Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Który wariant ogrodzenia wybrać?


Recommended Posts

jako, że nieuchronnie zbliża się moment wykonania ogrodzenia frontowego zaczynam mocno zastanawiać się nad jego wizją, i mam zagwozdkę: którą wersje wybrać? może ktoś coś poradzi, jakieś zady i walety (których może nie dostrzegam) obu wersji?

na początek może szkic:

 

http://img192.imageshack.us/img192/250/ogrdziaka3.jpg

 

i sznurek do większego rozmiaru:http://imageshack.us/photo/my-images/828/ogrdziaka3big.jpg/

 

- pierwsza opcja, z lewej, to tradycyjne ogrodzenia w linii działki, tak jak większość w okolicy ma, czerwone to słupki klinkierowe 38x38, od lewej mamy bramę skrzydłową, 1x przęsło, furtka, 2x przęsło, szeroka (bo obsługująca wjazd do garażu i na działkę obok garażu) brama przesuwna w tej wersji niestety zachodząca na furtkę (mniej więcej wiem już jak ten temat opanować, żeby bram z furtką za mocno się nie gryzły ;) ), na kocu furtka do śmietnika

- druga wersja, ta z prawej to cofnięcie bramy do linii domu, zmiana przebiegu ogrodzenia i mamy jakby dwa miejsca postojowe, ale na zewnątrz, poza ogrodzeniem posesji, wygodne toto jedna brama do otwierania mniej, szczególnie jak kilka razy dziennie się człowiek buja, za to zmniejszamy jakby działkę, brama garażu jest prawie na ulicy, nie jestem też pewien czy to będzie dobrze wyglądało,

tu mamy od lewej bramę przesuwną, cztery przęsła, w tym jedno zaokrąglone, furtka od strony garażu (zostawiając auto przed garażem bliżej tak jest, poza tym w tej lokalizacji furtki bez problemu, bezkolizyjnie realizujemy bramę przesuwną, minus tej opcji: muszę się mocno wychylać, żeby z domu zobaczyć kto stoi przed bramka i dzwoni), i małe przęsło, oraz brama skrzydłowa cofnięta, pomiędzy domem a bokiem ogrodzenia od sąsiada

aha, ten szary prostokącik przed ogrodzeniem to słup elektryczny, trochę szpeci ale nie ma na niego rady wiec sie z ni pogodziłem i uwagi nie zwracam ;)

 

w zasadzie chyba ogrodzeniową bramą główna, częściej używaną będzie ta po prawej, od strony garażu, i chyba wygodniej (zwłaszcza zimą) byłoby gdyby to była brama przesuwna (rozważam bramy z automatami), prawda?

co byście wybrali na moim miejscu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy modyfikowaną wersje Twojej drugiej opcji. Tzn, ogrodzenie jest cofnięte w stosunku do "linii" ogrodzenia, ale nie do samej bramy. Zostało na tyle miejsca, by spokojnie zostawić samochód między brama garażową a wjazdową. Z jednej strony mamy większy podjazd i zatrzymując się na chwilę nie "wisi" samochód d.pą na ulicy jak u sąsiadów a z drugiej ( to głównie dla mnie byłby problem ) jak chcę "podłubać" w garażu i wokół domu, to jak masz taką jedną bramę to jak ją otworzysz to masz od razu otwarty dom od strony ulicy ...

Jak chcesz możesz popatrzeć w moich dziennikach jak to wygląda.

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie.

Miałem dokładnie taki sam dylemat, też wybierałem między tymi rozwiązaniami.

I tak padło na wersję pierwszą. Po pierwsze jak podjeżdżasz pod dom to nie

musisz za każdym razem zamykać auta, chcąc iść do drzwi z garażu nie musisz

iść na około domu, ta pierwsza wersja będzie tańsza w wykonaniu.

Ja mam już postawione słupki i murki a teraz czekam na przęsła bramę i furtkę.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sąsiad wybrał wersję "bezbramową", ale... pojazdy budowlane czy firm kurierskich często wykorzystują możliwość nawracania w powstałej u niego zatoczce - nasza ulica jest "ślepa", a poszerzenie manewrowe jest kilka domów dalej. Więc są plusy (oszczędność na bramie, łatwy manewr) i minusy. O ile nawraca samochód osobowy, to pikuś. Gorzej gdy np. koparka. Utwardzenie i podjazd w ramach działki najczęściej planowane są na pojazdy osobowe lub wariant "pieszy". Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy modyfikowaną wersje Twojej drugiej opcji. Tzn, ogrodzenie jest cofnięte w stosunku do "linii" ogrodzenia, ale nie do samej bramy. Zostało na tyle miejsca, by spokojnie zostawić samochód między brama garażową a wjazdową. Z jednej strony mamy większy podjazd i zatrzymując się na chwilę nie "wisi" samochód d.pą na ulicy jak u sąsiadów a z drugiej ( to głównie dla mnie byłby problem ) jak chcę "podłubać" w garażu i wokół domu, to jak masz taką jedną bramę to jak ją otworzysz to masz od razu otwarty dom od strony ulicy ...

Jak chcesz możesz popatrzeć w moich dziennikach jak to wygląda.

 

pozdrawiam, majki

 

niestety nie mam miejsca na opcję cofnięcia bramy, od linii ogrodzenia do garażu jest ~6m, faktycznie "otwarcie się" na ulicę przy otwartej bramie garażowej i braku ogrodzeniowej jest pewnym minusem tego rozwiązania, choć przy dłubaniu i łażeniu dookoła to raczej otwieram sobie drzwi garażu od strony tyłu domu, rzadko bramę garażową

 

Sąsiad wybrał wersję "bezbramową", ale... pojazdy budowlane czy firm kurierskich często wykorzystują możliwość nawracania w powstałej u niego zatoczce - nasza ulica jest "ślepa", a poszerzenie manewrowe jest kilka domów dalej. Więc są plusy (oszczędność na bramie, łatwy manewr) i minusy. O ile nawraca samochód osobowy, to pikuś. Gorzej gdy np. koparka. Utwardzenie i podjazd w ramach działki najczęściej planowane są na pojazdy osobowe lub wariant "pieszy". Pozdrawiam.

 

ulicę mam przejezdną, przelowową i niedługą, z niejaką krzyżowką, odnogą zaraz niedaleko, wiec jak już to tam jest wygodniej się zawinąć na raz niz gdzieś po podjazdach z cofaniem, teraz na nieogrodzonej zupełnie działce nie mam z tymżadnego problemu wiec i potem nie pzrewiduję wiec ten argument można pominąć (choć oczywiście nie umniejsza to wdzięczności za udział w dyskusji)

 

Witam serdecznie.

Miałem dokładnie taki sam dylemat, też wybierałem między tymi rozwiązaniami.

I tak padło na wersję pierwszą. Po pierwsze jak podjeżdżasz pod dom to nie

musisz za każdym razem zamykać auta, chcąc iść do drzwi z garażu nie musisz

iść na około domu, ta pierwsza wersja będzie tańsza w wykonaniu.

Ja mam już postawione słupki i murki a teraz czekam na przęsła bramę i furtkę.

Pozdrawiam

 

zamknięcie auta to nie problem, klik pilotem tylko, wydaje się być większym problemem czy zachodem każdorazowe otwieranie i zamykanie bramy (nie dopuszczam ocji zostawiania otwartej: na posesji niemały wilczurowaty pies z tendencja do notorycznego uciekania :) no małe pociechy też lepiej mieć zabezpieczone), poza tym to dosć spokojna i bezpieczna okolica, teraz w trakcie budowy auto często w dzień stoi centralnie otwarte, zdaża sie kluczyki czy portfel też zostawić i przez dwa lata nie zdarzyło się nic co mogłoby wzbudzić mój niepokój

nie do końca rozumiem chodzenie dokoła domu... że z garażu do domu? mam drzwi wewnętrzne pomiędzy garażem a domem, mam w garażu drzwi od tyłu domu, z wnetrza garazu do domu idę drzwiami wewnętrznymi, gdy stawiam auto przed garażem (bez jego otwierania) wchodzę do domu drzwiami frontowymi

 

dziś popołudniu byliśmy z żoną na budowie oblukać w terenie obie wersje, w trakcie płgodzinnego pobytu sąsiad z naprzeciwka pięć razy otwierał i zamykał bramę ogrodzeniową :) (najpierw wstawił auto, bo stało na ulicy a potem zaliczył wa wypady na miasto), i jakoś to się nam średnio spodobało, zwłaszcza, ze bramę ma ręcznie otwieraną...

i chyba ze względu na wygodę użytkowania skłaniamy się nieco bardziej ku wariantowi drugiemu, no ale klamka jeszcze nie zapadło, choć w przyszłym tygodniu mam zamiar uderzyć do starostwa w celu dokonania zgłoszenia wiec wypadałoby jakieś decyzje podjąć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Ci się dziwię - chcesz oddać kawałek działki - który kosztował nie mało po to by mogły tam za przeproszeniem "srać" i obsikiwać dom psy w imię jakiejś dziwnej wygody trzymania samochodu. Brama przesuwna jest po to by się przesuwała, do tego są napędy - jak się zepsuje to wymieniasz i już. Poza tym plan zagospodarowania terenu miałeś przy wydawaniu pozwolenia na budowę - to wydaje się, że powinieneś robić zgodnie z projektem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcinka na podjazd samochodu jest dobra. Na czas otwierania bramy, można podjechać i poczekać (czasem zapomni się nacisnąć wcześniej). Ktoś przyjedzie i nie musi (a wręcz nie powinien bo pies :-) ) wjeżdżać na podwórko, może zostawić auto i nie stoi na ulicy.

Ale jeżeli wcinka ma oznaczać, że ogrodzenie będziesz mieć "na bramie garażowej" i nie będzie miejsca na zaparkowanie auta przed garażem, ale na posesji (za ogrodzeniem) to jednak ja bym wybrał wariant 1. Jak będziesz załadowywał auto, wypakowywał zakupy, sprzątał w środku itp. to będziesz to robił "poza działką/ ogrodzeniem", w garażu??

Bramę bym zrobił 2-skrzydłową (o ile się da) żeby nie kolidowała z furtką.

Edytowane przez mjakob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...... Poza tym plan zagospodarowania terenu miałeś przy wydawaniu pozwolenia na budowę - to wydaje się, że powinieneś robić zgodnie z projektem.

i tu się mylisz, do wybudowania ogrodzenia od strony ulicy potrzebne jest osobne zgłoszenie i to w nim zawieramy co chcemy wykonać

 

Wcinka na podjazd samochodu jest dobra. Na czas otwierania bramy, można podjechać i poczekać (czasem zapomni się nacisnąć wcześniej). Ktoś przyjedzie i nie musi (a wręcz nie powinien bo pies :smile: ) wjeżdżać na podwórko, może zostawić auto i nie stoi na ulicy.

Ale jeżeli wcinka ma oznaczać, że ogrodzenie będziesz mieć "na bramie garażowej" i nie będzie miejsca na zaparkowanie auta przed garażem, ale na posesji (za ogrodzeniem) to jednak ja bym wybrał wariant 1. Jak będziesz załadowywał auto, wypakowywał zakupy, sprzątał w środku itp. to będziesz to robił "poza działką/ ogrodzeniem", w garażu??

Bramę bym zrobił 2-skrzydłową (o ile się da) żeby nie kolidowała z furtką.

bramy dwuskrzydłowej dlapierwszego wariantu nie mogę zrobić, bo co prawda nie kolidowałaby z furtką jak przesuwna ale nie pozwoliłaby na postawienie auta przed garazem i zamknięcie bramy (bo odległość pomiędzy linią ogrodzenia a garażem to bodajże 6m), załadować i wyładować auto mogę bez problemu pod garażem, mogę w garażu, mogę też z tyłu domu bo wgaraż u jest z tyłu wejście, lepsze to niż na ulicy za ogrodzeniem, do sprzątania czy dłubania w aucie ma za domem w niedługim czasie stanąć budynek garażowo-gospodarczy, garaż w domu ma służyc do nocnego i zimowego parkowania "lepszego" (czyli żony :) ) auta,

ostatecznie po analizie i kolejnej wizji lokalnej wybraliśmy drugą opcję, papiery poszły, za miesiąc można ruszać z robotą, za głos w dyskusji kolegom serdeczne "Bóg zapłać" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...