Dziennik budowy al.g.

[al.g.]

No, kusicielki:) Chciałyście zdjęcia, to macie:) Dodałam nowy album z pracami wykończeniowymi.

I teraz ja z kolei ładnie proszę o opinie

Mnie już ręce opadają te szafki do łazienek przyjechały właśnie dzisiaj. Umywalki i w ogóle cały biały montaż musi jeszcze chwilkę ( do po długim łikendzie majowym) poczekać na swoja kolej:p

Jutro panowie chcą mi już drugie malowanie rozpocząć I nie wiem czy dobrze, bo jeszcze schodów i drzwi wew, i paneli u góry nie ma... ...a chyba miały być przed tym ostatnim malowaniem i tylko kontakty na koniec miały mi zostać, nie?

Głowa mnie już od tych knowań zaczyna boleć, więc liczę na was:)

Dzisiaj byłam u pani architekt w spr aneksu do projektu i podjęcia ostatecznych kroków do odbioru budynku...stąd chyba te głowobóle;)...papierologia:P

[magduska]

No to ja się wypowiem... - przede wszystkim zdjęcia łazienek zrobione z tak bliska, że nie widać w miarę całości i trudno się jest wypowiedzieć ale... zapowiadają się fajnie. Razi mnie jedynie jasna fuga do ciemnych płytek, ale teraz to już tzw. "musztarda po obiedzie"

W salonie i kuchni jest fajne połączenie kolorów a ponieważ moje wyobrażenie o domu nie idzie w nowoczesność to.. zabudowy z kg w ogóle mi się nie podobają.. I nie bierz tego do siebie - mnie się po prostu to nie podoba

A propo malowania to ja bym schody zrobiła przed, panele to nie wiem, bo nie posiadam paneli w domu, ale drewno kładłam przed, a drzwi montowaliśmy po malowaniu..

Trzymaj się dzielnie, już niedługo koniec

[al.g.]

No tak! Zdecydowanie starałam się jak tylko mogłam zminimalizować liczbę wolno stojących mebli:) Półeczki w salonie to mój osobisty pomysł i jestem z nich baardzo zadowolona, tym bardziej, że i kolor mi się udał dokładnie taki, jak chciałam:D Boję się tylko, że zabudowa drugiej (kominkowej) ściany może mi zepsuć efekt;) No, i nie wiem jak ta kuchnia ostatecznie nam wyjdzie;)

Fugi podłogowe w łazience oczywiście jasne ze względów praktycznych! Mam okropne doświadczenie z ciemnymi fugami z poprzedniego domu. W łazience, ze względu na często panująca tam dużą wilgotność te ciemne fugi bledną, i to bledną nierównomiernie, co ostatecznie po kilku latach wygląda paskudnie:P Niestety i tutaj mam w kilku mscach takie mniej jasne fugi i trochę się o nie boję...Ale na czarnych płytkach bałam się zaryzykować jasnych odbarwień

[al.g.]

...a zdjęcia robione telefonem w tak małych pomieszczeniach rzeczywiście nie miały prawa wypaść lepiej...sorki;)

[madzioochna]

No.. al.g. poszalałaś z tymi kolorami, widzę że turkusowy najbardziej lubisz Łazienki zapowiadają się baardzo fajnie, tylko tak jak magduska napisała, te fugi trochę rażą, poza tym po paru tygodniach użytkowania będą nierówno przybrudzone. Ale to detal.

Jestem ciekawa salonu, bo te półki są fajne, ale dosyć krzykliwe, mocno wyeksponowane, radziłabym więc nie dawać niczego równie mocnego, tylko to wyciszyć. Nie wiem czy wiesz o czym mowię.

[al.g.]

Cieszę się, ze mam z kim na ten temat pogadać!

Turkusowy lubię tak sobie, ale wiem, że bardzo przyciąga uwagę. Powinien się więc sprawdzić w roli "dodatku". Zatem bez obaw, w tym kolorze planuję już tylko serwetki (jeśli w ogóle będą), jakieś świeczuszki, talerzyki, tudzież kubki, itp...

Chociaż mebli , np wypoczynkowych i tych jadalnianych, nie mam zamiaru wymieniać na nowe w najbliższym czasie. Znajoma właścicielka firmy sprzątającej podpowiada, że przez kilka przynajmniej pierwszych miesięcy strasznie się jeszcze będzie kurzyło po tej budowie, co potwierdzają świeżo zamieszkali znajomi. Dam więc sobie trochę czasu na zakupy meblowe;)

[magduska]

  al.g. napisał:

Cieszę się, ze mam z kim na ten temat pogadać!

Turkusowy lubię tak sobie, ale wiem, że bardzo przyciąga uwagę. Powinien się więc sprawdzić w roli "dodatku". Zatem bez obaw, w tym kolorze planuję już tylko serwetki (jeśli w ogóle będą), jakieś świeczuszki, talerzyki, tudzież kubki, itp...

turkusowy świetnie wygląda w roli dodatku, ale zastanawiam się czy nie za bardzo męczący będzie ten kolor, który wybrałaś sobie na ściany do salonu i kuchni - ja bym wybrała w tej samej tonacji ale mniej intensywny, a dodatki o których piszesz można by wtedy dać mocniejsze Teraz aby wyciszyć te pomieszczenia kupiłabym beżowe (na zdjęciach jest beżowy?) świeciuszki, serwetki.. Ja bym się nawet pokusiła o ciemnobrązowe, czekoladowe zasłony - świetnie przygaszą ten rażący turkus

  al.g. napisał:

Chociaż mebli , np wypoczynkowych i tych jadalnianych, nie mam zamiaru wymieniać na nowe w najbliższym czasie. Znajoma właścicielka firmy sprzątającej podpowiada, że przez kilka przynajmniej pierwszych miesięcy strasznie się jeszcze będzie kurzyło po tej budowie, co potwierdzają świeżo zamieszkali znajomi. Dam więc sobie trochę czasu na zakupy meblowe;)

kurzy się długo jeszcze - to też ja potwierdzam

[al.g.]

W kuchni turkusowa jest tylko ściana z oknem, na której i tak zaplanowałam fototapetę ( ewentualnie płytki, gdyby mnie ta tapeta przerosła) na tle białych mebli z brązowymi blatami i dolnymi frontami:) A zasłon , ani firan nie planuje absolutnie żadnych:p tym bardziej przytłaczających, przyciągających roztocza ciemnych kotar w oknach jakoś nie potrafię sobie wyobrazić

[al.g.]

Własnie wróciłam sobie z placu boju.

Może jednak uda mi się tam w ciągu miesiąca zamieszkać w miarę ludzkich warunkach:)

Pomieszczenia na dole z położoną już podłogą są właśnie malowane po raz drugi.

Ceramiczne parapety zew firmy Cerrad kolor brąz 2. gładki są juz przyklejone i czekają na zafugowanie.

na elewacji kładziona jest druga warstwa kleju, na którą jutro (przy sprzyjających wiatrach) lub na początku przyszłego tygodnia będzie położony podkład pod tynk silikatowy firmy Ceresit w kolorze Cejlon4

Jeszcze dzisiaj przygotowane zostanie podłoże pod cokół z klinkierowej płytki elewacyjnej firmy Cerrad w kolorze "brąz gładki"

Pan od instalacji hydro przebija się teraz z wodą przez ścianę na zew. ....Wciąż nie wiem jak mam ten kranik zabezpieczyć przed psami, które będą miały do niego dostęp;)

[al.g.]

Na jutro jestem umówiona z panem szklarzem na zdjęcie miary pod lustra łazienkowe i wc

Również jutro mają przyjechać drzwi wew. Jednak nie chcę ich jeszcze montować dopóki nie ma jeszcze paneli na podłogach. A panele mają przyjechać ok. 26.4 . Nie wiem więc czy do końca miesiąca zdążą mi je położyć?

Mniej więcej w tym samym czasie (ok 27.4) mają przyjechać również drzwi zew. Ze względu na już przygotowywaną elewację zdecydowałam się na zamówienie maskownicy zew do tych drzwi. W razie gdyby elewacja "wyprzedziła" montaż drzwi wejściowych, "maskownica zamaskuje" ewentualne braki w obróbce elewacyjnej wokół ościeżnicy:P

Edytowane 19 Kwietnia 2012 przez al.g.

[al.g.]

Na jutro jestem też umówiona z panem stolarzem, który wykonał moje szafki łazienkowe, aby zlecić mu produkcję szuflad pod blatem na "kominkowej ścianie" i całego panela, na którym zawieszę tv.

Jakiegoś drugiego stolarza chyba wynajmę do zrobienia dużej szafy w typie "komandor" do holu i sypialni...

 

Dopiero po długim łikendzie jestem umówiona na biały montaż i położenie kostki brukowej. W tym samym czasie powinnam już się cieszyć położonymi panelami:) Zatem stolarz ze schodami będzie mógł już zamontować swoje dzieło. A' propos , wczoraj miałam okazję zobaczyć próbkę pokrytego nowym lakierem deseczki. Jak się pan stolarz postara, to wyjdzie dobrze:) Okazuje się jednak, że ten dąb bielony to naprawdę ciężki temat

Również w maju wróci do nas pan płytkarz, który wczoraj zakończył swoją prace na parterze:) Zostanie mu do pokrycia glazura garaż i obróbka progów w wiatrołapie przy drzwiach wejściowych i do garażu:)

[al.g.]

Natomiast wciąż nie potrafię dogadać się jakoś po ludzku z panem kominkowcem:P Sen z powiek mi spędza:)

 

Ach! ...i od 3 dni panowie płytkarze z górnej łazienki nie mogą zainstalować mi wanny z powodu głupiego syfonu! Najpierw nie było, potem był, ale nie taki jak powinien... Jadę sama teraz szukac odpowiedniego...panu od instalacji nie udało się znaleźć, może mnie się uda;)uhhh! masakra! a trochę im pewnie zejdzie na obrabianiu tej wanny;) Na jutro, ewentualnie we wtorek będą kabiny prysznicowe, które będzie można już bezpiecznie montować...oby:p

...niech to się już skończy!

[al.g.]

Nie obyło się bez kłopotów:p Dopiero w 5. sklepie udało mi się dostać potrzebny syfon z przelewem wannowym! Takie rzeczy o nietypowych wymiarach powinny być dołączane do wanny!! Jakaś info mogłaby chociaż trafić do nieszczęsnego kupującego taki towar!..no, ale ostatecznie panowie mogli kontynuować swoją robotę

Dzisiaj przed pd wanna była już przymocowana do posadzki. Na piance montażowej...itd Boje się trochę, że jednak za bardzo na środek ja wyciągnęłam;) ...Ostatecznie jak mam stawiać jakieś półeczki na ręczniki, to ZA wanną, a nie na środku, więc może nie będzie tragedii... Chociaż na dzień dzisiejszy wygląda to trochę dziwnie;) W przyszłym tyg przyjedzie reszta armatury, kabiny itp, i będzie można już zamykać łazienki. Tym bardziej, że szklarz też się zobligował do wizyty w najbliższy pn i szybkie wyk zlecenia..."jakieś 3-4 dni góra", z tego, co mówił...

[al.g.]

A drzwi wew przyjechały i są za jasne, albo za ciemne...do niczego mi nie pasują!

[magduska]

  al.g. napisał:

Na jutro jestem umówiona z panem szklarzem na zdjęcie miary pod lustra łazienkowe i wc

Również jutro mają przyjechać drzwi wew. Jednak nie chcę ich jeszcze montować dopóki nie ma jeszcze paneli na podłogach. A panele mają przyjechać ok. 26.4 . Nie wiem więc czy do końca miesiąca zdążą mi je położyć?

Mniej więcej w tym samym czasie (ok 27.4) mają przyjechać również drzwi zew. Ze względu na już przygotowywaną elewację zdecydowałam się na zamówienie maskownicy zew do tych drzwi. W razie gdyby elewacja "wyprzedziła" montaż drzwi wejściowych, "maskownica zamaskuje" ewentualne braki w obróbce elewacyjnej wokół ościeżnicy:P

eno, eno.. jak Ty lecisz z robotą? jestem zszokowana :jawdrop:Czy Ty w połowie maja planujesz przeprowadzkę?

Mam nadzieję, że pan szklarz stanął na wysokości zadania i lustra są takie jak chciałaś

[magduska]

  al.g. napisał:

Nie obyło się bez kłopotów:p Dopiero w 5. sklepie udało mi się dostać potrzebny syfon z przelewem wannowym! Takie rzeczy o nietypowych wymiarach powinny być dołączane do wanny!! Jakaś info mogłaby chociaż trafić do nieszczęsnego kupującego taki towar!..no, ale ostatecznie panowie mogli kontynuować swoją robotę

zgadzam się z Tobą, ja miałam podobny problem - ze trzy razy wymieniałam syfon bo był nie taki jak trzeba. Oczywiście jak kupuje się wannę to nikt Ci nie powie, że syfon jest niestandardowy... ech..

 

Trzymaj się, już niedługo

[magduska]

  al.g. napisał:

A drzwi wew przyjechały i są za jasne, albo za ciemne...do niczego mi nie pasują!

ja chciałam drzwi do schodów dopasować i stolarz mi to idealnie dobrał, bo drzwi już miałam jak montowane były schody

[al.g.]

hej magdusko:)

Szklarz przełożył spotkanie na jutro (poniedziałek) I faktycznie chciałabym zamieszkać w nowym domu jak najwcześniej!

Drzwi wew przyjechały, ale jeszcze nie są zamontowane:( ....bo czekam na panele, które mają się pojawić ok. 26-27 bm

A zatem; BAAARDZO bym chciała przeprowadzać się już w połowie maja, ale wciąż coś idzie nie tak:P...a powinno!!!

 

Trzymajcie więc za mnie kciuki:)

[magduska]

  al.g. napisał:

A zatem; BAAARDZO bym chciała przeprowadzać się już w połowie maja, ale wciąż coś idzie nie tak:P...a powinno!!!

 

Trzymajcie więc za mnie kciuki:)

trzymamy, trzymamy..., mocno trzymamy

..i oby jak najmniej rzeczy było nie tak jak powinno

[al.g.]