Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowanie uzależnia - komentarze


Recommended Posts

hej kjuta jeżeli w warunkach przyłącza nie masz w załączniku jakiejś mapy z zaznaczoną w konkretnym miejscu skrzynką to prawdopodobnie w momencie uzgadniania projektu przyłącza inż elektryk będzie mógł ją zaprojektować w dowolnym miejscu , oczywiście w lini ogrodzenia ;)

Wiem,że czasami jest możliwość wyboru wielkości skrzynek nam np w poprzednim domu dowalili wielką a po czasie dowiedziałam się ,ze była możliwość zamontowania znacznie mniejszej...

Wygląda na to ,że maksymalnie za rok będziecie mieli prąd na działce :)

Pozdrawiam serdecznie!!!

Edytowane przez Karolina i Artur :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

IZA30 no pewnie,że będzie i to nie "jakoś" a bardzo dobrze będzie ;) :)

Każdy "prawdziwy inwestor ;) " ma czasami swojej budowy dość i jest to zdecydowanie zdrowy odruch!!! :yes::p

Ja po pierwszej budowie powiedzialam nigdy więcej, jak widać wszelkie nawet poważne problemy budowlane i związane z tym negatywne przeżycia odchodzą czasmi w niepamięć bardzo szybko ;)

Pozdrawiam serdecznie i wierzę,że w drugiej cześci budowania domu, czyli wykończeniówce zdecydowanie przeważać będą mega pozytywne odczucia :)

 

Dzięki za dobre słowo :D Najbardziej to się rozchodzi o te pieniądze,właśnie przekroczyliśmy to co planowaliśmy wydać na SSO o jakieś 30 tys i mnie to dosłownie dobiło,a gdzie reszta...ale cóż...

Jednkażke perspektywa własnego ogródka,tarasu i o to co co mi właściwie chodzi: CISZY ( czyt.braku blokowych sąsiadów biegających na głową ) jakoś mnie podnosi na duchu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IZA znam niestety ten ból przkraczania założonych kwot :sick:

Na szczęście , tak jak mówisz luksus mieszkania we własnym domu jest bezcenny i żaden nawet najbardziej luksusowy apartament o mega powierzchni nie może dla mnie równać sie z własnym domem, w którym kiedy masz ochote robisz impreze nie myśląc o sąsiadach a kiedy boli Cię głowa, lub masz malutkie dziecko w domu nie musisz "uczestniczyć" w imprezach sąsiadów ;)

Nie interesuje Cię remont sąsiada i wiercenie w ściance obok ( niedawno to przerabiałam) ....

Nie mówiąc o tym cudownym nawet malutkim kawałeczku swojego ogrodu, możliwości boso wyjścia na własną trawkę z kubkiem kawy .... taki swój kawałeczek świata .... dla mnie... BEZCENNY!!!

Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki,żeby dalsze etapy powstawania domku już mieściły się w budżecie ;)

Edytowane przez Karolina i Artur :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mariomili , AJA123

Dziewczyny ewidentnie się dzisiaj zaczeło dziać... ale nie do końca z planem ( szczegóły w dzienniku ) mam nadzieję,że to takie pierwsze śliwki robaczywki ;) i teraz jakoś pójdzie ;P

 

Pozdrawiam ciepło a jutro cieplutkie foteczki.... wielkiego dołu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karlocia

Pierwsze koty za płoty i już będzie z górki

BARDZO SIĘ CIESZĘ ZE JUTRO SIĘ ZACZNIE

Będę kibicować na każdym etapiku - dużo zdjęć proszę

A co do moich zdjęć okazuję się ze jestem bardzo ...lichym fotografem

Na budowie cykam zdjęcia a jak zgram do komp jakieś mi marne wychodzą Może to wina aparatu....

Buziaki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasnie, najwazniejsze ze sie zaczelo. My tez wkurzamy bo pogoda byla ladna, a naszych panow wcielo - mieli robic pelne deskowanie dachu, a potem pape, tymczasem wiezba sobie namaka i moze przyjada jutro, kiedy juz popadalo masakrycznie wczoraj i dzis. Ale i tak nie jest zle, tez mamy tendencje do przekraczania zalozonych kwot, wiec opoznienie nam w sumie na reke, moze zdazymy jeszcze troche dozbierac :)

pozdrawiam serdecznie i udanych prac jutro!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karola to zadziwiajace ile rzeczy przytrafia sie ludziom - budowlancowm majacym puktualnie przybyc na budowe, po przeczytaniu kilkudziesieciu dziennikow, to ta grupa zawodowa to istne przeklenstwo wszystkie zle rzeczy im sie przytrafiaja ;)

a na powaznie wierze, ze dzis juz wstawisz fotki poczynan pana koparkowego :-)

dobrze, ze dzien nie byl zmarnowany i udalo sie zagospodarowac pozytecznie czas.

powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u nas jakoś na odwrót,mamy bardzo, można by rzec zdyscyplinowanych budowlańców (tfu,tfu odpukać,bo jeszcze mają położyć dach:) ),robota jak to się mówi pali im się w rękach...ale zawalają dostawcy,a to na to trzeba czekać a to na to...jak obiecują,że przywiozą coś w poniedziałek jest jak dobrze pójdzie w piątek...:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saly jak dla mnie jakość fotek nie jest najważniejsza ;) proszę się tu nie wykręcać i wrzucać dużo zdjeć domku, tak sie cieszę ,ze macie już tynki i okienka teraz to już coraz bardziej domowo się robi :)

 

 

lucka6 tak to niestety z wykonawcami bywa, przerabiałam to przy poprzedniej budowie, tym razem mam nadziejęc ( co ja mówię ?! MUSI BYĆ LEPIEJ :)

 

 

kjuta coś w tym jest heheh :lol2: zawód ogromnego ryzyka ;)

 

 

Iza super,że tak Wam sie udało, sprawni i dobrzy fachowcy to SKARB!!! :)

 

 

Dziewczyny pozdrawiam serdecznie i dzięki ,że jesteście!!!:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kibicuję w budowaniu :) ale macie już wprawę, skoro to drugi raz :)

domek mi się podoba, poza bawołkami okiennymi, ale to detale ;)

Będę odwiedzać :)

Fajnie wiedzieć, że od budowania można się uzależnić ;) może i my kiedyś, mądrzejsi o doświadczenia, zbudujemy kolejny dom ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Princesa dzięki za miłe słowa :)

Dla pocieszenia powiem,że z początkowo 3 bawolich okienek, zostało tylko jedno ;)

Zapraszam " w odwiedziny" jak najczęściej :)

Co do uzależnienia ... zapewniam ,ze takie istnieje, więc trzeba uważać! ;) :D

Pozdrawiam serdecznie!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolcia cieszę się że już budowa ruszyła:)

 

Mam nadzieję że niebawem dojdą do skutku oględziny mojego benia?:D W tym tygodniu u mnie przygotowania do szkoły i zgroza pierwsze chwile w przedszkolu synka, wyprawka, stres, płacz i zgrzytanie zębów, ale jak tylko opanuję sytuację to się umawiamy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...