al.g. 17.03.2012 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2012 http://img710.imageshack.us/img710/3981/ozga2.th.jpghttp://img546.imageshack.us/img546/6620/ozga.th.jpghttp://img718.imageshack.us/img718/1110/obraz3ad.jpg Uploaded with ImageShack.us Spodobała mi się ta aranżacja...i mam nadzieję, że realizacja też się uda...nie mogę się już doczekać efektów końcowych:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
al.g. 17.03.2012 19:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2012 (edytowane) Grzejniki łazienkowe jeszcze ofoliowane...ale wyglądają tak:http://img718.imageshack.us/img718/2166/dsc00603f.jpg Uploaded with ImageShack.us Edytowane 17 Marca 2012 przez al.g. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
al.g. 17.03.2012 19:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2012 Na stryszku i w wc kładzenie płytek już zakończone:) Kibelek czeka na lustro i fototapetę, a na stryszku tylko listew przypodłogowych i kolorów na ścianach brakuje:phttp://img716.imageshack.us/img716/773/dsc00591nb.th.jpghttp://img811.imageshack.us/img811/8042/dsc00590ty.th.jpghttp://img62.imageshack.us/img62/5893/dsc00589ad.th.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
al.g. 17.03.2012 19:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2012 Pani sąsiadka przyszła dziś ocenić dotychczasowe wysiłki wykonawców ...i moje:) Oczywiście wszystko jej się spodobało, aczkolwiek mimo położonych już gdzie nie-gdzie płytek, to największe wrażenie zrobił na niej zsyp na pranie:P Mam nadzieję, że nie oznacza to KIEPSKIEGO WYBORU GLAZURY?? http://img801.imageshack.us/img801/7876/dsc00593e.th.jpg http://img36.imageshack.us/img36/6008/dsc00575qe.jpg Uploaded with ImageShack.us http://img600.imageshack.us/img600/2171/dsc00592gr.jpg Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
al.g. 17.03.2012 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2012 Pan specjalista od oświetlenia "błysnął " mi dzisiaj wyceną samego sprzętu oświetleniowego. Bez zabudowy, na surowo, i bez prowizji dla KONSULTANTA wyszło 7300 zł brutto w samym salonie, korytarzu, schodach i łazienkach:P Do tego powinnam doliczyć jeszcze koszty zabudowy k-g/ płyty mdf...jakiś koszmar:( Taka kasa za same świetlówki i urządzonka je napędzające Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
al.g. 17.03.2012 22:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2012 (edytowane) No, niech ktoś coś powie o tym, co tu wpisałam i wkleiłam:)Własnie usłyszałam już 3. głos krytyki wobec złego doboru płytki w dolnej łzience:P Podobno będę miała ogromny problem z utrzymaniem ich w czystości. Chodzi konkretnie o te Mozaico Negro;) boszzz Edytowane 17 Marca 2012 przez al.g. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
al.g. 18.03.2012 10:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2012 Kolory farb też są juz wybrane i mam nadzieję, że umieszane... Wczoraj zamówiłam je w mieszalni, a jutro rano mam odebrać Panowie od poniedziałku chcą zacząć KONKRETNE malowanie, skoro podkład już położyli:) Mimo gipsowych tynków poszło mnóstwo gładzi szpachlowej... Nie wiem więc jaki sens miało kładzenie tego tynku, skoro cementowo wapienny wymagałby równie dużo szpachla, ale za to znacznie szybciej by wysechł, i nie ulegałby tak latwo uszkodzeniom mech. Oczywiście pod naporem ciężkiego sprzętu i on by uległ, ale ze znacznie większymi oporami:P Mam nadzieję, że elektryk mnie tym razem nie zawiedzie i przybędzie na umówiony (i tak spóźniony) termin, czyli jutro po pd żeby omówić "biały montaż) osprzętu el. , a przede wszystkim osadzi gniazda el w pokojach na poddaszu. Wczesniej kable wisiały tam bez ładu i składu bo w chwili instalacji nie było ścianek kolankowych;) Trochę się boję, że coś przegapiłam i jest już za późno, i zostanę z połową zaplanowanych gniazdek:P Ten stres i poczucie niepewności mnie zabije:sick: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
al.g. 19.03.2012 22:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2012 Gniazdka na poddaszu założone, kabelki w salonie przedłużone i mam nadzieję, że gniazdko w skrzynce od CO w garażu też zainstalowane:p Łazienki nabierają rumieńców dzięki kładzionym w naprawdę dobrym tempie i z dużym pietyzmem płytkach:) Na górze sufity i skosy pomalowane, a ściany czekają na kolory do jutra:) Niestety również do jutra muszą czekać grzejniki do zdjęcia by można było malować za nimi ściany i płytki bezpiecznie przykleić... Farby były już umieszane:) Zamówiłam dziś parapety do sypialni, gabinetu i łazienki:D W końcu się zdecydowałam na marmurowe:P w pokojach będą takie ładne beżowe, a w łazience biały:) Nie wiem jeszcze co z kuchnia i kominkiem...Jutro zadecyduję- mam nadzieję No, i sprawa kominkowca wciąż otwarta i męcząca okropnie:P Na jutro jestem tez umówiona z panem od kostki brukowej. Już z nim rozmawiałam i podobało mi się to, co do mnie mówił Teraz tylko mąż musi się do ceny przekonać Życzę sobie powodzenia!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzioochna 23.03.2012 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 Halo! Już powinnaś wstawiać tu gotowe łazienki Pochwal się tymi kolorami. Chociaż powiedz czy poszłaś w beże, szarości. Bardzo fajnie, że tak szybko u Ciebie idzie. Pomalowane, płytki ułożone. A co do utrzymania czystości płytek to ze swojego doświadczenia mieszkania w przeróżnych mieszkaniach to wiem że dopóki się nie użytkuje to nie wiadomo jak się czyści. Te płytki co by się wydawało fajnie się myje, masz ochotę zębami wyrwać i wyrzucić. I na odwrót. Namyśliłaś sie co z kuchnią i kominkiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
al.g. 23.03.2012 13:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 Hej! Halo! Madzioochna:) Płytki łazienkowe wciąż jeszcze w trakcie kładzenia, kolory na poddaszu bardzo świeże i tylko w 3 pokojach (stryszek z korytarzem jeszcze czekają na swoją kolej) Jeden kolor wybrałam przeokropny!!! W pokoju syna musiałam go przemalować; z RÓŻOWEGO!!! na delikatny beżyk;) Płytki podłogowe w obu łazienkach to jakaś masakra!! Okazało się, że mają różne rozmiary!!! Różnice wyn. nawet do 2mm!! Na szczęście panowie płytkarze okazali się na tyle elokwentni, że może jednak nie będzie tak źle... nie jestem tylko pewna doboru kolorów fugi...Nie wiem, czy dawać wszędzie taka samą, czy zróżnicować ją w zależności od odcienia płytek:confused: Schody pan stolarz mierzył wczoraj i dzisiaj, a ja przy okazji spróbowałam jakieś panele do nich dobrać...Najlepiej wypadły takie w kolorze naturalnego dębu:) Niestety są dokładnie w tym samym odcieniu, co drewno na schody, ale przed lakierowaniem, a wiadomo, że lakier spowoduje ich przyciemnienie:P Za to mówiłam się ze stolarzem, że polakieruje mi jakąś deseczkę do porównania z panelami, tak abym w poniedziałek już mogła podjąć ostateczną decyzję.... Kuchnię (meble) już zamówiłam:) Zabudowana ściana po sam sufit i szafki wiszące po przeciwległej stronie to będą meble białe, a zabudowa z blatami będzie miała mieć fronty drewnopodobne (zbliżone do naturalnego dębu) Parapety do pokoików na dole parapety marmurowe (breccia sarda) już przyjechały i właśnie się montują Parapet do łazienki na dole (biała carara) został wykuty ze złego kamienia i dojedzie na budowę z opóźnieniem:P ...jak dużym, nie wiem... Parapet w kuchni zaś będzie drewnopodobny, w kolorze stolarki okiennej i blatów... A z kominkiem wynikła TAKA historia, że do jej opisania na pewno nie starczy mi teraz czasu;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
al.g. 23.03.2012 18:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 No, i praktycznie tydzień nam się skończył, a mnóstwo spraw nie załatwionych pozostanie mi do poniedziałku;) Zabudowa k-g na dole (ściana z półkami w salonie, podwieszany sufit w kuchni i korytarzu...) miała być juz gotowa na dziś, a panowie nawet się jeszcze za nią nie zabrali:P Oświetlenie już PRAWIE wybrane, a do tej pory miało być zamówione... Nad panelami też zbyt długo się już zastanawiam:mad: ...do szklarza wciąż mi jakoś nie "po drodze"..."gazetowe" płytki nie dojechały...ZACZYNAM SIĘ NA PRAWDĘ WKURZAĆ I do tego wszystkiego ten komin!! Podczas próby kontynuowania obudowania kominka okazało się, że ceramiczny wkład w kominie jest popękany!!! Żeby mieć pewność co do szczelności komina musimy teraz zastosować w nim żaroodporną rurę, a koszt całej operacji sięgnie 2000- 2500zł!! Beka mi się w ten sposób jeszcze współpraca z ekipą od stanu surowego... Mimo wielokrotnych wskazówek z mojej i pana sprzedawcy strony i mimo posiadanej dokładnej instrukcji montażu (Z OBRAZKAMI!! dla niepiśmiennych) ....SKOPALI ROBOTĘ!! Po prostu obudowali tą ceramiczną część przewodu kominowego przechodzącego przez ścianę zbyt ciasno...praktycznie "na styk" , i w dodatku twarda zaprawą murarską, zamiast miękką wełenką o grubości minimum kilku cm...Po prostu MA SA KRA Co nie zmienia oczywiście faktu, że ceramika tego producenta jest do bani! Okazało się bowiem, że odnoga trójnika jest po prostu "przyklejona " zwykłą zaprawą, a powierzchnie tych elementów sa zbyt gładkie, by to się mogło dłużej utrzymać Nie wiem, zwyczajnie i po prostu, co mam teraz z tym fantem zrobić...naprawiać i obudowywać, czy reklamować i się sądzić, przedłużając czas realizacji prac wykończeniowych;) ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzioochna 24.03.2012 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 To sie masz z tym kominkiem.. na prawdę niefajnie. Zadzwoń chociaż do tamtych i ich opier.., przynajmniej Ci ulży.. Kuchnia z tego co piszesz szykuje się piękna. Biel + drewno to musi wyjść fajnie. Myślałam że już na tym etapie budowy nie będziesz się wkurzać na jakieś opóźnienia itp. MAsz już blizej niż dalej, ale jeszcze sporo do ogarnięcia. Szkoda zdrowia i urody. A jeszcze jak się wprowadzicie, będziecie sprzątać i użytkować to dopiero wyjdą kwiatki.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
al.g. 24.03.2012 14:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 (edytowane) :cry:buuu...mam się z tym kominkiem, oj mam się i z całą budową Nic mi się tam już nie podoba... Niech to się już po prostu skończy:p Panowie płytkarze narzekają bo płytki nierówne i źle policzone (wciąż czegoś brakuje,lub wychodzi na styk, a miało być z luzem:P ), ja narzekam do sklepu, a oni narzekają na płytkarzy:P...obłęd! panowie tynkarze/malarze coś ostatnio jakby mniej kumaci się zrobili?! Już z tydzień/dwa temu wyklarowałam co, jak i gdzie będziemy zabudowywali ..Zdawało się , że juz rozumieją i wiedzą w czym rzecz, a tu wczoraj okazało się, że jednak niezupełnie;) Dopracowywali szlifując nie te narożniki, co trzeba... Tak jakoś all podwieszane sufity na odwrót zrozumieli jakoś A z panem od światła wciąż w czasie nie mogę się zgrać jakoś... Wciąż jeżdżę po mieście i opony na tych naszych dziurach zdzieram, a efekty jakieś takie marniutkie zupełnie:P uhhh Edytowane 24 Marca 2012 przez al.g. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marienka 24.03.2012 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 al.g głowa do góry i 3 wdechy i wydechy, juz tak nieduzo ci brakuje do konca:) dasz rade i jeszcze troszke i bedziesz sie z tego wszystkiego smiała:) Wyczytałam wczesniej ze bedziesz miała w łazience fototapete, tez o tym myslałam. Do lazienki sa jakies specjalne? Bo wiadomo ze wilgoc itd J czy taka foto do łazienki jest duzo drozsza?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
al.g. 24.03.2012 16:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 cześć Marienko:) Dzięki za słowa otuchy:p Fototapetę zamówiłam z tych tańszych, czyli lateksową. Nieco droższa, bo grubsza, jest velurowa. Można zainwestować w wodoodporne naklejki, które można stosować na płytki, ale na forach zdania były podzielone na temat ich odporności na wilgoć. Z all tych wypowiedzi wynika, że nie ma tapety całkowicie odpornej na wilgoć...te lateksowe i velurowe na pewno są lepsze od tych papierowych, a między sobą różnią się chyba tylko trwałością wynikającą głównie z ich grubości. Pani z firmy, w której zamówiłam swoją fototapetę wspomniała o jakimś nowym na rynku produkcie, całkowicie odpornym na wilgoć, bo wyk. ze szkła, czy czegoś podobnego....ale kosmicznie drogiego:P Ze względu na cenę i pozytywne wypowiedzi na jednym z forów, zdecydowałam się na lateks. Fototapetę będę miała tylko w kibelku, bez prysznica, czy wanny w sąsiedztwie, a zatem również bez możliwości ewentualnego zaparowania ścian w pomieszczeniu... Z samej muszli i mikro umywaleczki chyba zbyt wiele wilgoci do powietrza, czy do tej ściany chyba się nie dostanie, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marienka 24.03.2012 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 spoko to napewno nie masz sie co bac:) prsaktycznie zero wilgoci:)(no chyba ze specjalnie bedziesz z umywalki na nia chlapac-haha)U mnie bedzie w łazience z prysznicem, tyle ze po przeciwnej stronie wiec bezposrednio na wode nie bedzie narazona ale wilgoc bedzie:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maciejka_Kar 25.03.2012 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Witam, U mnie tapeta lateksowa w łazience jest już ponad dwa lata i wszystko jest ok. Na razie odpukać nic się z nią złego nie dzieje, a łazienka używana jest na maksa, ponieważ nie dorobiłam się jeszcze kabiny prysznicowej w dolnej łazience więc wszyscy kąpiemy się, bierzemy prysznic w łazience górnej. Maciejka_Kar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
al.g. 29.03.2012 18:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2012 Oh:) halo Maciejko:) Dzięki za wsparcie merytoryczne w sprawie tapety:) Sam już zaczynałam mieć jakieś wątpliwości:P A to przecież właśnie Twoje łazienki mnie tak zainspirowały! Ciekawa jestem tylko gdzie zamawiałaś swoje "ścienne dekoracje"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
al.g. 29.03.2012 19:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2012 A skoro juz tu jestem... Na budowie praca może nie WRE, ale jakoś tam powoli do przodu sie posuwamy z tym wykończeniem;) Najbardziej wykańczana czuję się ja sama:P Od ósmej rana do ok 17-18 jeżdżę po mieście krążąc między budową i najróżniejszymi składami budowlanymi, wykonawcami (np stolarzami, oświetleniowcem, elektrykiem...) i domem. Płytki w łazienkach już PRAWIE położone. Ze zdjęciami obiecałam sobie poczekać do efektów końcowych, czyli pewnie do następnego tygodnia... Panowie walczą z zabudową z płyty k-g... Oczywiście już teraz nie podobają mi się te moje pomysły;) Cierpię na totalny brak pewności siebie i brak wiary do własnych przekonań MOŻE mi przejdzie jak już to wszystko się skończy? Za to zdecydowałam, że płytki w salonie i korytarzu położą pierwsi panowie płytkarze (ci od stryszku i wc) Panowie z górnej łazienki są już poumawiani na innych budowach (nawet u mnie musieli zrobić tygodniową przerwę na łazienkę "od dawna czekającego szwagra", co było mi nawet na rękę ze względu na przedłużony czas oczekiwania na "gazetowe" płytki z Perondy ) Natomiast tak gorąco polecani mi przez aż dwiegrupy znajomych panowie z dolnej lazienki okazali sie podstarzałymi, zrzędzącymi papodroczkami:P Chcieli np, aby narożniki łazienki silikonem pokryli mi hydraulicy od białego montażu, kilka płytek było położonych okropnie krzywo, a większość fug jest po prostu do poprawy:mad: że nie wspomnę o ich ignorancji wobec potrzeby stosowania dylatacji!! Szkoda mi ich trochę, ale no trudno... Panowie od tynków i malowania mówią, że do wtorku się uwiną i na środę jestem już umówiona z płytkarzami salonowymi:) Umówiłam się tak, że malowanie kolorami zostawiamy na koniec, po położeniu płytek, schodów, obudowaniu kominka ....i nie wiem tylko czy drzwi montować mogę przed malowaniem czy po?? A teraz będę musiała powoli kończyć tą smutna próbę opisania swoich budowlanych bolączek by zasięgnąć nieco wiedzy na temat białego lakieru do drewna Chodzi o to, że spodobał mi sie bardzo kolor naszych schodów stanie surowym, a po lakierowaniu niestety juz nie..Zatem szukam nowych rozwiązań. I tak dzisia dowiedziałam się, że istnieje właśnie coś takiego jak biały lakier, dzięki któremu taki efekt można uzyskać.. Zawiozłam ten pomysł stolarzowi i pokazałam kilka fajnych paneli, które chętnie widziałabym u siebie na podłodze, a jutro spodziewam się jakiejś konkretnej odp na ten temat:) Może w końcu zamówię te panele:P Jak nie będą mogły być jasne ( bardzo mi się podobają) to wciąż nie wiem jakie będą miały być uhhhh;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rubinowa 30.03.2012 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 Drzwi wewnętrzne montowane były po malowaniu, fachowcy wykonujący drzwi zamontowali bezboleśnie dla ścian, fachowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.