Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

w-boxy czy zwir do oczyszczlni z drenazem


photos

Recommended Posts

Wiesz, szkoda czasu na dalszą dyskusję z Tobą.

 

Zadałeś pytanie, dostałeś odpowiedź i życzliwe sugestie, jak to zrobić lepiej. A Ty zamiast podjąć dyskusje, robisz się niegrzeczny.

 

Zrób sobie drenażówkę, póki jeszcze wolno. Tylko pamiętaj o kostkach zapachowych, bo skoro masz wodę w piwnicy, to wkrótce będziesz tam miał to, co sam wlejesz do tego drenażu.

 

Czego ci szczerze życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tak sobie przeczytałem wątek od początku i odnoszę wrażenie, że kolega nie specjalnie wie jaka jest różnica pomiędzy tradycyjną oczyszczalnią nazwijmy ją drenażową a biologiczną.

W drenażowej oczyszczanie przebiega zarówno w zbiorniku jak i w drenach (czy też boxach itp wynalazkach), niestety ale w przypadku gdy woda będzie stała w drenach oczyszczalnię można przyrównać do "szczelnego szamba" czyli ścieki idą bezpośrednio do gleby.

W biologicznej cały proces przebiega w zbiorniku i problemem pozostaje tylko pozbycie się wody (oczyszczonych ścieków). Wysoki poziom wody niespecjalnie wpływa na pracę oczyszczalni ponieważ to co z niej wylatuje jest już nieszkodliwe dla środowiska. Wody możesz się pozbyć na wiele sposobów:

-rozsączenie z wykorzystaniem drenów

-wypuszczenie do rowu melioracyjnego

-wykorzystanie studni chłonnej

Ja z racji wysokiego poziomu wody zastosowałem studnię chłonną czyli dół 3x3x1,5 m w którym jest żwir, na tym stoi krąg betonowy do którego pompuję oczyszczone ścieki. Całość zasypana ziemią.

Ot i cała technika i nie kosztowała mnie 20k tylko jakieś 7k PLN-ów zatem nie jest to powalający koszt w odniesieniu do drenażówki (koszt koło 3,5 tysia albo lepiej)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(koszt koło 3,5 tysia albo lepiej)

 

No lepiej bo koło 3 tys trzeba dać za sam zbiornik i dreny plus do tego dochodzi jeszcze żwir około 1,5 tys.

No przyznam się szczerze że nie znam się na tym. To nie jest moja branża. Moim celem jest pozbycie się ścieków z domu. A to wychodzi najtaniej.

Okej Wojski napisz co byś zrobił w moim przypadku i podawaj koszty od razu. Teren mam żwirowy, żadne gliny, piaski. Czysty żwir. Ale woda jest na 1,5 m głębokości. A teraz jak leje codziennie deszcz to na pewno wyżej. Jak zrobię studnię chłonna to zaraz napełni mi się ona wodą i bynajmniej nie z oczyszczalni.

Edytowane przez photos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadałeś pytanie, dostałeś odpowiedź i życzliwe sugestie,

 

Owszem zadałem pytanie ale nie dostałem na nie odpowiedzi. Pytanie brzmiało w-boxy czy żwir. Sugestie owszem są ale nie dotyczyły meritum

 

A Ty zamiast podjąć dyskusje, robisz się niegrzeczny.

No sorry o spojlerze w syrence nie będę z Tobą dyskutował

bo skoro masz wodę w piwnicy, to wkrótce będziesz tam miał to, co sam wlejesz do tego drenażu.Czego ci szczerze życzę.

Ja jestem niegrzeczny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim celem jest pozbycie się ścieków z domu. A to wychodzi najtaniej.

No wlasnie ze nie!! Skoro wode masz bardzo wysoko, to tanszym sposobem od oczyszczalni drenazowej na pozbycie sie sciekow bedzie male (tanie) szambo z dziura w dnie. Oczyszczalnia drenazowa bedzie zdecydowanie drozsza!!

 

Ale przynajmniej otwartm tekstem napisales, ze chcesz sie pozbyc sciekow a nie je oczyscic, wiec wiemy na czym stoimy.

 

W takiej sytuacji skoro upierasz sie przy oczyszczalni to moim zdaniem bierz w-boxy. Czasem mozna sie spotkac z opinia, ze po ok 10latach drenaze sie potrafia zamulic. Mysle, ze dzieki w-boxom pozbywanie sie sciekow poprzez zatruwanie wlasnego ogrodka podziala Ci troche dluzej.

 

Teren mam żwirowy, żadne gliny, piaski. Czysty żwir. Ale woda jest na 1,5 m głębokości. A teraz jak leje codziennie deszcz to na pewno wyżej.

Jak zrobię studnię chłonna to zaraz napełni mi się ona wodą i bynajmniej nie z oczyszczalni.

Aha. To do drenazu deszczowka sie wedlug Ciebie nie dostanie?

 

 

marcin

Edytowane przez Jastrząb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, otwarcie przyznaje że chcę się ich pozbywać, przecież nie będę ich magazynował. Ale w legalny sposób.

Widzę że każdy czyta na swój sposób.

Majac wode gruntowa na 1.5m z oczyszczalnia drenazowa (nie bilogiczna) bedziesz sie ich pozbywal wlasnie w sposob nielegalny, przy okazji zanieczyszczajac sciekami swoje najblizsze srodowsko.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak nielegalny jak właśnie taki jest wymóg aby od drenu do wody było 1,5 m. a ja podnoszę teren więc bedzie okej, przynajmniej według prawa.

Jakbyście rozwiązali odprowadzenie wody z biologicznej w moim przypadku?? Jak macie u siebie, jak to jest zrobione i jaki koszt?

Przed chwila pisales, ze jak popada to jest mniej. Jesli latem jest 1.5m to ide o zaklada ze jesienia/wiosna jest duuuzo mniej.

 

W przypadku zwiru, to moim zdaniem zwykla studnia chlonna spokojnie zadziala. Co w nia wlejesz. 10m3 na miesiac? Rozejdzie sie w tym zwirze lokalnie podnaszac poziom wody o pare cm. W ok. Wawy spadlo w lipcu okolo 100litrow wody na m2. na 100m2 (10x10m). To tak jakbys 10m3 oczszczonej wody rozprowadzil w swoim zwirze na terenie 10x10m. Studnia w srodku, wiec woda musi sie w poziomie przemiesic o te 5m. Przy super przepuszczalnym zwirze to pewnie zaden problem.

 

marcin

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem zadałem pytanie ale nie dostałem na nie odpowiedzi. Pytanie brzmiało w-boxy czy żwir. Sugestie owszem są ale nie dotyczyły meritum

 

Drugi wpis w tym wątku:

 

skoro żwir to zakop drenaż i po kłopocie

a nie lepiej coś porządnego zakupić?

polecam oczyszczalnię biologiczną, przynajmniej będziesz pewien że sąsiadów nie trujesz a przede wszystkim siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No teraz mocno pada i jest na tej wysokości. A na jesieni i na wiosne woda była głębiej.

 

Na jaką głębokość jest ta studnia wykonana bo nie kumam. Przecież ona będzie mi zbierać wodę z działki a nie ją rozprowadzać??

 

Jak ze studni pobierasz wodę, to studnia ją ściąga, a jak wlewasz - to rozprowadza. Woda płynie tam, gdzie jest niższe zwierciadło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No lepiej bo koło 3 tys trzeba dać za sam zbiornik i dreny plus do tego dochodzi jeszcze żwir około 1,5 tys.

No przyznam się szczerze że nie znam się na tym. To nie jest moja branża. Moim celem jest pozbycie się ścieków z domu. A to wychodzi najtaniej.

Okej Wojski napisz co byś zrobił w moim przypadku i podawaj koszty od razu. Teren mam żwirowy, żadne gliny, piaski. Czysty żwir. Ale woda jest na 1,5 m głębokości. A teraz jak leje codziennie deszcz to na pewno wyżej. Jak zrobię studnię chłonna to zaraz napełni mi się ona wodą i bynajmniej nie z oczyszczalni.

 

Co bym zrobił w twoim przypadku?

Cieszyłbym się że mam super przepuszczalny teren :D, a tak na poważnie

jakakolwiek oczyszczalnia biologiczna (jakakolwiek = jest sporo wątków o różnych markach więc z pewnością coś rozsądnego wybierzesz w razie co zapodaj linki na forum pomożemy)

sama oczyszczalnia oczyści ścieki pozostaje kwestia pozbycia się wody, napisałeś że masz super przepuszczalny grunt i sporo do lustra wody więc najprościej będzie zrobić studnię chłonną. Możesz zrobić coś podobnego do mnie czyli zakopać krąg i to połączyć z oczyszczalnią.

jeżeli masz rów melioracyjny (nie przydrożny) możesz odprowadzać oczyszczone ścieki do rowu.

 

Jak chcesz dokładnie wiedzieć jak mam zrobione daj znać na PW podeślę ci numer telefonu zadzwonisz i się wypytasz, ewentualnie zapraszam do siebie :)

PS

trochę zajęty na budowie jestem więc nie zawsze masz czas odpisywać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o nawracanie itd...ja nie zajmuję się takimi tematami na co dzień, więc nie mam o działaniu owych systemów zielonego pojęcia. Muszę zrobić oczyszczalnie, bo jest to niezbędna rzecz do funkcjonowania w domu...przynajmniej w moim przypadku (brak kanalizy, szamba nie chcę). Wiedzę u moich sąsiadów że maja drenażówki, które z powodzeniem spełniają swoją rolę dlatego pytam. Im bardziej brnę w temat tym bardziej skłaniam się ku biologicznej. Ale na pewno nie przekonał mnie do tego Beja swoim wyśmiewaniem. Pozostaje jeszcze kwestia odprowadzenia wody i w innym wątku o to właśnie pytam. Z racji iż u mnie jest wysoko woda (jest to opadowa woda, wiadomo jaka jest pogoda niemniej jednak może ona zakłócić pracę oczyszczalni) kombinuje jeszcze ze studzienką. Jak nie studzienka to w-boxy i rura drenażowa na nich, ewentualnie tunele rozsądzające. Tyle że ktoś dał ich aż 16, chyba na tym forum to opisywał. Więc to już są spore koszty...

Nie upieram się przy swoim ale jak ktoś mi na początku dyskusji bez uprzedniego wyjaśnienia, nakierowania i pokazania zalet/wad danego systemu wyjeżdża ze spojlerem do syrenki to jak ja mogę poważnie rozmawiać z kimś takim. Beja znasz się na tym, gratuluję, podziel się wiedzą albo daruj sobie głupie komentarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hug:

photos, nie złość się.

Widocznie jednak syrenkowy wstrząs zrobił swoje. Musisz jednak przyznać, że ciągnie cię do tych w-boxów, mimo że ci je odradzam(y). I oczywiście WOLNO CI!

Twoje pieniądze, twój wybór, twoje ścieki, tylko już nie za bardzo twoje wody gruntowe i stąd mój wzrost ciśnienia.

 

pokaż w którym miejscu?? bo sam może o czymś nie wiem...

No przecież tutaj: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?182915-Najprostsza-oczyszczalnia-najlepsza-najgorsza&p=4830842#post4830842

 

photos, jak każdy człowiek, liczysz pieniądze, a chcesz je niepotrzebnie wydawać!

 

Zacznijmy od początku.

Typowa drenażówka potrzebuje pod drenażem odpowiednich warstw żwiru, żeby na nim się wytworzyła błona biologiczna oczyszczająca ścieki. Ten żwir można zastąpić różnymi konstrukcjami z tworzywa sztucznego, np. panelami in-drain czy też właśnie w-boxami firmy GEA 2H z Sosnowca. Czasami mylone są z nimi tunele rozsączające, których zadaniem jest tylko stworzenie pewnej pustki pod ziemią, w celu retencjonowania nadmiaru rozsączającej się wody.

Skoro masz żwir, to ani jedno, ani drugie nie jest ci potrzebne, bo w niczym ci nie pomoże, skoro już masz bardzo dobrze.

Ciągnąc mój żart - chcesz zamienić syrenkę na trabanta. No niby lepsze, ale po co?

 

Czy się zdecydujesz na drenażówkę, czy na biologiczną, żwir jest cacy i przyjmie ci te ścieki, oczyszczone czy też podczyszczone. Natomiast osobną i niezależną sprawą jest poziom wody gruntowej i tu też - niezależnie od systemu - musisz zachować odległość 1,5 pomiędzy wodą gruntową a dnem rury odprowadzającej ścieki do gruntu.

 

Z ostatniej chwili:

NFOŚiGW ogłosił program dopłat do oczyszczalni przydomowych, ale tylko biologicznych z certyfikatem CE EN 12566-3 :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja z boxami kombinuje już do rozsądzania ścieków z biologicznej...bo ze studzienką może się okazać już za głęboko...A tunele można montować jeszcze wyżej. Oby się nie okazało że muszę robić studzienkę szczelną czyli jakąś większą beczkę jako przepompownię i studnię chłonną robić w lekkim nasypie.

Teraz maje pytania tyczą się najlepszego sposobu odprowadzenia ścieków z oczyszczalni biologicznej.

 

A w wątku do którego podałeś link właśnie pytałem o wymiary do biologicznej...przecież schemat taka właśnie przedstawia...

 

A ja z gminy dostałem dofinansowanie do jakiejkolwiek

Edytowane przez photos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...