Prawidłowe położenie kabli zasilających do rolet.

[emjot27]

Mam zamontowane rolety sterowanie elektrycznie. W jednym oknie po montażu parapetów nie ma zasilania. Okazało się, że przewód był poprowadzony w prawym dolnym rogu okna i przy montażu kamiennych parapetów przecięli go.

Moje pytanie, czy takie poprowadzenie kabli jest prawidłowe? Ja wiem, że inwestor wszystko powinien wiedzieć i o wszystkim pamiętać i oczywiście on jest winien temu, że tego jednak nie wiedział lub nie pamiętał Mimo wszystko chciałbym się dowiedzieć, czy przewody w tym miejscu w ogóle powinny się znaleźć? Czy to zgodne lub niezgodne z techniką budowlaną? Czy nie ma na to żadnych reguł?

[wykrot]

czy przewody w tym miejscu w ogóle powinny się znaleźć? Czy to zgodne lub niezgodne z techniką budowlaną? Czy nie ma na to żadnych reguł?

A niby ktoś chciał te rolety zasilić. Więc jak, powietrzem? A montażyści parapetów oczu nie mają? Zastanów się, jest tysiąc sto miejsc w mieszkaniu, gdzie przewody nie powinny się znaleźć. To co elektryk ma zrobić?

Wiedział jakie będą parapety? A może zrobił coś niezgodnie z projektem?

W projekcie wszystko powinno być napisane.

[emjot27]

Czy widział jakie będą parapety? nie, ale czy widział ktoś parapety montowane w innym miejscu niż pod oknami?

W pozostałych oknach przewody poprowadzone zostały w połowie wysokości okien i problemu nie ma stąd moje pytanie.

[robertsz]

W żadnym projekcie, w żadnej normie nie ma wzmianki, jak kłaść przewody od rolet w domku jednorodzinnym.

Puszczenie kabli pod oknem to błąd w sztuce (elektryka).

Błąd inwestora, że nie posiadał/nie przekazał zdjęć instalacji,

Błąd parapeciarzy, którzy nie używali podstawowych organów życiowych (mózg, oczy) w czasie swojej pracy.

 

Uszkodzenia kabli zdarzały się i zdarzać będą (choćby przewiert).... ale to już elektryka najmniej obchodzi.

Analogicznie gostki co montują drzwi, przewiercą się przez ogrzewanie podłogowe.... kto jest winny (hydraulik, wylewkarz, stolarze, inwestor...)