01Zbyszek 15.07.2011 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Kupiłem piec centralnego ogrzewania Zębiec KWK 25.Niestety z przykrością muszę stwierdzić,że wspomniany piec to jeden wielki bubel.Po trzech sezonach grzewczych piec zaczął przeciekać w komorze spalania.Po dokładnym oczyszczeniu komory okazało się,że blacha z,której piec został wykonany cała pokryta jest wżerami rdzy a w jednym miejscu z takiego wżeru cieknie woda.Zgłosiłem problem w serwisie Zębca,zareagowali bardzo szybko.Przysłali fachowca,który dziurę zaspawał niestety musiałem za to zapłacić koszty robocizny + dojazd. Na forum Zębca umieściłem krytykę tego pieca.Zamiast odpowiedzi to mój wpis usunięto z forum. Uważam piece firmy Zębiec za nic nie warty bubel wykonany z przerdzewiałej blachy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelpiwowarczyk 15.07.2011 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Ja także mam kocioł Zębca. Model KWKD 15. Użytkuję go od czterech lub pięciu lat. Nie miałem z nim problemów, pomijając to, że spodziewałem się, iż kocioł z dolnym spalaniem to większy bajer i pozwoli na istotne wydłużenie okresów pomiędzy dokładaniem węgla. A tego nie zapewnia. Praktyki, jakie opisujesz, powinno się jak najbardziej nagłaśniać i piętnować. Bo dobrze jest, kiedy jest dobrze, ale klasę firmy można poznać po sposobie rozwiązywania sytuacji problemowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muchrem 15.07.2011 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Ja także mam kocioł Zębca. Model KWKD 15. Użytkuję go od czterech lub pięciu lat. Nie miałem z nim problemów, pomijając to, że spodziewałem się, iż kocioł z dolnym spalaniem to większy bajer i pozwoli na istotne wydłużenie okresów pomiędzy dokładaniem węgla. A tego nie zapewnia. Zastanawiam się nad kupnem tego modelu. Na ile czasu wystarcza zapełniony do pełna węglem piec nim trzeba dołożyć? Ile metrów ogrzewasz i jak ocieplony budynek masz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelpiwowarczyk 15.07.2011 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Gierkowska wolno stojąca kostka. Piwnica, parter, piętro. Każda kondygnacja ma 64m2. Ogrzewamy parter, piętro oraz pralnię w piwnicy. Grube mury z pustką powietrzną. Bez ocieplenia styropianem. Okna plastikowe, średnio szczelne. Przy niewielkich mrozach na początku zimy (tak do -5st. C, kiedy na piecu jest 50-55st. C) pełne załadowanie najczęściej wystarcza na 6, maksymalnie 8 godzin, przy większych mrozach lub przy mniejszych ale po zimie (kiedy mury są wychłodzone, a na piecu jest 65-70st. C) pełen ładunek wystarcza na 4 godziny. Palę węglem. Takie wartości osiągam przy kotle uzbrojonym w miarkownik ciągu (który po pierwszej zimie dokupiłem) i przy pompie obiegowej c.o. Kocioł jest jednak wrażliwy na ilość załadowanego węgla. Kupując go myślałem, że w związku z dolnym spalaniem, ile bym tego węgla nie nawalił, spalać się będzie równomiernie, zależnie od nastaw. A tymczasem, bez miarkownika, po załadowaniu do pełna, kocioł potrafił mocno rozbujać się i stosunkowo szybko wypalić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amadeuss 22.09.2011 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 po przeczytaniu wątku Last Rico o ekonomicznym spalaniu węgla - mogę powiedzieć jedno - tylko piec z górnym spalaniem i palenie wyłącznie od góry! Oczywiście miarkownik obowiązkowo! wczoraj wrzuciłem do mojego starego piecyka 2 łopatki węgla i trzy grubsze drewka i rozpałkę - paliło sie od 21 wieczorem do 7.00 rano! Jak otworzyłem piec był na ruszcie jeszcze żar (na piecu 42-45 st) wiem że na zewnątrz jeszcze ciepło ale chodzi o długopalność palenie od góry jest po prostu ekonomiczne i zarazem logiczne jak by sie zastanowić w rezultacie. Spróbujcie zapalić jedną świecę od dołu a drugą od góry - która będzie sie paliła czyściej i dłużej?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
węgilek 30.09.2011 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2011 To że trafiłeś na bubel to nie wina Zębca. Ja też mam kocioł tej firmy i mam go krótko by się móc wypowiedzieć o trwałości jego budowy. Jednak mój tata ma 6 lat kocioł Zębca i działa bez zarzutu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
veryAnka 01.10.2011 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2011 Pierwszy raz czytam o czymś takim. Trochę to takie.. nie w stylu Zębca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 01.10.2011 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2011 Gierkowska wolno stojąca kostka. Piwnica, parter, piętro. Każda kondygnacja ma 64m2. Ogrzewamy parter, piętro oraz pralnię w piwnicy. Grube mury z pustką powietrzną. Bez ocieplenia styropianem. Okna plastikowe, średnio szczelne. Przy niewielkich mrozach na początku zimy (tak do -5st. C, kiedy na piecu jest 50-55st. C) pełne załadowanie najczęściej wystarcza na 6, maksymalnie 8 godzin, przy większych mrozach lub przy mniejszych ale po zimie (kiedy mury są wychłodzone, a na piecu jest 65-70st. C) pełen ładunek wystarcza na 4 godziny. Palę węglem. Takie wartości osiągam przy kotle uzbrojonym w miarkownik ciągu (który po pierwszej zimie dokupiłem) i przy pompie obiegowej c.o. Kocioł jest jednak wrażliwy na ilość załadowanego węgla. Kupując go myślałem, że w związku z dolnym spalaniem, ile bym tego węgla nie nawalił, spalać się będzie równomiernie, zależnie od nastaw. A tymczasem, bez miarkownika, po załadowaniu do pełna, kocioł potrafił mocno rozbujać się i stosunkowo szybko wypalić. Jeżeli chodzi o poprawną konstrukcję kotła dolnego spalania, to szczerze mówiąc znam tylko jedną - kolegi Hesso Musi być komora przedspalania, bez wody... Wszystkie obecnie istniejące na rynku kotły dolnego spalania mają jedną, zasadniczą wadę... ponad 50%ich powierzchni wodnej nie bierze czynnego udziału w procesie grzewczym. W kotle dolnego spalania cała komora załadowcza nie bierze udziału w wymianie ciepła, to tylko zalegający węgiel, który z czasem się odgazowuje a pali się tylko na dole, na końcu rusztu, stąd dym i ogień trafiają do jakiegoś kanału pionowego i później albo do jakiś poziomych albo do 2pionowych i tylko ta część bierze udział w czynnym procesie grzewczym. Dobre konstrukcje to junkers i dakon-dor w dolnym spalaniu powinny być sterowane miarkownikiem. Kotły odpalane od góry po ok.3h od rozpalenia i zejściu żaru na ruszt gwarantują,że niemal 100%powierzchni wodnej, grzewczej kotła bierze czynny udział w procesie grzewczym. Zasyp cykliczny zapewnia czyste spalanie, praktycznie zero dymu z komina, przy konstrukcjach miałowych sterownik z pid i dobrana mocą dmuchawa jest w zasadzie konieczna. Wada to konieczność rozpalania raz dziennie. Wielki plus to długa stałopalność, ale powinny być dobierane w/g średniej mocy eksploatacyjnej a nie w/g mocy znamionowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sta.oko57 12.02.2012 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 ja jestem użytkownikiem pieca miałowego od 2005 po trzech miesiąca użytkowania pękła wew. część drzwiczek zasypowych,reklamacje uwzględniono i wymieniono po czterech latach wypaliły się ruszta koszt 120 zł obecnie 12.02 2012 pękła ta sama część wew. drzwiczek zasypowych ponad to blacha popielnika uległa przepaleniu i iskry zaczęły pojawiać się na kotłowni. moja opinia nigdy więcej zębca, ten zakup pieca zębiec uważam za niewypał posłuchałem kolegi ale to było w latach 1990 r. uważam ze opinia o zębcu uległa dewaluacji.obecnie jestem na etapie poszukiwania nowego pieca czytam fora poza zębcem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atsyrut 27.09.2013 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2013 po przeczytaniu wątku Last Rico o ekonomicznym spalaniu węgla - mogę powiedzieć jedno - tylko piec z górnym spalaniem i palenie wyłącznie od góry! Oczywiście miarkownik obowiązkowo! wczoraj wrzuciłem do mojego starego piecyka 2 łopatki węgla i trzy grubsze drewka i rozpałkę - paliło sie od 21 wieczorem do 7.00 rano! Jak otworzyłem piec był na ruszcie jeszcze żar (na piecu 42-45 st) wiem że na zewnątrz jeszcze ciepło ale chodzi o długopalność palenie od góry jest po prostu ekonomiczne i zarazem logiczne jak by sie zastanowić w rezultacie. Spróbujcie zapalić jedną świecę od dołu a drugą od góry - która będzie sie paliła czyściej i dłużej?? po trzech latach od Twojego wpisu - mam pytanie... Czy w piecu typowo dolnego palenia np. zębiec KWKD też uważasz że palenie od góry będzie lepsze? Porównanie spalania świecy od góry i od dołu - jest chyba "trochę" nietreafionym przykładem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 27.09.2013 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2013 w KWKD nie da się palić od góry. Wadą KWKD jest sposób podawania PW i brak ceramiki w palniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atsyrut 29.09.2013 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 w KWKD nie da się palić od góry. Wadą KWKD jest sposób podawania PW i brak ceramiki w palniku. brak ceramiki nadrobiłem wyłożenia palnika szamotem. jak proponujesz rozwiązanie PW w tym modelu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frankofranek 08.01.2016 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2016 witam ja mam piec zebiec 21 kw z 1988 roku Wtym roku pojawil się pierwszy przeciek Zaspawalem i jadę dalej O innym piecu nie myślę Kupię zębca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
endii 11.01.2016 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2016 Witam :)Eksperymentuje od kilku sezonów z PW i ceramiką ale szałuu niema... ) Mam zebca kwkd 22 i nic złego się z nim "odpukać niedzieje" Oprucz braku stałopalności czyli- trzeba dokładać opał Niestety co 4-6 godziny (Piec musi być załadowany po same drzwiczki jeśli opał "opadnie" o jakieś 10cm to temperatura spada na piecu o 15c Pale b.grubym i kalorycznym weglem! Ogrzewam jakieś +- 180m "puźny gierek" mam b.wysoki komin 16x20 i jakieś 11metrow wysokości. Może ktoś doradzi mi jaki miarkownik ciagu zastosować żeby nie spędzać całej zimy w kotłowni... Pomocy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pertZęb_ 25.01.2016 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2016 Witam :)Eksperymentuje od kilku sezonów z PW i ceramiką ale szałuu niema... ) Mam zebca kwkd 22 i nic złego się z nim "odpukać niedzieje" Oprucz braku stałopalności czyli- trzeba dokładać opał Niestety co 4-6 godziny (Piec musi być załadowany po same drzwiczki jeśli opał "opadnie" o jakieś 10cm to temperatura spada na piecu o 15c Pale b.grubym i kalorycznym weglem! Ogrzewam jakieś +- 180m "puźny gierek" mam b.wysoki komin 16x20 i jakieś 11metrow wysokości. Może ktoś doradzi mi jaki miarkownik ciagu zastosować żeby nie spędzać całej zimy w kotłowni... Pomocy... Rekomendujemy w tym przypadku regulator ciągu Regulus RT 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
endii 04.02.2016 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Dzienki za pomocy:) Mam nadzieje ze się sprawdzi ... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.