Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik budowy al.g.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 299
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oh:) Dzięki za radę!!

Właśnie się zastanawiam nad rozplanowaniem kolejnych działań... Z panami od tynków i malowania umówiłam się, że ostatnie malowanie zastosujemy po położeniu płytek w salonie holu, położeniu paneli i schodów oraz po zamontowaniu wszystkich gniazdek i pstryków...Zastanawiałam się też nad drzwiami, ale skoro mówicie, że drzwi na końcu, to na końcu:p

Powiedzcie co jeszcze powinnam zmienić w swoich planach, albo czego tu jeszcze nie uwzględniłam, a co jest istotne dla kolejności wykonywanych prac??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Oh:) halo Maciejko:)

Dzięki za wsparcie merytoryczne w sprawie tapety:) Sam już zaczynałam mieć jakieś wątpliwości:P A to przecież właśnie Twoje łazienki mnie tak zainspirowały! Ciekawa jestem tylko gdzie zamawiałaś swoje "ścienne dekoracje"?

 

 

 

Wszystkie tapety kupowałam w necie. Tapeta to łazienki: http://www.wall-it.eu, Tapety w pokojach córek: http://www.vide.pl, http://www.dekormania.net,

Tapety kupowałam ponad dwa lata temu, więc pewnie dużo się w tym temacie zmieniło, ale może informacje ode mnie przydadzą się.

 

Pozdrawiam

 

Maciejka_Kar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O nie, tylko nie to: proszę przysiąc: pstryczki elektryczki po malowaniu. Nie dość, że 93 punkty oklejałam kilka godzin, to i tak wygląda to beznadziejnie, trzeba było słuchać elektryków, ale bałam się, że już nie przyjdą zamontować papudraki, bo chcieli "przed" mieć zapłacone. Tak jak, gdy podchodzę do drzwi - serce raduje się, tak gdy podchodzę do pstryczka - uruchomiłabym kije-samobije.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) niestety nie wszystko idzie bezproblemowo...:no:

Rura w kominie wstawiona, zabudowa k-g zakończona, ściany w większości pomieszceń przynajmniej raz pomalowane,a górne pokoje były malowane już dwukrotnie:)

Panele, drzwi (zew i wew) i meble kuchenne oraz łazienkowe już zamówione...Płytki na dole (salon, hol, gabinet) w poniedziałek będą już prawdopodobnie fugowane:) Musze tylko dowieźć jakieś kafle na podłogę w wiatrołapie,bo wg pierwotnego założenia miały być tam jakieś ciemniejsze...ale właśnie zaczynam mieć wątpliwości;) Aczkolwiek u madzioochny np, się sprawdziło takie właśnie rozwiązanie...A teraz, jak mi już te płytki kładą, to .... sama nie wiem....Ładnie wyglądają takie wielkie połacie jasnej, wszędzie jednakowej płytki....hmm Z drugiej jednak strony, te wszystkie butki z błotem na podeszwach...u listonosza, klienta, u dzieci i u ogrodnika...Te ciemniejsze płytki w wiatrołapie chyba rzeczywiście bardziej mi się przysłużą:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem panowie ze ścian wew budynku przeszli już na zew:) W czw przygotowali sobie narożniki i powyrównywali to i owo przed kładzeniem elewacji zew. W pt wpadli do mnie tylko na chwile wymieniać zabawki i pozaklejać okna by od poniedziałku móc ruszyć pełną parą:D ...Oczywiście pod warunkiem, że aura na to pozwoli;)

Acha! i przyjechała kostka brukowa;) Okropnie ten starobruk wygląda:P Spodziewałam się czegoś innego, ale już nie mam siły na zgłaszanie protestów...Zamiast spodziewanego malanżu z kostek w trzech różnych kolorach, będę miała melanżowe= tęczowe( żółtobrązowografitowe) kostki; w trzech kolorach każda:P Najważniejsze jednak, że takiego błota do domu nie będę musiała ze sobą wnosić;)

 

Na parapety zew wybrałam płytki ceramiczne "brąz gładki" z Cerradu, a na cokół płytkę elewacyjną brąz 2., też z Cerradu, w tym samym kolorze:) Są w praktycznie tym samym kolorze, co kominy. Tylko z jakby inną strukturą, czego oczywiście nie będzie widać...:p

 

NO, i, mimo wszystko, wbrew panującej ostatnio mody, wciąż podobają mi się ZIELONE ELEWACJE! Wstępnie upatrzyłam sobie tynk silikatowy z Ceresitu o, jak zwykle nic nie mówiącej nazwie Cejlon 4:)

 

W poniedziałek mam się też dogadać z panem, który ma nam wykonać tą konstrukcję pod oświetlenie w salonie! uhhh Wszyscy się gdzieś ostatnio strasznie spieszą i wciąż nie mają na nic czasu...I ja wciąż gdzieś ganiam, a postępy takie jakieś marniutkie, że nawet zdjęć nie ma co tu wklejać...

Zatem na zdjęcia chyba sobie jeszcze magdusko poczekasz:) ...mam nadzieję jednak, że niezbyt długo:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale fajnie.. już masz wszystko ogarnięte, pozamawiane i tylko czekać aż się zamontuje. Nie mogę sie doczekać tych Twoich łazienek i kuchni. Kiedy będą mebelki?

 

Strasznie Ci zazdroszczę że bedziesz miała kostkę i tynki zewnętrzne - nas długo nie bedzie na to stać. Ostatnio w prezencie dostaliśmy kasę i oczywiście dylemat, drzwi wew czy ogrodzenie. Wybrałam ogrodzenie.. A u Was jak z ogrodzeniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak się to tak czarno na białym opisuje, to rzeczywiście fajnie wygląda:)

Ale...wciąż jeszcze sporo zostało do zrobienia;) Zatem dopóki nie zamknę wszystkiego jak należy, dopóty walizki nie mam co pakować:p Presja jest o-grom-na! Bywa, że czuję się jak jakiś poganiacz na tej budowie, ale chyba nie mam innego wyjścia, skoro do końca maja mam tam mieszkać:p

Dlatego moja uwaga skupiona jest głównie na wykańczaniu wnętrz. Na zrobienie elewacji przed przeprowadzka z wielkim bólem udało mi się namówić małżonka dopiero niedawno, tuż przed świętami:) Chodzi głównie o to, że bez kostki w podcieniu byłoby mi trudno dostać się w ogóle do domu...stąd konieczność położenia bruku. A skoro już raz wjadą z maszynerią na podwórko, to lepiej żeby ogarnąć od razu całość; chociażby ze względu na odbiór...

No, a skoro kostka wokół domu, to wg wszelkich zaleceń i porad, elewacja w pierwszej kolejności. A skoro elewacja, to i cokół, i parapety.... Chcę skorzystać z okazji, że pan, który sie tym zajmuje nie zdążył jeszcze all zabawek z budowy pozbierać i zobligował się do sprawnego wykonawstwa w najbliższej przyszłości bez przechodzenia na inne budowy:)

 

Samo ogrodzenie pewnie zostanie nam do opanowania już PO przeprowadzce...Chyba, że wg papierów do całkowitego odbioru będzie mi to potrzebne. Ale wówczas byłoby mi bardzo ciężko... W sumie nie zgłębiałam jeszcze tematu i nawet nie jestem pewna czy płotek ma być murowany z kutymi przęsłami, czy kuty w całości, czy tylko z jednej- frontowej strony, czy po obu stronach...? (Mamy działkę "jakby" narożną, ale póki co to tylko wg papierów dostępnych urzędzie. Bo w rzeczywistości z tej jednej str niczego nie ma...A nawet jak już będzie to tylko 10m droga dojazdowa do sąsiada;) Do tej pory zgadzaliśmy się, że raczej będzie to ozdobny płotek tylko z tej frontowej str, a dalej jakaś mocniejsza "siatka", a właściwie te stalowe przęsła...hmmm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojjjj..., daj jakąś próbkę tego co już masz zrobione - ja z tych niecierpliwych... ;)

 

odnośnie ogrodzenia to ja jestem teraz na takim etapie i powiem Wam, że.. jak nie kręcić to... ceny są masakryczne...

mój przód - około 30 metrów - fundament + podmurówka + 5 słupków murowanych + ocynkowane słupki co dwa metry + konstrukcja ocynkowana między słupkami + dwie furtki + brama 4,5m + sztachety + coś czym będą pomalowane sztachety - około 16 tys. Nawet nie liczę napędu do bramy, koszt założenia domofonu.. MASAKRA!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) halo dziewczyny:)

Widzę, że powinnam sie juz i ogrodzeniem zainteresować...Jakieś straszne pieniądze na to wszystko idą!:(

I dzięki ci Madzioochno za kolejną cenną podpowiedź! Mam zamiar kupić tą właśnie, polecaną przez ciebie zmywarkę!..i pozostałe sprzęty pewnie też zgapię od ciebie;) A lodówkę, z tego co pamiętam planowałaś kiedyś z katel2 z firmy Beko nabyć??

 

I rzeczywiście co raz trudniej jest mi się powstrzymać przed robieniem zdjęć:p Pewnie w końcu sie złamię i jeszcze w tym tygodniu coś tu podrzucę:)

pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, lodówkę mam siemens KI38VA50. No i powiem tak, że chłodziarka jest ok, mieszczę sie. Ale zamrażarka mogłaby być troszkę większa, bo ja lubię robić zapasy. Ale i tak sporo rzeczy mi się mieści. Jednak w przyszłości kupię sobie taką malutką zamrażarkę (one jakoś do 500zł są), postawię w garażu i będę miała na zapasy typu mrożone owoce, grzyby - żeby w lato zamrozić i mieć spokój przez zimę.

Bo generalnie to mi sie podobają takie (dobrze pamiętałaś),

http://p.alejka.pl/i2/p_new/20/19/lodowka-beko-gne-114610-fx-super-tanio-transport-50-znizki-taniej-nie-znajdziesz-kup-teraz_0_b.jpg

Ale w tym przypadku wygrała estetyka, nie da się takiej zabudować.To jest dopiero wygodna lodówka, nie rozumiem jak mogą ludzie dalej kupować sbs mając takie do wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) No właśnie:) Dokładnie tak zapamiętałam twoją lodówkę:D Też się nad nią zastanawiałam przez chwilę, ale opinie sprzedawców przeważyły i kupię mało estetyczną sbs samsunga;) Mąż zdążył się przyzwyczaić do automatycznej kostkarki z odpowiednim filtrem wody itp...:) Z kolei w Beko świetnym rozwiązaniem jest ta wielofunkcyjność "trzeciej szafki"...ehh:rolleyes: te wymuszone wybory:P

 

Dzisiaj nic mi się już na tej mojej budowie nie podoba, a co podejme jakąś nową decyzję, to wydaje się gorsza;) bosch..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:rolleyes:hallo girls:)

Mnie się te sbs nie podobają dokładnie z tego samego względu co i tobie , madzioochno. Chociaż ja odczuwałam ten dyskomfort tylko podczas świąt (jakieś zloty rodzinne) i większych imprez proszonych...Za to kostkarka jest tam naprawdę bardzo przydatna, tym bardziej, że po whisky z tym lodem głowa jakby mniej boli, niż po takim zwykłym z kranówki, czy nawet ze stacji paliwowej;)...No, i mąż mi sie uparł przy takiej kostkarce. Prezentowana Beko nawet ma kostkarkę- chociaż zamknięta, to jednak jest:) I już kilka ostatnich m-cy żyłam w przekonaniu, że właśnie taką lodówkę, na natalkowym forum podpatrzoną, będę miała. Jednak all panowie, z którymi rozmawiałam na ten temat przy okazji omawiania mebli kuchennych, czy instalacji, czy już nawet w sklepie agd, twierdzili, że włoskie wyroby znacznie odbiegają jakościowo od tych typowo zach. , powszechnie polecanych marek...głównie chodziło o awaryjność i problemy z servisem:( Nie mam nikogo znajomego, kto mógłby to zdanie potwierdzić, ale też nikogo, kto by temu zdecydowanie zaprzeczył...A sbs już miałam i poza małą kubaturą (te wąskie półeczki :p ) nie mogę zbytnio narzekać...chociaż wyglądają też nie pięknie;)

I dlatego tez oczywiście sprawdzałam i szukałam takich jak ta zaprezentowana z jakiejś innej firmy, albo sbs do zabudowy. ...No i szybciutko dałam sobie spokój ze względu na odstraszające ceny i żadne opinie:p

Zatem jak macie, kobitki, jakieś pomysły i kolejne dobre rady dot doboru sprzętu, to jestem otwarta na propozycje:D czuję, że sama nie dam po prostu rady:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...