krzysztof zygmunt 14.08.2012 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2012 Potwierdzam, że dobrym rozwiązaniem jest nakładanie gruntu metodą natryskową, gdyż unikamy nadmiaru gruntu ściekającego ze ścian na posadzkę. Nie mniej jednak wg mnie najlepsze wyniki można osiągnąć przy metodzie hydrodynamicznej z użyciem agregatu, ... Ja mam zdecydowanie inne doświadczenia. Nakładanie gruntu akrylowego czy to zwykłego czy głęboko-penetrującego metodą natryskiwania jest niewłaściwe. Zdecydowanie metoda ta nie zapewnia tego, że nie będzie zacieków a wręcz to powoduje. Grunt to nie farba i ma inną gęstość i lepkość, więc zdecydowanie szybciej spłynie niż farba. Poza tym cały czas pomijana jest w dyskusji kwestia napięcia powierzchniowego. Spróbujcie na such drobny piasek wylać wodę. Na początku stworzy się kałuża i dopiero po jakimś czasie woda wsiąka. Właśnie z tych powodów jeśli spryskamy ścianę gruntem to on spływa (wiem bo to testowałem). Natomiast użycie wałka lub pędzla powoduje, że grunt jest niejako wcierany i dlatego nie tworzy na wierzchu spływającej warstwy tylko wsiąka. Aby nie powstawały zacieki trzeba nakładać mniej gruntu, Jeśli zaciek się zrobi to przed przejściem do następnego fragmentu ściany należy go rozetrzeć półsuchym pędzlem lub wymalowanym wałkiem. To na prawdę nie jest trudne. Ogólny artykuł o tym czy gruntować zamieściłem na swojej stronie Gruntować czy nie gruntować przed malowaniem. Pozdrawiam, Krzysztof Zygmunt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ola Kamińska 04.11.2014 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2014 Proszę poradzcie jak najlepiej się do tego zabrać tzn: - czym gruntować i w jakiej proporcji rozcieńczać - wałek jak szeroki? - raz czy więcej razy gruntować? Tynki mam tradycyjne. w. Hej. Tu jest dokładnie opisany cały artykuł poświęcony grunotowaniu ścian. Napewno znajdziesz odpowiedz na swoje pytania:) http://www.galeriapsb.pl/porady/porada/gruntowanie-scian-czynnosc-przygotowujaca-podloze-do-malowania.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 11.11.2014 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 Kolego Krzysztofie Zygmuncie - w swoim poradniku masz mnóstwo błędów merytorycznych. Szczególnie w miejscach gdzie zagłębiasz się w kwestie chemiczne. Na początek - grunt głęboko - penetrujący to nie jest grunt z dodatkiem szkła wodnego. Ani z żadnymi innymi dodatkami. Ktoś Ci idiotyzmów naopowiadał. Porady typu malowanie rozcieńczoną farbą są tez mocno dyskusyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 11.11.2014 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 c: po prostu szkło wodne jest jednym z tańszych i popularniejszych środków uszczelniających czy to jako składnik betonu, zapraw czy czegokolwiek na cemencie. A to czy i jak głęboko "wlizie" zależy od tego jaki tynk jest użyty... O ile się znam - to grunt głęboko penetrujący powinien mieć w składzie dyspersję z mniejszym rozmiarem "kropli" plus ewentualnie coś co mogłoby służyć jako "ułatwiacz" we wnikaniu w ściany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 11.11.2014 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 (edytowane) Grunt standardowy jest sformułowany na dyspersji akrylowej lub styrenowo-akrylowej o wielkości cząstki 100 do 150 nmGrunt głeboko penetrujacy - rodzaj polimeru jak wyżej ale wielkość cząstki 30-60 nm Nie ma innych dodatków. Edytowane 11 Listopada 2014 przez coulignon zmiana jednostek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.szejker 26.02.2015 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2015 Witam, z góry bardzo przepraszam jeśli piszę w niewłaściwym miejscu, ale jestem absolutnym forumowym amatorem, a sytuacja zapowiada się na kryzysową :/Przez przypadek zostały pomalowane ściany, które nie zostały zagruntowane (powierzchnia - KG pokryty gładzią, farba - gęsty Dulux). Naczytałam się okropności o złażących farbach i tym podobnych. Co tu teraz zrobić? Zetrzeć tą farbę znowu papierem ściernym i zagruntować? :/Z góry dziękuje i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 26.02.2015 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2015 jeśli nie złazi to nie ma takiej potrzeby. Generalnie jełsi gładź przed malowaniem była mocna i co najważniejsze bardzo dobrze odpylona to raczej kłopotów nie będzie. Jesli któryś z tych warunków powyżej nie został spełniony to mogą być kłopoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.szejker 27.02.2015 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2015 jeśli nie złazi to nie ma takiej potrzeby. Generalnie jełsi gładź przed malowaniem była mocna i co najważniejsze bardzo dobrze odpylona to raczej kłopotów nie będzie. Jesli któryś z tych warunków powyżej nie został spełniony to mogą być kłopoty. Z tego co wiem została odpylona (czy bardzo dobrze - nie jestem pewna) i póki co nie złazi, więc będę mocno liczyć na to, że wszystko będzie ok. Bardzo dziękuję za odpowiedź! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.