elli3 29.03.2009 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 les111, ty się lepiej zajmij wytwarzaniem śliwowicy, a instalacje zostaw elektrykom. no nie wiem czy bym się takiej śliwowicy napiła........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 29.03.2009 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 les111, ty się lepiej zajmij wytwarzaniem śliwowicy, a instalacje zostaw elektrykom. no nie wiem czy bym się takiej śliwowicy napiła........ les jest z Nowego Sącza, tam sa fachowcy... w końcu SĄCZĄ!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 29.03.2009 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 muszę połączyć dwa przewody ziemne i położyć je w ziemi, no i jak to zrobić, aby w przyszłości uniknąć problemów ? wystarczą koszulki termokurczliwe, czy są lepsze sposoby ? chyba kable a nie przewody.. musisz kupić w hurtowni elektrycznej tulejki o odpowiednim przekroju (takim jak kable które chcesz połączyć) do mufowania kabli i zestaw rur termokurczliwych typu na przykład ZRM też dopasowanych do przekroju kabli do tego praska do prasowania tulejek i opalarka i jedziesz. tylko się nie zasugeruj i nie stosuj zwykłych koszulek termokurczliwych. zestawy do mufowania typu ZRM są przystosowane do takich ziemnych muf właśnie. możesz jeszcze do izolowania takiej mufy użyć zestawu taśm samowulkanizujących np. firmy 3M albo scotch ale to drogie niestety. dziękuję Ten zestaw ZRM z prasami opalaczami to zbyt skomplikowane ... kupię jakąś niewielką taśmę samowulkanizującą, mam małą robótkę - jednorazowo w ogrodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elli3 29.03.2009 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 ] dziękuję Ten zestaw ZRM z prasami opalaczami to zbyt skomplikowane ... kupię jakąś niewielką taśmę samowulkanizującą, mam małą robótkę - jednorazowo w ogrodzie. tylko kupuj tak zwaną taśmę nawierzchniową i przy izolowaniu tą taśmą musisz ją dość mocno naciągać ale z wyczuciem żeby nie urwać. przy naciąganiu robi się ta taśma taka bardziej elastyczna no i powłoka jest szczelna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elli3 29.03.2009 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 Jak powinna być wykonana instalacja elektryczna. Mój elektryk poprowadził mi gniazda z kontaktów. Jedni mówią, że Xle, inni, że dobrze. Jak więc powiino być. Pomóżcie w podjęciu decyzji twój elektryk odwalił ci kichę i powinien zostać ścięty za psucie branży i dobrego imienia wszystkich rzetelnych elektryków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 29.03.2009 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 ] dziękuję Ten zestaw ZRM z prasami opalaczami to zbyt skomplikowane ... kupię jakąś niewielką taśmę samowulkanizującą, mam małą robótkę - jednorazowo w ogrodzie. tylko kupuj tak zwaną taśmę nawierzchniową i przy izolowaniu tą taśmą musisz ją dość mocno naciągać ale z wyczuciem żeby nie urwać. przy naciąganiu robi się ta taśma taka bardziej elastyczna no i powłoka jest szczelna. Jeszcze raz dziękuję, po Twojej odpowiedzi tutaj na forum, wrzuciłem hasło w google i znalazlem ceny i instrukcję obsługi Piszą, że warto to połączenie z taśmą "przykryć" koszulką samokurczliwą z klejem, nie rozumiem tylko, czy koszulki mają klej, czy trzeba tam czymś posmarować ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elli3 29.03.2009 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 Wierzyć się nie chce jak czytam że niby elektrycy skręcają ze sobą dwa, a nawet więcej przewodów izolując taśmą- zamiast jakichkolwiek zacisków.Połączenia skręcane są tylko dopuszczalne w obwodach niskoprądowych (elektronicznych). Zdarzają się przypadki gdzie trzeba przedłużyć przewód i wtedy stosuje się wspomniane tulejki zaciskowe (posrebrzane)+koszulka termokurczliwa.Skręcanie 2 drutów to prowizorka. no cóż to zależy. byłam w grecji i tam oglądałam parę budów i co?? tam połączenia na tak zwaną skrętkę i lutowanie to standard. żadnych zacisków złączek itp. tylko skrętka i lut. i izolacja. na węgrzech tez tak robią. i tam też to norma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elli3 29.03.2009 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 Jeszcze raz dziękuję, po Twojej odpowiedzi tutaj na forum, wrzuciłem hasło w google i znalazlem ceny i instrukcję obsługi Piszą, że warto to połączenie z taśmą "przykryć" koszulką samokurczliwą z klejem, nie rozumiem tylko, czy koszulki mają klej, czy trzeba tam czymś posmarować ? to są takie koszulki termokurczliwe z klejem. są grubsze od zwykłych a klej się uaktywnia przy podgrzewaniu koszulki. ale jeśli kupisz taśmę tzw. nawierzchniówkę to nie trzeba żadnej koszulki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 29.03.2009 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 dziękuję Ten zestaw ZRM z prasami opalaczami to zbyt skomplikowane ... kupię jakąś niewielką taśmę samowulkanizującą, mam małą robótkę - jednorazowo w ogrodzie. nie gadaj głupot. praskę do tulejek pozyczą ci w hurtowni elektrycznej, a koszulki z klejem to własnie z zestawu. W sumie to proste i skuteczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
les111 30.03.2009 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 Witam,chciałbym zakupić przewody do instalacji elektrycznej w domu lecz nie wiem o jaki mam pytać symbol ,nie chce dytu lecz linke która będzie w peszlu 3x1,5 i 3x2,5 prosze o porade do prowadzenia instalacji podtynkowych służa przewody typu Ydy nawet w peszlu.linką to sobie przedłużacz możesz zrobić. les111, ty się lepiej zajmij wytwarzaniem śliwowicy, a instalacje zostaw elektrykom. a czy ja coś wspominałem o tym że instalacje będę wykonywał sam zlece ją napewno elektrykowi a jeśli chodzi o śliwowice to chyba wiesz że bije dzwon tylko nie wiesz w którym kościele śliwkę robią w Łącku,pomyślę jednak nad produkcja pod warunkiem że zapewnisz mi zbyt pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 03.04.2009 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 Wpi....... się w kabel i widzę kawalek miedzi a więc oznacza to iż rozprulem bialą zewnętrzną oslonę kabla elektrycznego i druga tą główną osłonę kabla ale żółto- zielonego czyli tego nie prądowego. Czy wystarczy że w wywiercony otwór dam silikonu najpierw na ten kawalątek miedzi i potem zagipsuję bo ciężko będzie pruć i puchę tam wstawiać. Wiem że jeśl to przewod nie prądowy żółto- zielony to nie jest źle ale może by tak wystarczylo zrobić?? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 03.04.2009 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 Wpi....... się w kabel i widzę kawalek miedzi a więc oznacza to iż rozprulem bialą zewnętrzną oslonę kabla elektrycznego i druga tą główną osłonę kabla ale żółto- zielonego czyli tego nie prądowego. Czy wystarczy że w wywiercony otwór dam silikonu najpierw na ten kawalątek miedzi i potem zagipsuję bo ciężko będzie pruć i puchę tam wstawiać. Wiem że jeśl to przewod nie prądowy żółto- zielony to nie jest źle ale może by tak wystarczylo zrobić?? pzdr Silikonu nie - silikon jest kwaśny, i miedź koroduje od silikonu. Jeśli napewno żyła przewodu nie jest uszkodzona, wpuść troszkę pianki i zagipsuj (uwaga - nie można gipsować od razu, bo gips też kwaśny). Jeśli żyła uszkodzona - musisz zrobić puszkę i "wsztukować" kawałek żółtozielonego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 03.04.2009 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 Dzięki Bigbeat, a co to znaczy uszkodzona żyła?Żyły na pewno nie przewierciłem na wylot (nie przerwałem). Myślę że ją po prostu drasnąłem po miedzi bo jeśli uszkodziłem osłonke zielono- żółta to miedz musiałem "rysnąć" ale na 100% żyłą nie jest przerwana. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomzly 03.04.2009 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 Wago są bardzo fajne ... ale stosuje je tylko do obwodów oswietleniowych. potraktowałem kiedyś takie szybko złączki prądem 35 A na drucie 2,5 i niestety .. zaobserwowałem po krótkim czasie gwałtowny przyrost temperatury. k Trochę po czasie, ale nie mogłem się powstrzymać Idd dla miedzi 2,5 przeważnie przyjmuje się 20A. Złączka WAGO do 2,5mm2 ma dopuszczalną obciążalność bodajże 26A czyli pewien margines bezpieczeństwa jest zachowany. A traktowanie takiej szybkozałączki 35A to barbarzyństwo Jestem zwolennikiem WAGO - nie zdażyło mi się do tej pory na nich zawieść (może mam szczęście ). Ich największym minusem jak dla mnie jest cena, ale chodzi o to żeby minusy nie przesłoniły nam plusów. Pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Garcia27 03.04.2009 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 Myślę że zestaw: przewód 2,5mm2 - złączka WAGO - przewód 2,5mm2, obciążony długotrwale prądem 35A, pokaże zalety WAGO. Mogę się założyć o dużą śliwowicę że Wago wytrzyma - przewód nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 05.04.2009 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2009 Bigbeat, co rozumiesz poprzez uszkodzoną żyłę? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZBYSZEK_SK 05.04.2009 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2009 dziękuję Ten zestaw ZRM z prasami opalaczami to zbyt skomplikowane ... kupię jakąś niewielką taśmę samowulkanizującą, mam małą robótkę - jednorazowo w ogrodzie. nie gadaj głupot. praskę do tulejek pozyczą ci w hurtowni elektrycznej, a koszulki z klejem to własnie z zestawu. W sumie to proste i skuteczne. Jak ktoś nie ma doświadczenia przy wykonywaniu muf kablowych (termokurczliwych) to lepiej niech zrobi to złaczką i taśmą samowulkanizującą. Przy mufach łatwo o uszkodzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZBYSZEK_SK 05.04.2009 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2009 Wpi....... się w kabel i widzę kawalek miedzi a więc oznacza to iż rozprulem bialą zewnętrzną oslonę kabla elektrycznego i druga tą główną osłonę kabla ale żółto- zielonego czyli tego nie prądowego. Czy wystarczy że w wywiercony otwór dam silikonu najpierw na ten kawalątek miedzi i potem zagipsuję bo ciężko będzie pruć i puchę tam wstawiać. Wiem że jeśl to przewod nie prądowy żółto- zielony to nie jest źle ale może by tak wystarczylo zrobić?? pzdr Radzę jednak rozkuć tynk i sprawdzić dokładnie. Jesli to przewód o małym przekroju to naprawa raczej nie będzie problemem. Gorzej jesli to kabel - wówczas zalecałbym mufować uszkodzoną żyłę. Nie radzę stosować silikonu - nie jest zbyt odpowiednim dielektrykiem (znam to z doświadczenia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 05.04.2009 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2009 Wpi....... się w kabel i widzę kawalek miedzi a więc oznacza to iż rozprulem bialą zewnętrzną oslonę kabla elektrycznego i druga tą główną osłonę kabla ale żółto- zielonego czyli tego nie prądowego. Czy wystarczy że w wywiercony otwór dam silikonu najpierw na ten kawalątek miedzi i potem zagipsuję bo ciężko będzie pruć i puchę tam wstawiać. Wiem że jeśl to przewod nie prądowy żółto- zielony to nie jest źle ale może by tak wystarczylo zrobić?? pzdr Radzę jednak rozkuć tynk i sprawdzić dokładnie. Jesli to przewód o małym przekroju to naprawa raczej nie będzie problemem. Gorzej jesli to kabel - wówczas zalecałbym mufować uszkodzoną żyłę. Nie radzę stosować silikonu - nie jest zbyt odpowiednim dielektrykiem (znam to z doświadczenia). To jest kabel 3 x 1,5 albo 3x2,5 miedziany idzie do reku i draśnięty jest na 100% przewód zielono-żółty. A miejsce jest ciężkie dlatego nie chciałbym kuć i stąd moje pytanie. W ostateczności rozkuję ale szukam jeszcze choć troszkę nadzieji. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 05.04.2009 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2009 Ja widze dwa rodzaje uszkodzeń żyły:1. Łagodne zmniejszenie przekroju na większej długości - np. wiertło załapało żyłę i na 5mm długości "ścięło" łagodnie np. 1/4 grubości przewodu. Ważne jest to, że takie przewężenie musi się łagodnie zaczynać i kończyć.W takim przypadku mamy do czynienia jedynie ze zmniejszeniem obciążalności żyły - przy dużych prądach może się w tym miejscu przegrzewać. W przypadku przewodu PE zaryzykowałbym stwierdzenie, że ubytek nawet 1/3 średnicy przewodu nie ma większego znaczenia i niczym nie grozi - oczywiście pod warunkiem, że to przewężenie zaczyna się i kończy łagodnie.2. Nadcięcie żyły, przewężenie gwałtownie się zaczynające i/lub kończące. Tutaj najważniejsza jest utrata wytrzymałości mechanicznej żyły ze względu na zjawisko "karbu" - pracująca termicznie żyła pęknie w miejscu największego gwałtownego przewężenia. Czyli taka żyła może po kilku latach pęknąć bez wyraźnego powodu (pisał o tym też retrofood) i raz kontaktować, raz nie. Czyli musisz "wsztukować" kawałek żyły, jeśli masz karb lub jeśli łagodne przewężenie jest naprawdę duże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.