MarJel 20.03.2013 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 mam jedno prawie ( za 2 miesiące ) dziewietnastoletnie. I czas na drugie ....ale jakoś tak zleciało i nic nie ma... może jeszcze się uda. jak forumki będą trzymać kciuki, to może się uda:) Monia ja też myślałam, że tak sobie tylko gadasz i żartujesz ale jak najbardziej jestem za, i mocno kibicuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lady in red 20.03.2013 22:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 Spadam , bo muszę przygotować galowy strój dla Młodego na jutro-bierze udział w olimpiadzie matematycznej Trzymajcie kciuki! Jutro odpowiem na wszystkie wiadomości i privy Buźka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariomili 20.03.2013 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 mam jedno prawie ( za 2 miesiące ) dziewietnastoletnie. I czas na drugie ....ale jakoś tak zleciało i nic nie ma... może jeszcze się uda. jak forumki będą trzymać kciuki, to może się uda:) Monia, kochana ja już trzymam kciuki!!! Swoja droga ja tez już zaczynam sie przygotowywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialena-lublin 21.03.2013 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 To trzymamy kciuki za Młodego A co do chusty- Lady, ja miałam na nią wielka ochotę, po warsztatach w szkole rodzenia nawet mój mąż się napalił Ale jakoś zaczęło mnie przerastać i przerażać że tyle tych wiązań, supłów itp. I znalazłam nosidełko ergonomiczne- materiał ten co w chuście, a mocowanie prościutkie. Chyba kilka firm je produkuje, my mieliśmy Bondolino ( o tu do poczytania: http://www.bondolino.pl/nosidelka-ergonomiczne-bondolino/13-nosidlo-bondolino-sand.html). Naprawdę, rewelacja. Kamilka uwielbiała w nim siedzieć a nawet spać. Zwiedziliśmy z nią w tym całą Słowenię, w tym łaziliśmy po górach. Teraz w sumie poszło w odstawkę, bo odkąd sama chodzi, to denerwuje się jak jest gdzieś unieruchomiona Ale na wiosnę może spróbujemy mocowania na plecach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 21.03.2013 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 Monia to i ja trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 21.03.2013 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 Monia ja też myślałam, że tak sobie tylko gadasz i żartujesz ale jak najbardziej jestem za, i mocno kibicuję nie co ty . prawie 4 lata i nic , no to może TERAZ:) Monia to i ja trzymam kciuki no, no tylko zostaje dzialać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lady in red 21.03.2013 15:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 nie co ty . prawie 4 lata i nic , no to może TERAZ:) no, no tylko zostaje dzialać Monia,wierzę,że magia forum zadziała Czytałam gdzieś,że z wraz wiekiem kobiety wzrasta szansa na dziewczynkę . Więc to chyba bardzo dobra dla Was wiadomość U Was 19 lat różnicy będzie ,a ja mówiłam,ze u nas duża róznica Więc bierzcie się do pracy "Nowy domek-nowy potomek" Bużka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lady in red 21.03.2013 15:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 (edytowane) To trzymamy kciuki za Młodego A co do chusty- Lady, ja miałam na nią wielka ochotę, po warsztatach w szkole rodzenia nawet mój mąż się napalił Ale jakoś zaczęło mnie przerastać i przerażać że tyle tych wiązań, supłów itp. I znalazłam nosidełko ergonomiczne- materiał ten co w chuście, a mocowanie prościutkie. Chyba kilka firm je produkuje, my mieliśmy Bondolino ( o tu do poczytania: http://www.bondolino.pl/nosidelka-ergonomiczne-bondolino/13-nosidlo-bondolino-sand.html). Naprawdę, rewelacja. Kamilka uwielbiała w nim siedzieć a nawet spać. Zwiedziliśmy z nią w tym całą Słowenię, w tym łaziliśmy po górach. Teraz w sumie poszło w odstawkę, bo odkąd sama chodzi, to denerwuje się jak jest gdzieś unieruchomiona Ale na wiosnę może spróbujemy mocowania na plecach... Hej Magda : Dzięki za kciuki .Dawid twierdzi,że na olimpiadzie poszło mu całkiem nieźle.....Zobaczymy Dzięki również za pomysł nosidełka Ty wiesz,że my również (a właściwie Mój Mąż ) wpadł wczoraj wieczorem na pomysł zakupu nosidełka . Zaczęłam namawiać Go na chustę Ale podzieliłam się też swoimi wątpliwosciami - że obawiam się czy węzeł będzie dobrze zawiązany :yes:I jakoś tak się boję .A Mąż mi na to,że są w sprzedaży takie nosidełka .Nie trzeba ich wiążać,bo są trochę na zasadzie plecaka . Poza tym nasza Pola sztywno już trzyma plecki,a chusta przeznaczona jest chyba dla mniejszych dzieci.Takich które więcej leżą .A nasza córcia jest już ciekawa i chce oglądać świat (niekoniecznie z perspektywy leżącej ) Z pewnością takie nosidełko dłużej nam posłuży .Bo to które sugerowałaś jest do 36 m-cy .Nie sądzę abym nosiła takie duże dziecko w nosidełku ,ale z pewnością na kilkanaście miesięcy nam posłuży Powiedz mi,czy kręgosłup Cię nie bolał od długiego noszenia nosidełka? Czy używaliście je raczej do chodzenia po dworze czy przy pracach domowych? Za chwilę odpiszę na priva póki Pola śpi Edytowane 21 Marca 2013 przez lady in red Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lady in red 21.03.2013 16:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 Swoja droga ja tez już zaczynam sie przygotowywać O mariomili .To bardzo się cieszę . Gratuluję podjęcia decyzji o powiększeniu rodziny Pierwszy krok zrobiony ,czas brać się "do roboty" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialena-lublin 21.03.2013 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 Plecy mnie w ogóle nie bolały bo Kamilkę generalnie nosił mąż Jak byliśmy na wyjeździe to czasem po kilka ładnych godzin i nie narzekał. My kobitki wiadomo inaczej, czuć trochę ten słodki ciężar, ale przynajmniej ręce masz wolne no i wejdziesz wszędzie. My nosidło kupiliśmy głównie ze względu na wyjazd i sprawdziło się rewelacyjnie też potem w innych podróżach. A poza tym to kilka razy byliśmy z nim na spacerze w lesie i w Tesco na zakupach "Po domu" nie używałam. Co do wieku, to niby chusty podobno można długo, a i to nosidło na filmiku prezentują z takimi juz dużymi dzieciakami. Jakoś sobie tego nie wyobrażam, bo jak dziecko odkryje uroki samodzielnego poznawania świata to sie zwyczajnie nudzi w jednym miejscu i pozycji. Nosidło kupiliśmy jak Kamilka skończyła 5 mcy, więc myślę, że dla Poli też juz będzie super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 21.03.2013 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 a ja myślałam że Monia na poważnie z bejbisem tyle razy o tym wspominała, że żarty to już być nie mogły Zaciskam kciukasy co by mąż samych najlepszych pływaków dał Lejdi jak nic widzę Cię z tą miarką przy nodze Polindy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 21.03.2013 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 Czytałam gdzieś,że z wraz wiekiem kobiety wzrasta szansa na dziewczynkę . Sylwia ja urodziłam po czterdziestce i co , chłopak . Byłam pewna, że będzie dziewczynka, że jak mi pani zadzwoniła z wynikiem badań prenatalnych i powiedziała chłopak, to mało co nie padłam z wrażenia w pracy. Do dzisiaj pamietam ten moment Jak poszło Młodemu imam, że w Kangurku, bo to ten czas To można samemu sprawdzić, ma pewno ze sobą pytania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 22.03.2013 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2013 witam Lady gratuluje serdecznie i wszystkiego dobrego przeczytalam, ze rozwazasz czy kupic chuste czy nosidelko mialam chuste przy drugim dziecku i zaluje, ze przy pierwszym tego nie znalam wtedy mialam nosidelko i do niczego bylo (zeby nie powiedziec gorzej), ale te 11 lat temu to tez inne mozliwosci byly, moze teraz nosidelka sa lepsze wypowiem sie w kwestii chusty - mialam Nati, wspaniala, tkana, dluuuuuuga chusta nie bylam na warsztatach (bo u mnie takich cudow nie uswiadczysz), nauczylam sie wiazac z instrukcji - uzywalam 2 rodzajow wiazania, bo byly najlatwiejsze i najwygodniejsze jezdzilismy na wakacje, chodzilismy po zamkach w kretych korytarzach i wszedzie gdzie chcialam w domu jak cos robilam, a dziecko nie chcialo spac/lezej, to do chusty i spokoj, jak zasnela to moglam robic dalej, albo usiasc, a ona spala nic sie nie boj - wiazanie jest proste, dziecko wlasciwie ulozone, a bliskosc mamy/taty bezcenna (nosidelko nie daje tej bliskosci) spacerowalam po plazy z rocznym, czy starszym dzieckiem - wiec to nie powiedziane, ze chusta jest tylko dla maluszkow z zadnego "produktu" wyprawki dzieciecej nie bylam tak zadwolona, jak z chusty (no moze jeszcze z wozka z pompowanymi kolami i doskonalym skrecem kół ) gdybys miala pytania to prosze pisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 22.03.2013 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2013 Słonko ja mam pytanie Mogę? Do jakiego wieku nosiłaś dzieciaczka w tej chuście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 22.03.2013 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2013 Słonko ja mam pytanie Mogę? Do jakiego wieku nosiłaś dzieciaczka w tej chuście? nie pamietam dokladnie, ale do ok. 1,5 roku tyle, ze moja ksiezniczka to taka ruchliwa i zosia samosia, ze wszedzie chciala sama chodzic, nawet w wozku nie za bardzo znam osoby, ktore chustowaly znacznie dluzej, noszac nawet na plecach (bo byly tez opinie, ze dziecko starsze woli podziwiac swiat) - wszystko mozna to kwestia wiazania i wprawy powiem szczerze, ze wcale nie czulam ciezaru dziecka (nie to co na rekach) na poczatku mialam pozyczona taka na kółku, dziecko jest jakby w łódce, glowa wyzej, pupa nizej........... moje plakalo okropnie i juz myslalam, ze nici z chusty ale zaczelam szukac, czytac, dopytywac i znalazlam chuste ponad 4 m dluga i po 2 dniach wiedzialam, ze to jest to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lady in red 22.03.2013 16:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2013 Plecy mnie w ogóle nie bolały bo Kamilkę generalnie nosił mąż Jak byliśmy na wyjeździe to czasem po kilka ładnych godzin i nie narzekał. My kobitki wiadomo inaczej, czuć trochę ten słodki ciężar, ale przynajmniej ręce masz wolne no i wejdziesz wszędzie. My nosidło kupiliśmy głównie ze względu na wyjazd i sprawdziło się rewelacyjnie też potem w innych podróżach. A poza tym to kilka razy byliśmy z nim na spacerze w lesie i w Tesco na zakupach "Po domu" nie używałam. Co do wieku, to niby chusty podobno można długo, a i to nosidło na filmiku prezentują z takimi juz dużymi dzieciakami. Jakoś sobie tego nie wyobrażam, bo jak dziecko odkryje uroki samodzielnego poznawania świata to sie zwyczajnie nudzi w jednym miejscu i pozycji. Nosidło kupiliśmy jak Kamilka skończyła 5 mcy, więc myślę, że dla Poli też juz będzie super witam Lady gratuluje serdecznie i wszystkiego dobrego przeczytalam, ze rozwazasz czy kupic chuste czy nosidelko mialam chuste przy drugim dziecku i zaluje, ze przy pierwszym tego nie znalam wtedy mialam nosidelko i do niczego bylo (zeby nie powiedziec gorzej), ale te 11 lat temu to tez inne mozliwosci byly, moze teraz nosidelka sa lepsze wypowiem sie w kwestii chusty - mialam Nati, wspaniala, tkana, dluuuuuuga chusta nie bylam na warsztatach (bo u mnie takich cudow nie uswiadczysz), nauczylam sie wiazac z instrukcji - uzywalam 2 rodzajow wiazania, bo byly najlatwiejsze i najwygodniejsze jezdzilismy na wakacje, chodzilismy po zamkach w kretych korytarzach i wszedzie gdzie chcialam w domu jak cos robilam, a dziecko nie chcialo spac/lezej, to do chusty i spokoj, jak zasnela to moglam robic dalej, albo usiasc, a ona spala nic sie nie boj - wiazanie jest proste, dziecko wlasciwie ulozone, a bliskosc mamy/taty bezcenna (nosidelko nie daje tej bliskosci) spacerowalam po plazy z rocznym, czy starszym dzieckiem - wiec to nie powiedziane, ze chusta jest tylko dla maluszkow z zadnego "produktu" wyprawki dzieciecej nie bylam tak zadwolona, jak z chusty (no moze jeszcze z wozka z pompowanymi kolami i doskonalym skrecem kół ) gdybys miala pytania to prosze pisz Dzięki dziewczyny za rady i wasze spostrzeżenia A mówią,że im więcej opinii się wysłucha tym łatwiej podjąć decyzję .Ja jeszcze bardziej zbaraniałam Wczoraj (po wypowiedzi Magdy ) zdecydowana byłam na nosidełko,dziś napaliłam się na chustę Chyba zrobimy losowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 22.03.2013 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2013 nie pamietam dokladnie, ale do ok. 1,5 roku tyle, ze moja ksiezniczka to taka ruchliwa i zosia samosia, ze wszedzie chciala sama chodzic, nawet w wozku nie za bardzo znam osoby, ktore chustowaly znacznie dluzej, noszac nawet na plecach (bo byly tez opinie, ze dziecko starsze woli podziwiac swiat) - wszystko mozna to kwestia wiazania i wprawy powiem szczerze, ze wcale nie czulam ciezaru dziecka (nie to co na rekach) na poczatku mialam pozyczona taka na kółku, dziecko jest jakby w łódce, glowa wyzej, pupa nizej........... moje plakalo okropnie i juz myslalam, ze nici z chusty ale zaczelam szukac, czytac, dopytywac i znalazlam chuste ponad 4 m dluga i po 2 dniach wiedzialam, ze to jest to Dziękuję za odpowiedź Jak półtora roku to całkiem sporo Ja tam jestem bardziej za chustą niż nosidełkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lady in red 22.03.2013 16:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2013 (edytowane) a ja myślałam że Monia na poważnie z bejbisem tyle razy o tym wspominała, że żarty to już być nie mogły Zaciskam kciukasy co by mąż samych najlepszych pływaków dał Lejdi jak nic widzę Cię z tą miarką przy nodze Polindy Sylwia ja urodziłam po czterdziestce i co , chłopak . Byłam pewna, że będzie dziewczynka, że jak mi pani zadzwoniła z wynikiem badań prenatalnych i powiedziała chłopak, to mało co nie padłam z wrażenia w pracy. Do dzisiaj pamietam ten moment Aluniu Jesteś więc wyjątkiem potwierdzającym regułę .Albo Mąż ma takie mocne żołnierzyki .Bo ta większa szansa na dziewczynkę związana jest z obnizoną płodnością (która przychodzi z wiekiem ) Ale jak widać są wyjątki od reguły .Zresztą w ciąży zdażają się "zaskakujące " przypadki . Koleżanka niedługo rodzi,mają już starszego syna.Była kikla razy na usg,za każdym razem lekarz widział dziewczynkę .Ostatnio okazało się,że jednak w brzuszku mieszka chłopiec .A cała rózowa wyprawka już czeka Edytowane 22 Marca 2013 przez lady in red Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lady in red 22.03.2013 16:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2013 Dziękuję za odpowiedź Jak półtora roku to całkiem sporo Ja tam jestem bardziej za chustą niż nosidełkiem Pysiaczku gdybym miała wybierać będąc w Twoim przypadku to pewnie też zdecydowałabym się na chustę .Bo tylko chustę możemy używać od urodzenia .Natomiast w moim przypadku produkt jest skierowany do dziecka które ma już 4,5 m-ca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lady in red 22.03.2013 17:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2013 Jak poszło Młodemu imam, że w Kangurku, bo to ten czas To można samemu sprawdzić, ma pewno ze sobą pytania Tak,Alu olimpiada o której pisałam to Kangurek Dawid bierze w nim udział chyba 3 raz-ale na razie bez większych sukcesów . No ale udział na pewno nie zaszkodzi-wręcz przeciwnie ,bo utrwal wiedzę Niedługo konkurs z baśni Andersena w którym też bierze udział Mój Syn .Ciekawe jak tu Mu pójdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.