Parterówka L&M

[rutinowa żona]

Bylismy na budowie Widziałam i jestem zachwycona! Na żywo wszystko wygląda lepiej niż na zadjęciach!!!

 

Straszcie mnie tą elektryką, straszcie:D Jakieś tam wizje mam, ale pewnie tak czy siak spędzimy tam trochę czasu dumając czy na pewno w tym miejscu chcemy kontakt czy pół metra dalej

 

Co do drzwi, to przytoczę fragment ze strony http://www.nicewicz.pl, choć czytalam o tym równiez u innych producentów drzwi drewnianych

"16. Nie wstawiać drzwi w stan surowy budynku gdzie są wykonywane mokre prace wykończeniowe i jest bardzo diża wilgotność.

17. Wstawiać drzwi po tynkowaniu, wylaniu posadzek, wykonaniu mokrych prac i ich wyschnięciu."

czyli nie chodzi tylko o zniszczenie drzwi, ale o to,ze przez wilgoć z mokrych tynków czy wylewek mogą się wykrzywić..

Nie wiem, jutro spróbujemy jeszcze raz do babki z banku zadzwonic i moze nam zaproponuje jakieś rozwiazanie.

 

A jak już jesteśmy przy drzwiach zewnętrznych, to mamy 3 typy. Są to drzwi, które mozemy zobaczyć w promieniu 50 km, czyli nie musimy jechać na drugi koniec Polski po drzwi

http://wiatrak.biz.pl/index.php?mact=Album,cntnt01,default,0&cntnt01albumid=1&cntnt01returnid=19 wzór nr 16

 

http://www.stolpaw.com.pl/oferta/drzwi-zewnetrzne/stol17/novum

 

http://www.drzwi.krakow.pl/drzwi-zewnetrzne-611,1.html

[madzia11mk]

Rutinko taka moja mała dygresja - a po co od razu bank zawiadamiać?

My, jak już pisałam wzięliśmy najtańsze drzwi z ekspozycji, porobiliśmy ładne zdjęcia i do banku poszło to jako drzwi zewnętrzne. Nikt nie pytał czy to docelowe, czy nie. Przecież nikt nie może zarzucić Ci że będziesz miała w domu "brzydkie" drzwi...

[rutinowa żona]

Madzia, no to jest chyba najrozsądniejsze rozwiązanie.

Dzisiaj chyba uda nam się podjechać do leroy lub castoramy. Moze spatrzę jakieś super drzwi

 

Dzisiaj zamówilismy klinkier na komin. Ma być jutro a wybór padł na CRH tytan n, czyli http://www.crh-klinkier.pl/gfx/oferta/cegly/big/Tytan-N.jpg

Do tego jakaś grafitowa zaprawa.

 

Poza tym dziś znów siedziałam z rzutem domu i ustawiałam meble. oczywiście to w zwiazku z instalacją elektryczną Mam kilka wątpliwości,ale żeby o nich napisać muszę mieć trochę więcej czasu.

[rutinowa żona]

Dziś Rutino był na budowie i dachowcy mu buczeli,ze sobie wymysliliśmy wypustkę nad wejsciem. jest malutka, a utrudnia robotę dachu. Lepiej by było bez i takie tam A co mnie to obchodzi?? Tak było od początku w projekcie, więc tak mają robić.

Całe szczęscie poza mrudzeniem również pracują Dach się ponoć (ponoć bo zdjeć brak) robi coraz ładniejszy

Klinkier zgodnie z umową przyjechał i jutro mają robić obudowę komina.

Jak tylko zrobią dach,to wywalają stemple i murarze robią działówki.

 

I jeden dylemat związany własnie ze scianami działowymi. W sypialni mamy mieć małą garderobę. Małą, bo jej szerokość to 121 cm.. Możemy ją poszerzyć o 50 cm. Myslę,ze to zawsze coś,ale moze się myle i te 50 cm to nic mi nie da?

[RK1719508166]

120 cm to tyle co mała szafa dla 1 osoby - w takim przypadku każdy cm się liczy - jeśli tylko można powiększcie ją sobie

 

my też mamy w sypialni garderobę taką malutką 5,6 m

[rutinowa żona]

Konrad, całe szczęscie to tylko szerokość, długość jest ciut wieksza Ale masz rację, tu każdy centymetr jest ważny, więc warto trochę zamieszać

Więcej dylematów działówkowych brak

[RK1719508166]

a to nie zrozumiałem kontekstu słowa szerokość - 120

 

jeśli chodzi o przestrzeń między 2 szafami to 120 cm jest jak najbardziej OK

gdyby to była cała szerokość garderoby i tam musicie wstawić i szafy i ewentualnie miejsce dla Ciebie/ Was - to jest trochę za mało ...

ja na dole u siebie w projekcie miałem garderobę szafy 2x 60 bo bokach i 120 w środku miejsca ... ale przerobiłem na pokój ala biuro : komputer i takie tam

[rutinowa żona]

Zaczęłam mieć wątpliwości co do garderoby w sypialni.. Spróbuje potem wkleić rzut i napiszę o co mi chodzi

 

Na razie parę zdjęć z dzisiejszej wizyty Rutina na budowie:wiggle:

 

http://img442.imageshack.us/img442/701/sdc13435.jpg

 

http://img64.imageshack.us/img64/2607/sdc13436.jpg

 

http://img406.imageshack.us/img406/3772/sdc13439w.jpg

 

http://img267.imageshack.us/img267/9592/sdc13431c.jpg

 

http://img3.imageshack.us/img3/5579/sdc13441w.jpg

 

http://img809.imageshack.us/img809/6928/sdc13442.jpg

 

[rewo66]

Fajny kapelusik. Dach niedługo będzie gotów. A u nas dopiero w poniedziałek zaczyna nasz dachowiec składać więźbę. Może zdązymy przed nowym rokiem.

[rutinowa żona]

Zamiast pisać, pokażę Do końca jeszcze brakuje, ale wszystko wygląda coraz ładniej

 

http://img9.imageshack.us/img9/6026/sdc13465t.jpg

 

http://img810.imageshack.us/img810/5971/sdc13466.jpg

 

http://img841.imageshack.us/img841/9493/sdc13471.jpg

[Gingeros]

noooo Rutinowa komin jak się patrzy fajnie fajnie my też już nie możemy się doczekać dachówki

[rutinowa żona]

Mnie też się podoba komin, a raczej klinkier, z którego jest wykonany

Dachówka nas zachwyca. Wygląda tak jak chcieliśmy.

 

Wracam do sprawy drzwi zewnętrznych. Główne rzeczywiscie kupimy jakies najtansze marketowe. Natomiast drzwi do kotłowni kupimy juz docelowe. Zaczynamy poszukiwania. Mają byc płaskie, bez zadnych tłoczeń, kolorem dopasowane do orzechowych okien, z zabezpieczeniami przed nieproszonymi goścmi i żeby wizualnie były w miare możliwości ok, bo będą blisko tarasu (czyli nie tylko my będziemy je oglądac;) ).

Na razie na liscie są tylko KMT, ale nie widziałam ich na zywo..

[rutinowa żona]

Mieliśmy dziś kolędę. Piszę o tym, bo to chyba ostatnia kolęda w naszym mieszkaniu.. Niezłe uczucie:rolleyes:

 

 

Co do drzwi, to wpadły mi w oko jeszcze te http://www.stoldrew.com/produkty/drzwi_stalowe_pelne/154-jowisz_aplikacja/163-jowisz_wzor_8.html

Wprawdzie nie są gładkie, ale może będą współgrać z naszymi wejściowymi drzwiami..

 

Rutin dziś był na budowie. Panowie dzielnie pracują. Wszystko robią bardzo dokładnie i ładnie

[rutino78]

Mam nadzieję,ze za rok o tej porze będziemy juz mieszkać w swoim nowym domu I teraz próbuję ustalić co ile czasu moze potrwać. Ile mam liczyc na instalacje, schnięcie tynków i wylewek? I całą resztę?

Ja to widzę tak: jesli pójdzie wszystko zgodnie z planem to okna pojawią się pod koniec stycznia. Wtedy wchodzą hydraulik, elektryk, odkurzacz centralny. Wszystko potrwa z 2 tygodnie czy więcej (oczywiscie wiadomo ze bywa róznie z wykonwcami, ale przyjmijmy,ze wszyscy będą na czas ) No ale załóżmy ze miesiąc, czyli cały luty. Na początku marca mogą być tynki? Muszę coś odczekać? Potem rozłozenie podłogówki i wylewki, czyli np koniec marca? Początek maja to kafelkowanie, potem wszelkie geberity i inne takie łazienkowe. A dajmy na to miesiąc, to w czerwcu podłogi, malowanie ścian? Koniec czerwca, początek lipca kuchnia, drzwi wewnętrzne. Gdzieś w miedzyczasie piec (no własnie kiedy?) . Czyli według tych obliczen w sierpniu możemy mysleć o przeprowadzce? Coś chyba pominełam,bo to za szybko:rolleyes:

 

to pisałam ja, rutinowa

Edytowane 3 Grudnia 2011 przez rutino78

[RK1719508166]

plan jak najbardziej OK

ja planuje przeprowadzkę na 1 lipca

a WY jesteście nieco do przodu z pracami niż ja ...

 

 

... ale już nie długo

[rutino78]

Konrad, już nas pomału przeganiasz Ja absolutnie nie mam nic do swoich budowlańców, bo naprawdę pracują cały czas. Po prostu nasze daszysko jest ogromne i zajmuje dużo czasu. I tak zresztą jest ze wszystkim

 

Kurcze, skoro Ty piszesz o lipcu,to moze koniec sierpnia wcale nie jest taki niemożliwy? Aczkolwiek nie nastawiam się. Ja chcę przyszłe Boże Narodzenie spędzić w naszym nowym domu Nie, jako jedyna nie mam ochoty robić Wigilii dla całej rodziny Wigilię chcę zrobić tylko dla naszej czwórki, ale własnie w nowym domu

[Venus_m]

Plan ok, wszystko zależy jak długo będą schnąć tynki i wylewki, bez tego nie ruszycie dalej. Trzymam kciuki

[mea]

Mam nadzieję,ze za rok o tej porze będziemy juz mieszkać w swoim nowym domu I teraz próbuję ustalić co ile czasu moze potrwać. Ile mam liczyc na instalacje, schnięcie tynków i wylewek? I całą resztę?

Ja to widzę tak: jesli pójdzie wszystko zgodnie z planem to okna pojawią się pod koniec stycznia. Wtedy wchodzą hydraulik, elektryk, odkurzacz centralny. Wszystko potrwa z 2 tygodnie czy więcej (oczywiscie wiadomo ze bywa róznie z wykonwcami, ale przyjmijmy,ze wszyscy będą na czas ) No ale załóżmy ze miesiąc, czyli cały luty. Na początku marca mogą być tynki? Muszę coś odczekać? Potem rozłozenie podłogówki i wylewki, czyli np koniec marca? Początek maja to kafelkowanie, potem wszelkie geberity i inne takie łazienkowe. A dajmy na to miesiąc, to w czerwcu podłogi, malowanie ścian? Koniec czerwca, początek lipca kuchnia, drzwi wewnętrzne. Gdzieś w miedzyczasie piec (no własnie kiedy?) . Czyli według tych obliczen w sierpniu możemy mysleć o przeprowadzce? Coś chyba pominełam,bo to za szybko:rolleyes:

 

to pisałam ja, rutinowa

 

pomalutku !!!! za bardzo optymistycznie to wszystko widzisz rutinko !!

 

styczen okna ... koniec stycznie ... luty i marzec na instalacje - tak realnie to tyle ci to zajmie!! i NIE WPUSZCZAJ NA RAZ HYDRAULIKA I ELEKTRYKA !!! pozabijaja sie zo wi zu !!! najpierw hydraulik - kupcie od razu geberity bo musicie zrobic podlaczenie wody i kanalizy ... i do tego geberity musza juz byc !!

na kwiecien zaplanuj tynki ... 2 tyg na zrobienie i okolo 2-3 na schniecie!! /poz warunkiem ze bedzie cieplo bo jak bedzie padac to ciezko schnie/ optymistycznie mamy polowe maja ... tydzien na ulozenie styropianu /proponuje albo robic to samemu albo pilnowac ekipy bo nie mozecie pozwolic sobie na fuszerke bo nie macie piwnic !!/ tydzien na ulozenie podlogowki ... potem dzien na wylewki i MIESIAC NA SCHNIECIE!!

jest polowa czerwca ...

zaczynacie kafelkowanei ... realnie 2 miesiace /nie przesadzam ale 2 lazienki plus parter tyle u nas wyszedl ... to zalezy od szybkosci pracy ekipy ...

nie wiem czy bedziecie robic jakies zabudowy g-k ... jesli tak to zaplanujcie na to ok 2-3 tyg ... gladzie /beda potrzebne przy tynkach cementowych ... przy gipsowkach my robilismy w salonie tylko zeby ladnie to wygladalo

malownie scian ato kolejne 2-3 tyg zalezy czy sami bedziecie to robic czy bierzecie fachowcow ... potem panele - my tez je ukladalismy sami - pikus!! - a fachowcy biora krocie !!

 

przeprowadzka realnie na wrzesien/pazdziernik !!! chyba ze decydujecie sie na opcje "kamikadze" i wpuszczacie wszystkich naraz ale SZCZERZE NIE POLECAM !!! pamietajcie ze trzeba samemu wszystko ogarnac a przy wykonczeniowce jest chwilami JAZDA BEZ TRZYMANKI!!

 

 

i znajdzcie sobie opieke dla dzieciakow bo wy bedziecie siedziec na budowie non stop !!

[RK1719508166]

może i racje ma mea - u mnie nieco inaczej ma się sprawa bo większość instalacji będę puszczał w suficie podwieszanym - to wiele upraszcza i do zrobienia z mokrych prac mam tylko wylewki , bo ściany mam zamiar zatrzeć tylko klejem do silki lub styropianu przetrzeć na gładko i pomalować

nie mam też kotłowni i wodnej podłogówki więc kolejne 2 tyg do przodu , a dobre ekipy do wykończeniówki mam 2 - więc możliwe że podzielę prace między nie

1 poddasze 2 cały dół

[madzioochna]

mea.. u mnie pracowali hydraulik i elektryk i było ok.

 

rutino .. do swoich wyliczeń dodajcie co najmniej 2-3 miesiące, chyba że macie dużo szczęścia w życiu i nigdy pod górkę bo to zawsze coś wychodzi, na coś trzeba czekać długo, coś się schrzaniło i do poprawki, jeden fachowiec chory, drugiemu ktoś zmarł, kolejnym co innego i tak tygodnie mijają..

Parę moich przykładów:

- u nas wylewki schną już chyba pół roku, fakt że dopiero na początku listopada włączony został piec, ale nadal jest za wilgotna na ułożenie bambusa

- piec, miał być na magazynie, a czekaliśmy ponad miesiąc

- glazura, a to za mało a to za dużo, co odbieraliśmy płytki to okazywało się że nie ten rozmiar zamówili, nie ten kolor - zwracajcie na wszystko uwagę, 5 razy zamówienie sprawdźcie... szkoda gadać.. nie nastawiajcie się na wczesny termin, bo to aby później człowiek się dołuje. Z moich wyliczeń wynikało że wrzesień/październik się wprowadzimy, wątpię żebyśmy się w tym roku wprowadzili.