Parterówka L&M

[rutinowa żona]

Oj tam, oj tam To się wiąże z tym,że w pozostałych "plytkowych" pomieszczeniach będą takie do 30 zł

[Venus_m]

Arturo różnią się firmą, renomą, czasem jakością ... ale niestety nie zawsze. U nas płytki są hiszpańskie...ale produkowane w Chinach. Jesteśmy bardzo zadowoleni Glazurnik też bardzo chwalił twardość itp Poza tym im większy rozmiar tym cena proporcjonalnie większa. Na cenę ma również wpływ np barwienie w masie, rektyfikowane brzegi itp. My z płytkami nie szaleliśmy, mieliśmy szczęście że udało nam się znaleźć dobre jakościowo w przystępnej cenie płytki nie burzące koncepcji. Najdroższe kosztowały 130 zł za m2.

 

Rutinko wy jeszcze sobie porównajcie ceny lokalnych sklepów z cenami lazienkaplus.pl mają swój transport i świetną obsługę, ja i wiele osób zamawiałam tam wszystkie sanitariaty i jestem bardzo zadowolona.

 

Szczerze to firma Koło ogólnie ok, mamy ich sanitariaty na górze...ale mamy też hiszpańską umywalkę na dole i jakościowo bez porównania.

[RK1719508166]

jeśli do kuchni potrzebujesz Artur 3-5 m2 - to można zaszaleć ... kupić to co nie jest ładne tylko piękne nawet za 100 zl / m2

ja np do kotłowni brałem płytki za 18 zł / m2

budowa jest sztuką kompromisu - no chyba że jedziesz na wszystkim najtańszym ...

[mea]

wlasnie zrobilam rekonesans na szybko - najdrozsze moje plytki kosztowaly 54zl/2 ... chyba nie jestem zbyt rozrzutna jesli o to chodzi najtansze to oczywiscie gres techniczny w piwnicy ale liczac dom to chyba salon &co gres polerowany w LM za 29zl/m2 narazie uwazam ze najlepszy zakup plytkowy jaki zrobilam

[Venus_m]

Arturo głównie chodzi o twardość, skazy i to o czym pisałam wcześniej. Zawsze na próbę można kupić po sztuce płytki i pokazać glazurnikowi, które on jakościowo uważa za najlepsze.

 

Warto też przeliczyć, bo czasem coś w LM kosztuje np 54 zł/m2, ale wymiar ma np 30x30, czyli za 60x60 to już 108 zł/m2 i ta różnica wtedy taka kolosalna nie jest jak porównuje się takie płytki do tych większych formatowo np hiszpańskich. Najgorsze są dekory, bo za nie płaci się od sztuki, szczęście że nasza kolekcja za dekor przewidywała "jedynie" 59 zł szt, ale zrobienie całej ściany trochę funduszy pochłonęło...

 

Do kotłowni kupiliśmy jakieś najtańsze chyba za 14,90 w OBI.

[rutinowa żona]

Na samym początku, przeglądając rożne płytki w necie załozyłam sobie,ze będą mnie kosztowały średnio ok 50 zł/m2. Mam na mysli kuchnię, wiatrołap i łazienkę. Do kotłowni i gospodarczego też mam zamiar kupić najtansze.

Tylko jak oglądamy płytki na żywo to juz z tym rożnie. Ze ściennymi spokojnie znajdziemy coś niedrogiego, natomiast problem z tymi podłogowymi. Ciężko znaleźć coś, co obojgu nam się podoba (i jakoś tam pasuje do naszych wizji) A te Rako za 89 zł są idealne. Dlatego z nich nie zrezygnuję

Gdyby te pozostałe płytki byly połowe tansze, to bez wahania bym któreś wybrała.

I tak jak napisał KOnrad. Jak jest mała powierzchnia to można sobie pozwolić na droższe płytki. Rozważam drewno do małej łazienki, bo podłogi mam tam 4,5 metra minus brodzik. Nie ukrywam jednak,ze bardziej bym chciała je dac do dużej łazienki. Niestety przez to,ze ma ponad 10 metrów, to finansowo odpada.

 

Venus zwrociła uwagę na ważną kwestię, czyli jakość płytki. Ja się na tym nie znam, więc kieruję się głownie wyglądem I co śmieszne, jak byliśmy na żorskiej gdzie królują ceny znaaacznie powyżej 100 zł/m2 to zachwycilismy się może trzema aranżacjami. Pozostałe płytki po prostu nam się nie podobały. I nie wybrałabym ich nawet gdyby kosztowały poniżej 50 zł

 

 

Venus, dzieki bardzo za namiar na ten sklep. Muszę sobie porównać potem ich ceny z wyceną hurtowni. Na razie widzę,ze stelaże wyjdą nas taniej w hurtowni. Tak jak Rutino pisał, nasz hydraulik bierze tam cały materiał potrzebny do instalacji wod-kan, więc dają nam fajne upusty.

A co do umywalki. Ja szukam prostokątnej, głebokiej i niedrogiej. No i wyszło koło twins. Fakt, pasujące do niej szafki koło domino też są niedrogie i bardzo mi sie podobają. Aczkolwiek nie upieram się przy nich. Twoja umywalka była pewnie dużo droższa, co?

Edytowane 19 Lutego 2012 przez rutinowa żona

[mea]

Warto też przeliczyć, bo czasem coś w LM kosztuje np 54 zł/m2, ale wymiar ma np 30x30, czyli za 60x60 to już 108 zł/m2 i ta różnica wtedy taka kolosalna nie jest jak porównuje się takie płytki do tych większych formatowo np hiszpańskich.

 

chyba jest cos nie tak z matematyka u ciebie bo m2 zawsze bedzie m2 po prostu mniej sztuk plytek kupisz ale koszt metra jest niezmienny !!

imho kupowanie takich "hiszpanskich" plytek jak cie stac - no comments ... ale jak zaczynasz to sobie tlumaczyc jakoscia czy innymi "cudenkami" to juz fanaberia co drugi plytkarz mi mowil ze czesto wloskie czy hiszpanskie plytki sa tragedia no a opoczno jest ok

ja do salonu kupilam chinszczyzne i sa idealnie rowniutkie !!

[mea]

Venus zwrociła uwagę na ważną kwestię, czyli jakoś płytki. Ja się na tym nie znam, więc kieruję się głownie wyglądem I co śmieszne, jak byliśmy na żorskiej gdzie królują ceny znaaacznie powyżej 100 zł/m2 to zachwycilismy się może trzema aranżacjami. Pozostałe płytki po prostu nam się nie podobały. I nie wybrałabym ich nawet gdyby kosztowały poniżej 50 zł

 

mialam bardzo podobne odczucia ... a jak pojechalam na folwarecka do zor to krolowaly plytki do 50zl/m2 i przynajmniej kilka roznych mi sie podobalo !!

na te co mam w gornej lazience nawet nie zwrocilam uwagi ale ak babka mi zrobila projekt to mnie zachwycilly a kosztowaly podstawowe 35zl/m2

 

najdrozsze dekory kosztowaly 99 zl/szt ... foto do kuchni !!

[rutinowa żona]

Przez te płytki zapomnialam napisać, co na budowie.

Otoż hydraulik zaczął już swoją robotę

Mieliśmy się spotkać wczoraj z elektrykiem. I oczywiście się nie spotkalismy:mad: Przez mrozy nie wyrobił się z jakąś robotą i teraz szybko konczy. Spoko, tylko wypadaloby zadzwonić, a to Rutino do niego zadzwonił zapytac o której się widzimy. Jako,że to tam jakaś daleka rodzina Rutina to ja przejęłam kontrolę nad panem:D Nie widziałam chłopa na oczy to nie musimy uprzejmie sobie przytakiwać Skutek rozmowy taki,że chocby się waliło to przyjeżdza w następną sobotę i zaraz potem w poniedziałek zaczyna robotę. na poczatku marca ja konczy. Następnie czekamy na ladną pogodę i tynkujemy:wiggle:

 

Muszę też znaleźć jakiegoś ogrodnika, który zajmie sie moją gruszą. W lutym, marcu miała być podcięta. Ponoć musi to zrobić osoba, która się zna i będzie wiedziała ile podciąć. Nie chcę,zeby mi się cholera jeszcze bardziej rozrosła, tylko chcę ją trochę ozywić

[rutinowa żona]

Mea, przypomnij mi jeszcze. Ty w koncu nie robiłaś projektu w TGSie, nie? Dlaczego? I gdzie w koncu kupowałaś płytki?

 

Ja myślę,ze tak samo wśród drogich jak i tanich plytek można znaleźć sliczne oraz brzydkie. Wszystko zależy co się komu podoba

Edytowane 19 Lutego 2012 przez rutinowa żona

[Venus_m]

Lol, taka właśnie moja matematyka o 1 w nocy, biegając między piętrami i patrząc czy ciasto już się upiekło sorry mój błąd m2 to m2

 

Mea ja pisałam że mam płytki z gwarancją hiszpańską, ale produkowane w Chinach. Przy wyborze nie kieruję się ceną, no chyba że jest zbyt wysoka to od razu odrzucam lub płacze w samotności Co do jakości pewnie można polemizować, mój glazurnik najbardziej polecany fachowiec na nasz region zachwycał się naszymi płytkami za 99/m2. Nie twierdzę, że produkt krajowy jest gorszy i jeżeli mam możliwość to wspieram naszą gospodarkę. Płytki mam jakie mam, bo takie mi się podobały i ceny mogłam przełknąć.

[rutinowa żona]

Matko święta, Venus, ciasto piec w środku nocy???? Ty się lepiej przyznaj,że matematyka szwankowała przez Ostatki a nie ciasto

[Venus_m]

Rutinka mąż mnie męczył o ciasto bananowe, składniki były tylko mi się nie chciało Wczoraj drzemka w ciągu dnia, na noc samą bodyguard w tv więc pytam o 23 o której idziemy spać? Nie wiem, film do 1 będę oglądać, to ja mikser w rękę i o 1 się upiekło

 

Teraz lecę Tiramisu robić, coś mnie naszło na desery

[mea]

Mea, przypomnij mi jeszcze. Ty w koncu nie robiłaś projektu w TGSie, nie? Dlaczego? I gdzie w koncu kupowałaś płytki?

 

Ja myślę,ze tak samo wśród drogich jak i tanich plytek można znaleźć sliczne oraz brzydkie. Wszystko zależy co się komu podoba

 

nie robilismy w tgsie bo juz mielismy zaliczke w glazurze wplacona ale zaluje ...

[Venus_m]

Jeszcze słowo o lazienkaplus, Rutinka dajcie do wyceny u nas jak pewnie u większości przy zamówieniu na dwie łazienki wyszło ponad 10 tysięcy i rabat też wychodził przyzwoity Bierzcie na wszystko faktury a nie paragony

[mea]

Jeszcze słowo o lazienkaplus, Rutinka dajcie do wyceny u nas jak pewnie u większości przy zamówieniu na dwie łazienki wyszło ponad 10 tysięcy i rabat też wychodził przyzwoity Bierzcie na wszystko faktury a nie paragony

 

ja bralam kafle na dwie lazienki w czym jedna olbrzymia i placilam kolo 5k ... za same kafle i dekory - kleje oddzielnie

[pszczolka m]

chodziło mi o taką z otwartymi półeczkami, jakby była na przeciwko drzwi to lustro by ją zasłaniało.

 

A te płytki, które zachwyciły Rutina, są świetne. Najlepiej mi się podobają z tych wszystkich wybranych przez was.

 

Venus ciasto bananowe, tiramisu.... Ale ślinka mi cieknie.

[Venus_m]

lazienkaplus nie ma kafli...chyba, ja mówię o kibelkach, geberitach, podłączeniach itp

[rutinowa żona]

Venus, a te ciasto bananowe szybko się robi? Zdradź przepis

 

Zaczynamy powoli szukać kafelkarza. Jakoś tak wolę mieć wszystko szybciej poumawiane Z jednym Rutino widział się w sobotę na budowie. Ja niestety nie moglam pojechać. Czekamy teraz na wycenę, choć po opowiadaniu Rutina średnio jestem do niego nastawiona:rolleyes: A drugi kandydat (obydwaj z polecenia) nie chce rozmiawiać dopóki nie będzie projektu.

To nasz w końcu zmobilizowało i w czwartek na 16.30 jesteśmy umówieni z projektantem w gliwicach. Najpierw zajmiemy się chyba dużą łazienką. Facet pytał czy mamy wybrane płytki albo chociaż kolor. Oczywiście dwa razy NIE:rolleyes: Wiele plytek nam się tam podobało, ale zadnych nie moglismy wybrać.

Znalazłam więc kartkę, na której robiłam notatki w Gliwicach. Mam na nich parę płytek i z tych musimy wybrać.

Zapisałam sobie:

- Paradyż Vivida/Vivido http://www.paradyz.com/Collection/bathroom/vivida-vivido Bardzo mi sie podoba ta płytka zr strukturą. Ma sliczne zywe kolory, zwaszcza niebieski. Nie wiem tylko, czy uznac za plus czy jednak minus fakt,ze świeci się jak psu j.. (wiadomo co;) ). Ale widziałam je w kilku miejscach i w kazdym bardzo mi sie podobały. Tylko czy ja je widzę w swojej łazience?

-Paradyż Travena/Mogano http://www.paradyz.com/Collection/bathroom/travena-mogano-trovan tutaj bym się nie zastanawiała, gdyby nie cena. Niestety cena sprawia,ze odpadają.

- Pilch Madera http://ceramika24h.pl/madera-samba-c-1_8_100_102.html - zapisałam, ale uzasadnienia brak

- Pich Kaleydos http://ceramika24h.pl/kaleydos-bialy-czarny-c-1_8_159_113.html

- Opoczno Lorena http://plytki24.pl/opoczno/plytki-scienne-30x45/lorena/cat_1439.html bardzo mi się podobały, ale Rutino juz narzeka że szare:bash:

- Opoczno Flower http://plytki24.pl/opoczno/plytki-scienne-30x45/flower/cat_772.html aczkolwiek w nawiasie mam napisane,ze są srednie:rolleyes:

 

Kolejność przypadkowa. Ale jak widać każda z innej parafii. Oj ciezko będzie sie zdecydować i nie rozmyslać czy nie lepiej było wybrać co innego..

[Venus_m]

Rutinka Vivida są cudne ma je u siebie chyba forumowy Nielot2 Zieleń i czarny mmmm

 

Ja po każdej wizycie na Bartyckiej (taka ulico dzielnica cała w sklepach i budkach z wykończeniem) przychodziłam z rozdartym sercem. Raz autentycznie w sklepie płakałam nad jednymi płytkami, bo mąż mówił że za blade, ja że idealne...ale przeliczane były wg ceny euro chociaż i tak jakoś znośnie wychodziło. Jak się w końcu zgodził to ja uznałam, że za blade.

 

Nie wiem czy Ci pomogę, ale jeżeli chcesz mieć spójnie to kieruj się ogólną koncepcją i wtedy wybór płytek będzie łatwy. My od początku górną łazienkę chcieliśmy z drewnem, na drewno nie było nas stać więc brąz...z brązem ładnie gra beż, złoto i zieleń więc tak zrobiliśmy. Przy czym u nas pokoje na górze wszystkie będą utrzymane w tej właśnie kolorystyce, dla nas to po prostu kolory ziemi i czujemy się w nich dobrze. Długo też szukałam płytek które odpowiadałyby mi cenowo, bo zakochana byłam w takich za uwaga 1400 zł/m2 i odcień zieleni nie byłby zbyt dziecinny ani zbyt ponury. W końcu znaleźliśmy Roca Essence. Może gdzieś uda wam się je obejrzeć? Mają kilka możliwości kolorystycznych. Na początku z nich miała być fioletowo pomarańczowo biała łazienka...ale reszty tak nie chciałam więc stanęło na tym co wyżej.

 

Rutinko chcesz szare płytki bo?

 

P.S. Zapomniałam, bananowiec i tiramisu to przepisy ze sprawdzonego serwisu http://www.kwestiasmaku.pl Bananowiec to się może schować przy tych pucharkach tiraj misia

Edytowane 21 Lutego 2012 przez Venus_m