Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zagęszczanie piasku pod posadzki??????


Marko P

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 68
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Orientuje sie ktos zageszczarka 50kg jak duża warstwę zageszcza? Mam okazje pozyczyc taką za darmo i na jak dlugo chce...

Wątpię aby ktoś odpowiedział na to pytanie. Zależy jaka zagęszczarka (czy płyta wibracyjna czy skoczek), zależy jaki model itp. Zależy też od samej kondycji zagęszczarki. W firmie w której pracowałem były kiedyś kupione prawie jednocześnie 3 jednakowe zagęszczarki (skoczki Wackera), po 3 latach używania (na różnych budowach i z różną intensywnością) już każda inaczej chodziła i było widać że każda z inną siłą "bije"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

ja w obawie przed podobnymi dylematami dałem zbrojenie z pręta 12 w kratownicy :yes:

mam nadzieję spać kiedyś spokojnie:sleep:

 

Zbrojenie dałeś w jednej warstwie ??? Ja też zastosowałem siatkę w posadzce, ale nikt nie był mi w stanie jednoznacznie powiedzieć o jej przydatności lub nie... Kierownik budowy twierdził, że to nie jest ani strop ani podłoga pływająca, wymagane byłyby obliczenia i takie tam gadanie teoretyczne... Tutaj na forum też nie znalazłem za wielu podobnych tematów... Jedynie wykonawca budowlaniec twierdził, że zawsze tak robi bo śpi spokojniej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Witam wszystkich.

 

Dwa dni temu zagęszczałem piasek w fundamentach, ok 90 cm. Piasek leżał trzy miesiące, przez zimę (mróz, deszcze itp) i miał się zagęścić. Było go ponad 100 m3. Owszem siadł jakieś 10-15 %, ale był miękki, wobec czego zdecydowałem wybrać go i zagęszczać etapami po ok 30-50 cm (nie mierzyłem dokładnie) zagęszczarką płytową o masie ponad 200 kg. Przejeżdżałem po kilka razy, aż do momentu kiedy płyta szła wolno, głośno a podczas puszczenia gazu podskakiwała na piasku, wówczas dosypywałem kolejną warstwę. Po zakończeniu okazało się, że weszło dodatkowo 10 m3 piasku. Teraz wbijając pręt wchodzi do głębokości ok 20 - 30 cm pod moim ciężarem (100 kg) dalej jest już ciężko. Nie badałem stopnia zagęszczenia, ale wydaje mi się, że jest ok. Niestety nie mogę teraz zalać płyty, więc przez kilka dni będzie leżał i może trochę deszczu poprawi tą podsypkę. Może jeszcze tuż przed wylewaniem chudziaka przejadę kilka razy małą ok 150 kg płytą, choć wydaje mi się to bez sensu. Całość kosztowała mnie ok 510 zł (280 zł - praca koparki + 50 zł - wypożyczenie płyty + 180 zł - piasek). Grosze, a będę spał spokojnie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Dobra decyzja. Nie zawsze prawda, że siada powoli nie spektakularnie. U nas panowie co prawda zagęszczali... i nie zagęścili. Zagęszczali około 100 kg płytą, niby co 25 cm, ale nie byliśmy cały czas i teraz nie wierzymy. Kierownik nie miał czasu, by przed zalaniem podjechać... efekt taki, że chudziak popękał już na drugi dzień. Na trzeci przyszli burze i na czwarty już poodrywał się od ścian i walnął tak na 3,5 cm, w środku byli ładne wgłębienia. Przy skuwaniu okazało się, że "wisi" ponad 15 cm w powietrzu. Wykonawca twierdzi, że błąd wykonany nie był, swojej winy nie widzi, było zagęszczane. Kierownik twierdzi, że odpowiedzialność nie ponosi, bo i tak kierownik nie jest w stanie zbadać zagęszczenie gruntu. I co pozostaje inwestorowi? :bash:

 

Tak przy okazji- ponownego zagęszczania już chcemy dopilnować sami. Jeżeli pręt nie wchodzi na więcej niż 10 cm i płyta "podskakuje"- jak opisujecie, możemy mieć 100% pewność, że zagęszczenie jest odpowiednie? Jaki największy ciężar płyty zastosować by nie uszkodzić ścian?

Edytowane przez wymarzonydom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehh... ostatnio jakoś przeglądam same wątki o źle zagęszczonym piasku... no to napiszę i tutaj:

 

proszę wybaczyć, ale ja we wróżbiarstwo z wbijaniem pręta nie wierzę ( u mnie wbijały 2 różne osoby, i wg. obu "nic nie powinno się dziać") i dlatego proponuję wysupłać te parę pln na badania robione np. taką sondą:

 

IMG_5136_1024.jpg

 

i jeszcze jedno: pomijając oczywiste prawdy takie jak zagęszczanie warstwami, masa zagęszczarki, itd, proszę zwrócić uwagę CO jest zagęszczane... jak piasek po taniości z jakiegoś starorzecza "uciekający" spod płyty/skoczka to nie ma się co dziwić, że zagęszczenie parametrów nie trzyma. I dlatego przed zamówieniem piasku (jeśli robi to inwestor) proponuję pokazać to wykonawcy, żeby nie wykręcał się potem, że materiał do d...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

proszę wybaczyć, ale ja we wróżbiarstwo z wbijaniem pręta nie wierzę ( u mnie wbijały 2 różne osoby, i wg. obu "nic nie powinno się dziać") i dlatego proponuję wysupłać te parę pln na badania robione np. taką sondą:

 

[ATTACH=CONFIG]319933[/ATTACH]

 

 

Prezentowana powyżej metoda nie wymaga ręcznego podnoszenia ciężarka ... ta poniżej już wymaga... koszt to było chyba 150 zł, generalnie żadne pieniądze a mamy wiedzę co do stanu zagęszczenia piasku

 

P030713_17.51.jpg

 

Tylko, że ja i tak położyłem siatkę zbrojeniową ... ile musiałoby osiąść piasku i na jakiej powierzchni, żeby załamał się fundament dozbrojony siatką... 3 rok dom stoi i nic się nie podziało...

 

P040713_16.14a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...