Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik budowy al.g.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 299
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No no no.. poszalałaś dziewczyno :)

 

A więc tak:

- schody - rewelacja, bardzo fajny kolorek. I co to sie świeci na tym podeście? Tam jest malutkie okienko?

- kuchnia - ja mam dużo szafek, ale Ty?! cały dom tam możesz spakować. Ogromną masz tę kuchnię. Podoba mi się ta opaska, blat. Jestem ciekawa jak to będzie wyglądało jak już tam "zamieszkasz", poukładasz bibeloty, kwiatki no i to szkło. Ale nie wiem czy nie za dużo tych kolorów, chyba juz bym darowała ten kolor na ścianie. Ale może na żywo wygląda zupełnie inaczej. Jaki sprzęt wybralaś?

- łazienka malutka - przyjemnie się tam siedzi jak Cie wszyscy z tapety wkoło obserwują ? :) podoba mi się

- łazienka czarna - jest boska, strasznie fajna, zmieniłabym tylko ten pasek przy prysznicu na czarny. Ale ta umywalka cudo.. A tak btw czym kabinę czyścisz? Bo ja takim z Reala ich środkiem, jest bardzo dobry, ale nie idealny.

- łazienka na górze - matko, wielgaśna i oszałamiająca. Te płytki szare.. cudne. Ale te turkusowe są najładniejsze. Tu bym dała szary blat, nie bardzo mi ten turkusowy pasuje - przepraszam, że się wszędzie czegoś czepiam, taki już mam okropny charakter.. :/

- oliwkowy tynk - myślałam że wyjdzie troche hmm.. słabo.. ale razem z dachem wygląda elegancko. Gratuluje pomysłu.

Ogólnie mam wrażenie że zupełnie inny projekt, dwa razy większe jest u Ciebie wszystko. No i masz dziesiec razy wiecej zrobione niz my do tej pory.. :/

A jaka kanapę planujesz? Nasza przyjechała po 4 miesiącach od przeprowadzenia i nie widzę żeby się kurzyła, w ogole nie mam już takiego kurzu jak na poczatku. Mam już ten "normalny" kurz :) Więc jak dla mnie możesz śmiało zacząć szukać czegoś.

 

A jakieś zdjecia pozostałych pokoi będą?

 

Co planujesz na tym podeście przy schodach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Heh madzioochna! :) Cieszę się, że choć trochę ci się podoba moja wersja natalki:) Jak widać postawiłam na funkcjonalność:p Zatem bibelotów w kuchni za wiele nie planuję, bo z doświadczenia wiem, że z czasem codzienny bałagan urozmaici krajobraz aż nadto:P Jakieś tam solniczki/pieprzniczki...może storczyk w oknie postawię i tyle:) Miejsca w szafkach rzeczywiście mam aż za dużo. A na etapie planowania wciąż miałam obawy, że nie pomieszczę tu swoich "spiżarkowych" zapasów i innych kuchennych sprzętów...:p Zaprawdę, miła to niespodzianka:)

Na podest przy schodach nie mam na razie pomysłu. Chociaż ze względu na światło z tamtejszego okna dachowego pewnie jakieś kwiatki staną. Nie wiem jakie, bo moje dotychczasowe w 80% padły. Przed nami seria parapetówek, więc liczę na jakieś nowe roślinki:p

Łazienki i mnie się podobają, ale czym będę myła kabiny, to jeszcze nie wiem. panowie płytkarze polecają cuchnącą wodę z octem, a panie od "profesjonalnego" sprzątania zachwalają CilitBang. Nie wiem jak działa, bo dopiero dzisiaj właśnie to sobie kupiłam i nie zdążyłam wypróbować.... Wcześniej stosowałam taki rzeczywiście profesjonalny środek do czyszczenia szklanych powierzchni i byłam z niego mega zadowolona. W międzyczasie sklep z tym wysoce wyspecjalizowanym sprzętem został jednak zamknięty i nigdzie już nie potrafię znaleźć tych środków. A opakowania powyrzucałam i nawet nie potrafię ci powiedzieć co to było:P

Też bałam się tej oliwki na elewacji, ale ładnie mi wyszła:) Lampy na zew tylko mi się nie podobają, ale na jakiekolwiek pasujące do tego domu (przede wszystkim szersze, takie bardziej pękate mi się podobały) musiałabym czekać minimum tydzień! :evil:

Dom jednak sam w sobie wciąż natalkowy i tylko sprawia wrażenie większego. W kuchni więcej szafek dzięki ścianie między kuchnią i jadalnią. Barek wchodzący w głąb pomieszczenia tez bardzo wygodny i zakrywa dokładnie tyle ile potrzeba ( bałagan w zlewie, wokół płyty...), a to, co najbardziej widoczne, ładnie pozamykane:)

W salonie chętnie widziałabym taką wielgachną, wygodną "podkowę", ewentualnie narożnik... pokryty czekoladową skórą. Oczywiście najbardziej podoba mi się Kler, ale mnie na niego nie stać;) Będzie coś do Klera podobnego:p Tam w rogu, gdzie teraz lampa stoi, marzy mi się sekretarzyk i taki fajny, wygodny fotel bujany...Widziałam taki u koleżanki, ale w zadnym sklepie już go nie ma...Chociaż nie szukałam jeszcze zbyt intensywnie, więc mam nadzieję, że po prostu nie zauważyłam;)

W pozostałych pomieszczeniach panuje Chaos. Nie mam się więc czym chwalić. Chłopcy co prawda mają nowe mebelki, ale tez stosy nierozpakowanych pudeł:p ...i wciąż czekają na nowe materace. Zmieniliśmy bowiem ich łóżeczka z szer 120cm na łoża o szer 140cm. Jeśli masz więc jakieś namiary na dobre materace w lepszej cenie, to daj znać:)

Brakuje nam też regałów w garażu i garderobie oraz szafy ubiorowej w wiatrołapie i jakiegoś drążka również w garderobie. Poza tym szafki nocne i komoda do sypialni też czekają na zamówienie ;)

...Słowem mnóstwo jeszcze mam tu do zrobienia, a paznokcie już pozdzierane:p...Cierpliwość tez powoli się kończy, że nie wspomnę o finansach;)

Dzięki więc za dobre słowo i pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Cieszę się, że się podoba:)

Te czarne i białe płytki zastosowane w dolnej łazience to hiszpańskie płytki Mosaico Blanco i Mosaico Negro, gładkie Polaris i Vintage- na podłodze.

Grzejniki w łazienkach to Luxor z Koronowa. Natomiast nie jestem pewna z jakiej firmy pochodzi wanna; to jest albo cersanit, albo sanplast. Szukaj owalnej wanny pod zabudowę, a znajdziesz:)

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Al.g,

wielkie dzięki za informacje!!!!

 

Grzejniki z Koronowa mam na oku od jakiegoś czasu:) - tylko się zastanawiam, czy na chromie bardzo widać "odbite łapy", czy spox?

 

A jakie Ty masz cudne schody!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dopiero teraz się im porządnie przyjrzałam - obłędne!!!!!!!

Czy możesz napisać, jak mniej więcej zostały zrobione i jaki był ich koszt (na pw)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Grzejniki są zdecydowanie "spox" Nikt ich specjalnie jakoś nie obmacuje i łap żadnych poodbijanych nie widać...nawet jak już ktoś z łapami do nich podejdzie:P A przeciez codziennie wieszamy na nim ręczniki:)

Natomiast schody są z dębu bielonego. Tzn są betonowe, obłożone dębowymi deskami bielonymi bejcą Sopur (i szybko wycieranymi ściereczką żeby nie pozostały zbyt białe) ...i lakierowane. Stopnie są robione "na kant" i bez wystających "nosków" ,a listewki przystopniowe kazałam zrobić w formie takich deseczek o wys 1 stopnia i dł 2 kolejnych stopni. Podobnie wykończony jest bok tych wylewanych schodów, dzięki czemu w ogóle nie widać tego fragmentu ściany. Balustrady nie miało być wcale, ale ze względów bezpieczeństwa mam taką najlżejszą wersję balustrady na jaką mogłam sobie na tych schodach pozwolić:)

Pozdrawiam

Edytowane przez al.g.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trochę, a bardzo mi się podoba. Szczególnie łazienki. Wczoraj opowiadałam swojemu to się zapytał: To co? Nasz ci się już nie podobają? :)

 

Z materacami Ci nie pomogę, my swój kupiliśmy w IKEI, na inne nas nie było stać. Ale ten co mamy jest baaardzo wygodny.

 

Halo madzioochna:) A ja znowu mam do ciebie PYTANIE;)

Jaki konkretnie materac w Ikei sobie kupiłaś i czy jesteś z niego zadowolona/niezadowolona. ...Krótko uzasadnij, proszę, swoją odp:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My kupiliśmy sobei ten http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90139917/#/00139912

Po pierwsze chcieliśmy w miarę twardy, niesprężynowy - bo na takich to jak jedno sie przekręca to drugie faluje.. rozumiesz o co mi chodzi, całe łóżko chodzi. Jak mój M wstaje z łożka to ja tego w ogole nie odczuwam, nie budzę się tak jak to było dotychczas. Poza tym sprężynowe to prędzej czy później bedzie skrzypieć.

Po drugie cena - nie wiedziałam że materace są tak cholernie drogie. A piankowe to juz w ogole.. No a ten w ikei był chyba najtanszy.

 

Spimy na nim od stycznia i jak na razie nie mam kompletnie żadnych zastrzeżen. Jest bardzo wygodny. Nigdy mnie po nim plecy nie bola. Nie było też czegoś takiego jak słyszałam od innych, że przez tydzień dwa bolały plecy, a potem już było super. Od pierwszej nocy byłam zadowolona.

 

A.. tego nie wiedziałam. Materace należy przekręcać co jakiś czas. Ten model co pół roku. Tak tylko informuje, bo to ani wada ani zaleta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Ho, hoho:P Madzioochna:) Materace są rzeczywiście bardzo drogie. O tych lateksowych jednak nawet nie śmiałam marzyć... Sama sobie pożałowałam i tych pare latek temu kupiłam kieszeniowy (czyli też ze sprężynami), a teraz szukam dla dorastających synów, co to zaraz z domu nam pewnie wyfruną... Dlatego też chciałam przyoszczędzić nieco, jednak niekoniecznie kosztem krzywego kręgosłupa:p Pisałaś, że kupiłaś TANI materac i byłam ciekawa jego jakości. Jeśli opis nie kłamie, to możesz też być pewna jego jakości:) Mówię jako fizjoterapeuta!

 

....Wygląda na to, że jednak będę musiała do tych zaskórniaków swoich sięgnąć;) Materace niestety kosztują...:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Byłam ciekawa tych "tańszych" rozwiązań materacowych, ale widzę, że te same wciąż rzeczy oglądamy i chyba tu jednak nie zaoszczędzę:p

 

A pomysł na mycie okien znalazłaś naprawdę świetny!

Do tej pory bardzo brudne okna myłam wodą z płynem (typu Ludwik np) => zbierałam => myłam samą wodą=> zbierałam i dokładnie dosuszałam sciereczką, a mniejsze zabrudzenia zmywałam przy pomocy odp płynu (najlepszy do tej pory był preparat firmy MEDICLEAN MC220 ) w spryskiwaczu. Teraz (na jutro- jeśli zdążę) planuję sprawdzić zalecenie pań sprzątaczek, czyli Cilit Bang- Aktywna piana w sprayu.

Proponuję wymianę doświadczeń po najbliższym sprzątaniu:) Jestem bardzo ciekawa tego Karchera. Wygląda bardzo interesująco:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeszcze nie wiem czy będę brała tego karchera.. jeszcze szyby jakoś tam się da umyć, najgorsze u mnie są ramy. Mówiłam ZDEJMIJ NAKLEJKI BO CIĘŻKO BEDZIE PÓŹNIEJ JE ZDRAPAĆ.. Nie niech zostaną, bo się ramy klejem/tynkiem zachlapie.. i co.. i teraz niektóre ramy są niedodoczyszczenia.. nie wiem czym ten klej zdrapac. Boję się jakiś ostrzejszych środków żeby ramy nie popsuć.. a caly ten klej pod tynk schodzi przy pomocy jedynie WODY.. ehh.. z tymi facetami..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na klej po taśmach na ramach okiennych to nie wiem czy ci karcher pomoże...;) Chyba, że ma tez funkcję mycia wodą o podwyższonej temperaturze? Nie potrafię Ci pomóc w kwestii zmycia kleju...:( Na zwykłych sprzętach posługuje się wrzątkiem gdy tylko jest to możliwe... Ewentualnie można by się pokusić na zmywacz do paznokci- świetnie sobie radzi z klejem, ale trzeba uważać by nie odbarwić czyszczonej powierzchni. W poprzednim domu jak mi rolety wew zakładano, to podejrzałam tą taktykę u montującego pana, a potem sama wielokrotnie z tej wiedzy korzystałam. jednak tamte okna mialy białe ramy...Nie wiem jak zachowają się te nasze drewnopodobne. Może spróbuj gdzieś tego zmywacza w kąciku okna garażowego, w mniej widocznym miejscu? Na farby i inne budowlane pozostałości na oknach znajoma handlująca plastikowymi oknami poleciła mi Szop2000. Jednak z poprzedniej budowy niezbyt mam miłe wspomnienia dot zmywania tego specyfiku;) Ja mam jeszcze kilka plam po farbach właśnie do usunięcia;) a na nie sztuczka ze zmywaczem niestety nie działa:( Boję się szorować te ciemne ramy szorstką gąbką, ale chyba nie będę miała innego wyjścia. Na szczęście pogoda wymusiła na mnie odłożenie tej "przyjemności" na przyszły tydzień:p

...I lepiej zajmij się tym jak najwcześniej madzioochno. W poprzednim domu nie usunęłam taśm okiennych od razu i fragmenciki części z nich pozostała tam do tej pory:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...A co do wiatrołapu, to ostatnio najbardziej przekonuje mnie wersja z szafą w wiatrołapie. 2-skrzydłowe drzwi przesuwne, z których 1 kryją wieszaki na drążku i buty na wysuwanych półkach, a drugie kryją siedzisko (z butami w srodku), nad nim lustro i wieszaki wbite w ścianę. Coś takiego, jak zaprezentowałaś na zdjęciu u siebie, ale z częścią siedziskową zasłoniętą tymi drugimi drzwiami...Acha, a pawlacz u góry wolałabym jednak otwierany oddzielnie, skoro i tak nikt o normalnym wzroście (a już tym bardziej ja, nieco poniżej normy) nie sięga:P Wciąż jednak się waham;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...