Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Który ta?szy dom w budowie parterowy czy z poddaszem.


Recommended Posts

Z poddaszem oszczędza kasę na grunt (nieraz nie tani), Parterowy oszczędza materiały. 120m2 to niedużo i w domu z poddaszem dużo stracisz na komunikację (klatka). Chyba rozsądniejszy będzie parterowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Iciu

Musisz porównac konktretne projekty, które bierzesz pod uwagę ze szczegółami. Chyba że przyjmiesz jakiś model powierzchni i technologii. Zdania podzielone także wśród konstruktorów i architektów.

Są różne szkoły.

jA UWAŻAM

Dom z poddaszem ze względu na zwartą konstrukcję uchodzi za tańszy i łatwiejszy jeżeli chodzi o ogrzanie (np. centralnie umieszczony kominek).

Takie są konstrukcje tradycyjnych domów z dwuspadowym dachem i poddaszem uzytkowym w Szwecji. Dach niezbyt stromy, zalegający śnieg zimą stanowi dodatkową osłonę. W centralnym punkcie komin, koza albo kominek. Sciany kolankowe. Bez połaciowych okien (koszty). Okna na poddaszu tylko w szczycie. Taki mały dom jest tańszy w budowie jeżeli schody zajmują mało miejsca i odpowiedni dla naszego klimatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z przedmówcami, bo opinie nadspodziewanie spójne :-)

Jak masz juz dzialke i zmiescisz parterowy - zbuduj parterowy (jak dasz spadzisty

dach z niewielkim nachyleniem to i tak bedziesz miec "nieuzytkowy" strych pod dachem)

a unikasz takich rzeczy jak mocny strop, schody wewnetrzne, okna dachowe itp.

I nikt po pijaku ze schodów nie spadnie :)

 

Ja zbudowalem D09 "Dom na 102" - ok. 100 m2 i uwazam ze zupelnie wystarczy

 

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Markom

Mam ten sam problem , jestem na etapie szukania działki i ostatecznego wyboru projektu. Powierzchnia użytkowa ok.90-120m.

Z jednej strony parterowy oszczędność na mocnym stropie, oknach dachowych, schodach z drugiej jednak większa powierzchnia dachu ( pokrycia) i chyba troszkę większy koszt eksploatacji ( ogrzewanie ).

Forumowicze i znawcy tematu wykażcie się i pomóżcie rozwiązać dylemat bo za chwilę może być za późno .... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba złotego środka nie ma i róznica w cenie moze być niewielka a i duza, zalezy od wielu czynników...

Ale pzrede wszystkim przeanalizujcie jaki dom - jego funkcje byście chcieli aby posiadał:

-czy chodzimy bez schodów? i wychodzimy bosą stopą z sypialni na trawe :)

-czy wychodzimy wieczorem na balkon lub taras na górze:)

itd.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część Agnieszko!

 

Buduję parterowy więc będę chyba obiektywny ... ;-) nie popadając w hura optymizm nad ekonomicznością parterówek...

 

Zastanów się porządnie nad tymi nieraz pseudooszczędnościami przy parterówce!

 

Nie ma klatki schodowej itp., ale zajmuje więcej miejsca (nie to jest jednak problemem), ...przez to ma bardziej rozłożysty dach (pokrycie i więźbę), fundamnety i strop (chociaż tylko jeden) oraz jak dla mnie trochę paradoksalnie większą powierzchnię ścian...

 

Ja być może mam stosunkowo dużą i rozległą tę parterówkę (170 m2 i 380 m2 dachu!!!) Ale nam się ona po prostu wydaje b. ładna i trochę nie patrzyliśmy na koszt.... Zresztą możesz ją zobaczyć w wątkach o projektach... /projekt Fiesta/ [http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=21506&highlight=]

 

Porządnie się zastanów i najlepiej sama to przekalkuluj...

 

Przy wyborze opcji z użyt. poddaszem, górę możesz zaadoptować po jakimś czasie... (jeżeli oczywiście na dole masz odpowiednią ilość izb, np. taki projekt "Zacisze" z Apa)

 

Pozdrawiam[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Markom

Mam ten sam problem , jestem na etapie szukania działki i ostatecznego wyboru projektu. Powierzchnia użytkowa ok.90-120m.

Z jednej strony parterowy oszczędność na mocnym stropie, oknach dachowych, schodach z drugiej jednak większa powierzchnia dachu ( pokrycia) i chyba troszkę większy koszt eksploatacji ( ogrzewanie ).

Forumowicze i znawcy tematu wykażcie się i pomóżcie rozwiązać dylemat bo za chwilę może być za późno .... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem mieć z poddaszem ,ale skarpa wymusiła jeszcze piwniće i dziś z perspektywy czasu nie żałuję bo już brakuje miejsca na wszystko .Mam dużą kotlownię letnią kuchnie i salon do tego piekna łazienka i holl ,a piwniczki w żiemi już nie liczę . W szystko to połączone od południa balkonem . Powiecie że koszt większy ,możliwe ,ale zasypanie dziury też kosztuje i to nie mało .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś czytałem, że parterowy jest droższy w budowie nawet do 30 % (przy tej samej pow.). Porównanie dotyczy oczywiście domów w miarę prostych w budowie. Jeśli chodzi o ogrzewanie to przy domach do ok. 150 mm i niezbyt wydziwionej bryle wychodzi na to samo. Przy domach większych parterowy jest droższy w utrzymaniu.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybralismy parterowy z poddaszem:

http://agrobisp.com.pl/cgi-bin/store?action=display&item=181&usid=1

Miał być nieduży, ekonomiczny w budowie i eksploatacji. Ze wzgledu na brak pomieszczeń gospodarczych dobudowaliśmy garaż, który będzie pełnil także rolę spiżarni, schowka na rowery i sprzet ogrodniczy (przerabialiśmy to i się sprawdziło). Schody są, ale drewniane, ażurowe w salonie, a nie wydzielona klatka schodowa. Poddasze to dwa spore pokoje + łazienka - to królestwo naszych dzieci. Właśnie wyprowadziliśmy sie z mieszkania 100 m2, gdzie najbardziej przydatnym sprzętem okazałyby sie ... wrotki. Ktoś powie, że to maleństwo, ale moim mottem jest iść na kompromis z marzeniami. Wybór projektu domu - to właśnie taki kompromis: potrzeb (co za tym idzie - funkcji domu), marzeń i zasobów finansowych. Niebagatelną sprawą jest koszt eksploatacji. W naszym przypadku - zwarta bryła, prosty dach, jeden centralnie umieszczony komin, mozliwość ogrzewania kominkiem.

Ale każdy ma swoje potrzeby, swoje marzenia ... i swój kompromis.

To nie musi być TWÓJ dom!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ElaB ma rację, najwięcej kłopotu sprawia fundament i dach. Idziu słusznie zwrócił uwagę na kominek i niższe koszty eksploatacji. Jedyny kłopot to schody, które mogą okazać się barierą w starszym wieku. Oszczędności są być może nawet 30%, ale tylko w stanie surowym otwartym i już bardziej wyszukane schody mogą nam je w całości pochłonąć. Projekt Anna99 ma wszystkie cechy domku oszczędnego w budowie i esploatacji. Ja wybrałem z poddaszem użytkowym z jeszcze paru innych względów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim wypadku, paradoksalnie dom z poddaszem użytkowym w porównaniui z parterówką o takiej samej powierzchni użytkowej wychodził drożej, ale kalkulacje te były robione przez firmę, która brała pod uwagę powierzchnię podłogi a nie powierzchnię użytkową. Na etapie projektu zwracałem uwagę na możliwie największy salon, który jest podstawowym pomieszczeniem w domu a w sypialni przecież tylko śpimy więc jeśli zmieści się łóżko 180 cm to już dobrze :lol: . Trudno znaleźć w domu 175 mkw ( w tym podwójny garaż 33 mkw ) z poddaszem użytkowym salon połączony z jadalnią i kuchnią z centralnie położonym kominkiem z szybami z dwóch stron o wielkości prawie 60 mkw !. To wszystko znalazłem w domu parterowym. Koszt utrzymania - ogrzewanie, w praktyce zależy od jakości izolacji a nie od tego czy dom jest parterowy czy też nie. W moim wypadku lubię palić w kominku a cały sezon grzewczy będzie mnie kosztował 800 - 1000 zł ( w tym CWU ). Poza tym mam piękny zadaszony 20 mkw taras i to wszystko na 800 mkw działki, troszkę mało, ale koszenia trawy dla wszystkich wystarczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżleli inwestor liczy się z kazdym groszem tak na etapie inwestycji jak i użytkowania, to domy z uzytkowym poddaszem są nie do pobicia, zwłaszcza jak się do nich mądrze podejdzie.

Oszczędności wynikają ze zwartej bryły - łatwiej ją osiągnąć w domu z poddaszem. Oznacza mniejsze powierzchnie ścian zewnętrznych, krótsze fundamenty, mniejszą rozpiętość stropów - w małych domach można nawet uniknąć wewnętrznych ścian nośnych przy wykonaniu np. stropu drewnianego belkowego. Przede wszystkim mniejsza powierzchnia dachu. W skrajnych przypadkach można mieć mniejszy dach niż powierzchnię użytkową domu. Mój projekt indywidualny przy 128 m kw pow użytkowej ma 106 m kw dachu. Wykorzystałem stary wynalazek - dach siodłowy ze ścianami szczytowymi obrobionymi blachą (wykonawca na widok projektu stwierdził: Acha, fajermury mają być). Dodatkową zaletą takiego dachu jest brak dachówek krawędziowych - sześć razy droższych niż dachówka podstawowa. Nie do przecenienia są również niższe koszty więźby - czym krótsze krokwie, tym niższa ich cena, zwykle w małych domach z użytkowym poddaszem nie trzeba płatwi. Przekroje więźby też mogą być mniejsze. W domu z użytkowym poddaszem można mieć dwie łazienki na jednym pionie wodno-kanalizacyjnym. W parterowym zazwyczaj trzeba dwa piony, i więcej kominów wentylacyjnych. Wbrew pozorom okna dachowe lepiej doświetlają pomieszczenia, więc mogą być mniejsze i tańsze niż standardowe.

O kosztach budynku decydują udziwnienia - wykusze, balkoniki, skomplikowane - łamane dachy z lukarnami, niezliczoną ilością koszy i dziesiątkami metrów bieżących gąsiorów.

O urodzie budynku decyduje detal architektoniczny, a nie skomplikowana bryła. Spójrzcie na stare budynki - gdyby poobtłukiwać wszystkie gzymsy, boniowania, frezy, arkadki okaże się że bryły są banalne aż do bólu. Mądrze stosowany detal (a wystarczy np. gzyms kordonowy ze styroduru, ładne obramowanie okien) i bryła natychmiast zyskuje charakter.

Minusem poddasza użytkowego są schody, ale to wydatek przy dobrym wykończeniu kilku tys. zł, przy sumarycznych oszczędnościach wartych kilkakrotnie więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając wszystko to co można zmierzyć "szkiełkiem i okiem" o czym piszą moi interlokutorzy (:o ) przyczyną mojego wybory były sprawy czysto subiektywne i niemierzalne.

Ja poprostu nie mogę spać na parterze, i koniec ... nie zasnę na poziomie "zero" :o :cry:

Podło na projekt robiony na zamówienie:

Domek z "sypialnym" poddaszem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz ja powiem krotko..... Poddasze to zmiana konstrukcji domu. Sa tez inne aspekty. Jeśli chcesz wykorzystać je do celow mieszkalnych, zobaczysz, co to dom parterowy jesli bedziesz miał wnies regał, łozko albo trafi ci sie osoba niepełnosprawna..... Schody to casem bariera nie do przejscia..... Taka mam rade dla wszystkich, bo sam mam dom 4 kondygnacyjny i jak doznam kontuzji albo sie przewroce to zaczynam doceniać dom parterowy :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz ktos powiedzial, ze to zalezy glownie od projektu i zgadzam sie z tym.Ja mam teraz poddasze uzytkowe, strome schody w salonie, na ktore wchodzi co rusz dziecko i nastepny dom bedzie parterowy.Parterowy dla mnie wydaje sie tanszy, poniewaz zamiast schodow czy klatki schodowej dodaje pare metrow kw. i mam w zamian dodadtkowy pokoj , zamiast ciezkiego drogiego stropu , lekki drewniany, zamiast np. ogrzewac wciaz pokoje n a gorze itp. mam ogrzewanie na jednym poziomie, nie musze ciagnac do gory in stalacji, scian, ocieplac i zabudowywac skosow.Mozna tez od razu w trakcie projektowania zbudowac wyzsze poddasze, ktore ktos, kiedys bedzie mogl zaadaptowac, jesli bedzie taka potrzeba.Ja zamiarzam budowac parterowyz nieuzytkowym poddaszem, 120-130m kw., 4 pokoje, bez schodow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...