jaktokto 11.07.2011 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 Witam mam delikatny problem z sąsiadem, który właśnie cofnął ustną zgodę na ogrodzenie w granicy i partycypację w kosztach jego budowy (na szczęście koszty jak na razie są niewielkie, ale kilka zalanych słupków muszę wykopać i odkuć). Ponieważ swojej krwawicy za darmo nie oddam (we współwłasność), zamierzam oddalić się od granicy na tyle, aby on z tego ogrodzenia korzystać nie mógł. Chciałem od niego marne 2tys za kilkadziesiąt metrów solidnego ogrodzenia, które będzie mnie kosztować kilkukrotnie więcej (mury oporowe i tego typu sprawy), ale skoro chce być chytry mówiąc, że on jednak tę działkę będzie sprzedawał, mam zamiar oddalić się od granicy niewiele, na tyle jednak dużo, aby mu ten wzrost ceny działki o cenę ogrodzenia uniemożliwić, umieszczając tabliczki na przęsłach z tekstem typu: "ostrzeżenie dla kupującego. ogrodzenie stanowi własność prywatną. proszę liczyć się z brakiem zgody na dołączenie ogrodzenia frontowego i tylnego, z zakazem korzystania z tego ogrodzenia oraz z kosztami wybudowania ogrodzenia oddzielnego". wiem, że to pieniactwo, ale wydaje mi się, że z cwaniaczkami trzeba walczyć, szczególnie z bogatymi i chytrymi. już mnie zresztą wyruchano na kosztach doprowadzenia mediów do swojej działki i tak sobie myślę, że tym razem nie odpuszczę. Pytanie zatem - ile cm zgodnie z prawem muszę się z zewnętrzną krawędzią od granicy odsunąć? Ocm? 30cm? Czytam bardzo różne opinie... pozdrawiam serdecznie Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Christo24 16.07.2011 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2011 (edytowane) Zakładając, że Twój sąsiad sprzedaje działkę: Jak postawisz pół metra od granicy działki będzie ok. Później musisz jedynie pilnować, żeby Twój nowy sąsiad nie dołączył się do Twojego ogrodzenia. Najprawdopodobniej nowy sąsiad nie znając/nie rozumiejąc genezy problemu uzna Ciebie za wariata i będziesz miał wroga za płotem, co nie jest problemem, ale z drugiej strony kompletnym nonsensem. Starego sąsiada już nigdy nie zobaczysz, więc po co ta wojenka z nowym. Ja bym zostawił te słupki tak jak są i dogadał się z przyszłym sąsiadem. Może będzie bardziej skory do negocjacji. Ja bym np. od razu wszedł w układ na miejscu nowego sąsiada, bo z reguły każdy szuka oszczędności na tym etapie budowy. Zakładajac, że Twój obecny sąsiad chce Cię wydymać i działki nie sprzedaje: Jeśli nie uda się z nim dogadać ja bym zburzył i postawił pół metra od granicy dopilnowując, żeby nie dołączył się do ogrodzenia. Sprawa zapewne jednak będzie miała swój dalszy bieg i ciągły konflikt, bo widząc płot sąsiad nigdy nie postawi swojego i będzie chciał go wykorzystać również dla siebie. Szczerze powiedziawszy myślę, że sprawa rozejdzie się po kościach, bo może jestem słabym obserwatorem, ale jeszcze nie widziałem metrowego pasa ziemi niczyjej pomiędzy działkami. Edytowane 16 Lipca 2011 przez Christo24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lopesjus 16.07.2011 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2011 Nie musisz się w ogóle odsuwać (zewnętrzna płaszczyzna ogrodzenia nie może przekraczać granicy działki), gdybyś stawiał ogrodzenie na słupkach i siatce, możesz budować to ogrodzenie nawet w ostrej granicy (słupki w osi granicy). Dla formalności, czy był jakiś świadek tej ustnej umowy? W naszym prawie umowy ustne również obowiązują. Z tym odsunięciem może wyjść różnie, a nowy sąsiad może się pojawić albo nie. Zasugeruj obecnemu sąsiadowi, że w przypadku braku zgody z jego strony, ogrodzenie od jego strony będzie pomalowane w graffiti albo jednostajnym sraczkowatym kolorem (różne są sposoby, mnie wystarczyłaby groźba budowania "gustownych" paneli betonowych). Odsunięcie na 100m o 50 cm to jak by nie patrzeć - 50m2. Nowy sąsiad zachowa z tyłu i frontu przepisową odległość, zasadzi szybkorosnące krzewy i zniweluje efekt wojny po 3-4 latach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.