Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

domek w mieście-zapraszamy w nasze skromne progi :)


Recommended Posts

mam jedno prawie ( za 2 miesiące ) dziewietnastoletnie. I czas na drugie ....ale jakoś tak zleciało i nic nie ma... może jeszcze się uda. jak forumki będą trzymać kciuki, to może się uda:)

 

Monia ja też myślałam, że tak sobie tylko gadasz i żartujesz :rolleyes: ale jak najbardziej jestem za, i mocno kibicuję :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 749
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To trzymamy kciuki za Młodego :)

 

A co do chusty- Lady, ja miałam na nią wielka ochotę, po warsztatach w szkole rodzenia nawet mój mąż się napalił :) Ale jakoś zaczęło mnie przerastać i przerażać że tyle tych wiązań, supłów itp. I znalazłam nosidełko ergonomiczne- materiał ten co w chuście, a mocowanie prościutkie. Chyba kilka firm je produkuje, my mieliśmy Bondolino ( o tu do poczytania: http://www.bondolino.pl/nosidelka-ergonomiczne-bondolino/13-nosidlo-bondolino-sand.html). Naprawdę, rewelacja. Kamilka uwielbiała w nim siedzieć a nawet spać. Zwiedziliśmy z nią w tym całą Słowenię, w tym łaziliśmy po górach. Teraz w sumie poszło w odstawkę, bo odkąd sama chodzi, to denerwuje się jak jest gdzieś unieruchomiona :cool: Ale na wiosnę może spróbujemy mocowania na plecach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie co ty . prawie 4 lata i nic , no to może TERAZ:)

 

no, no tylko zostaje dzialać:)

 

Monia,wierzę,że magia forum zadziała :yes:

Czytałam gdzieś,że z wraz wiekiem kobiety wzrasta szansa na dziewczynkę :yes:.

Więc to chyba bardzo dobra dla Was wiadomość ;)

 

U Was 19 lat różnicy będzie :lol:,a ja mówiłam,ze u nas duża róznica :lol2:

 

Więc bierzcie się do pracy ;) "Nowy domek-nowy potomek" :cool:

 

Bużka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trzymamy kciuki za Młodego :)

 

A co do chusty- Lady, ja miałam na nią wielka ochotę, po warsztatach w szkole rodzenia nawet mój mąż się napalił :) Ale jakoś zaczęło mnie przerastać i przerażać że tyle tych wiązań, supłów itp. I znalazłam nosidełko ergonomiczne- materiał ten co w chuście, a mocowanie prościutkie. Chyba kilka firm je produkuje, my mieliśmy Bondolino ( o tu do poczytania: http://www.bondolino.pl/nosidelka-ergonomiczne-bondolino/13-nosidlo-bondolino-sand.html). Naprawdę, rewelacja. Kamilka uwielbiała w nim siedzieć a nawet spać. Zwiedziliśmy z nią w tym całą Słowenię, w tym łaziliśmy po górach. Teraz w sumie poszło w odstawkę, bo odkąd sama chodzi, to denerwuje się jak jest gdzieś unieruchomiona :cool: Ale na wiosnę może spróbujemy mocowania na plecach...

 

Hej Magda :hug:

 

: Dzięki za kciuki ;).Dawid twierdzi,że na olimpiadzie poszło mu całkiem nieźle.....Zobaczymy :cool: :)

 

 

 

Dzięki również za pomysł nosidełka :wiggle:

Ty wiesz,że my również (a właściwie Mój Mąż :D) wpadł wczoraj wieczorem na pomysł zakupu nosidełka :jawdrop: :D.

Zaczęłam namawiać Go na chustę :) Ale podzieliłam się też swoimi wątpliwosciami - że obawiam się czy węzeł będzie dobrze zawiązany :yes:I jakoś tak się boję :rolleyes:.A Mąż mi na to,że są w sprzedaży takie nosidełka :).Nie trzeba ich wiążać,bo są trochę na zasadzie plecaka :yes:.

Poza tym nasza Pola sztywno już trzyma plecki,a chusta przeznaczona jest chyba dla mniejszych dzieci.Takich które więcej leżą :).A nasza córcia jest już ciekawa i chce oglądać świat (niekoniecznie z perspektywy leżącej :D)

Z pewnością takie nosidełko dłużej nam posłuży :yes:.Bo to które sugerowałaś jest do 36 m-cy :rolleyes:.Nie sądzę abym nosiła takie duże dziecko w nosidełku ;),ale z pewnością na kilkanaście miesięcy nam posłuży :)

 

Powiedz mi,czy kręgosłup Cię nie bolał od długiego noszenia nosidełka?

Czy używaliście je raczej do chodzenia po dworze czy przy pracach domowych?

 

Za chwilę odpiszę na priva :cool: póki Pola śpi :)

Edytowane przez lady in red
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plecy mnie w ogóle nie bolały bo Kamilkę generalnie nosił mąż :lol2:

Jak byliśmy na wyjeździe to czasem po kilka ładnych godzin i nie narzekał. My kobitki wiadomo inaczej, czuć trochę ten słodki ciężar, ale przynajmniej ręce masz wolne no i wejdziesz wszędzie. My nosidło kupiliśmy głównie ze względu na wyjazd i sprawdziło się rewelacyjnie też potem w innych podróżach. A poza tym to kilka razy byliśmy z nim na spacerze w lesie i w Tesco na zakupach ;) "Po domu" nie używałam.

Co do wieku, to niby chusty podobno można długo, a i to nosidło na filmiku prezentują z takimi juz dużymi dzieciakami. Jakoś sobie tego nie wyobrażam, bo jak dziecko odkryje uroki samodzielnego poznawania świata to sie zwyczajnie nudzi w jednym miejscu i pozycji.

Nosidło kupiliśmy jak Kamilka skończyła 5 mcy, więc myślę, że dla Poli też juz będzie super :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałam gdzieś,że z wraz wiekiem kobiety wzrasta szansa na dziewczynkę :yes:.

 

Sylwia ja urodziłam po czterdziestce i co , chłopak . Byłam pewna, że będzie dziewczynka, że jak mi pani zadzwoniła z wynikiem badań prenatalnych i powiedziała chłopak, to mało co nie padłam z wrażenia w pracy. Do dzisiaj pamietam ten moment :yes:

 

Jak poszło Młodemu imam, że w Kangurku, bo to ten czas :) To można samemu sprawdzić, ma pewno ze sobą pytania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :)

 

Lady gratuluje serdecznie i wszystkiego dobrego :)

 

 

przeczytalam, ze rozwazasz czy kupic chuste czy nosidelko

mialam chuste przy drugim dziecku i zaluje, ze przy pierwszym tego nie znalam

wtedy mialam nosidelko i do niczego bylo (zeby nie powiedziec gorzej), ale te 11 lat temu to tez inne mozliwosci byly, moze teraz nosidelka sa lepsze

wypowiem sie w kwestii chusty - mialam Nati, wspaniala, tkana, dluuuuuuga chusta

nie bylam na warsztatach (bo u mnie takich cudow nie uswiadczysz), nauczylam sie wiazac z instrukcji - uzywalam 2 rodzajow wiazania, bo byly najlatwiejsze i najwygodniejsze

jezdzilismy na wakacje, chodzilismy po zamkach w kretych korytarzach i wszedzie gdzie chcialam

w domu jak cos robilam, a dziecko nie chcialo spac/lezej, to do chusty i spokoj, jak zasnela to moglam robic dalej, albo usiasc, a ona spala

 

nic sie nie boj - wiazanie jest proste, dziecko wlasciwie ulozone, a bliskosc mamy/taty bezcenna (nosidelko nie daje tej bliskosci)

spacerowalam po plazy z rocznym, czy starszym dzieckiem - wiec to nie powiedziane, ze chusta jest tylko dla maluszkow

 

z zadnego "produktu" wyprawki dzieciecej nie bylam tak zadwolona, jak z chusty (no moze jeszcze z wozka z pompowanymi kolami i doskonalym skrecem kół ;) )

 

gdybys miala pytania to prosze pisz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słonko ja mam pytanie :) Mogę? Do jakiego wieku nosiłaś dzieciaczka w tej chuście? :)

nie pamietam dokladnie, ale do ok. 1,5 roku

tyle, ze moja ksiezniczka to taka ruchliwa i zosia samosia, ze wszedzie chciala sama chodzic, nawet w wozku nie za bardzo

znam osoby, ktore chustowaly znacznie dluzej, noszac nawet na plecach (bo byly tez opinie, ze dziecko starsze woli podziwiac swiat) - wszystko mozna ;) to kwestia wiazania i wprawy

 

powiem szczerze, ze wcale nie czulam ciezaru dziecka (nie to co na rekach)

 

na poczatku mialam pozyczona taka na kółku, dziecko jest jakby w łódce, glowa wyzej, pupa nizej........... moje plakalo okropnie i juz myslalam, ze nici z chusty

ale zaczelam szukac, czytac, dopytywac i znalazlam chuste ponad 4 m dluga i po 2 dniach wiedzialam, ze to jest to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plecy mnie w ogóle nie bolały bo Kamilkę generalnie nosił mąż :lol2:

Jak byliśmy na wyjeździe to czasem po kilka ładnych godzin i nie narzekał. My kobitki wiadomo inaczej, czuć trochę ten słodki ciężar, ale przynajmniej ręce masz wolne no i wejdziesz wszędzie. My nosidło kupiliśmy głównie ze względu na wyjazd i sprawdziło się rewelacyjnie też potem w innych podróżach. A poza tym to kilka razy byliśmy z nim na spacerze w lesie i w Tesco na zakupach ;) "Po domu" nie używałam.

Co do wieku, to niby chusty podobno można długo, a i to nosidło na filmiku prezentują z takimi juz dużymi dzieciakami. Jakoś sobie tego nie wyobrażam, bo jak dziecko odkryje uroki samodzielnego poznawania świata to sie zwyczajnie nudzi w jednym miejscu i pozycji.

Nosidło kupiliśmy jak Kamilka skończyła 5 mcy, więc myślę, że dla Poli też juz będzie super :)

 

witam :)

 

Lady gratuluje serdecznie i wszystkiego dobrego :)

 

 

przeczytalam, ze rozwazasz czy kupic chuste czy nosidelko

mialam chuste przy drugim dziecku i zaluje, ze przy pierwszym tego nie znalam

wtedy mialam nosidelko i do niczego bylo (zeby nie powiedziec gorzej), ale te 11 lat temu to tez inne mozliwosci byly, moze teraz nosidelka sa lepsze

wypowiem sie w kwestii chusty - mialam Nati, wspaniala, tkana, dluuuuuuga chusta

nie bylam na warsztatach (bo u mnie takich cudow nie uswiadczysz), nauczylam sie wiazac z instrukcji - uzywalam 2 rodzajow wiazania, bo byly najlatwiejsze i najwygodniejsze

jezdzilismy na wakacje, chodzilismy po zamkach w kretych korytarzach i wszedzie gdzie chcialam

w domu jak cos robilam, a dziecko nie chcialo spac/lezej, to do chusty i spokoj, jak zasnela to moglam robic dalej, albo usiasc, a ona spala

 

nic sie nie boj - wiazanie jest proste, dziecko wlasciwie ulozone, a bliskosc mamy/taty bezcenna (nosidelko nie daje tej bliskosci)

spacerowalam po plazy z rocznym, czy starszym dzieckiem - wiec to nie powiedziane, ze chusta jest tylko dla maluszkow

 

z zadnego "produktu" wyprawki dzieciecej nie bylam tak zadwolona, jak z chusty (no moze jeszcze z wozka z pompowanymi kolami i doskonalym skrecem kół ;) )

 

gdybys miala pytania to prosze pisz :)

 

Dzięki dziewczyny za rady i wasze spostrzeżenia :)

 

A mówią,że im więcej opinii się wysłucha tym łatwiej podjąć decyzję :rotfl:.Ja jeszcze bardziej zbaraniałam :lol2:

Wczoraj (po wypowiedzi Magdy :)) zdecydowana byłam na nosidełko,dziś napaliłam się na chustę :rotfl:

 

Chyba zrobimy losowanie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie pamietam dokladnie, ale do ok. 1,5 roku

tyle, ze moja ksiezniczka to taka ruchliwa i zosia samosia, ze wszedzie chciala sama chodzic, nawet w wozku nie za bardzo

znam osoby, ktore chustowaly znacznie dluzej, noszac nawet na plecach (bo byly tez opinie, ze dziecko starsze woli podziwiac swiat) - wszystko mozna ;) to kwestia wiazania i wprawy

 

powiem szczerze, ze wcale nie czulam ciezaru dziecka (nie to co na rekach)

 

na poczatku mialam pozyczona taka na kółku, dziecko jest jakby w łódce, glowa wyzej, pupa nizej........... moje plakalo okropnie i juz myslalam, ze nici z chusty

ale zaczelam szukac, czytac, dopytywac i znalazlam chuste ponad 4 m dluga i po 2 dniach wiedzialam, ze to jest to :)

 

Dziękuję za odpowiedź :) Jak półtora roku to całkiem sporo :yes:

Ja tam jestem bardziej za chustą niż nosidełkiem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja myślałam że Monia na poważnie z bejbisem :yes: tyle razy o tym wspominała, że żarty to już być nie mogły ;) Zaciskam kciukasy co by mąż samych najlepszych pływaków dał :rolleyes:

 

Lejdi jak nic widzę Cię z tą miarką przy nodze Polindy :lol2:

 

:yes:

 

Sylwia ja urodziłam po czterdziestce i co , chłopak . Byłam pewna, że będzie dziewczynka, że jak mi pani zadzwoniła z wynikiem badań prenatalnych i powiedziała chłopak, to mało co nie padłam z wrażenia w pracy. Do dzisiaj pamietam ten moment :yes:

Aluniu :)

Jesteś więc wyjątkiem potwierdzającym regułę :lol2:.Albo Mąż ma takie mocne żołnierzyki :yes:.Bo ta większa szansa na dziewczynkę związana jest z obnizoną płodnością (która przychodzi z wiekiem :D)

 

Ale jak widać są wyjątki od reguły :).Zresztą w ciąży zdażają się "zaskakujące " przypadki :).

Koleżanka niedługo rodzi,mają już starszego syna.Była kikla razy na usg,za każdym razem lekarz widział dziewczynkę :).Ostatnio okazało się,że jednak w brzuszku mieszka chłopiec :eek:.A cała rózowa wyprawka już czeka :lol2:

Edytowane przez lady in red
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź :) Jak półtora roku to całkiem sporo :yes:

Ja tam jestem bardziej za chustą niż nosidełkiem :D

 

Pysiaczku gdybym miała wybierać będąc w Twoim przypadku to pewnie też zdecydowałabym się na chustę :yes:.Bo tylko chustę możemy używać od urodzenia :).Natomiast w moim przypadku produkt jest skierowany do dziecka które ma już 4,5 m-ca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak poszło Młodemu imam, że w Kangurku, bo to ten czas :) To można samemu sprawdzić, ma pewno ze sobą pytania :)

 

Tak,Alu olimpiada o której pisałam to Kangurek :yes:

Dawid bierze w nim udział chyba 3 raz-ale na razie bez większych sukcesów :grin:.

No ale udział na pewno nie zaszkodzi-wręcz przeciwnie ,bo utrwal wiedzę :cool:

 

Niedługo konkurs z baśni Andersena w którym też bierze udział Mój Syn :).Ciekawe jak tu Mu pójdzie :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...