Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Parterówka L&M


Recommended Posts

Witam

 

Długo wahałam się czy zakładać dziennik. W końcu zwycieżyło przekonanie,ze na wszystko znajdzie się czas :D

 

 

Na poczatek trochę suchych faktów.

 

Nasza rodzina to ja z męzem oraz nasi dwaj synowie (3,5 roku oraz 4,5 miesiąca).

W dalszej przyszłości zamieszka również z nami teściowa.

Aktualnie mieszkamy w bloku, ale obydwoje z męzem pochodzimy z domów jednorodzinnych. Mam więc nadzieję,ze zdajemy sobie sprawę z tego, na co się porywamy budując dom :rolleyes:

 

Działkę kupilismy dokładnie w Barbórkę 2009.

Na początku tego roku zatrudnilismy architekta. Na samym początku czerwca dostalismy gotowy projekt, który złozylismy 7 czerwca.

Od 11 lipca mamy pozwolenie na budowę! Cała papierkologia przeszła szybko i sprawnie :)

 

Lokalizacja- podmiejska dzielnica śląskiego miasta. Nie napiszę,ze wioska,bo to centrum tej dzielnicy ;) Bliżiutko przedszkole i podstawówka, sklep, przychodnia, przystanek. Do miasta 3 minuty autem. Czyli lokalizacja na piątkę,bo niby nie ścisłe centrum miasta,ale jednak nie totalny koniec świata.

 

Działka - 12,75 ara. Super,tylko ze jest jeden feler. W sumie dwa,ale na razie o pierwszym. Działka ma wymiary 25 na 60. niby fajnie, ale 5 m musielismy oddać na drogę dojazdową,więc zostało 20x60. to juz takie super nie jest.

Drugi feler to słup niskiego napięcia. Optymistycznie patrząc to tylko słup niskiego napięcia a nie wysokiego Nie było by problemu, gdyby sobie grzecznie stał w kąciku.. Ale nie, jak na złosć stoi prawie na środku działki. Trzeba go więc przenieść,bo głupio mieć dom ze słupem w środku :D:

Były też i drzewa owocowe. Niestety juz stare jak świat i też trochę by nam przeszkadzały w budowie domu.

Plus, ze wszystkie media na działce (oprocz gazu,którego nie ma w ogole).

 

Dom- parterowy,niepodpiwniczony,z nieuzytkowym poddaszem. Inna opcja niż parterówka nie wchodziła w grę,bo nie chcielismy schodów m.in. z powodów zdrowotnych. Powierzchni uzytkowej troszkę ponad 160m2, powierzchni pomocniczej (pomieszczenie gospodarcze i kotłownia) niecałe 25m2.

Bryła budynku na rzucie prostokąta. od str. poł.- zach. taras, wejscie główne od str północnej. Bez garażu w bryle domu.

 

w planach mamy:

-budować z silikatu plus ocieplenie styropianem

-dach Braasa celtycka lumino brązowa lub grafitowa

- podłogówka w całym domu

- piec na ekogroszek

- rekuperator

- odkurzacz centralny

- brak kominka (nie kręci nas to )

- kuchnia oddzielona od salonu drzwiami przesuwnymi (nie kręcą mnie otwarte kuchnie- mam taką w bloku i starczy)

 

 

Stan na dziś: wycięte drzewa. A wczoraj weszła ekipa, która nam robi porządek ze słupem :wave:

No i najważniejsza rzecz- od maja mamy piękny blaszak na działce ;) Jak nam nie wyjdzie z budową,to mamy gdzie mieszkać:lol2: Ociepli się i będzie jak znalazł :lol2:

Ekipa budowlańców ma wejsć 10 sierpnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Bdan, liczę na wsparcie i dalszy ciąg mądrych rad :)

 

Na razie, starając się,zeby młodszy potomek zasnął, zastanawiam się,jak będzie wygądać budowanie z dwójką małych dzieci:o Moze być wesoło. Ale co nas nie zabije, to nas wzmocni:D

 

Miałam zdjęcia wkleić dopiero jutro,ale udało mi się znaleźć dwa zdjęcia z działki.

 

Te drzewka będę nas odgradzały od drogi :)

http://images38.fotosik.pl/935/debdd622319a3396med.jpg

 

A tu działka z drogą dojazdową.

http://images49.fotosik.pl/934/0d68ee66f0daa4b3med.jpg

Edytowane przez rutino78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj ciąg dalszy negocjacji z hurtowniami. Ja juz wybrałam jedną, ale mąż dalej sprawdza, oblicza, dogaduje. I dobrze, ktos musi byc rozsądniejszy:D Ja zdecydowanie w gorącej wodzie kąpana. Wszystko bym chciała od razu, a jak wiadomo tak się nie da. Cos czuje,ze budowa mnie nauczy cierpliwości:D

 

Banki rozważają czy zasługujemy na miano kredytobiorców. Oszalec mozna z tą iloscią dokumentów. No ale co zrobić, nikt nie obiecywał,ze kredyt dostaje się za ładny uśmiech :) I całe szczęście,bo nie wiem czy bym wtedy jakiekolwiek pieniądze dostała:lol2:

 

Moze uda się dzis podskoczyć na działkę. Mąż pracuje w miescie, w którym budujemy, więc moze tam często jezdzic. Dla mnie wyprawa z dzieciakami tylko po to zeby zobaczyc jak wygląda scięte drzewo, jest trochę bez sensu. Dzis jednak będziemy w poblizu, wię moze uda się podjechać i zrobic jakies zdjęcia.

 

p.s. juz nie mogę doczekac się, kiedy zamiast działka, będę mowic i pisać- budowa :) A jeszcze bardziej wolałabym mówic dom zamiast budowa:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dostalismy zgodę na podłaczenie wody :)

 

Poza tym bylismy wszyscy na działce. Okazało się,ze wichura lekko przestawiła nam blaszak:o Całe szczęscie był zabezpieczony, więc nie odfrunął w siną dal:lol2:

Na razie działka nie wygląda zbyt uroczo. Jeszcze leżą ścięte drzewa.

 

Ogłaszam konkurs na najbardziej uzbrojoną działkę!

Z góry mówię,ze szkoda czasu na wysyłanie ofert,bo i tak wygrałam:lol2: Aktualnie na działce mamy 3 (trzy) słupy niskiego napięcia, kabel podziemny i napowietrzny :lol2:

ktoś jest lepszy? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieciaki me kochane zajmują 99% mojego czasu (co się skonczy za parę miesięcy,jak wrócę do pracy:(), więc muszę pisanie dzielić :)

 

Aktualnego stanu działki nawet nie pokazuję, bo się będziecie śmiać :)

 

Za to mam parę spraw do rozważenia. Dzis tak do porządku wzięłam się za okna. Bierzemy pod uwagę Oknoplast i dwie tutejsze firmy. Po lekturze FM poprosimy o wycenę chyba również Jezierskiego oraz Avante. Mamy 14 okien plus jeszcze drzwi tarasowe (rozwieralne, nie chcę przesuwnych). Zobaczymy jak pojdą wyceny i będziemy dalej kombinować. Mam nadzieję,ze nie zejdę z tego świata jak zobaczę kwoty ;)

Problem jest natury estetycznej. Chcę orzech. To problemem nie jest. Natomiast jest nim to,czy brać dwustronny orzech czy jednostronny. Zakładałam ze jesli bedzie orzech w srodku to i drzwi wewnętrzne bedą orzech.. No ale wtedy rodzi się pytanie czy jak wezmę parapety orzech to czy nie bedzie za ciemne to wszystko:bash:

Pocieszam się tym,ze na pewno wiem,że dach będzie grafitowy, elewacja biała, bądź do bieli bardzo zbliżona :p

 

Jakbyś ktoś mi doradził co z tymi oknami to byłabym wdzięczna ;) Jeszcze w ostatecznosci dopuszczam opcję,ze okna wszędzie białe. No ewentualnie szare, ale szarych drzwi nie chcę (białych zresztą też).

 

P.S. Front naszej chałupy będzie taki

http://images50.fotosik.pl/910/c5c9e01a8477377fmed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam w gronie budujących, co do okien to niedawno miałam ten sam dylemat bo chciałam złoty dąb obustronny,ale okazało się że może być zbyt ciemno w pomieszczeniach(sypialnie nie są duże a okno w salonie jest niziutkie)a poza tym kwestia finansowa kolor wewnątrz wychodził sporo drożej,myślę jednak że te białe nie będą takie złe,zresztą chcę białe drzwi wew.więc powinno być ok.Życzę spokojnej budowy ;-) PS.również budujemy parterówkę :-) Edytowane przez ALA MAJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w ten "piękny" poranek.

 

U nas juz drugi dzien leje bez przerwy.. Pierwszy raz aż tak bardzo przejmuję się cudzymi budowami. Zwłaszcza tą, na której są aktualnie nasi budowlańcy. Mam nadzieję, ze nie mają tam zadnych problemów, choc i tak mają juz mały poślizg. Mąż wczoraj gadał z szefem ekipy i ten powiedział, ze wchodzą we wtorek 16 sierpnia, bo 15 swięto. Zaznaczył tez,ze w tym roku skonczymy SSO, tak jak chcemy. A jesli pod koniec roku ekipie dekarzy, z którą on współpracuje, będzie brakowało czasu,to on da swoich ludzi :)

 

Ala, dziękuję za odpowiedź na moje pytanie :) Jaką parterówkę budujecie? Gotowca czy indywidualny projekt?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rutino - ja mam okna Jezierskiego; wziełam je dlatego, że chciałam takie profile, mam pakiet 3 szybowy , szybe 0,5 i wycena u nich wyszła mi o 2 tysiące taniej niż w Oknoplaście (przy czym ja mam ciepłą ramkę z tworzywa)

Ale ..... poszukaj sobie wątek "opóżnienia w dostawie okien " - to mój wątek, i stresu był co sporo, więc z tego względu, choc wszystko skończyło się dobrze to nie polecam. Nie wiem jak teraz u nich z kondycją, długo jeszcze będą istnieć choć co do innych producentów tez nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w te pochmurne, poniedziałkowe przedpołudnie :)

 

Bdan, baardzo dziękuję za informacje o oknach. Nie miałam o tym bladego pojęcia. Mąż kategorycznie kazał zrezygnować ;) Tym bardziej,ze nie mamy jakiś ogromnych wymagań.

 

Ala, dziennika nie masz>? Podziwiam,ze sami sobie "dłubiecie":)

 

Martuchna, ubawiłaś mnie tym,ze działka piekna:) owszem, nam sie podoba, ale widziałam ładniejsze ;) Tyle,ze coś za co. Zrezygnowalismy z pieknych widoków i lasków na rzecz bliskiej odległosci do sklepów, przychodni, przedszkola, szkoły itp.

 

W sobotę bylismy na rodzinnym spacerze i przy okazji weszłam do sklepu z oknami i teraz czekam na wycenę :) Dupa jestem a nie negocjator, ale czas się tego nauczyć. Nie moze mąż wszystkiego robić,bo się biedak zajedzie. No więc postanowiłam ze okna są moje :) jesli dzieciaki pozwolą to podjadę dziś do oknoplastu. O ile dobrze kojarzę,to na ulicy,gdzie oknoplast,to jeszcze jest parę innych sklepów z oknami. Mam nadzieję,ze dam radę oblecieć wszystkie :) Najwyzej starszy zostanie z tatą, a ja młodszego do chusty i w drogę :)

 

Mąż ma od dzisiaj dwa tygodnie urlopu. Urlop zaczął mu się od tego,ze po 7 pojechał do dwóch hurtowni budowlanych negocjować ceny. Mam nadzieję,ze wróci zadowolony :)

 

A ja sobie uświadomiłam,ze rzutu nawet nie pokazałam :)

http://images35.fotosik.pl/712/5a99a021384dd398med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tutaj z "rewizytą" :)

 

Parterówka.. ahhh.. to jest to co lubię najbardziej.. :)

 

Opowiedz coś więcej o tym projekcie, bo trochę ten rzut niewyraźny. Dobrze widzę że z kuchni jest wejście do jakiś dwóch pokoi?

 

Co do okien to po pierwsze przejdźcie się i obejrzycie na żywo jak najwięcej firm, żeby mieć rozeznanie które jak jest zbudowane. Poza tym zawsze coś powie sprzedający co nas może bardziej ukierunkuje, oczywiście jeśli trafimy na kompetentnych. Następnie jak wybierzecie jedną czy dwie firmy to nie wysyłaj oferty tylko do tego jednego oddziału tylko do kilku. My jak zdecydowaliśmy się na oknoplast to wysłaliśmy zapytania do kilku czy kilkunastu - zobaczysz jaka będzie różnica.. ogromna.

 

A co do koloru to pooglądaj sobie dzienniki innych lub wejdź sobie na wątek Dekoracja okna http://forum.muratordom.pl/showthread.php?19809-Dekoracja-okna

Tu znajdziesz mnóstwo zdjęć okien gdzie zobaczysz różne połączenia, bo do okien w kolorze orzech nie trzeba dawać ciemnego parapetu. A nawet jeśli to też musisz pomyśleć jaką podłogę zrobisz czy ciemną czy jasną, jakie zasłony/karnisze itp, jakie meble, jaki kolor ścian. Niestety, jak się teraz przekonuje na samym początku dobrze jest przemyśleć i ustalić wszystko w najdrobniejszych szczegółach. Bo na przykład ja nie przemyślałam koloru okien do końca, i teraz żałuje że do kuchni nie wzięłam białego. Bo kuchnię robię białą i mieliśmy zrobić blat z czarnego granitu ale widziałam realizacje gdzie były takie kuchnie z oknem w kolorze orzech i dla mnie to sie gryzło. Teraz zmieniłam na blat dębowy (o tyle dobrze że tańszy) ale też wiem że nie do końca mi to będzie pasowało, bo dąb jest jaśniejszy. I nie wiem jaki zrobić parapet w kuchni. A wszystko przez to że nie jest to okno białe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż wrocił zadowolony :D W jednej hurtowni poobnizali trochę ceny,więc czekamy na decyzję drugiej :)

 

Dostałam wycenę na okna. Cena fajna, aczkolwiek firma wybrana, jak juz wczesniej pisałam, przypadkiem, więc nie mam się na razie czym podniecac ;) Do tych przeze mnie wybranych chyba dzisiaj nie dam rady podlecieć. Zwłaszcza,ze męza znowu nie ma. Okazało się,ze na dniach będziemy miec juz na działce skrzyneczkę z prądem:wiggle: No ale trzeba było dowieźć jakieś dokumenty.

 

Madzioochna, dziekuję za rewizytę ;) I za cenne rady. Przejrzałam częściowo ten wątek i tylko się utwierdziłam w tym,ze okna będą ciemne z ciemnym parapetem:D

Ja też uwazam,ze warto mniej wiecej mieć juz jakąś wizję jak nasz dom będzie wyglądał w srodku. Wiadomo,ze konczy się to rożnie,bo cos innego nam się spodoba, albo trzeba będzie abrdziej kasę liczyć. Ale ogolny zarys musi być. Tylko ze moje otoczenie chyba nie bardzo to rozumie:roll: No bo dom jeszcze sie nie buduje, a ja już oglądam kafelki do łazienki, meble kuchenne itp. No ale przecież wszystko się ze sobą wiąże. Jeśli zdecyduje się na orzechowe okna,to muszę też mieć wizję mebli, podłogi i wszystkiego innego. No nic, najważniejsze,ze mąż mnie rozumie :) Cudowny jest! (to tak w razie gdyby to czytał:lol:)

 

Co do mojej wizji wnętrz. To tak jak napisałam, okna orzech. Ściany chcę jasne, podłogi też. POnoć dąb bielony pasuje do orzecha- tak przynajmniej gdzies wyczytałam;) Meble też chciałabym orzechowe, bądź do niego zblizone :) No i moze drzwi wewnetrzne też orzech. Myślę,ze jak ściany i podoga będzie jasna, to nie będzie za ciemno. I to będzie baza,a dodatki marzą mi się turkusowe. Ale taki turkus wpadający juz w niebieski :) Uwielbiam to, co widać po moich ubraniach ;) Nawet chusta,w której nosze młodego jest turkusowo- brązowa :)

Myślę też nad kanapą. Pewnie jakaś jasniutka bylaby idealna. Ale tu pojawiają się moje dwa szkraby. Starszy powoli wyrasta z brudzenia wszystkiego dookoła, a młodszy jeszcze przed tym etapem. W związku z tym nie wiem czy nie skonczy się na brązowej.. Teraz mamy brązową tapcerkę i jest genialna. Ubrudzona była juz chyba wszystkim a nic nie widać :) Nie wiem, będziemy kombinować. Aczkolwiek wszelkie rady mile widziane :)

 

Rzut opiszę, ale poźniej, bo mały się mamy domaga :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młodszy dzieć śpi, starszy ke kolację, więc mam chwilę :)

 

Jeszcze jedno slowo dotyczące wizji wnętrz.

Przeglądając forum doszłam do wniosku,ze moja ulubioną figurą geometryczną jest prostokąt :) I tego mniej więcej chcę się trzymać. |Jak najmniej zaokrągleń.

Na stylach się nie znam, ale chcę zeby było prosto i ciepło. Nie chcę totalnej nowoczesności z betonem i metalem. Nie chcę tez rustykalnych wnętrz, ani glamour. za to duzo drewna.

kolory to na pewno brązy, beże, krem, biel, moze szary. no i turkus oczywiscie :)

 

 

a teraz opis rzutu. patrząc na górę od lewej

kotłownia -14,34m2

pomieszczenie gospodarcze, traktowane po części jako spiżarnia- 9,92m2

kuchnia zamykana drzwiami przesuwnymi- 11,28m2

wiatrołap- 4,68m2

łazienka, z jej czesci wydzielona pralnia zamykana drzwiami przesuwnymi- 11,92m2 + 4,25m2

pokój teściowej w przyszłosci- 20,87m2

pokoj syna nr 1:)- 10,58m2

pokój syna nr 2:)- 15,33m2

nasza sypialnia z garderobą (lewy górny róg), łazienką (prawy górny) oraz mini gabinetem( mąż musi miec gdzies swoje dokumenty, a nie chcemy,żeby walały się po sypialni, dlatego oddzielilismy to scianką)- odpowiednio 17,08m2 + 3,14m2+ 4,55m2+ 6,98m2

salon z wyjściem na taras- salon 38,54m2 a taras 40,41m2

 

:)

Edytowane przez rutino78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas szaleństwo. Wymieniają nam w bloku płyty balkonowe. Dziś zaczęli od naszego balkonu. Czyli stukanie, walenie itp. Od 6 (szóstej) rano:bash: Wszystko byłoby ok, gdyby nie to,ze mąż ma urlop i to jedyna szansa się wyspać.. No ale trudno. Przynajmniej będziemy mieć ładne balkony:)

 

Mąż wczoraj pozałatwiał mnóstwo spraw.

Najpierw pojechał do tartaku zobaczyć jak tam to wygląda. Jako,że tartak za Będzinem, więc 1,5 godzinę w jedna stronę. Ale wrocił zadowolony. Najpierw pani, z którą był umówiony cierpliwie wszystko mu tłumaczyła. W koncu nie wytrzymała i zawołała jakiegoś kierownika,zeby męza oprowadził po tartaku:D Dzieki temu co się dowiedział mozemy zakładać własny tartak:lol2: O drewnie mąż wie wszystko:D

Poza tym, juz w pobliskim tartaku, zostały zamówione deski na szalunek. Stal zamowimy dzis, bądź jutro.

 

No i mamy prąd na działce! Super, nie będzie trzeba od nikogo pozyczać :) Jeszcze tylko na wodę czekamy. Nie zdążą jej zrobić do połowy sierpnia, ale we wrzesniu juz powinna być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas szaleństwo. Wymieniają nam w bloku płyty balkonowe. Dziś zaczęli od naszego balkonu. Czyli stukanie, walenie itp. Od 6 (szóstej) rano:bash: Wszystko byłoby ok, gdyby nie to,ze mąż ma urlop i to jedyna szansa się wyspać.. No ale trudno. Przynajmniej będziemy mieć ładne balkony:)

 

 

Przyzwyczajaj się Kochana do stukania, pukania, wiercenia i cięcia - niedługo to będą jedyne odgłosy które będziesz słyszała - nawet podczas snu :)

A urlop - pewnie kilka najbliższych też będzie pod znakiem robót budowlanych :) My właśnie jesteśmy w trakcie takiego urlopu, niestety z Małym dzieckiem nie jest to łatwe :) Ja robię za opiekunkę i siedzę w domu, Mąż dzielnie walczy na budowie. Zapraszam do Nas :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...