20 m3 perlitu, jakby to była jakaś kosmiczna ilość. Policz ile poszłoby styropianu. Moim zdaniem, dałeś ciała. Posłuchałeś rady jakiegoś technologa od prelitu, który poradził Ci prawdopodobnie w oderwaniu od kontekstu. Technologa, który zatrzymał się w rozwoju 10 lat temu, kiedy na propozycję dawania 10 cm styropianu uśmiechano się z niedowierzaniem, a przy 15 cm nerwowo oglądano się do tyłu, czy już kawaleria z psychiatryka nadjeżdża. I prawdopodobnie gościa, który ma styczność z budownictwem deweloperskim, czyli "bylejakbyletaniej".

 

Na zdrowy chłopski rozum - czy nie będzie różnicy pomiędzy styropianem położonym w warstwie 15 cm, a styropianem rozdrobnionym i zmieszanym z cementem i w tej postaci wylanym na podłogę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak dla mnie, z mojego punktu widzenia - prostego chłopa - to są zupełnie różne parametry. Zrobiłeś perlitobeton, posadzkę po prostu. Ciało stałe. Takie coś będzie lepszym przewodnikiem cieplnym niż sam perlitogips (który jest sypki). No, ale Twój cyrk, Twoje małpy. Mówisz, że na 15 cm poszło 20 m3 perlitu, jakby to była jakaś kosmiczna ilość. Policz ile poszłoby styropianu. Moim zdaniem, dałeś ciała. Posłuchałeś rady jakiegoś technologa od prelitu, który poradził Ci prawdopodobnie w oderwaniu od kontekstu. Technologa, który zatrzymał się w rozwoju 10 lat temu, kiedy na propozycję dawania 10 cm styropianu uśmiechano się z niedowierzaniem, a przy 15 cm nerwowo oglądano się do tyłu, czy już kawaleria z psychiatryka nadjeżdża. I prawdopodobnie gościa, który ma styczność z budownictwem deweloperskim, czyli "bylejakbyletaniej".

 

Na zdrowy chłopski rozum - czy nie będzie różnicy pomiędzy styropianem położonym w warstwie 15 cm, a styropianem rozdrobnionym i zmieszanym z cementem i w tej postaci wylanym na podłogę?

 

Czyli jednym słowem kanał.

Z drugiej jednak strony chyba coś tu demonizujemy. Proporcja perlitu do cementu chyba jest też dość istotna. Cementu jest mniej, niż gipsu w recepturze podawanej na tym forum. Podkład nie jest wcale taki twardy! W wielu miejscach się łuszczy itp.

Adam (czyli góru od perlitu pisał mi jakis czas temu, że tak wykonane będzie jednak bardzo dobrą izolacją. (niestey dodał również - jak wyschnie a to troche potrwa).

W poście który zamieściłem chciałem tylko ostrzec innych, żeby jednak w ten sposób tego nie robili, tylko może jednak lepiej z gipsem, styropianem itd.

Skoro ja już tak mam to może lepiej (dla mnie) byłobhy się zastanowić co dalej? To że chyba nie jest idelanie to wiem.

Co więcej głów to nie jedna i znaleść jakieś rozwiązanie. (z sprzedażą domu włącznie ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając izolacyjność czegoś takiego, to jeśli nie stwardnieje to 3cm najlepszego styro wiele nie da - posadzka będzie klawiszować. Na dodatek tam ma być jeszcze jakaś instalacja grzewcza. Można ją dozbroić ale z tego co rozumiem, to miejsca za wiele nie ma.

Jeśli to ma być bezpieczne i na lata to jeśli nie całość to z połowę bym zebrał, na to twarde styro i zbrojona co najmniej siatką i rozproszonym mocna wylewka betonowa (żaden kret).

W końcu podłoga to podstawa i kiepsko by było jakby jakaś biblioteczka pełna książek albo inne akwarium ją wgniotło.

 

Ale że co jednak ?? Zle to jest zaizolowane?? 15cm izolacji w jednej ciągłej masie o wsp. 0.065 bedzie takie zle??

10cm styro, co jest dzis standardem o wsp 0,04 W PŁYTACH jest lepsze, tak ?? O ile dobrze pamietam wypowiedzi z tego tematu to styropian jest do niczego - bo w płytach.

Jeśli rachunki za ogrzewanie mają być kosmiczne to jakoś przełkniemy te kilka tys stratyi sie to usunie, ale... czy aby napewno wtedy bedzie lepiej?? Czy nie jest tak, że będzie podobnie?? Szkoda że Adama ostatnio nie widać na forum.

 

Na to co jest teraz ma iść podłogówka na siatce zbrojeniowej mocowana trytkami. Na to wyleka z kreta zbrojona włoknami i siatką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich.

 

Z racji, iż posiadam dopiero wybudowane fundamenty chciałem zapytać jak wykonać poszczególne warstwy podłogi.

 

Fundamenty zasypane mam PUR-em na wysokość 80cm.

 

Zagęścić się tego super nie da. Zagęszczony PUR ugina się do 2 cm.

 

Niestety nie udało się zagęścić wszystkiego z uwagi na rury kanalizacyjne.

 

Na pewno będzie problem przy wylaniu chudziaka, który siądzie i ściśnie PUR bardziej.

 

Pytanie czy podczas wylewania chudziaka PUR natychmiastowo zagęści się od ciężaru, czy potrwa to dłużej i zaschnięty beton po jakimś czasie obniży się.

 

Jeśli podczas wylewania to nie ma problemu, ale jeśli nie to będzie nierówny poziom z izolacją poziomą ściany fundamentowej a izolacją na chudziaku.

 

Co wtedy? Różnicę ponownie zalać betonem do zrównania się warstw?

 

Zastosować sam beton czy dodać dodatek żeby zrobić go wodoodpornym?

Może dodać tego perlitu, aby podłoga była cieplejsza?

 

Jak następnie ułożyć warstwy?

 

Planowałem od dołu tak PUR-folia-chudziak-papa-styro20cm-folia-wylewka(podłogówka)-i wykończenie (parkiet,płytki itd zależnie od pomieszczenia).

Ściany. fundamentowe wewnątrz mają naklejone 2cm styropianu jako dylatacja chudziaka

 

Po przeczytaniu całego wątku wydaje mi się, że powyższe rozwiązanie jest błędne.

 

Mogę wszystko zmienić, tylko jakie optymalne rozwiązanie?

 

Kotłownia z łazienką będzie mieć np duże obciążenie bo będzie piec, bufor 1000l lub 1500l, opał.

Czy perlitobeton wytrzyma takie obciążenie.

 

 

Proszę o wyrozumiałość bo wiedza tylko z forum i rozmowy z kier-budem, a obecny stan budowy z ekipą murującą ...eh....nawet się nie wypowiadam, bo tak spierniczyli mi fundamenty.

 

 

Pozdrawiam

 

P.S. Jeśli ktoś może odpisać (może być priv) jakie czujniki temperatury i wilgotności mogę zamontować w zasypanych fundamentach lub warstwie chudziaka czy też pomiędzy nim, a styro lub inną warstwą do dokładnego pomiaru i jaki sterownik czy coś co może odczytywać wyniki tych sond-czujników do tego kupić.

 

Chciałbym w późniejszym czasie mieć możliwość spięcia wszystkich czujników w jedno urządzenie ( w tym odczyt naw. powietrza do kotłowni, odczyt temp spalin w kominie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich.

 

Z racji, iż posiadam dopiero wybudowane fundamenty chciałem zapytać jak wykonać poszczególne warstwy podłogi.

 

Fundamenty zasypane mam PUR-em na wysokość 80cm.

 

Zagęścić się tego super nie da. Zagęszczony PUR ugina się do 2 cm.

 

Niestety nie udało się zagęścić wszystkiego z uwagi na rury kanalizacyjne.

 

Na pewno będzie problem przy wylaniu chudziaka, który siądzie i ściśnie PUR bardziej.

 

Pytanie czy podczas wylewania chudziaka PUR natychmiastowo zagęści się od ciężaru, czy potrwa to dłużej i zaschnięty beton po jakimś czasie obniży się.

 

Jeśli podczas wylewania to nie ma problemu, ale jeśli nie to będzie nierówny poziom z izolacją poziomą ściany fundamentowej a izolacją na chudziaku.

 

Co wtedy? Różnicę ponownie zalać betonem do zrównania się warstw?

 

Zastosować sam beton czy dodać dodatek żeby zrobić go wodoodpornym?

Może dodać tego perlitu, aby podłoga była cieplejsza?

 

Jak następnie ułożyć warstwy?

 

Planowałem od dołu tak PUR-folia-chudziak-papa-styro20cm-folia-wylewka(podłogówka)-i wykończenie (parkiet,płytki itd zależnie od pomieszczenia).

Ściany. fundamentowe wewnątrz mają naklejone 2cm styropianu jako dylatacja chudziaka

 

Po przeczytaniu całego wątku wydaje mi się, że powyższe rozwiązanie jest błędne.

.

 

Witam dawno tu nie zaglądałem, ale akurat się składa że w tym tygodniu wylewałem chudziaka (może raczej część wylewki głównej). Opiszę moją sytuację to będzie łatwiej. Miałem już postawione ściany działowe od samych ław fundamentowych, potem trochę murarze skakali przez ścianki ok 60cm, ale udało się wszystko postawić :) kolejnym zadaniem były stemple musiałem je zrobić na 340cm, też dało radę strop nie siadł i jest równy. Dopiero potem dostałem dostawę proszku pur i zaczęła się zabawa :). Kanalizację przymocowaliśmy obejmami do ścian, bo warstwa piachu była za nisko, później dosypałem proszku i tak po 20cm ubijałem (deptałem), układałem puste worki w 2 warstwach i jeździłem zagęszczarką. Warstwy robiły się dość "twarde". Przedostatnią warstwę równałem deską która sięgała do stropu żeby był poziom i zagęściłem jak poprzednio, ostatnią usypałem delikatnie z górką ok 3cm bez zagęszczania. Następnie z kolegą rozłożyliśmy rurki od wody (ciepłą i cyrkulację w ociepleniu) i rękami podkopałem do utwardzonej warstwy i je przysypaliśmy. Później ułożyłem czarną folię budowlaną wywiniętą na ścianę tak żeby chowała się pod izolację poziomą ścian, następnie ułożyłem folię ekranującą z zakładem i sklejałem ja najlepiej jak się dało :), również wywinąłem na ścianę tylko już ponad izolację poziomą ścian.

A teraz to co cię najbardziej interesuje wylewka:

na folię położyłem siatkę 4mm i na to poszło ok 8cm wylewki z miksokreta z ekofibrem (to jest połowa mojej głównej wylewki).

Na wiosnę znowu będzie siatka powiązana drutem i przymocowana do tej wylewki kołkami i do siatki zostaną przymocowane za pomocą opasek elektrycznych rurki do ogrzewania podłogowego i na to kolejna wylewka ok 8 cm.

Pur usiadł od razu po wylewaniu betonu, chociaż na więcej informacji musimy poczekać do wiosny. Zdjęcia dodam wieczorem bo żona chce iść na zakupy ;)

PS. Coś sporo tych warstw tego ocieplenia u ciebie. Czyżbyś nie wierzył w działanie proszku? :)

Edytowane przez Łukasz_nowicjusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10. Ułożona folia budowlana wywinięta na ściany aż do izolacji poziomej

10.jpg

11. Folia ekranująca wywinięta ponad izolację poziomą

11.jpg

12. Panowie żeby nie porobić zniszczeń (dziur) najpierw ostrożnie usypali sobie drogę do najdalej położonych pomieszczeń

12.jpg

13. Efekt końcowy wraz z dylatacją

13.jpg

 

TAAA DAAM!!! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o proszek, to wydaje mi się że dobrze będzie spełniał swoją funkcję, ponieważ podczas zgrzewania rur do wody przystawiałem cienkie kawałki ok 5mm do nagrzewnicy która ma 300* C i po 1 pianka się tylko delikatnie przytopiła, ale nie przepuściła ciepła do mojego gołego palca, z czego się bardzo ucieszyłem :), po 2, strona która była przygrzewana była ciepła, ale nie gorąca więc nie absorbuje ciepła w dużej ilości. To tylko moje obserwacje. Styropian po przybliżeniu nagrzewnicy topił się. Jestem otwarty na uwagi i opinie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia ile ten PUR da i czy koniecznie potrzeba mi tyle styro na chudziaka.

 

U mnie problem polega na tym, że ja mam same fundamenty już zasypane PURem i obawiam się o to że opadnie np podczas zalewania stropu.

 

Wychodzi na to, że mógłbym zastosować tak: PUR-folia-chudziak-papa jako izolacja przeciw wodna(lub ten ekran jeśli spełni zadanie ochrony przeciw wodnej)-wylewka pod podłogówkę.

 

Też będę kładł siatkę 4mm. Mój PUR nie zagęścił się tak dobrze pomimo, iż wydaje mi się, że miałem ciut większą zagęszczarkę i w sumie nie szczędziłem pracy. Zagęszczałem całość kilka dni.

Ja kładłem deski, ale może z workami będzie lepiej. Spróbuję.

 

Czy w ten sposób chudziak nie oddaje zbyt dużo ciepła ścianom? Nie ma u góry żadnego ocieplenia tylko folia z ekranem?

W sumie ciekawe jak to się spisze u ciebie. Może ja faktycznie mam za dużo wszystkiego.

Jednak chudziaka muszę dać i lepiej żeby on siadł od razu podczas wylewania. Jeśli opadnie później będę musiał dolewać lub kombinować coś innego.

 

Sama folia i ekran jako ochrona przeciw wodna wystarczy? jaki u ciebie jest grunt i poziom wód?

U mnie woda 1,5 do 1 metra pod poziomem ziemi.

Zastanawiam się na wodoszczelnym chudziaku. Koszt niewielki dodatku, tylko czy to będzie dobre rozwiązanie to nie wiem.

Od dołu wilgoć nie podejdzie praktycznie przez PUR, Jeśli już to ścianami. Od góry jak nie dam styro więc wilgoć też ucieknie. Dobrze to rozumuje?

 

Mierzyłeś temperaturę i wilgotność w tym PUR?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wody gruntowe są gdzieś głęboko, ponieważ domek stoi na górce i podłoże jest piaszczyste wokół domu. Jak robiłem wykopy (na wiosnę) pod kolektor do pompy ciepła na głębokości ok 220cm to był sam żółty piach, więc ja nie muszę martwić się o wilgoć.

Ten "chudziak" będzie główną wylewką, tylko to jest dopiero połowa, po ułożeniu elektryki i rurek od podłogówki pójdzie druga warstwa. Poza tym ta wylewka jest ponad poziomem ziemi i ściany będą z zewnątrz ocieplone 20 cm styro do głębokości 50 cm pod poziom gruntu, z resztą podczas kopania ław piach mi się obsypywał i też dałem styro 10 cm dookoła i folię kubełkową, myślę że taka termoizolacja powinna wystarczyć.

Jeżeli chodzi o siadanie betonu to nie masz się czym martwić, ja ważę 96kg i mój nacisk punktowy (na palcach) powodował uginanie do ok 1,5 cm, nie sądzę żeby beton całą powierzchnią zgniótł bardziej ten proszek. Jeszcze jak będziesz miał beton z gruchy to tym bardziej możesz spać spokojnie, stemple raczej bardziej siadają na piasku, a u mnie nawet nie drgnęły (a miały 340cm długości). Dodam tylko że folię (ekran) przylepiałem taśmą piankową dwustronną (białe punkty na zdjęciu, na ścianach lekko powyżej foli) i zostawiałem luz na ewentualny ciężar betonu, folia odlepiła się i obniżyła o ok 2cm. Folia również spełnia zadanie przeciwwilgociowe, układałem ją na zakład 10 cm i zlepiałem taśmą do wentylacji (taka metaliczna).

Temperatury i wilgotności nie mierzyłem, przez pur woda nie powinna podejść, jedynie pozostają ściany.

Ja zrobiłem takie rozwiązanie żeby uniknąć ucieczki ciepła z domu przez zawilgocony styropian. A wiem że przez styro woda przesiąka ponieważ robiłem otwory wentylacyjne w stropie przy pomocy styro i po deszczu kapało ciurkiem z tych miejsc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wody gruntowe są gdzieś głęboko, ponieważ domek stoi na górce i podłoże jest piaszczyste wokół domu. Jak robiłem wykopy (na wiosnę) pod kolektor do pompy ciepła na głębokości ok 220cm to był sam żółty piach, więc ja nie muszę martwić się o wilgoć.

Ten "chudziak" będzie główną wylewką, tylko to jest dopiero połowa, po ułożeniu elektryki i rurek od podłogówki pójdzie druga warstwa. Poza tym ta wylewka jest ponad poziomem ziemi i ściany będą z zewnątrz ocieplone 20 cm styro do głębokości 50 cm pod poziom gruntu, z resztą podczas kopania ław piach mi się obsypywał i też dałem styro 10 cm dookoła i folię kubełkową, myślę że taka termoizolacja powinna wystarczyć.

Jeżeli chodzi o siadanie betonu to nie masz się czym martwić, ja ważę 96kg i mój nacisk punktowy (na palcach) powodował uginanie do ok 1,5 cm, nie sądzę żeby beton całą powierzchnią zgniótł bardziej ten proszek. Jeszcze jak będziesz miał beton z gruchy to tym bardziej możesz spać spokojnie, stemple raczej bardziej siadają na piasku, a u mnie nawet nie drgnęły (a miały 340cm długości). Dodam tylko że folię (ekran) przylepiałem taśmą piankową dwustronną (białe punkty na zdjęciu, na ścianach lekko powyżej foli) i zostawiałem luz na ewentualny ciężar betonu, folia odlepiła się i obniżyła o ok 2cm. Folia również spełnia zadanie przeciwwilgociowe, układałem ją na zakład 10 cm i zlepiałem taśmą do wentylacji (taka metaliczna).

Temperatury i wilgotności nie mierzyłem, przez pur woda nie powinna podejść, jedynie pozostają ściany.

Ja zrobiłem takie rozwiązanie żeby uniknąć ucieczki ciepła z domu przez zawilgocony styropian. A wiem że przez styro woda przesiąka ponieważ robiłem otwory wentylacyjne w stropie przy pomocy styro i po deszczu kapało ciurkiem z tych miejsc.

 

lukasz bardzo fajnie opisałeś wszystkie etapy z proszkiem pur , dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama folia i ekran jako ochrona przeciw wodna wystarczy? jaki u ciebie jest grunt i poziom wód?

U mnie woda 1,5 do 1 metra pod poziomem ziemi.

Zastanawiam się na wodoszczelnym chudziaku. Koszt niewielki dodatku, tylko czy to będzie dobre rozwiązanie to nie wiem.

Od dołu wilgoć nie podejdzie praktycznie przez PUR, Jeśli już to ścianami. Od góry jak nie dam styro więc wilgoć też ucieknie. Dobrze to rozumuje?

 

Mierzyłeś temperaturę i wilgotność w tym PUR?

Pozdrawiam

 

Czy wysoki poziom wod nie jest przeciwskazaniem dla proszku PUR? To juz opisane w ludowym badaniu ze PUR nie chlonie/trzyma wilgoci?

Jaki grunt masz ? Jak glina to podciaga zdaje sie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wysoki poziom wod nie jest przeciwskazaniem dla proszku PUR? To juz opisane w ludowym badaniu ze PUR nie chlonie/trzyma wilgoci?

Jaki grunt masz ? Jak glina to podciaga zdaje sie ?

 

Żeby nie było tak różowo, to z moich obserwacji, po kilku dniach deszczu proszek nie dużo, ale się zbrylił, powiedzmy jak kulki śniegu, więc wodę opadową w jakimś stopniu chłonie, dlatego starałem się przy rozkładaniu foli żeby jak najmniej wilgoci z wylewki i później z pomieszczeń miało kontakt z proszkiem. Co do podciągania kapilarnego jeszcze nie wiem (nie interesowało mnie to przy moich warunkach gruntowych), może jak będę w środę na działce to zrobię proste testy.

 

Jeżeli ktoś chce zrobić proste testy wystarczy kupić w markecie pumeks, zetrzeć na tarce i macie gotowy produkt do badań ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj byłem na budowie i miałem chwilę wolnego więc sprawdziłem proszek PUR na działanie wody (nie robiłem tego wcześniej ponieważ mam żółty piasek pod domem i wody gruntowe gdzieś głęboko) ale pewnie kilka osób chciałoby wiedzieć coś więcej.

1. Nasypałem do butelki proszek i ugniotłem ręką najmocniej jak mogłem.

1.jpg

2. dolewałem z butelki wody (widać jak proszek się miesza i nasiąka)

2.JPG

3. Po upływie może 15min woda wsiąkła w cały proszek

3.jpg

Test na nasiąkliwość proszku od góry- NIEZALICZONY - dlatego dokładnie rozkładałem folie :D

Przyszła kolej na podciąganie kapilarne.

4. Dosypałem trochę proszku

4.jpg

ten stan się utrzymywał, czyli test ZALICZONY,

ale gdy nacisnąłem ręką na proszek, wtedy znowu zaczął nasiąkać. Więc teraz pytanie do bardziej łebskich: czy woda gruntowa również wywołuje nacisk pod budynkiem? (nie znam się na tych zjawiskach). Jeżeli tak to test niezaliczony.

5. Po wysypaniu z butelki materiału badawczego, powstała niebieska papka

5.jpg

 

Więc jak to ktoś pisał każde ocieplenie jest dobre jak jest suche, więc trzeba izolować, nie ma cudów.

Edytowane przez Łukasz_nowicjusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kropekkk jak wygląda sytuacja u Ciebie? Już po zalewaniu chudziaka?

Wrzuć jakieś fotki z pracy przy proszku PUR.

Teraz się zastanawiam (chociaż już za późno) że u Ciebie przy takim stanie wód gruntowych dałbym chudziaka, papa wywinięta na ściany i dopiero proszek, folia i wylewka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...