Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak wykończyc schiedla


michal.bdg

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 52
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kierownik, to tylko, żeby zaizolować termicznie betonowe gary z zewnątrz.

A powiedzcie, jaka jest palność materiałów pokryciowych dachu, takich np. jak papa, czy gont, albo jeszcze lepiej strzechy. Przecież one też są w bezpośrednim kontakcie ze ścianami komina. OSB należy chyba do materiałów trudnozapalnych. Co do prawidłowości, czy nieprawidłowości wykonania moich kominów się nie wypowiem. Kierownik budowy odebrał. A mnie nic w środku z niepokoju nie kręciło.

Mam pytanie do panów z branży:

jaka jest temperatura spalin na wylocie z komina dla:

kozy

kominka "zimnego"

kominka ciepłego z odbiornikiem akumulacyjnym?

(jeśli to istotne dla odpowiedzi: wysokość komina od wejścia rury w komin do wylotu spalin 5,5 m, średnica wewnętrzna rury ceramicznej kanału dymowego 20cm, a długość kanału w masie ceramicznej ok. 3m)

Edytowane przez bajanadjembe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
To pachnie jakąś narodową schizą... KOMIN Z DREWNA !!??

 

Przecież pisałem: można stelaż zrobić i z metalu :D

Tylko dopiero wtedy ci prawdziwi fachowcy mieliby radochę widząc takie "dzieło przezornego umysłu" :lol2:

Jednakowoż i metalowemu kominowi (gdy jest "zapuszczony") pożar sadzy też na zdrowie nie wyjdzie :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierownik, to tylko, żeby zaizolować termicznie betonowe gary z zewnątrz.

A powiedzcie, jaka jest palność materiałów pokryciowych dachu, takich np. jak papa, czy gont, albo jeszcze lepiej strzechy. Przecież one też są w bezpośrednim kontakcie ze ścianami komina. OSB należy chyba do materiałów trudnozapalnych. Co do prawidłowości, czy nieprawidłowości wykonania moich kominów się nie wypowiem. Kierownik budowy odebrał. A mnie nic w środku z niepokoju nie kręciło.

Mam pytanie do panów z branży:

jaka jest temperatura spalin na wylocie z komina dla:

--------------------------------------------------------------------------

Bajana .

Jeśli nie zdrowy rozsądek , to może przepisy Cię przekonają.

Zabraniają one umieszczania elementów drewnianych w

odległości bliższej , niż 15 cm od strumienia spalin (ściana

wewnętrzna kanału dymowego lub spalinowego ). Od elementów

konstrukcyjnych - 30 cm.

 

"Trudnozapalność" OSB sprawdź sobie w kominku lub na ognisku.

 

Pytaj nie o to jaka jest temperatura na wylocie , tylko jaka może być.

Jaka może być w przypadku nagromadzenia się w nim łatwopalnych

materiałów (sadzy ,kondensatu). Ja wiem - mądrzy inaczej :D podniosą zaraz

kwik ,że palą suchym drewnem ,że u nich to zjawisko nie występuje,

itp, itd. Staruszek może długo już nie pociągnąć , a jego komin

bzdet , będzie stał . 40 , 60 , 90 lat. Jak będzie wyglądał w tym czasie

nie wiemy. Możemy się tylko domyślać , patrząc na 100 letnie

kominy wykonane z doskonałych cegieł ,przez prawdziwych

majstrów. Te kominy na pewno więcej mogły wytrzymać , od

rurek grubości 2 cm , zapakowanych w 3 cm wełny i umieszczonych

w 5 cm keramzytu. Problem dotyczy spadkobierców . Pożary od

kominów dotyczą kominów starych , podmęczonych , spękanych.

 

Ładny prezent dla wnuków . Bomba z opóźnionym zapłonem ...:(

 

 

PS

Statystyki pożarów od kominów , mają jeszcze taką rubryczkę, w

której umieszcza sie różnych "pomysłowych Dobromili". Bo pomysł

z drewnianym kominem , to jedno z wielu "ciekawych" rozwiązań,

czasem jeszcze bardziej wyrafinowanych w głupocie.

Edytowane przez eniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież pisałem: można stelaż zrobić i z metalu :D

Tylko dopiero wtedy ci prawdziwi fachowcy mieliby radochę widząc takie "dzieło przezornego umysłu" :lol2:

Jednakowoż i metalowemu kominowi (gdy jest "zapuszczony") pożar sadzy też na zdrowie nie wyjdzie :no:

 

 

 

 

Chyłkiem , boczkiem , jakoś by się trzeba wykręcić sianem z tego drewna.

Kto tu mówi o jakimś drewnie na kominie . Płyta OSB ? A co to jest...:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zgodnie z przepisami to by wyszło:

grubość rury ceramicznej 2cm + 5 cm wełna + co najmniej 5cm grubość gara + 2 cm tynk + 5 cm wełna + klej --------> wychodzi ponad 15 cm. Mniej więcej też 15 cm od dachówki znajduje się dolna krawędź płyt OSB stanowiących "podbudowę" dla struktonitu. Obudowa z OSB jest odizolowana wełną. Nie będę się upierać, czy to jest dobrze, czy nie.

Wiadomo, że osoby decydujące się na kominy systemowe mają (muszą mieć) świadomość, że taki komin inaczej się zachowuje niż komin tradycyjny murowany, który nie wymagał takiej kultury palenia, jak ten systemowy. Taki komin raczej nie jest odpowiedni dla "oszołomów" palących wszystkim.

Schidla można szybko "wykończyć" nieodpowiednim traktowniem.

Sąsiedzi palą kaloszami, odpadami ze szwalni, pampersami.... mają komin murowany. Cały jest osmolony z zewnątrz. Od czasu do czasu wali się z niego iskrzący czarmy dym, bo podpalają...w kominie. Żeby sadze wypalić.

Ten komin wszystko wytrzyma. Tylko jak to się ma do naszego środowiska i zdrowia.

 

Dla osób świadomych kominy systemowe nie są zagrożeniem.

Kotły kondensacyjne, piecokominki z kanałami akumulacyjnymi nie zaszkodzą "schidlom" (też ze struktonitem na OSB).

Edytowane przez bajanadjembe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Nie Bajana - ten komin wytrzyma do czasu. Aż zamiast kłębów dymu i paru iskier (bo tak też potrafią wyglądać pożary sadzy, jeżeli rozpoczynają się właśnie od dołu komina), z wylotu komina zrobi się rakietowy silnik z ogonem ognia sięgającym 3-4 metry ponad jego wylot. Tak wygląda pożar sadzy, który ma swobodny dostęp do tlenu i nie dławi sam siebie. Czyli albo zaczęty na wylocie komina albo jeżeli otworzy się mu piec, kominek, tudzież wyczystka kominowa. Temperatura w kominie osiąga wtedy 1200 - 1600 stopni, cegła i kamionka z kominów systemowych najpierw pękają w drobny mak a potem "zlewają się" w dół komina a "lipne" wkładki stalowe gną się i przybierają kształty jak na filmach sf. Wszystko co jest drewniane w odległości mniejszej niż metr od takiego komina zapala się "samo"

Tylko raz widziałem "na żywo" pożar komina - straż pożarna nie miała tam co gasić, ewakuowano wszystkie sąsiednie domy, gaszono więźbę i polewano wodą "rozpieprzony" bosakami dach oraz wszystko co było drewniane dookoła palącego się domu (łącznie z domami sąsiadów), żeby tylko pożar nie rozprzestrzenił się dalej.

Sobieradek w imię pokazania własnych racji wydrwił coś o czym tak naprawdę nie ma zielonego pojęcia. Jego prawo do wyrażania własnych opinii ...

A wystarczy "wyguglać" hasło "pożar sadzy w kominie" i ... pierwsze co się pokaże to inne forum dyskusyjne gdzie wystraszony człowiek, któremu zapalił się komin od kominka, pyta przez internet (sic!) innych co ma zrobić zamiast chwycić za telefon i wezwać straż pożarną :D , no a potem ciurkiem już lecą tematy ... polecam poczytać ...

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2+2+5= 9

 

2+2,5+5=9,5

 

2,5+3+5=10,5

 

to są wartości dla kominów systemowych :rura+wełna+pustak.

 

cienko +tanio (dla producenta :D)+szybko.

 

 

Nie zapomnijcie tylko swoim dzieciom i wnukom zostawić

"kulturalnej instrukcji obsługi" za kilkadziesiąt lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?171465-Kominek-jaki-komin-czym-pod%C5%82%C4%85czy%C4%87-gdzie-wyczystka.&p=4558892&viewfull=1#post4558892

 

 

"jak wykończyć schiedla" :D

 

To nie był Schiedel, ale to marna pociecha . Polecam też post 358 z tego wątku.

Był to pożar z gatunku spokojnych , bez dostępu powietrza od dołu. Komin

miał 2 lata . Używano go 1 sezon . Piec na wszystko - palono węglem i drewnem.

 

Fakt , ekstremalny przypadek niedbałości o wykonanie i eksploatację. Czy

ktoś jest w stanie powiedzieć jak będzie eksploatowany jego komin za 60 lat?

Kto i co do niego podłączy? Czy ewentualny następny właściciel , będzie

kulturalny ? A jeśli tak , czy będzie miał wiedzę , jak tą kulturę przełożyć

na obsługę komina ? A co jak nie będzie czytał forum ?A co jak przeczyta

tylko posty "tak sobie radzących" oszołomów? :D

Edytowane przez eniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to powiedzcie mi panowie, czy w moim "systemowcu" będzie aż tyle szadzy i takie warunki co by sprzyjały ich samozapłonowi (bo ja podpalać w kominie nie będe), jeśli podłącze do niego piecokominek z 3 metrowym kanałem w masie akumulacyjnej, a palić będzę tylko drewnem?

 

Mam wrażenie, że zaraz powstanie nowy wątek: "schiedel - dlaczego nie".

 

Ten, co tak spala wszystko, wkoło drzewa ma (sosny i brzozy - pas ok. 20 m), a za nimi (północny wschód) mój dom. Bardziej się tego "oszołama" boję, tzn. tego co będzie jak ten jego komin naprawdę... tak jak Forest widział, niż tego, że ktoś "wykończy" mojego "schidla", z którego, gdy paliło się w moim "Gadulcu", dym ledwo widziałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to powiedzcie mi panowie, czy w moim "systemowcu" będzie aż tyle szadzy i takie warunki co by sprzyjały ich samozapłonowi (bo ja podpalać w kominie nie będe), jeśli podłącze do niego piecokominek z 3 metrowym kanałem w masie akumulacyjnej, a palić będzę tylko drewnem?

 

Mam wrażenie, że zaraz powstanie nowy wątek: "schiedel - dlaczego nie".

 

Ten, co tak spala wszystko, wkoło drzewa ma (sosny i brzozy - pas ok. 20 m), a za nimi (północny wschód) mój dom. Bardziej się tego "oszołama" boję, tzn. tego co będzie jak ten jego komin naprawdę... tak jak Forest widział, niż tego, że ktoś "wykończy" mojego "schidla", z którego, gdy paliło się w moim "Gadulcu", dym ledwo widziałam.

 

Przedmiotem dyskusji nie jest odpowiedz na pytanie ile będziesz mieć

sadzy w swoim kominie . Próbujemy przestrzec przed błędami w budowaniu

komina.

 

Odpowiedź na Twoje ostatnie pytanie jest podobna do odpowiedzi na

pytanie: czy jadąc kabrioletem z opuszczonym dachem , zmoknie mi

głowa :) Wiem, wymądrzam się , ale zbyt wiele czynników ma wpływ

na odpowiedź, w obu przypadkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Każdy izolowany komin systemowy jest bardzo dobry (tak samo jak murowany ... :D ...). Zwłaszcza jeżeli się go jeszcze dociepli na poddaszu nieużytkowym ponad połacią dachową.

To nie problem w kominach lecz w ludziach, którzy robią takie "paści" typu OSB na kominie dymowym i "kierbudach", którzy je akceptują ...

Obudowa komina płytami jest np. powszechnie stosowana w Niemczech i Francji, tyle że zamiast płyt drewnopochodnych używa się do tego powszechnie płyt cementowo-wapniowych i krzemianowo-wapniowych, które pokrywa się blachą, łupkiem, czy jeszcze innymi materiałami.

Dlaczego u nas robi się to z OSB? Odpowiedź jest bardzo prosta - bo są o wiele tańsze i powszechnie dostępne w każdym składzie budowlanym czy markecie ...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Pytaj nie o to jaka jest temperatura na wylocie , tylko jaka może być.

Jaka może być w przypadku nagromadzenia się w nim łatwopalnych

materiałów (sadzy ,kondensatu).

 

Kominy trzeba regularnie czyścić, a nie czekać, aż się uzbiera sadza. Staruszek też powinien wynajmować kominiarza :D

A płytę OSB szanowny znawco nie kładzie się bezpośrednio na pustaki systemowe, tylko na stelażu który zapewnia pustkę powietrzną (którą zresztą można dodatkowo wypełnić wełną kominkową stanowiącą kolejną barierę dla ewentualnego ognia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominy trzeba regularnie czyścić, a nie czekać, aż się uzbiera sadza. Staruszek też powinien wynajmować kominiarza :D

A płytę OSB szanowny znawco nie kładzie się bezpośrednio na pustaki systemowe, tylko na stelażu który zapewnia pustkę powietrzną (którą zresztą można dodatkowo wypełnić wełną kominkową stanowiącą kolejną barierę dla ewentualnego ognia).

 

 

Proponuję byś napisał książkę "Jak dobrze zbudować dom

używając złych technologii " .Takich uparciuchów nie brakuje

w naszym kraju - zbijesz majątek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

A płytę OSB szanowny znawco nie kładzie się bezpośrednio na pustaki systemowe, tylko na stelażu który zapewnia pustkę powietrzną (którą zresztą można dodatkowo wypełnić wełną kominkową stanowiącą kolejną barierę dla ewentualnego ognia).

Przeczytaj jeszcze raz mój post o pożarze i skonfrontuj to z tym co napisałeś.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Witam.

 

Przeczytaj jeszcze raz mój post o pożarze i skonfrontuj to z tym co napisałeś.

Pozdrawiam.

 

Widzę, że wy zduni nie widzicie najmniejszej różnicy między kominem jednowarstwowym a trójwarstwowym oraz ich podatnością na rozszczelnienie.

Wytłumacz mi, dlaczego nadal takie kominy są odbierane przez kominiarzy i nie zostały dotąd zakazane przez Prawo Budowlane (które zresztą dość wolno się zmienia), ale np. przez jakieś Rozporządzenie i nadal są montowane? :rolleyes:

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Czy Wy - Sobieradki umiecie czytać ?

Ależ my - zduni, bardzo lubimy kominy systemowe i najchętniej na nich właśnie opieralibyśmy swoje realizacje.

Tyle że równocześnie my - zduni, nie lubimy idiotów montujących na tychże kominach płyt OSB i upychających między komin a to OSB wełnę kominkową...

Czy my - zduni, mamy to samo w tym wątku po raz czwarty czy piąty powtórzyć Wam - Sobieradkom ?

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Czy Wy - Sobieradki umiecie czytać ?

 

To raczej ty nie umiesz czytać, bo nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Umiesz jedynie ubliżać. Kończę zatem, bo przestała mnie bawić ta chamska pyskówka z megalomanami, którzy wyzywają od idiotów, gdy zada się im trudniejsze pytania.

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

Odpowiedź na Twoje ostatnie pytanie jest podobna do odpowiedzi na

pytanie: czy jadąc kabrioletem z opuszczonym dachem , zmoknie mi

głowa :) Wiem, wymądrzam się , ale zbyt wiele czynników ma wpływ

na odpowiedź, w obu przypadkach.

Dach i jego położenie nie ma tu znaczenia. Jak dach będzie naciągnięty - zmoknie, jeśli ktoś się o to postara. Jeśli będzie złożony - zmoknie, jeśli ktoś się o to postara, albo gdy nie zdąży się go (dachu) naciągnąć zanim lunie deszcz. A jeśli jadący w kabriolecie ma kapelusz, to może zmoknie tylko kapelusz.

(Odpowiedziałam najlepiej jak umiałam.)

Proszę,

zadałam konkretne pytanie.

Proszę o konkretną odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...