Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ja mam podobny problem, co autor wątku. Pisze on, że ma część poddasza użytkowego, a część nieużytkowego. Ja zaś całe poddasze mam użytkowe, lecz nad częścią tego poddasza chcę zrobić stryszek. W skosy stryszku chcę dać wełnę do samej kalenicy. Jasne jest , że w suficie nad poddaszem użytkowym i nieocieplonej częsci dachu dajemy pełne ocieplenie (np. 25 cm). A co z sufitem, który jest jednocześnie podłogą stryszku?

Jakie radzilibyście dać tu ocieplenie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15896-jeszcze-raz-o-dociepleniu-poddasza/#findComment-260954
Udostępnij na innych stronach

Gość tomek_2

Odnosnie tego, co wyzej, pozwole sobie skopiowac moj post w calosci:

--------------------------------------------------------------------------------

 

Kilka pytan do pana Wojtka i innych wtajemniczonych bardziej niz ja:

 

1. Czy ma sens ocieplanie poddasza zarowno bezposrednio pod skosami dachu (welna miedzy krokwiami zgodnie z powyzszymi wskazowkami), jak rowniez (po zbudowaniu za jakis czas sufitow podwieszanych) miedzy jetkami do ktorych mocowany jest ruszt na plyty sufitowe G-K? Mam taki pomysl myslac (nie wiem, czy slusznie), ze w ten sposob poddasze bedzie docieplone "na fest" (choc zdaje sobie sprawe, ze jest to drozsze rozwiazanie)

 

2. Ocieplajac dach bezposrednio pod skosami dachu (miedzy krokwiami)pod blachodachowka i folia wysokoparoprzepuszczalna (tyvek albo draftex-plus firmy isover) chce wlozyc welne Unimata na grubosc krokwii (18 cm), a nastepnie.... no wlasnie, co dalej?

a) folia paroizolacyjna, pod nia zas nabite laty 5 cm w poprzek krokwii i druga warstwa welny 5 cm (juz bez folii pod nia, oczywiscie) eliminujaca mostki termiczne

b) bezposrednio pod welna 18 cm laty 5 cm w poprzek krokwii, ktore podtrzymaja welne 18 cm (zreszta i tak bedzie ona podwiazana sznurkiem), miedzy laty welna 5 cm do wysokosci lat i dopiero pod druga warstwa welny folia paroizolacyjna?

 

3. Majac juz docieplone poddasze buduje sufity z plyt g-k na ruszcie stalowym podwojnym mocowanym do spodu jetek, na jetki zas od gory nabijam plyte osb czy podlogowa v-100, zeby wykorzystac nieuzytkowy trojkacik na jakies lekkie graty. I tu mam problem - jak najsensowniej docieplic sufit? Do jetek o wys. 18 cm przybijam od spodu ruszt stalowy podwojny (3 cm + 3 cm) i do niego mocuje plyte g-k. Czyli pusta przestrzen o wysokosci jetki 18 cm powieksza mi sie min. o 6 cm plus 2-3 cm na ew. wyrownanie poziomow na ruszcie stalowym miedzy poszczegolnymi jetkami, co daje odleglosc miedzy gora jetki (plyta osb) a wierzchem plyty g-k ok. 26-27 cm. I co teraz zrobic? Czy ta pusta przestrzen wypelnic welna o gr. 20 cm podwiazana sznurkiem ew. opierajaca sie na ruszcie stalowym do plyt g-k, zostawiajac kilka centymetrow przestrzeni, czy tez naklasc grubsza warsywe welny (ok. 24 cm)? A moze tutaj takze powinny byc 2 warstwy welny - 16 cm + 5-6 cm w poprzek pod pierwsza warstwa welny - tak, jak przy ocieplaniu skosow dachu?

 

4. I nastepna kwestia - czy pod tym docieplanym sufitem rowniez powinienem zamontowac folie paroizolacyjna (bezposrednio pod welna ew. pod rusztem na plyty g-k) czy tez folia ta jest juz zbedna, bo przeciez takowa folia jest juz polozona pod ocieplonymi skosami poddasza? Rozumiem tez, ze nie klade juz folii paroprzepuszczalnej, bo ta takze jest nad dociepleniem pod skosami dachu?

 

Blagam o uwazne pzreczytanie moich pytan i rozwianie watpliwosci, bo jutro chce zamowic welne, ale mam kilka wariantow ilosciowych zwiazanych po czesci z odpowiedziami na w/w pytania.

 

Dziekuje za cierpliwosc i pomoc

pozdr

tomek_2

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15896-jeszcze-raz-o-dociepleniu-poddasza/#findComment-261044
Udostępnij na innych stronach

Gość tomek_2

Zero reakcji - coz, szkoda; moze w takim razie zredukuje moj post do jednego pytania, w tej chwili najistotniejszego

 

Czy pod tym docieplanym sufitem rowniez powinienem zamontowac folie paroizolacyjna (bezposrednio pod welna ew. pod rusztem na plyty g-k) czy tez folia ta jest juz zbedna, bo przeciez takowa folia jest juz polozona pod ocieplonymi skosami poddasza? Rozumiem tez, ze nie klade juz folii paroprzepuszczalnej, bo ta takze jest nad dociepleniem pod skosami dachu?

 

I prosze o jakis odzew - czyzby nie bylo forumowiczow, ktorzy przerabiali ten temat?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15896-jeszcze-raz-o-dociepleniu-poddasza/#findComment-261971
Udostępnij na innych stronach

Poprowadz wszystkie warstwy do kalenicy (waitroizo., termizo, paroizo.), i wtedy nie musisz juz dodatkowo ocieplac pomiedzy jetkami i dawac folii paroizolacyjnej drugi raz w warstwach sufitu podwieszonego do jetek.

Uloz podloge na jetkach i sprawa zalatwiona.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15896-jeszcze-raz-o-dociepleniu-poddasza/#findComment-262095
Udostępnij na innych stronach

Gość tomek_2
To z pewnoscia wyjscie najprostsze i najtansze, jednak nie jestem, czy najskuteczniejsze jesli chodzi o dobre docieplenie poddasza. Na pewno najpierw docieple miedzy krokwiami na calej polaci, potem dopiero (za jakis czas) zrobie sufity podwieszane i nabije plyte podlogowa na jetki. W tej chwili jedynie mysle o wczesniejszym kupnie materialu i stad moja watpliowsc. A zakladajac, ze jednak zdecyduje sie docieplac takze miedzy jetkami, to klasc takze paroizolacje? Dzwonilem dzisiaj do jednego dekarza i doradzil mi, ze powinna byc, aby zabezpieczyc welne miedzy jetkami przed doplywem wilgoci. Na moje pytanie, czy kladac paroizolacje zarowno na calej polaci dachu jak tez pod plytami g-k na sufitach nie spowodujemy efektu worka foliowego w pomieszczeniu stwierdzil, ze wystarczy zrobienie dobrej wentylacji poddasza; ale wg niego paroizolacja powinna byc polozona pod kazda docieplana powierzchnia. Co o tym sadzicie?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15896-jeszcze-raz-o-dociepleniu-poddasza/#findComment-262340
Udostępnij na innych stronach

Gość tomek_2

Tak to sobie wykombinowalem, ze bez ocieplenia stropu z plyt g-k spora czesc ciepla z pomieszczenia bedzie sobie uciekala gora przez sufit z plyty g-k do nieuzytkowego "trojkata", ktory - paradoksalnie - stanie sie najcoeplejszym pomiesczeniem (a przeciez nie o to chodzi).

Pojawil sie tez jeden maly problem techniczny, zwiazany z moim pierwszym pytaniem kilka watkow wyzej. Mianowicie moge kupic welne 20 mm znacznie TANIEJ niz welne 18 mm (bo maja jeszcze ze starych zapasow), a krokwie bede mial 18 cm. Przy grubosci welny 18 cm opisany pzreze mnie wyzej sposob docieplenia polaci dachu zdaje egzamin, natomiast nie mam pomyslu, jak w tej sytuacji zastosowac welne 20 cm. Czy zamowic wyzsze krokwie (20 cm) czy tez na wszsytkie krokwie 18 cm ponabijac wzdluz laty 2 cm (w ten sposob zwiekszajac wys. krokwii), potem wlozyc welne 20 cm, potem znowu laty w poprzek 5 cm i miedzy nimi welna 5 cm i potem paroizolacja? Tylko, ze trace wtedy nastepne 2 cm z wysokosci pomieszczenia. Doradzicie mi cos w tej kwestii?

Dzieki, tomek_2

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15896-jeszcze-raz-o-dociepleniu-poddasza/#findComment-262487
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...