Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Do dwóch razy sztuka... czyli budowanie uzależnia ;)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 333
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czas upałów trwa i mimo,ze jest to troszkę męczące, to ja proszęęęę..... chwilo trwaj!!! :D

U nas dzisiaj jest 32C w cieniu :yes:

 

Rano zebraliśmy sie i pojechaliśmy do Kazimierza Dolnego, 45 minut i byliśmy na miejscu....

Spacerek wzdłuż Wisły, relaksik w kawiarni, zaliczyliśy też kilka galerii i zakochałam sie w jednym obrazie!!!!!!!!!!!!! :rolleyes:

Ale w jego cenie już nie :no: no ale.... może... może..... :rolleyes:

 

Teraz po tej gorącej ;) wycieczce z przyjemnością zaznaje chłodu w domku ;)

Wieczorkiem mają wpaść znajomi na chłodne małe conieco na tarasie, wieć weekendu ciąg dalszy..........................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miło u Was..pięknie i milutko!ja obserwuje wątek bo wnętrza mnie ukrzekają.

Pozdrawiam z równie gorącego Krakowa:)

w najbliższym czasie będę remontować co prawda strary dom stare wnętrza ale a nóż uda się cos ładnego tam zrobić,wiec będę prosiła o rady:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie.Przesledzilam Twoj dziennik w calosci i jestem pod ogromnym wrazeniem.Niesamowite poczucie gustu i smaku w urzadzaniu wnetrz(powinnas to wykorzystac)My jestesmy dopiero na etapie oczekiwania pozwolenia na budowe ale milo jest oko nacieszyc jak inni sie urzadzali. W zwiazku z tym mam do Ciebie pytanie gdzie mozna kupic lampe ktora wisi u Ciebie w salonie na suficie pomiedzymy szarymi sofami?Obecnie jestem na etapie remontu obecnego domu i kupilam lampy stolowe w tym klimacie wlasnie a za cholere nie moge dokupic wiszacej.Bede ogromnie wdzieczna za podpowiedz.Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluje domku.Jest cuuuuudnieeeee......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadłam na chwilkę na fm, bo chwila bez fm i już tęsknię :hug:

 

Ostatnie dwa dni spędziliśmy nad jeziorkiem Krasne, mamy ( dokładnie rodzice A. mają ....) tam całoroczny domek więc korzystaliśmy z pogody ;)

My pływaliśmy , woda przyjemnie orzeźwiająca ;) ale naprawde suuuper :yes:

Julcia brodziła po kolanka w wodzie i miała troche żalu,że nie mogła poszaleć bardziej ;)

Musiało jej wystarczyć robienie babeczek i budowa zamku na brzegu...

 

 

Ale żeby nie było,że tylko się obijamy ;) to....

 

- kupiliśmy płyty na zrobienie ścieżki pomiedzy tarasem i miejscem grillowym,

 

- kuiliśmy żwirek do rabat, 10 ton... zobaczymy na ile go wystarczy.... napewno nie na wszystko....

kamyczki są obłe, drobniutkie o różnych odcieniach szarości..... dostawa zamówiona na wtorek, w środe 2 panów ma go rozsypać w rabatach ;)

 

- kupiliśmy kolejny świerk conica tym razem ciut większy, hortensję, tawułę zółtą kilka krzaczków i inne ;)

 

 

Zamówiliśmy tez montaż urządzeń do klimy :yes:

Instalacja oczywiście zrobiona była od początku a teraz przyszedł czas na jednostkę zewnętrzna i dwa sterowniki u nas w sypialni i pokoju Julci :yes:

Montaz wstępnie umówiony na środe/czwartek ;)

 

Ponieważ pogoda rozpieszczała a temperatura dawała chwilami w kość to dla ochłody dla Julci przybył mały basenik ;) Naszczęście mama też sie w nim zmieści ;)

 

Ja czekam na przyszłe wakacje, bo wtedy pojawi się moje wyczekiwane jacuzzi w ogrodzie :yes: :D

Narazie musze zadowolić sie basenem Julci :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra rozgadałam sie niepotrzebnie, to reaz sie wytłumaczę .......................... ;)

 

 

Dziewczynki kochane :hug:

 

JA wiem, wiem... powiecie ,ze jestem nienormalna! ( nigdy zresztą nie zapweniałam o swojej normaloności :lol2: )

 

JA poprostu myśle o nowej budowie :sick: sama sie sobie dziwię.................. naprawde alebo musze cos wybudować albo zacząć sie leczyć :lol2:

 

Ostatnio widziałąm pięny dom.... piętrowy, nowoczesny ale no cuuudny poprostu,.... to było przejazdem gdzieś na trasie.... no i tak zaczełąm mysleć, kminić.... no i wyszło na to że ja bym jeszcze raz cos wybudowała , w końcu do tzrech razy sztuka ;) :D

 

Musiało by to być w tej samej dzielnicy w której mieszkamy, to napewno, niechce rezygnować z tego osiedla :no:

 

No ale jak nie wiadomo o co chodzi to codzi o kase :p

 

Nie mam aż takie j płynności finanasowej żeby wybudować sobie drugi domek jednocześnie ;)

Wiec,ze by zacząć drugą budowę, ten bym musiała sprzedać .........:sick:

A o to napewno nie bedize łatwo, bo to nie samochód ,a dom... a kiedy wchodzą w gre większe pieniazki, wszystko troche musi trwać....

 

 

Z dugiej strony ja naprawede lubie ten dom bardzo!!!!

 

No ale przecież tzreci tez polubie i pokocham nawet ;)

 

Gdybym miałą już ten trzeci domek, dalabym sobie spokój i najwyżej kolejne domku budowała dla kogoś ;)

Na sprzedaz .... inwestycyjnie.... moze????????

 

 

Ale wiecie to tylko takie moje gdybanie..... a ja poprostu szybko sie nakręcam ..... jednym słowem mi odbiło... moze to chwilowe ;)

 

 

Buziaki i życzę miłego dnia!!!! :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolina, witaj. Ja tu zajrzałam za namową Julianny i... PODOBA MI SIĘ Twój domek. :) Ogród może mniej, bo ja lubię naturalistycznie bardziej i sama mam pewnie ze dwa razy większy, więc jestem do czegoś innego przyzwyczajona.

:D Na dzień dobry poradzę Ci, żebyś te zaróżowione wierzbki Hakuro Nishiki strzygła nawet 3–4 razy w sezonie. One te różowe listki mają tylko na młodziutkich pędach. Poza tym lubią przycinanie i będą się pięknie zagęszczać, utworzą kulki na nóżce. O rododendrony dbaj (mają płytko korzenie i przesychają) i obserwuj uważnie, bo po cichutku lubią się rozchorować. Trzymaj w roślinnej „apteczce” Previcur i nawet profilaktycznie podlewaj je roztworem co kilka tygodni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich po któtkiej przerwie :D

 

Korzystając z tego,że moje dzieciątko na chwile zasneło.... wskakuję na fm ;) zobaczymy ile uda mi się napisać ;)

 

 

 

 

Po pierwsze musze sie z Wami podzielić mega radością jaką dało mi ( nam z Arturem ;) ) spotkamie u emirandy :yes: :)

Wspaniali własciciele, Pani domu przesympatyczna, pogodna i z sercem na dłoni!!!

Edytowane przez Karolina i Artur :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Kochane moje :hug:

 

 

Ostatnio zdrówko mi płata troche figle .... :(

Ale to nic mega poważnego, poprostu zbiegło sie kilka spraw i sił troche mniej...

 

Do tego Julcia ma fale ząbkowania, problemy z brzuszkiem ( mam nadzieje że brzuszek odpuscił, bo dzis było juz dobrze ;) ), działam troche z moim mini biznesem i tak jakoś odpuściłam fm :( ;)

 

Czasami wpadne na minutke i to wszystko... ale obiecuję poprawę ;)

 

 

W domku nic ciekawego się nie dzieje, narazie domek nie sprzedany, a mi z powodu tych wszystkich rzeczy o których pisałam jakoś chęci do dopieszczania brak ;)

 

Trawka rośnie ... mamy za sobą 2 koszenia :lol2:

Troche łysawych plam.... no jednym sałowem do prawdziwego trawnika jeszcze daleko ;)

 

Jak sie pogódka poprawi to pyknę fotki oczywiście hehe :)

 

Pozdrawiam serdecznie i mam ndzieje ze przy okazji nadchodzacego długiego weekendu nadrobie u Was wszystkie zaległości!!!!

 

Buziaki :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cd. zdjęć roboczych i już nawet troszke nieaktualnych ;)

 

 

 

 

Nasza sypialnia:

 

 

http://img849.imageshack.us/img849/4579/dsc0822vv.jpg

 

 

http://img718.imageshack.us/img718/3854/dsc0825a.jpg

 

http://img38.imageshack.us/img38/7595/dsc0831u.jpg

 

http://img94.imageshack.us/img94/3405/dsc0844b.jpg

 

http://img194.imageshack.us/img194/7272/dsc0833f.jpg

 

 

 

Jutro postaram sie obfocić reszte domu i uaktualnić wrzucone pomieszczenia ;)

Ściskam mocno :hug:

 

Witaj.

Mam pytanko. Czy to łóżko nie skrzypi wam? (szczególnie jak się siada) ?

nasze to jakaś masakra. Nie ma szans na bezgłośne położenie się....

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rogal777 witam :)

 

Nasze łożko rzeczywiście troche skrzypiało na początku :lol2:

Wkurzało mnie to niesamowicie ale Artur, rozkręcił je jeszcze raz, złożył na nowo i jest oki :yes: Nie wiem co tam zaczarował ale podziałało przynjamniej narazie heheh :)

 

P.S Na przyszłośc zapraszam do zakładki "komentarze" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...