drleszek 17.07.2011 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2011 (edytowane) Kilka pytań. Z góry dziękuję za przeczytanie i pomoc.Po ostatnich silnych ulewach mam wodę w budynku (woda gruntowa), aktualnie 28 cm wody, na powierzchni ok. 100 m2!Pomieszczenia są poniżej gruntu, jakieś 2 m, z oknami (przed oknami jest rów, a za nim mini skarpa do wysokości gruntu). Wykorzystuję te pomieszczenia codziennie i mam bardzo duży problem. Kiedyś silne ulewy powodowały, że woda przelewała mi się przez drewniane okna do omawianego pomieszczenia, zbierając się w rowie, dlatego przed oknami zrobiłem dwie studzienki - po dwa kręgi z myślą, żeby woda zbierała się w kręgach, a z kręgów pompą na zewnątrz. Nigdy nie podchodziła mi woda gruntowa. Czy możliwe jest, że studzienki, będąc najniższym dostępnym ujściem (woda się do nich sączy teraz po deszczach przez cały czas bardzo powoli), sprowadzają również wodę pod budynek? Kręgi są w odległości zaledwie 30/40 cm od budynku/pomieszczeniem zalewanych. Czy poziom wody w kręgach jest odzwierciedleniem rzeczywistego poziomu wody gruntowej? Patrząc się na wodę w kręgu jest ona istotnie wyżej, niż to co mam w budynku, kilkadziesiąt cm dalej. Obawiam się jeszcze wyższej wody w budynku. Budynek ma ponad 30 lat i przypuszczam, że nie ma żadnej izolacji.Teraz świeci słońce, a wody cały czas mi przybywa. Co z tym fantem zrobić na tym etapie? Wypompowywanie jest mi odradzane, dwa razy jednak musiałem wypompować, żeby wynieść z pomieszczeń meble i sprzęt, podnieść piec CO. Zasypać kręgi? Pogłębić kręgi? Wkopać kręgi dalej od budynku? Czy może wpuścić ryby i oglądać przez okno jak pływają, bo niedługo to będę miał idealne warunki na akwarium. Edytowane 17 Lipca 2011 przez drleszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 18.07.2011 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 Z twojego opisu nie wiele wynika. Brakuje podstawowych informacji jakie masz grunty. Aby studnie odprowadzały wodę muszą mieć gdzie. Mają ? Woda do budynku napływała wcześniej czy to nowa sytuacja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drleszek 18.07.2011 13:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 (edytowane) Dziękuję za odzew. Tak jak napisałem woda gruntowa nigdy się nie pojawiała wcześniej w tym budynku i w kręgach. Grunt to podobno piasek. Podobno, bo sam nie sprawdzałem, ale pytałem się okolicznych mieszkańców, którzy stawiali domy. Woda nie wraca do gruntu. Z kręgów odprowadzam pompką do zbiornika, z którego szambiarka może wypompować, tylko, że z tych kręgów to są bardzo małe ilości wody. Woda sączy się powoli do kręgów, pompką wybieram wodę w 3 minuty i woda nachodzi do kręgu, do określonego poziomu w kilka godzin. Tak więc nie jest tak, że mam w niej ciągle lustro wody i jest co z niej pompować. Natomiast wodę, obecnie 33 cm mam w budynku obok studni, tak jak napisałem. Nie wiem, czy to co napisałem w czymś pomoże. Edytowane 18 Lipca 2011 przez drleszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
antech 18.07.2011 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 Zaizoluj wszystko, koszt duzy.Wody gruntowe prawie w całej Polsce sie podniosły, więc będziesz miał problem jakiś czas.Studni nie pogłebiaj, za blisko budynku i istnieje ryzyko podmycia fundamentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drleszek 18.07.2011 20:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 Czyli na tym etapie nie mogę nic zrobić, tylko czekać aż woda opadnie? Zasypać te kręgi koło budynku, bo chyba nie spełniają swojej funkcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drleszek 20.07.2011 20:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2011 Czy mogę prosić o odpowiedzi na moje pytania, ewentualnie, czy możecie polecić jakiegoś fachowca z okolic Warszawy, który pomoże mi rozwiązać problem.Mijają już dwa tygodnie od kiedy mam wodę w budynku, aktualnie 30 cm, boję się, że podmyje się fundament, pompować nie można, jestem w kropce. Co robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drleszek 27.07.2011 23:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 Kolejny tydzień i woda podchodzi już pod piec, który mam podniesiony o pół metra od posadzki. Obniżam poziom co parę dni o 10 cm, żeby nie zalać pieca, za dwa dni woda wyrównuje poziom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 28.07.2011 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Niestety, ale czeka Cię b. brudna i krecia robota: odkopanie całych fundamentów, zaizolowanie ich papą termozgrzewalną oraz uszczelnienie ew. przecieków i zrobienie drenażu opaskowego z odprowadzeniem wody do jakiegoś cieku, lub wyprowadzenie rozsączenia daleko od budynku. Jeśli masz dużo kasy, to poszukaj w internecie firm zajmujących się osuszaniem budynków. Zrobią to kompleksowo. Jeśli natomiast z kasą nie najlepiej, to próbuj samodzielnie - przynajmniej odkop i zobacz, gdzie jest najgorzej i skąd ta woda podcieka, żeby podjąć dalsze kroki zaradcze. Na wodę w piwnicy to tylko pompka pomoże - kup taką z pływakiem i zamontuj na stałe w jakimś miejscu najgłębszym - wodę wypompowywuj jak najdalej od domu w kierunku naturalnego spadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.