Co autor ma na myśli....

[marcin-r]

powstaje plan zagospodarowania wioski i w środku w pobliżu planowanych dróg znajduje się taki oto "teren usługowy"

http://img846.imageshack.us/img846/6008/uslugi.jpg

niestety jest to zdjęcie a nie kserokopia - wymiary się rozlatują ale około 80x80m

 

przedstawiciele gminy "nie znają" dokładnego przeznaczenia tego terenu - a może sklep,a może poczta albo może szkołę wam zrobimy - nikt nie chce się konkretnie wypowiedzieć.

Teren ten nie jest symetrycznie ustawiony względem innych planowanych dróg, ma tylko jeden dojazd i dziwnie zakończenia drogi.

Właścicieli działek jest 5 i na chwilę obecną nic się nie mówi o odebraniu ziemi przez gminę a jedynie, że wzrośnie wartość gruntów i "sobie sprzedacie komuś" - tak jak by była szansa na wspólne zdanie 5 gospodarzy

 

Pytanie:

- czy komuś przychodzi do głowy co tam można by umieścić ?

- jaka jest szansa na zmianę/przeniesienie tego terenu ?

[alus1719508498]

Pytanie:

- czy komuś przychodzi do głowy co tam można by umieścić ?

- jaka jest szansa na zmianę/przeniesienie tego terenu ?

 

> Można umieścić wszystko co ma związek z usługami. Może to być nawet zakład przemysłowy "nieuciążliwy dla otoczenia". Ot mała fabryczka asfaltu czy coś w tym rodzaju...

 

> Duża. W przypadku uchwalania planu zagospodarowania, jest coś takiego jak etap konsultacji społecznych. Oprotestować takie coś i zaproponować inne rozwiązanie. Dopóki plan nie jest uchwalony to nie jest prawem. Dodatkowo spojrzeć na studium zagospodarowania dla tego terenu i też to oprotestować...

Nawet po uchwaleniu tego potworka można oprotestować to w sądzie.

[marcin-r]

>Może to być nawet zakład przemysłowy "nieuciążliwy dla otoczenia". Ot mała fabryczka asfaltu czy coś w tym rodzaju...

 

no właśnie mi to tak wygląda na chlewnie czy tartak... bo tylko jeden dojazd do "centrum handlowego" ?