Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Parterówka L&M


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

kociołek jest w porządku, drugi raz też bym go kupił. palenie węglem wymaga treningu ale już jest ok. Forumowicz Minertu mi go sprzedał i w razie problemów (jak na razie wszystkie trzy były z mojej winy) zawsze oddzwania.

Mamy wreszcie drzwi przesuwne między kuchnią i salonem. Chowane w kasecie obitej płytami GK. jeszcze jedna warstwa gładzi, farby i obiecujemy się pochwalić.

Wycofał się kupujący nasze mieszkanie, bank go zwodził kilka miesięcy i porzucił. jesteśmy w finansowej czarnej doopie. Nastroje podłe.

Nadal nie umiem dogadać się z podłogówką. Przed świętami pojawił się w końcu hydraulik i poprawił instalację w kotłowni, piec jest teraz pzryłączony tak jak w instrukcji, została mu jeszcze regulacja rozdzielaczy i przełożenie jednego czujnika. Zima się skończy zanim dojdę z tym do ładu.

Przez kilka dni lub tygodni jest dobrze 23-24 stopnie, po czym zaczyna się instalacja wychładzać. wtedy włączam wszystkie pompki na full i pojawia się ciepła woda w rozdzielaczach. już trzeci raz tak było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź .a co do podłogówki to my mamy i na dole i na górze Grzejemy od listopada chociaż jeszcze nie mieszkamy .Na początku mieliśmy problemy z piecem ale sobie poradziliśmy natomiast podłogówka śmiga dobrze Jesteśmy zadowoleni.Na razie w domu jakieś 20 - 22 stopnie Zobaczymy jak będzie dalej .Życzymy powodzenia w dalszym urządzaniu i cierpliwości w sprzedaży mieszkania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
:bye:Witam w sobotni wieczór,z tym mieszkaniem to szkoda że się nie sprzedało,zawsze to jakiś duży zastrzyk gotówki,jak sprzedawaliśmy mieszkanie w 2008r ceny były cholendarne,my sprzedaliśmy za 120 tys czteropokojowe na Wielkopolskiej,bo nam się bardzo spieszyło na wykończenie domu,a tak spokojnie 150 mogliśmy dostać,a Wy na jakiej ulicy macie mieszkanko i ile pokoi :rolleyes:a z centralnym tak bywa trzeba odpowietrzać piony,pierdoły ;)mój biega po całej chałpie i się wygina ::wiggle:podłogówka góra,dół to trzeba przypilnować po dolaniu wody do centralnego,piszę chaotycznie,bo ja się na tym nie znam,ale mój to ma w jednym paluszku,zresztą sam to wszystko robił :popcorn:życzę Wam szybkiej sprzedaży mieszkanka :bye:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Wycofał się kupujący nasze mieszkanie, bank go zwodził kilka miesięcy i porzucił. jesteśmy w finansowej czarnej doopie.

A nie chcecie wynająć ?

U mnie jeśli nie sprzedam to jest druga opcja czyli wynajęcie.

Byłem u babki w nieruchomościach i stwierdziła,że jest sporo chętnych na wynajem za całkiem fajną sumkę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za odpowiedź :). Cieszę się, że jesteście zadowoleni z kotła.

Z mieszkaniem na pewno się uda - tylko potrzeba troszkę czasu. Wiosną jest chyba większy ruch w nieruchomościach. Będę trzymała mocno kciuki. Nie martwcie się :no:

A o swoich problemach z podłogówką pisałeś gdzieś, pytałeś na FM? Czasem jakiś drobiazg może sprawiać kłopoty. Warto pytać :).

Głowa do góry - nie myślcie czego nie macie :no: Pomyślcie co macie :yes: Jest ciężko, ale udało się Wam osiągnąć naprawdę dużo i mocno wierzę, że będzie dobrze :).

 

Czekamy na zdjęcia :).

 

Madzia odezwij się czasem :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem :)

 

Ostatnio mam takiego lenia forumowego, ze narobiłam sobie zaległości w innych dziennikach. Tak to jest jak sie jest cały dzień poza domem, wieczorem trzeba pobyć z dziećmi i ogarnąć dom. A jak się jest w domu cały dzien, to znaczy,ze dzieci chore. Więc średnie warunki do siedzenia na forum :)

Byle do wiosny :)

 

Co do mieszkania: wielkiej kasy za nie nie będzie, bo mamy go na kredyt. Po spłaceniu zostanie nam kilkadziesiąt tysięcy, z których już część wydalismy na elewację ;) Kiedyś była opcja,zeby wynajmować, ale rzeczywiscie jakiegoś majątku byśmy z tego nie mieli.

Cała sprawa ze sprzedażą posunęła się znów do przodu, ale na razie nic nie piszę, zeby nie zapeszyć :)

 

Ze zdjęciami domu nie jest tak prosto. Co posprzatam, to dzieci szybko zadbają o to,zeby już nie było czego fotografować :)

Poza tym naprawdę nie ma czym się chwalić. Wszystkie pomieszczenia potrzebują jeszcze wykończenia. Przede wszystkim straszą puste ściany.

W salonie zamiast obrazów na pewno będą nasze duże zdjęcia. Mój kolega fotograf obiecał nam zrobic fajne zdjęcia, ale czekamy na wiosnę.

Poza tym lampy. W salonie stara jest do wymiany, gdzie niegdzie wiszą pieknę żarówki, w sypialni i u chłopców brkuje kinkietów przy łożkach itp. No ale wiadomo,ze nie od razu Rzym zbudowano :)

 

Wrzucam kilka zdjęć, na razie marnej jakości, ale coś tam widać. Muszę tego mojego koleggę zmobilizować, zeby porobił mi kilka fajnych zdjęć chałupy ;)

 

Dom z zewnątrz. Rutino juz kilka wrzucał, ale ja zrobię to jeszcze raz. No podoba mi się ten mój dom z zewnątrz i nic na to nie poradzę :)

http://imageshack.us/a/img255/3100/sdc15323.jpg

 

http://imageshack.us/a/img90/6072/sdc15312.jpg

 

http://imageshack.us/a/img839/775/sdc15313l.jpg

 

http://imageshack.us/a/img23/8831/sdc15320f.jpg

 

 

Jakis czas temu pojawiła się żaluzja i firanki w oknach tarasowych. Firanki są tymczasowe, czekam na zastrzyk gotówki :) Ale i tak je lubię :)

(biała szmatka na stoliku wyjatkowo- przez kolędę :) )

http://imageshack.us/a/img715/3510/sdc15523.jpg

 

http://imageshack.us/a/img90/4396/sdc15528y.jpg

 

Roleta w kuchni pojawiła się jakiś czas temu, a w piątek przed świętami pojawił się w końcu parapet. Cieszę sie, ze zdecydowałam się na parapet w kolorze okna, a nie biały. na zdjęciu jest jeszcze nie obrobiony. Ostatecznie wykończony zostal dopiero w tym tygodniu.. W sumie kuchni brakuje jescze lampy i będzie gotowa :)

http://imageshack.us/a/img543/4369/sdc15533.jpg

 

http://imageshack.us/a/img600/4821/sdc15532y.jpg

 

http://imageshack.us/a/img94/3775/sdc15535c.jpg

 

http://imageshack.us/a/img802/3499/sdc15536.jpg

 

W piatek przed świętami pojawiły się również drzwi do kuchni. Rutin wział sie w końcu za obrobienie ścianki (co widać po prawej stronie :) )

http://imageshack.us/a/img688/4678/sdc15569.jpg

 

Wiatrołap czeka na szafkę na buty i cos na scianę. Koszyk na szaliki i czapki musiał sie pojawić, bo wczesniej wszystko walało sie po podlodze. Jakoś cięzko chłopców nauczyć, ze moga to wszystko włozyc do rękawa kurtki ;)

http://imageshack.us/a/img22/6135/sdc15561.jpg

 

I parę prezentów:

http://imageshack.us/a/img534/8122/sdc15253o.jpg

 

http://imageshack.us/a/img18/3439/sdc15355.jpg

 

http://imageshack.us/a/img547/7428/sdc15566k.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nareszcie się odezwałaś, już myślałam że obraziłaś się na forum...

Wiem jak to jest jak nie wszystko jest skończone - u nas też podobnie - niby posuwamy się do przodu ale zawsze coś pozostaje nie skończone. Dlatego nie śpieszę się z przeprowadzką - wolę teraz powolutku wszystko pokończyć :)

 

A u Wa - pięknie :)

I salon - bardzo elegancki, i wiatrołap - prosty ale gustowny i cały domek - elewacja piękna :) Mam nadzieję że u nas na wiosnę chłopaki też się spiszą na piątkę :)

 

Pozdrawiamy cieplutko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O! Fotki :)

 

Bardzo przypadly mi do gustu Wasze sofy i lampa nad stolem. :) A jeszcze bardziej spodobaly mi sie ciasta na szklanej paterze :)

 

Tylko mam wrazenie ze przez rolete w kuchni zrobilo sie troche ciemno. Ale moze to kwestia zdjecia. Kuchnie juz chwalilam, to sie powtarzac nie bede :). Ale zadamy pytanie - z uzytkowania zlewu nadal zadowolenia? Jak sie sprawdza tectonit w praktyce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Venus, no u nas z wynajmem też gra nie warta świeczki.. Gdyby nam nie zależało na kasie i dzieciaki byłyby dużo starsze, to pewnie byśmy któremuś mieszkanie zostawili. W naszej sytuacji nie ma to jednak większego sensu.. Choć szkoda, bo mam do tego mieszkania sentyment :)

 

Madzia, gdzie tam się obraziłam:) Po prostu oklapłam i mi się nic nie chciało ;) Jeszcze wiele pracy przed nami,zeby dom dopieścić, ale nic nas nie goni. Poza tym co my będziemy robić i o czym będziemy gadać jak juz wszystko będzie zrobione? :lol2:

 

Turlu, z sof dalej jesteśmy bardzo zadowoleni. Wszelkie ślady małych, brudnych łapek da się bez problemów usunąć.

Lampa nad stołem się spisuje, ale się prosi o większy, porządny stół :) Może kiedyś :)

Kuchnia rzeczywiście ciut ciemniejsza, ale na pewno nie tak jak na zdjęciu. Z rolet jestem bardzo zadowolona.

A co do zlewu- absolutnie nie narzekam. Wytrzymuje wszystko :) Jest gładki więc myje się go super, choć wczoraj pomyslałam,ze może wypadałoby go czymś porządniejszym potraktować. Na razie to tylko gąbka i płyn do naczyń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...