Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jakie ogrzewanie??


jocer

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 243
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tak na marginesie. To forum, to ogromna kopalnia wiedzy. Zamiast pytać naprawdę warto jest poczytać.

 

To prawda, ale ten ogrom mnie powala. Nie ogarniam tego;) Ktoś zachwala gaz , ktoś inny pompy jeszcze inny groch. Te wszystkie parametry, dane techniczne, liczby, zależności, uwarunkowania....... to za dużo jak na moją głowę:) Ja do wyższych celów stworzona:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc ja też mogę być nieobiektywny, bo od dwóch lat jestem posiadaczem PC;)

Wody gruntowe masz na pewno dzisiaj niżej, choć lato dość mocno deszczowe. Warto wykopać dół i kontrolować. Zatapianie rury w wodzie jest też do wykonania ale bardziej kłopotliwe. Za to zysk z tych płytkich wód rewelacyjny. Masz idealne warunki na taki kolektor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pompę ciepła wyeliminowałam ze względu na koszty, sam prąd trochę mnie przeraża, ogólnie dostępnego gazu nie mamy. Planujemy na dole ogrzewanie podłogowe na górze grzejniki. Pelet? Myślałam, że to nie ma znaczenia, czy eko groszek czy pelet:(.

Więc WG MNIE został gaz lub eko;)

 

w skrócie ekogroszek to węgiel a pellet to drewno (najczęściej)

jest parę różnic przy piecach (poczytaj na forach.

Pomyśl także o pozbywaniu się popiołu którego z ekogroszku w zależności od jakości są różne ilości czasami dosyć duże no i trzeba coś z tym oczywiście zrobić. Jeżeli masz prywatną drogę dojazdową to będziesz miał czym łatać dziury natomiast przy paleniu pelletem popiół możesz wyrzucić na kompostownik lub na ogródek i masz pięknie użyźnioną glebę.

:D

Edytowane przez WOJSKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w skrócie ekogroszek to węgiel a pellet to drewno (najczęściej)

Ooo a ja myślałem, że węgiel to też drewno ....

 

Do autorki majamaki:

Instaluj piec na ekogroszek.

Przy standardowym ociepleniu będzie ciepło i niedrogo dla portfela.

Inne rozwiązania mogą być opłacalne gdy robi się własnymi ręcami, no ale wtedy nie pytałabyś w taki sposób :)

Edytowane przez orko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje więc ekogroszek - ale tu też pojawia się "ale". Praca w kotłowni mnie przerasta, do tego bałagan i pewnie smród. Plus to tańsza ekslpoatacja, ale czy warta całego zamieszania? Podobno są teraz takie piece, gdzie wystarcza raz na tydzień odwiedzić kotłownie i nie ma wcale tak wielkiego bałaganu...

Postawcie się w mojej sytuacji - nie interesuje mnie porównanie cenowe, ale użytkowe - proszę rozwiejcie moje wątpliwości i doradźcie co wybrać.

 

Kotły z podajnikiem sa stworzone z tego powodu, aby usprawnić proces ich obsługi.

 

Zasyp kosza może wystarczać na ok.4-7dni, zależy od zapotrzebowania na ciepło.

 

Nowe kotły maja lepsze palniki i sterowniki.

Lepszy palnik oznacza wyższą uniwersalność paliw, można stosować miały, groszki, ekogroszki węgla kamiennego, ekogroszki węgla brunatnego. Ewentualnie miksy z ziarnem owsa czy pelletem.

Paniki żeliwne tolerują większą granulację 0-35mm (klasyfikowany ekogroszek ma mieć 5-25mm)

 

Lepsze sterowniki oznaczają takie, które same dobierają porcje paliwa i siłę nadmuchu do zapotrzebowania na ciepło.

Zatem obsługa po odpaleniu palnika ma polegać na zmianie temperatur C.O. i CWU bez zbędnych zabaw w programowanie.

 

Czy obsługa jest wygodna, musisz ocenić sama:

- trzeba co ok.4-7dni w zimie dosypać węgla do zbiornika

- trzeba ok. raz na zasyp kosza wyjąć szufladę z popiołem i popiół wyrzucić do śmieci.

 

Dla grzania CWU (bojlera) w trybie letnim zasyp kosza może wystarczyć na okres ok. 4-6tygodni ciągłej pracy (w zależności od ilości pobieranej wody).

W zasadzie tyle przy dobrym palniku i dobrym sterowniku. Nic strasznego

 

 

Każde rozwiązanie ma swoich zwolenników, każdy ma prawo decydowac samodzielnie co dla niego jest wygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i grzebanie jak sie cos zatnie , wywalanie wszystkiego. Bo raqczej nam nikt nie zagwarantuje ze wegiel bedzwie idealnie czysty.

 

A co się Twoim zdaniem ma zacinać?

Sa obecnie inne palniki, tolerujące większe granulacje paliw.

 

Tak samo jak awarii może ulec kocioł gazowy i wzywamy wówczas serwis czy instalatora do regulacji/naprawy, tak tez może być w kotle z podajnikiem.

 

Zawleczka kosztuje kilka groszy i ma się zerwać, gdy w węglu będzie jakiś metal typu śruba czy kamienie, przecież nie chcemy uszkodzić przekładni za tysiąc zł. Jak mąż nie będzie potrafił wymienić to również zawoła instalatora, który to zrobi. Jest spora grupa osób, korzystających z kotłów na ekogroszek, którym od 3sezonów nie padła zawleczka.

Średnia to ok.1-2zawleczki na sezon.

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie,czy będziesz miała miejsce na kotłownie.Wg norm,musi być to spore pomieszczenie.Czy będziesz miała miejsce na składownie ok.2-3t węgla.Dzisiejsze projekty w większości nie przewidują aż tyle miejsca a jak przewidują to czy nie szkoda zmarnowanej przestrzeni ?

Mi by było żal przeznaczyć tyle miejsca na "brudy" ;)

 

Spora ilość kotłów trafia do takich nowych domów i nie ma z tym żadnego problemu.

Powtarza Pan mity, dla Pana korzystny jest prąd, bo z takiego źródła Pan korzysta.

Nie widzę w tym nic złego, pod warunkiem,że na siłę tego samego rozwiązania nie wciska się wszystkim na około.

 

Węgiel można złożyć w garażu wzdłuż ściany, kolega suspenser z tego forum ma mikroskopijną kotłownię i nie ma kłopotów ze składowaniem woreczków z ekogroszkiem. Dla chcącego nic trudnego.

 

Decyzję można podejmować samodzielnie.

 

Nie trzeba każdemu wciskac pompy, skoro myśli o wyborze gaz-groszek

Nie trzeba też wszystkim wciskać na siłę prądu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z tego co kolega pisz wynika że kolega sprzedaje takie właśnie kotły, bo chyba ten avatar to nie przez pomyłkę. Wiec raczej brak tu obiektywizmu.

 

Każdy ma tez prawdo decydowania ale powinien znać za i przeciw. A przeciw właśnie jest to ze to stara technologia , nie ekologiczna, nie przyszłościowa. Za jest tania. Na razie bo nigdy nie wiadomo co nam UE narzuci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

autorus - coś mi się zdaje że ty czekasz aż komuś uda się zrobić PC z COP 7.

Wiesz nie wszyscy mają tyle czasu na czekanie co ty są też zwykli prości ludzie którzy chcieliby pomieszkać.

U mnie jest np gaz ziemny + koza na brykiety z tym, że mój dom jest znaczenie lepiej ocieplony niż standartowo i praktycznie mogę grzać byle czym i nie zrujnuję się.

Dlaczego doradzam ekogroszek. Jest względnie tani obsługa pieca nie bardzo uciążliwa - krótko mówiąc w sam raz dla domu ocieplonego zgodnie z obecnymi normami. Wadą gazu płynnego czy prądu jest to, że jeśli dobrze nie ocieplimy domu możemy narzekać przez resztę życia.

PC - podobno można zrobić nie zbyt drogo tymi ręcami, ale potrzebna wiedza i duża działka. Jeden z forumowiczów tak ma - z tym że jedna jaskółka wiosny nie czyni ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę ze budowa domu to poważna sprawa a nie "pomieszkanie" . Nie chcę cię urazić ale każdy dom kosztuje kupę kasy, i zazwyczaj buduje się jeden w życiu. To może by go tak zrobić porządnie?

 

Z tym cop 7 to adam_mk wymyślił. Ja na razie bym walnął podłogówkę wodną i jakiś piec elektryczny, a jak będzie jakaś kasa to wystarczy tylko zmienić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z tego co kolega pisz wynika że kolega sprzedaje takie właśnie kotły, bo chyba ten avatar to nie przez pomyłkę. Wiec raczej brak tu obiektywizmu.

 

Każdy ma tez prawdo decydowania ale powinien znać za i przeciw. A przeciw właśnie jest to ze to stara technologia , nie ekologiczna, nie przyszłościowa. Za jest tania. Na razie bo nigdy nie wiadomo co nam UE narzuci.

 

Dlaczego stara technologia?, to, że Pana interesuje co innego, nie znaczy,że w innych tematach czas stoi w miejscu.

To,że produkuje sie samochody na prąd nie oznacza, że tych na benzynę się nie rozwija....

 

Są nowszej generacji palniki, intensywnie pracuje się nad sterowaniami automatycznymi samoczynnie modulującymi mocą, zapewniającymi lepsze sprawności urządzeń bez potrzeby przesiadywania przy kotle.

Twierdzę,że więcej problemów mogą rodzic palniki typowo pelletowe, m.in. z powodu stosowania tanich plastikowych przekładni, dochodzi kwestia serwisu i obsługi zapalarki itd....

 

W kilku miejscach można poczytać także o problemach z kablami grzewczymi i rozwalaniu kafelek, aby naprawić niby bezobsługowy system.

Chodzi o to, że nie wolno generalizować. To,że sprzęt firmy X bywa awaryjny, nie znaczy,że wszystkie tego typu wyroby będą się tak samo psuły.

 

 

W każdej dziedzinie jest rozwój. Pan ma swój plan na budowę i mieszkanie, inne osoby mają ochotę na inne rozwiązania.

Wszystko może obok siebie egzystować. Nie ma potrzeby stawiania spraw na ostrzu noża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...