Forest-Natura 12.07.2011 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2011 Witam.Chciałem nieco załagodzić atmosferę wątku ...A teraz się zastanawiam po co tutaj w ogóle pisać.Pozdrawiam.PS. A idiota, który ładuje na komin drewno, niech dalej w spokoju pozostanie idiotą ... choćby nie wiem jakim fachowcem był ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajanadjembe 12.07.2011 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2011 (edytowane) Kierownik, to tylko, żeby zaizolować termicznie betonowe gary z zewnątrz.A powiedzcie, jaka jest palność materiałów pokryciowych dachu, takich np. jak papa, czy gont, albo jeszcze lepiej strzechy. Przecież one też są w bezpośrednim kontakcie ze ścianami komina. OSB należy chyba do materiałów trudnozapalnych. Co do prawidłowości, czy nieprawidłowości wykonania moich kominów się nie wypowiem. Kierownik budowy odebrał. A mnie nic w środku z niepokoju nie kręciło.Mam pytanie do panów z branży:jaka jest temperatura spalin na wylocie z komina dla:kozykominka "zimnego"kominka ciepłego z odbiornikiem akumulacyjnym?(jeśli to istotne dla odpowiedzi: wysokość komina od wejścia rury w komin do wylotu spalin 5,5 m, średnica wewnętrzna rury ceramicznej kanału dymowego 20cm, a długość kanału w masie ceramicznej ok. 3m) Edytowane 12 Lipca 2011 przez bajanadjembe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 12.07.2011 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2011 To pachnie jakąś narodową schizą... KOMIN Z DREWNA !!?? Przecież pisałem: można stelaż zrobić i z metalu Tylko dopiero wtedy ci prawdziwi fachowcy mieliby radochę widząc takie "dzieło przezornego umysłu" Jednakowoż i metalowemu kominowi (gdy jest "zapuszczony") pożar sadzy też na zdrowie nie wyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 12.07.2011 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2011 (edytowane) Kierownik, to tylko, żeby zaizolować termicznie betonowe gary z zewnątrz. A powiedzcie, jaka jest palność materiałów pokryciowych dachu, takich np. jak papa, czy gont, albo jeszcze lepiej strzechy. Przecież one też są w bezpośrednim kontakcie ze ścianami komina. OSB należy chyba do materiałów trudnozapalnych. Co do prawidłowości, czy nieprawidłowości wykonania moich kominów się nie wypowiem. Kierownik budowy odebrał. A mnie nic w środku z niepokoju nie kręciło. Mam pytanie do panów z branży: jaka jest temperatura spalin na wylocie z komina dla: -------------------------------------------------------------------------- Bajana . Jeśli nie zdrowy rozsądek , to może przepisy Cię przekonają. Zabraniają one umieszczania elementów drewnianych w odległości bliższej , niż 15 cm od strumienia spalin (ściana wewnętrzna kanału dymowego lub spalinowego ). Od elementów konstrukcyjnych - 30 cm. "Trudnozapalność" OSB sprawdź sobie w kominku lub na ognisku. Pytaj nie o to jaka jest temperatura na wylocie , tylko jaka może być. Jaka może być w przypadku nagromadzenia się w nim łatwopalnych materiałów (sadzy ,kondensatu). Ja wiem - mądrzy inaczej podniosą zaraz kwik ,że palą suchym drewnem ,że u nich to zjawisko nie występuje, itp, itd. Staruszek może długo już nie pociągnąć , a jego komin bzdet , będzie stał . 40 , 60 , 90 lat. Jak będzie wyglądał w tym czasie nie wiemy. Możemy się tylko domyślać , patrząc na 100 letnie kominy wykonane z doskonałych cegieł ,przez prawdziwych majstrów. Te kominy na pewno więcej mogły wytrzymać , od rurek grubości 2 cm , zapakowanych w 3 cm wełny i umieszczonych w 5 cm keramzytu. Problem dotyczy spadkobierców . Pożary od kominów dotyczą kominów starych , podmęczonych , spękanych. Ładny prezent dla wnuków . Bomba z opóźnionym zapłonem ... PS Statystyki pożarów od kominów , mają jeszcze taką rubryczkę, w której umieszcza sie różnych "pomysłowych Dobromili". Bo pomysł z drewnianym kominem , to jedno z wielu "ciekawych" rozwiązań, czasem jeszcze bardziej wyrafinowanych w głupocie. Edytowane 12 Lipca 2011 przez eniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 12.07.2011 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2011 Przecież pisałem: można stelaż zrobić i z metalu Tylko dopiero wtedy ci prawdziwi fachowcy mieliby radochę widząc takie "dzieło przezornego umysłu" Jednakowoż i metalowemu kominowi (gdy jest "zapuszczony") pożar sadzy też na zdrowie nie wyjdzie Chyłkiem , boczkiem , jakoś by się trzeba wykręcić sianem z tego drewna. Kto tu mówi o jakimś drewnie na kominie . Płyta OSB ? A co to jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajanadjembe 12.07.2011 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2011 (edytowane) No to zgodnie z przepisami to by wyszło: grubość rury ceramicznej 2cm + 5 cm wełna + co najmniej 5cm grubość gara + 2 cm tynk + 5 cm wełna + klej --------> wychodzi ponad 15 cm. Mniej więcej też 15 cm od dachówki znajduje się dolna krawędź płyt OSB stanowiących "podbudowę" dla struktonitu. Obudowa z OSB jest odizolowana wełną. Nie będę się upierać, czy to jest dobrze, czy nie. Wiadomo, że osoby decydujące się na kominy systemowe mają (muszą mieć) świadomość, że taki komin inaczej się zachowuje niż komin tradycyjny murowany, który nie wymagał takiej kultury palenia, jak ten systemowy. Taki komin raczej nie jest odpowiedni dla "oszołomów" palących wszystkim.Schidla można szybko "wykończyć" nieodpowiednim traktowniem.Sąsiedzi palą kaloszami, odpadami ze szwalni, pampersami.... mają komin murowany. Cały jest osmolony z zewnątrz. Od czasu do czasu wali się z niego iskrzący czarmy dym, bo podpalają...w kominie. Żeby sadze wypalić.Ten komin wszystko wytrzyma. Tylko jak to się ma do naszego środowiska i zdrowia. Dla osób świadomych kominy systemowe nie są zagrożeniem.Kotły kondensacyjne, piecokominki z kanałami akumulacyjnymi nie zaszkodzą "schidlom" (też ze struktonitem na OSB). Edytowane 12 Lipca 2011 przez bajanadjembe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 12.07.2011 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2011 (edytowane) Witam. Nie Bajana - ten komin wytrzyma do czasu. Aż zamiast kłębów dymu i paru iskier (bo tak też potrafią wyglądać pożary sadzy, jeżeli rozpoczynają się właśnie od dołu komina), z wylotu komina zrobi się rakietowy silnik z ogonem ognia sięgającym 3-4 metry ponad jego wylot. Tak wygląda pożar sadzy, który ma swobodny dostęp do tlenu i nie dławi sam siebie. Czyli albo zaczęty na wylocie komina albo jeżeli otworzy się mu piec, kominek, tudzież wyczystka kominowa. Temperatura w kominie osiąga wtedy 1200 - 1600 stopni, cegła i kamionka z kominów systemowych najpierw pękają w drobny mak a potem "zlewają się" w dół komina a "lipne" wkładki stalowe gną się i przybierają kształty jak na filmach sf. Wszystko co jest drewniane w odległości mniejszej niż metr od takiego komina zapala się "samo" Tylko raz widziałem "na żywo" pożar komina - straż pożarna nie miała tam co gasić, ewakuowano wszystkie sąsiednie domy, gaszono więźbę i polewano wodą "rozpieprzony" bosakami dach oraz wszystko co było drewniane dookoła palącego się domu (łącznie z domami sąsiadów), żeby tylko pożar nie rozprzestrzenił się dalej. Sobieradek w imię pokazania własnych racji wydrwił coś o czym tak naprawdę nie ma zielonego pojęcia. Jego prawo do wyrażania własnych opinii ... A wystarczy "wyguglać" hasło "pożar sadzy w kominie" i ... pierwsze co się pokaże to inne forum dyskusyjne gdzie wystraszony człowiek, któremu zapalił się komin od kominka, pyta przez internet (sic!) innych co ma zrobić zamiast chwycić za telefon i wezwać straż pożarną , no a potem ciurkiem już lecą tematy ... polecam poczytać ... Pozdrawiam. Edytowane 12 Lipca 2011 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 13.07.2011 05:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 2+2+5= 9 2+2,5+5=9,5 2,5+3+5=10,5 to są wartości dla kominów systemowych :rura+wełna+pustak. cienko +tanio (dla producenta )+szybko. Nie zapomnijcie tylko swoim dzieciom i wnukom zostawić "kulturalnej instrukcji obsługi" za kilkadziesiąt lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 13.07.2011 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 (edytowane) http://forum.muratordom.pl/showthread.php?171465-Kominek-jaki-komin-czym-pod%C5%82%C4%85czy%C4%87-gdzie-wyczystka.&p=4558892&viewfull=1#post4558892 "jak wykończyć schiedla" To nie był Schiedel, ale to marna pociecha . Polecam też post 358 z tego wątku. Był to pożar z gatunku spokojnych , bez dostępu powietrza od dołu. Komin miał 2 lata . Używano go 1 sezon . Piec na wszystko - palono węglem i drewnem. Fakt , ekstremalny przypadek niedbałości o wykonanie i eksploatację. Czy ktoś jest w stanie powiedzieć jak będzie eksploatowany jego komin za 60 lat? Kto i co do niego podłączy? Czy ewentualny następny właściciel , będzie kulturalny ? A jeśli tak , czy będzie miał wiedzę , jak tą kulturę przełożyć na obsługę komina ? A co jak nie będzie czytał forum ?A co jak przeczyta tylko posty "tak sobie radzących" oszołomów? Edytowane 13 Lipca 2011 przez eniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajanadjembe 13.07.2011 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 No to powiedzcie mi panowie, czy w moim "systemowcu" będzie aż tyle szadzy i takie warunki co by sprzyjały ich samozapłonowi (bo ja podpalać w kominie nie będe), jeśli podłącze do niego piecokominek z 3 metrowym kanałem w masie akumulacyjnej, a palić będzę tylko drewnem? Mam wrażenie, że zaraz powstanie nowy wątek: "schiedel - dlaczego nie". Ten, co tak spala wszystko, wkoło drzewa ma (sosny i brzozy - pas ok. 20 m), a za nimi (północny wschód) mój dom. Bardziej się tego "oszołama" boję, tzn. tego co będzie jak ten jego komin naprawdę... tak jak Forest widział, niż tego, że ktoś "wykończy" mojego "schidla", z którego, gdy paliło się w moim "Gadulcu", dym ledwo widziałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 13.07.2011 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 No to powiedzcie mi panowie, czy w moim "systemowcu" będzie aż tyle szadzy i takie warunki co by sprzyjały ich samozapłonowi (bo ja podpalać w kominie nie będe), jeśli podłącze do niego piecokominek z 3 metrowym kanałem w masie akumulacyjnej, a palić będzę tylko drewnem? Mam wrażenie, że zaraz powstanie nowy wątek: "schiedel - dlaczego nie". Ten, co tak spala wszystko, wkoło drzewa ma (sosny i brzozy - pas ok. 20 m), a za nimi (północny wschód) mój dom. Bardziej się tego "oszołama" boję, tzn. tego co będzie jak ten jego komin naprawdę... tak jak Forest widział, niż tego, że ktoś "wykończy" mojego "schidla", z którego, gdy paliło się w moim "Gadulcu", dym ledwo widziałam. Przedmiotem dyskusji nie jest odpowiedz na pytanie ile będziesz mieć sadzy w swoim kominie . Próbujemy przestrzec przed błędami w budowaniu komina. Odpowiedź na Twoje ostatnie pytanie jest podobna do odpowiedzi na pytanie: czy jadąc kabrioletem z opuszczonym dachem , zmoknie mi głowa Wiem, wymądrzam się , ale zbyt wiele czynników ma wpływ na odpowiedź, w obu przypadkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 13.07.2011 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Witam. Każdy izolowany komin systemowy jest bardzo dobry (tak samo jak murowany ... ...). Zwłaszcza jeżeli się go jeszcze dociepli na poddaszu nieużytkowym ponad połacią dachową. To nie problem w kominach lecz w ludziach, którzy robią takie "paści" typu OSB na kominie dymowym i "kierbudach", którzy je akceptują ... Obudowa komina płytami jest np. powszechnie stosowana w Niemczech i Francji, tyle że zamiast płyt drewnopochodnych używa się do tego powszechnie płyt cementowo-wapniowych i krzemianowo-wapniowych, które pokrywa się blachą, łupkiem, czy jeszcze innymi materiałami. Dlaczego u nas robi się to z OSB? Odpowiedź jest bardzo prosta - bo są o wiele tańsze i powszechnie dostępne w każdym składzie budowlanym czy markecie ... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 13.07.2011 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Pytaj nie o to jaka jest temperatura na wylocie , tylko jaka może być. Jaka może być w przypadku nagromadzenia się w nim łatwopalnych materiałów (sadzy ,kondensatu). Kominy trzeba regularnie czyścić, a nie czekać, aż się uzbiera sadza. Staruszek też powinien wynajmować kominiarza A płytę OSB szanowny znawco nie kładzie się bezpośrednio na pustaki systemowe, tylko na stelażu który zapewnia pustkę powietrzną (którą zresztą można dodatkowo wypełnić wełną kominkową stanowiącą kolejną barierę dla ewentualnego ognia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 13.07.2011 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Kominy trzeba regularnie czyścić, a nie czekać, aż się uzbiera sadza. Staruszek też powinien wynajmować kominiarza A płytę OSB szanowny znawco nie kładzie się bezpośrednio na pustaki systemowe, tylko na stelażu który zapewnia pustkę powietrzną (którą zresztą można dodatkowo wypełnić wełną kominkową stanowiącą kolejną barierę dla ewentualnego ognia). Proponuję byś napisał książkę "Jak dobrze zbudować dom używając złych technologii " .Takich uparciuchów nie brakuje w naszym kraju - zbijesz majątek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 13.07.2011 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Witam. A płytę OSB szanowny znawco nie kładzie się bezpośrednio na pustaki systemowe, tylko na stelażu który zapewnia pustkę powietrzną (którą zresztą można dodatkowo wypełnić wełną kominkową stanowiącą kolejną barierę dla ewentualnego ognia). Przeczytaj jeszcze raz mój post o pożarze i skonfrontuj to z tym co napisałeś. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 13.07.2011 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Witam. Przeczytaj jeszcze raz mój post o pożarze i skonfrontuj to z tym co napisałeś. Pozdrawiam. nie przeczyta - woli ujadać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 13.07.2011 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 (edytowane) Witam. Przeczytaj jeszcze raz mój post o pożarze i skonfrontuj to z tym co napisałeś. Pozdrawiam. Widzę, że wy zduni nie widzicie najmniejszej różnicy między kominem jednowarstwowym a trójwarstwowym oraz ich podatnością na rozszczelnienie. Wytłumacz mi, dlaczego nadal takie kominy są odbierane przez kominiarzy i nie zostały dotąd zakazane przez Prawo Budowlane (które zresztą dość wolno się zmienia), ale np. przez jakieś Rozporządzenie i nadal są montowane? Edytowane 13 Lipca 2011 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 13.07.2011 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 (edytowane) Witam.Czy Wy - Sobieradki umiecie czytać ?Ależ my - zduni, bardzo lubimy kominy systemowe i najchętniej na nich właśnie opieralibyśmy swoje realizacje.Tyle że równocześnie my - zduni, nie lubimy idiotów montujących na tychże kominach płyt OSB i upychających między komin a to OSB wełnę kominkową...Czy my - zduni, mamy to samo w tym wątku po raz czwarty czy piąty powtórzyć Wam - Sobieradkom ?Pozdrawiam. Edytowane 13 Lipca 2011 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 13.07.2011 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 (edytowane) Czy Wy - Sobieradki umiecie czytać ? To raczej ty nie umiesz czytać, bo nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Umiesz jedynie ubliżać. Kończę zatem, bo przestała mnie bawić ta chamska pyskówka z megalomanami, którzy wyzywają od idiotów, gdy zada się im trudniejsze pytania. Edytowane 14 Lipca 2011 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajanadjembe 13.07.2011 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 (...) Odpowiedź na Twoje ostatnie pytanie jest podobna do odpowiedzi na pytanie: czy jadąc kabrioletem z opuszczonym dachem , zmoknie mi głowa Wiem, wymądrzam się , ale zbyt wiele czynników ma wpływ na odpowiedź, w obu przypadkach. Dach i jego położenie nie ma tu znaczenia. Jak dach będzie naciągnięty - zmoknie, jeśli ktoś się o to postara. Jeśli będzie złożony - zmoknie, jeśli ktoś się o to postara, albo gdy nie zdąży się go (dachu) naciągnąć zanim lunie deszcz. A jeśli jadący w kabriolecie ma kapelusz, to może zmoknie tylko kapelusz. (Odpowiedziałam najlepiej jak umiałam.) Proszę, zadałam konkretne pytanie. Proszę o konkretną odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.