Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Robię projekt indywidualny. W czasie ustalania usytuowania budynku na działce, dałam się przekonać architektowi, żeby dom był położony równolegle do ulicy. Przy takim usytuowaniu najbardziej przeszklona ściana w salonie wychodzi na południowy wschód, choć okna wychodza też na południowy zachód (ale mniej). Projekt jest już dosyć zaawansowany, wlasciwie branżyści kończą projekty przyłączy, a ja wpadłam w panikę i chcę odwracać dom o kilka (kilkanaście stopni), aby uzyskać idealne południe. Architektka oczywiście przeciwna. Zastanawiam się, czy rzeczywiście stawiać wszystko na głowie, czy może ten południowy wschód rzeczywiście nie jest gorszy. Podobno zimą pozwala uzyskać dłuższe okresy nasłonecznienia. Co o tym myślicie ?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15891-strony-%C5%9Bwiata-pomocy/
Udostępnij na innych stronach

wg mnie, to b. dobre usytuowanie. Pomieszczenia w obu częściach będą b. dobrze naświetlone, co zatem idzie - zdrowy klimat, brak bakterii w powietrzu. Znam się trochę na biometeorologii. Ponadto

1. lepiej jest mieć położone ważne pokoje (tzn te w których się najwięcej przebywa i śpi) w kierunku południowo-wsch, bo w Polsce średnio w ciągu dnia jest więcej słońca przed południem, niż popołudniu.

2. Pokoje leżące po zachodnie stronie - w Twoim przypadku poł-zach. są w ciepłej połowie roku bardziej przegrzewane, co bez klimy staje się uciążliwe podczas zasypiania i samego spania. I tu znowu Twój układ staje się dla Ciebie bardziej korzystny.

Mam nadzieje że w miarę jasno się wypowiedziałem. Ale jak będziesz mieć pytania, to pytaj.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15891-strony-%C5%9Bwiata-pomocy/#findComment-260768
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Rozwiązanie nie jest najgorsze, ale z pewnością lepsze byłoby lustrzane odbicie w osi wschód/zachód. Wówczas przeszklenia byłyby od południowego zachodu a okna od południowego wschodu. To bezdyskusyjnie najlepsze rozwiązanie, a nie trzeba żadnych zmian technicznych. Tylko lustrzana kserokopia...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15891-strony-%C5%9Bwiata-pomocy/#findComment-260959
Udostępnij na innych stronach

nata...architekt nie bedzie mieszkał w Twoim domu a Ty tak.

Zrob ,jak uwazasz ze bedzie lepiej a architekt niech sie ustawi do Ciebie

 

Piszesz andrzeju tak jakby architekt dla swojego widzimisie upirał sie przy swoim - moim zdaniem jeżeli sie upiera to jest to dowód na to że mu zależy i naciska na najlepsze rozwiązanie. Gdyby olewał spraweto zgadzał by sięna wszystkie pomysły inwestorki byle by tylko sprawę pchnąc jak najszybciej.

To co uważa inwestorka może i jest dobre dla niej ale niekoniecznie najlepsze w obiektywnej ocenie.

Tak jak pisano powyżej na małej działce dom dobrze wygląda stojąc równolegle w linni zabudowy, a ustawienie przeszkleń na południowy wschód uważam za nie gorsze niż idealne południe.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15891-strony-%C5%9Bwiata-pomocy/#findComment-261163
Udostępnij na innych stronach

Jeśli działka jest foremna (prostokątna) i do tego mała (poniżej 5000m)

dom powinien być zorientowany wg boków działki, zwłaszcza boku od ulicy.

Inne usytuowanie domu wprowadza haos.

Działka ma ok 5000 m, a sąsiedni dom jest wlaśnie lekko przekręcony. Tylko, ze sasiedni dom to rozłożysta rezydencja, a mó będzie idealnie prosty i rzeczywiście boję się, że będzie to wyglądało niezbyt dobrze. Z drugiej strony mam bzika na punkcie światła. Architekt po prostu uważa, ze tak jest dobrze ze względów technicznych, ale też, z powodu naświetlenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15891-strony-%C5%9Bwiata-pomocy/#findComment-261362
Udostępnij na innych stronach

Gość ElaB
Robię projekt indywidualny. W czasie ustalania usytuowania budynku na działce, dałam się przekonać architektowi, żeby dom był położony równolegle do ulicy. Przy takim usytuowaniu najbardziej przeszklona ściana w salonie wychodzi na południowy wschód, choć okna wychodza też na południowy zachód (ale mniej). Projekt jest już dosyć zaawansowany, wlasciwie branżyści kończą projekty przyłączy, a ja wpadłam w panikę i chcę odwracać dom o kilka (kilkanaście stopni), aby uzyskać idealne południe. Architektka oczywiście przeciwna. Zastanawiam się, czy rzeczywiście stawiać wszystko na głowie, czy może ten południowy wschód rzeczywiście nie jest gorszy. Podobno zimą pozwala uzyskać dłuższe okresy nasłonecznienia. Co o tym myślicie ?

 

Moja droga - to twoj dom i dla ciebie. Ja moj projekt zmienialam do samego konca, be nie bylo to co ja chcialam. Zadaj sobie pytanie co ty lubisz i co ty chcesz a nie architekt. Czy kochasz slonce kiedy przyjdziesz do domu po pracy? Czy lubisz miec ponuro? Kuchnia nigdy nie powinna byc od poludnia. Usytuowanie budynku wzgledem poludnia ma rowniez dodatkowe benefity tzw. "Passive solar system". I nie dajmy sie zwariowac z klimatyzacja domu. Lato w Polsce trwa bardzo krotko i doprawdy nie jest tak gorace jak na polodniu Europy, Kaliforni czy w Arizonie gdzie mozna zyc bez klimatyzacji tez. Wystarczy na okres lata miec "cos" na oknach jezeli jestes bardzo wrazliwa. W domu jest przyjemnie cieplo. Zima za to masz nadzieje na odrobine swiatla w domu i to w pomieszczeniach, w ktorych spedzasz najwiecej czasu. Mam najwiecej okien od polod-zach. Zawsze tak mialam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15891-strony-%C5%9Bwiata-pomocy/#findComment-262347
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...