Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Parterówka L&M


Recommended Posts

Pierwszy raz cieszę się z ulewy:o Dzięki niej panowie zrobili sobie przerwę i nie wiercą,ani młotem nie tłuką. Ledwo przestali,to dzieci zasnęły.

 

Mąż twierdzi,ze bzdury piszę. No ale co mam pisać jak jeszcze budowlańcy nie weszli.. Toż nie będę się rozpływać nad pięknem bloczka fundamentowego z firmy x czy y ;)

 

Wczoraj zrobiłam sobie spis sprzetów AGD, które mi się podobają. Przede wszystkim chciałam zobaczyc, jakich kosztów mam się spodziewać. Wyszło całkiem nieźle. Pomagałam sobie komentarzami na ceneo ;) Wniosek z poszukiwań: nie muszę wydawać 3 tys. na sprzęt, który spelniałby moje warunki :)

 

poza tym spodobal mi się tez zlewozmywak http://www.ceneo.pl/;0152031696-10.htm tyle,ze chciałabym jasny.

 

no i ku pamięci : http://www.bizzarto.com/#/kolekcje/calvados oraz śliczy narożnik http://allegro.pl/naroznik-maja-i1715888214.html

 

Madzia, no moje budowanie to też raczej będzie polegało na pilnowaniu dzieci. Przynajmniej jesli chodzi o początkowy etap. Z początkiem października wracam do pracy i wtedy to juz w ogóle będzie wesoło.

Edytowane przez rutino78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Fajnie ze pojawił się ktoś nowy, kto podobnie jak my zaczyna i zmaga się z budową domku :)

Będę wiernym czytelnikiem a raczej czytelniczką ;)

 

..lekturze FM poprosimy o wycenę chyba również Jezierskiego oraz Avante. Mamy 14 okien plus jeszcze drzwi tarasowe (rozwieralne, nie chcę przesuwnych).

 

Jezeli chodzi o okna ... to obecnie tez szukamy "najlepszej" oferty. Dalismy wycene do kilku firm: Konsek, AP Żory, Oknoplast i jak narazie najlepsza dostalismy od GBI z Rybnika (jedyna firma ktora normalnie policzyla nam za okna w kol. grafit a nie jak kol. niestandar. ) Cena za okna,parapety, drzwi tarasowe, rolety podtynkowe i brama to tyle co w AP chcieli za same okna i drzwi!

 

Chcę orzech. To problemem nie jest. Natomiast jest nim to,czy brać dwustronny orzech czy jednostronny. ......Pocieszam się tym,ze na pewno wiem,że dach będzie grafitowy, elewacja biała, bądź do bieli bardzo zbliżona :p

 

My nastawilismy się na okna z zwe. grafit/ szary a od srodka białe, gdyz podobnie jak Ty obawiałam się ze w domu bedzie zbyt ciemno wiec pozostalismy przy uniwersalnym kol.czyli białym :)

 

...szarych drzwi nie chcę (białych zresztą też).).

hehe i tu wlasnie pojawia się najwiekszy problem :/podobnie jest u nas.... jak dobrac drzwi do grafitowych okien i grafitowego dachu przy jasnej elewacji??? ;) oczywiscie biale odpadają!

 

PS: a domek bardzo ładny :)

 

czytam dalej... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno slowo dotyczące wizji wnętrz.

Przeglądając forum doszłam do wniosku,ze moja ulubioną figurą geometryczną jest prostokąt :) I tego mniej więcej chcę się trzymać. |Jak najmniej zaokrągleń.

Na stylach się nie znam, ale chcę zeby było prosto i ciepło. Nie chcę totalnej nowoczesności z betonem i metalem. Nie chcę tez rustykalnych wnętrz, ani glamour. za to duzo drewna.

kolory to na pewno brązy, beże, krem, biel, moze szary. no i turkus oczywiscie :)

 

 

a teraz opis rzutu. patrząc na górę od lewej:)

 

Juz teraz zapowiada się bardzooo ciekawie :) muszę przyznać, ze mamy podobne upodobania i wizje co do domu i wnetrza :)

aj chyba pokuszę sie na zal. swojego dziennika ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! Tez budowalismy parterowke, a dzialke mamy 27 m/106 m czyli dluga kiszka.

Co do okiem to bierz w srodku rowniez kolor, ja mam kolor w salonie i kuchni, a 3 sypialnie zrobilam biale od srodka i do dzisiaj zaluje, kazdy paproch widac i musze cifem szorowac czarne smugi. Parapety nie musza byc w kolorze okien, ja mam jasne do drewnianego koloru okien. Okna sa zloty dab, parapety bezowe, a drzwi wew. orzechowe, zreszta zobacz sobie w dzienniku.

Co do parterowki to gdybysmy budowali sie ponownie to tylko i wylacznie parterowka! Zycze powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Sto lat nie pisałam, ale bylismy na wakacjach. Wprawdzie z laptopem w torbie, ale tylko po to by dalej negocjowac z hurtowniami :)

Na dzień dzisiejszy:

- hurtownia wybrana (mam nadzieję,ze spiszą się na szóstkę!)

- więźba zamówiona i zaliczkowana

- stal zamówiona i zaliczkowana

- ścięte drzewa pocięte i zabrane

-słupy już zrobione jak trzeba i jest juz licznik

i pewnie jeszcze wiele innych rzeczy, o których aktualnie nie pamiętam;)

 

Dziś ma przyjechać drewno na szalunki i wytyczenie fundamentów. Jako ze nasze fundamenty to nie ładny kwadracik, to wykonawca chce,żeby wytyczyć je za pomocą ław a nie palikowania. W sobotę geodeta spotyka się z wykonawcą i to robią. To już jutrooo!!!:jawdrop:

Dziś montują licznik prądu i prąd gotowy :)

Wodę na razie musimy pozyczyć od sąsiadki. Tylko trzeba przywieźć baniak na wodę.

A w wtorek wjezdza kopara:wave: Chyba wezmę dzieciaki i pojedziemy popatrzeć :D Trzymam tylko kciuki,zeby pogoda dopisała.

 

A ze spraw bardziej "babskich".

wkleiłam ostatnio zlewozmywak, który mi się podoba. ale napisałam,ze chce jasny:eek: pijana byłam :lol2: nie chcę zadnego jasnego tylko własnie ten antracyt. problem w tym, ze nie wiem czy taki ciemny będzie pasował..

Zrobiłam sobie projekt kuchni. Wrzuciłam go do wątku kuchniowego i różnych zmianach wyszło coś takiego

http://images40.fotosik.pl/1019/5911d7fbcde34602med.jpg

 

http://images37.fotosik.pl/990/c589d0cbca54bf28med.jpg

 

Ja jestem zadowolona,choć oczywiscie można jeszcze zmieniać i zmieniać. Muszę tylko pamiętać,zeby przekazać murarzowi zeby drzwi w kuchni poprzesuwał.

Kolorystyka do rozwazenia, aczkolwiek fronty bym chciała orzechowe do okien i drzwi wewnętrznych. Górne poziome szafki chyba będą białe, tylko nie wiem czy połysk czy mat. Moze mat,bo blat też bym chciała biały albo biały w ciapki. Biały blat jest praktyczny? Ściany moze jakiś jasnoszary a podłoga trochę ciemniejszy szary. Mąż trochę boi się tego szarego. Nie chce,zeby podłoga wyglądała jak w więzieniu (skąd on wie jak wygląda w więzieniu?:???::lol2:) Nie wiem jeszcze co na scianę nad płytą. No i wracając do zlewu to czy antarcyt bedzie pasował czy nie? Czy jednak jakiś jasnoszary albo po prostu stalowy?

Aa, jest jeszcze jeden problem do przemyslenia. I to własnie juz na etapie murów. Mianowicie okno w kuchni. okna mamy na wysokosci 85 cm. To znaczy ze blat (który będzie pewnie rownież i parapetem) będzie też na wysokosci 85 cm? Czy to jest po prostu wymiar dziury w murze a dochodzi załozmy 3 cm blatu, pianka i np robi sie z tego wysokość 90? bo ja juz zgłupiałam z tym:wtf:

 

Magpie, Netmar, cieszę się,ze zajrzałyscie do mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze się do porzadku nie zaczęło, a juz problemy. Deski na wytyczenie fundamentów i szalunki pierwotnie miały byc wczoraj. Wczoraj rano zadzwoniła pani z tartaku,ze jednak desek nie przywiozą,bo dzien wczesniej probowała sie do męża dodzwonic z pytaniem czy mamy działkę ogrodzoną i czy bedą mogli bez problemu deski rozładować. Mąż niby nie odbierał. G... prawda, nikt nie dzwonił. Ale jako ze deski miały byc następnego dnia, czyli dzis,to nikt się nie awanturował. |A dzis baba dzwoni ze jeszcze nie gotowe:mad: (super,ze wczoraj były a dzis nie). I zaczęła sie upierać,ze palikowanie wystarczy i ze moze pogadać z naszym wykonawcą,bo z racji częstej wspólpracy się znają. Mąż stwierdził,ze jak się dogada to ok. Po chwili zadzwoniła zapytać czy jutro koło 7 będzie ktoś na działce,bo przywiozą wszystkie dechy:D Znaczy nasz budowniczy ją opierdzielił i się na zadne palikowanie nie zgodził:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj deski w tartaku po jednodniowej nieobecnosci znów się pojawiły ;) Są już na naszej działce :)

http://images37.fotosik.pl/999/91feb42eefa7cb31med.jpg

 

Geodeta z wykonawcą jakoś wybitnie nie mieli ochoty się zobaczyć, więc najpierw jeden zadzwonił,ze nie moze przyjechać, potem okazało sie ze drugi był dzien wczesniej i juz coś tam robil itd :D Ale w koncowy efekt dzialań jest zadowalający, więc mogą się dalej nie lubić :)

 

A tu dowód,że mamy już piękną skrzyneczkę

http://images39.fotosik.pl/1004/8b0275aed710ad16med.jpg

 

Zeby jednak nie był to dzien w pełni udany to wyszedł jeden problem i jeden dylemat. Ale o tym poźniej,bo teraz jadę zobaczyć swoją działkę. Budowę? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś miał być TEN DZIEŃ. No i jest, ale częściowo. Koparka pracuje od 7, ale nie kopie tej dziury, na której tak nam zalezy ;) Wczoraj wieczorem i w nocy bardzo padało i ziemia jest zbyt mokra. Za to koparkowy zabral się za wjazd. trzeba tam jakimś kamieniem wysypać,bo za chwilę nie dałoby się tam wjechać. A ekipa naszego wykonawcy, pana Romka, zabrała się za zbijanie desek na szalunki. Super,ze ekipa, zamiast czekać w domu na lepsze warunki pogodowe, zabrała się do roboty :)

 

ostatnio pisałam że jest jeden problem i jeden dylemat.

Zacznę od problemu. otóż, jak powszechnie wiadomo, na działce mielismy piękny słup NN, akurat tam gdzie miał stanąć dom. W zwiazku z tym pojawiły się dwa słupy na granicy działki a kabel jest pod ziemią. I wszystko byłoby ok, gdyby nie to,ze pan projektujący przeniesienie słupa coś mało patrzył w projekt. Przy wytyczaniu bydynku wyszło, ze jeden słup jest na widoku z pokoju, który w przyszłosci będzie dla teściowej. Na poczatku myśleliśmy, ze będzie wręcz na wysokosci okna. W niedzielę pojechalismy i pomierzylismy trochę. Całe szczęście okazało się,ze słup będzie troszkę z boku, ale mąż twierdzi,ze trzeba okno choć o pół metra przesunąć. Zobaczymy co na to powie kierbud i projektant domu.

 

Teraz dylemat. Tym dylematem jest to oto drzewo

http://images50.fotosik.pl/1047/5cfa542fa1ecad0bmed.jpg

jest to stara grusza, juz ponoc dzika. zostawilismy ją, bo troszkę oddziela nas od sąsiadów, a poza tym stoi od strony tarasu i pewnie dawałaby nam trochę cienia. Ale część rodziny jest za jej scięciem. Argumenty przeciw drzewu: owoców z tego juz dobrych nie będzie, pełno lisci do zgrabienia, owoce będą gnić i na działce będzie śmierdzieć. Padło jeszcze hasło,ze drzewo jest brzydkie :roll:

no i nie wiem czy go ścinać,bo to tylko będzie kłopot, czy jednak zostawić.. na ogrodnictwie się nie znam i ciężko mi podjąć takie decyzje.

Edytowane przez rutino78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomości z frontu takie, że koparka wchodzi w czwartek,bo na działce musi trochę wyschnąć. Szkoda ze nie jutro, ale i tak nie ma źle :)

Poza tym na działce/ budowie (jak mam to nazywać jeszcze??:-?) spotkała się dziś trójca święta, tj. wykonawca, kierowniki budowy oraz mój mąż :) Obgadali parę spraw. Między innymi postanowili,ze bedą kopać trochę plycej niz jest w projekcie. Ufamy kierownikowi budowy, tym bardziej,ze polecił nam go nasz architekt. Oprócz tego powiedział,ze mamy się nie przejmować przesunięciem okna,bo to zaden problem.

Mąż twierdzi,ze pomiędzy nim a kierownikiem budowy jest chemia :D Nie wiem czy mam się zacząć bać o swoje miejsce w stadzie?:D

Edytowane przez rutino78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze jak jest porozumienie na linii Inwestor - Kierownik budowy :) Lepiej mieć Kierownika po swojej stronie i w razie "w" postawić Wykonawce do pionu niż niepotrzebnie kłócić się z Kierownikiem i błagać potem o każdy wpis do Dziennika...Będzie dobrze :)

A o swoje miejsce w stadzie się nie bój - w końcu to z tobą mąż będzie potem mieszkał w domku, więc lepiej niech ciebie też słucha :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madzia, jak mi będzie dalej wciskał najtansze rzeczy jako najlepsze to se tam będzie mieszkał, ale z mamusią :D Mu się marzy całe wyposażenie z odzysku :D Jesli chodzi o samą budowę to se wymysla rózne bajery, bo to "niezbędne" a jak wspominam o wykończeniówce to słyszę "a moze kupmy se takie zwykłe drzwi, najtansze z marketu teraz i potem jak sie wprowadzimy to se wymienimy". Jasne, tyle ze znamy się ponad 9 lat i jestem pewna,ze to "wymienimy" nigdy nie nastapi. 5 lat sie prosiłam,zeby mi listwy przypodłogowe w sypialni zrobił. A to własnie była rzecz, którą "zrobi na ddniach". Trochę tych dni minęło :D

 

Co do stanu aktualnego to na piątek zamowiony jest piasek i stal. Koparkowy potwierdził,ze jutro wjezdza na budowę:wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:evil::evil::evil::evil: I po co ja wczoraj cokolwiek pisałam????????:bash: POźnym wieczorem zadzwonił pan Romek. Koparki dzis nie będzie, bo ziemia ponoć dalej za bardzo mokra :bash: Ja nerowo nie wytrzymam tej budowy. o ile w ogole się zacznie:confused: Co z tego,ze ekipa pana Romka przygotuje wczesniej szalunki i zbrojenie, skoro nie ma tego gdzie dać :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:evil::evil::evil::evil: I po co ja wczoraj cokolwiek pisałam????????:bash: POźnym wieczorem zadzwonił pan Romek. Koparki dzis nie będzie, bo ziemia ponoć dalej za bardzo mokra :bash: Ja nerowo nie wytrzymam tej budowy. o ile w ogole się zacznie:confused: Co z tego,ze ekipa pana Romka przygotuje wczesniej szalunki i zbrojenie, skoro nie ma tego gdzie dać :cry:

 

Ech pamiętam tą niecierpliwość i motylki w brzuchu kiedy czekaliśmy na pierwsze wykopy:) Kazdy tak ma, nie martw się, u nas też długo przekładaliśmy rozpoczęcie robót właśnie z powodu mokre ziemi i deszczu.

Lepiej poczekać niż potem kombinować jak wyciągnąć koparkę, która zakopała się w błocie ;) Zobaczysz jeszcze się nacieszysz budową :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czwartek czekaliśmy w napięciu czy znów nie będzie telefonu,ze ziemia zbyt mokra. Całe szczęscie nie było! :)

W piątek o 7 na działce pojawiła się koparka!:wave: Jako ze koparkowy liczył sobie od godziny, to mąż wziął wolne i pojechał pilnować ;) Koło 9 dołączyłam do niego z dziećmi i podziwialismy jak powstaje wielka dziura, gdzie wkrótce stanie nasz DOM! :D

Popołudniu wrocilismy do domu, a wieczorem mąż pojechał zapłacić koparkowemu. Wiadomosci z frontu nie były dobre.. Okazało się,ze z jednej strony grunt jest tak miękki,ze nie da się na tym zrobić planowanych fundamentów :cry: Zdolnemu koprkowemu udało się nawet tam utopić:bash: Musiał wzywać ciężarówkę, która go wyciagnęła. Podczas wyciagania koparkowy pierdzielnął łyżką w kabel telefoniczny sąsiada:mad: Całe szczęscie sasiad spokojny i słowa nie powiedział. A jak mąż załatwił sprawę z telekomunikacją to nawet zadowolony chodził,ze sam nie musiał tego robić;)

Tak czy siak piątkowy wieczór uplynął w, delikatnie mówiąc, średnich nastrojach. Żeby było malo późnym wieczorem przez wiochę przeszła ulewa. Że szlag nas nie trafił to cud:mad:

W sobotę rano pojechalismy na budowę gdzie mialo znów dojść do spotkania trójcy- inwestor, wykonawca i kierownik budowy. Panowie popatrzyli, podumali i postanowili skonsultować się z projektantem. Projektant nie odbierał, ale kierownik nie odpuścil i pojechał do niego do domu:D

Wynik konsultacji- płyta fundamentowa. Z jednej strony dobrze, że nie wymiana gruntu, ale z drugiej strony to jednak kilkanaście tysięcy więcej niż miało być. A nieograniczonego budżetu niestety nie mamy. No ale co zrobić, mogło byc gorzej :)

Stan na dziś : panowie trochę wyrównali piaskiem wykop, zaszałowali i jak będzie ok to jutro wylewają chudy beton.

 

Kurcze, szkoda,ze z samego początku budowa daje nam popalić. Ale mam nadzieję, ze poźniej będzie tylko lepiej :) No i plus czytania róznych dzienników- świadomość,ze nie tylko my tak mamy, inni również mają problemy :D

 

 

i parę zdjęć z weekendu pełnego wrażeń :D

 

widok na tymczasowy wjazd

http://images35.fotosik.pl/866/2674fa57f19b5518med.jpg

 

piękna koparka:)

http://images35.fotosik.pl/866/096de6456e562ecemed.jpg

http://images37.fotosik.pl/1015/fd5fe2a6f09be714med.jpg

 

Inwestor Młodszy sprawdza czy koparkowy dobrze kopie :)

http://images38.fotosik.pl/1043/5ba27953215f1b0emed.jpg

 

w tej okolicy koparka się utopiła

http://images35.fotosik.pl/866/0ae0cb1f1ebfdb09med.jpg

 

a tu nasze ruchome piaski, które w rzeczywistości są ruchomą gliną ;)

http://images49.fotosik.pl/1027/2afb0fdabeebec84med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodze do Ciebie z rewizytą :welcome:

Będę trzymać kciuki za trafne decyzje i oczywiście podgladać na bieżąco :)

 

Co do okien dwustronnie w orzechu - jeśli lubisz ciepłe wnętrza i drewno (a tak wyczytałam), to myśle, że nie będziesz miała problemu z urządzeniem wnętrz. Parapet może niekoniecznie dałabym orzechowy - bardzo się brudzi! ;) No i przyciemnia dosyć wnętrze.

Projekt kuchni ciekawy :)

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naberia, cieszę się,ze wpadłaś :)

Ciemne parapety się brudzą, ale mąż stwierdził "żadnych marmurów w domu" ;) No i ja też jakoś srednio za tym przepadam. Więc co zostaje?

 

A u co u nas? A no mamy już warstwę chudego betonu!:D Wieczorem pojechalismy go podlać,bo oczywscieteraz gorąco i bez deszczu :) Srednio mądrym pomysłem było zabranie tam dzieci :) Inwestor Najmłodszy ma jeszcze wszystko gdzieś, ale Inwestor Młodszy byl pierwszy do podlewania:D

Dziś mąż wział wolne,zeby tam podlać parę razy,a jutro juz to zbroją :lol: Myslałam,ze ja to podleję, ale z dziecmi byłoby to baaaaaardzo trudne.

Zdjęć z wczoraj oczywiscie nie mamy, bo oczywscie zapomniałam :oops: Ale mąż obiecał,że dzis jakies zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ooo widzę ze prace juz daleko posuniete :)

Doczytałam się ze walczycie z gliną .... pocieszę Cię - my też ciezko i uparcie walczylismy z gliną tyle ze nasze wykopy pod fund. były na 1,70!! :bash:

 

Projekt kuchni bardzo fajny tyle ze zastanawia mnie gdzie jest lodówka?? w zabudowie?

 

aa i prośbo-pytanko ... mogę prosić namiary na podobny program do projektów? na mnie juz czas a ja nadal w d...e ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...