Parterówka L&M

[rewo66]

Urlopu nie szkoda bo zamierzam w tym czasie kłaść styro na elewacji zewnętrznej i przy okazji mieć oko na tynkarzy.

Bez długiej poziomicy to jest problem. Ja mam u siebie jedną 1,5m i drugą o długości 3m przydają się przy kafelkowaniu.

Tę krótszą kupiłem kiedyś sam ale tę długą to mam w wyniku wymuszonego sponsoringu. Teście chcieli cobym im kafle w domku na wsi położył to odmówiłem zasłaniając się brakiem długiej poziomicy. No i po 2 dniach dzwoni teściu, że poziomicę kupił taką 3m i cóż ja biedny miałem zrobić kurczę no położyłem im te płytki. Ale się wtedy wkurzyłem mogłem powiedzieć przecież, że potrzebuję poziomicy, elektrycznej stołowej maszynki do cięcia płytek i porządnej kątówki. Efekt albo nie musiałbym się męczyć z tymi kaflami albo miałbym teraz więcej zabawek o ja głupi.

[rutino78]

nie wiem czy można zamykać mur z obu stron naraz. Jak ta wilgoć się wydostanie? Tynki schną tygodniami, a ty chcesz im to utrudnić styropianem? Ja bym o to zapytał kierownika budowy.

zazdroszczę, kładzenie pytek to drogocenny talent

[Venus_m]

Rutino połóż butelkę i zobacz czy się stoczy jak się stoczy to krzywo. Długa poziomica się przydaje.

 

Ja proponuję z poziomicą sprawdzać każdy kontakt i gniazdko, zwłaszcza jeżeli będziecie je zapinać w ramki

[rewo66]

nie wiem czy można zamykać mur z obu stron naraz. Jak ta wilgoć się wydostanie? Tynki schną tygodniami, a ty chcesz im to utrudnić styropianem? Ja bym o to zapytał kierownika budowy.

zazdroszczę, kładzenie pytek to drogocenny talent

 

I tu jest klops też się tego obawiam. Ale do tego czasu obadam temat dokładnie. I zapytam Kierownika.

Talent nie talent raczaj życiowy mus. Nie uważam się za jakiegoś eksperta w tej dziedzinie. Wystarczy ze moja zoł ... ups małża jest zadowolona.;

[netmar]

stara metoda tez się sprawdza: długa poziomnica, duza kartka papieru i sprawdzać wyrywkowo

[netmar]

z tego co pamietam to wylweki robil Wam barnabas??

12`1u nas nie bylo zastrzezen! teraz mamy kafelkarza i ekipę od sufitów z laserową poziomnicą ....stwierdzili ze wylewki igła

[rutino78]

Miał być Barnabas ale się znarowił (podrożał) i stanęło na jakimś panu Mirku z namiarów. Na tyle co wczoraj pomierzyłem to chyba jest bardzo dobrze.

Zastanawiam się jakby tu ominąć wykańczanie ścian, może wystarczy samemu lekko przeszlifować?

[Venus_m]

Rutiny jeszcze jeżeli będziecie gdzieś kłaść tapety o gładkiej strukturze pamiętajcie, żeby ściany pod nie były równiutkie, u mnie przy kładzeniu tapety wyszła katastrofa, na szczęście rolki poszły do reklamacji to i czas był żeby ścianę wyrównać

[madzia11mk]

Miał być Barnabas ale się znarowił (podrożał) i stanęło na jakimś panu Mirku z namiarów. Na tyle co wczoraj pomierzyłem to chyba jest bardzo dobrze.

Zastanawiam się jakby tu ominąć wykańczanie ścian, może wystarczy samemu lekko przeszlifować?

 

Jeżeli to ten sam Pan Mirek który robił u nas to rzeczywiście robota wykonana super - szybko, sprawnie, równiuteńko

[rutinowa żona]

Julianna, z dużą łazienką to wiadomo tyle,ze chcemy mało kafelek. Resztę powierzam Rutinowi. Groził mi wykafelkowaniem całej łazienki i ułozeniem czarnych i bialych plytek po całości w karo:D Co ma byc to będzie, ja do tej lazienki straciłam juz serce, więc całkowicie zaufam Rutinowi Moze nie wyjdzie z tego jakiś straszny karakan:D W razie czego bedę korzystala tylko z łazienki przysypialnianej

 

Venus, mając teraz wszędzie tapety, to w nowym domu chcę mieć ściany tylko pomalowane farbą Jedynie biorę pod uwagę tapetę w sypialni, na ścianie przy której będzie łożko.

 

Madzia, też mam nadzieję,ze nasze będą idealne

 

Netmar, gdzie Ty się szlajasz ostatnimi tygodniami? Na jakim jesteście etapie?

 

A u nas zdjęcia będą najwcześniej w weekend. Niestety aparat się nie znalazł (pisałam,że Rutino go zgubił?).

 

Wczoraj dojechaly brakujące panele ogrodowe. Jak uda nam się sprzedać dzieci, to moze w weekend je pomalujemy. Wtedy w przyszłym tygodniu Rutino i mój tata skończyliby ten płot.

 

Mamy już za sobą pierwszy zakup płytek. A raczej Rutino ma Zakupił przecudnej urody gres techniczny do kotłowni:D Beżowy. Kotłownia to jego królestwo, więc niech sobie tam kladzie, co chce Ale teraz zadzwonił mi,ze kupił farbę do kotłowni. Żółtą. Okazało się,ze nie do końca jest mi obojętne, co będzie w kotłowni:D Jutro będzie musiał wymienić na inny kolor, ale jaki?

 

Prawdopodobnie w weekend spotkamy się z kafelkarzem i stolarzem. Z kafelkarzem co i jak ma położyc w kotłowni, a ze stolarzem obgadac kwestię parapetów wewnętrznych.

 

Parapety.

Prawdopodobnie zdecydujemy się na fornirowane. Zobaczymy na ile stolarz nam je wyceni. Jesli cena będzie znośna, to zamawiamy.

Do kotłowni i pomieszczenia gospodarczego zamówimy najzwyklejsze plastiki.

Zastanawiam się tylko co zrobić z parapetem w oknach łazienkowych, jesli nie będę miała płytek wokół nich. To sa dwa okna 90x90. Dac tam też te fornirowane? A może połozyć białe płytki (o ile zdecydujemy się na białe płytki na ścianie), ale tak je zlicować ze scianą,zeby nie bylo ich widać? A moze jeszcze jakiś inny pomysł?

[RK1719508166]

krawędzie płytek podcina się pod katem 45 stopni i ładnie łączą się takie kafelki - tyle teorii - czeka mnie to w praktyce ale czy wyjdzie nie wiem ...

ja nie aż tak drogo kupiłem parapety z aglomarmuru i takie polecałbym Ci do łazienki - bo drewniane / formirowane w wilgoci szlag je trafi po jakimś tam czasie

za 6 parapetów wewnętrznych (5x160 cm + 1x125 cm) + zewnętrzne z blachy do tych okien zapłaciłem 1 tys

[rutinowa żona]

Konrad, jakbym miała płytki wokół okien to by nie było najmniejszego problemu. Byłoby tak jak piszesz- kąt 45 stopni i by sie je ładnie połączyło. Tyle ze jak nie będę miala wokół okna płytek (płytki będą tylko w kilku miejscach w łazience). Dlatego nie wiem co z tym zrobić.

[RK1719508166]

dalej mozesz położyc płytki tak by nie było widać ich krawędzi - sama krawędz mozna zaszpachlować

[rutinowa żona]

No racja, czyli jest to do zrobienia. TYlko jak to będzie wyglądać?

[netmar]

Netmar, gdzie Ty się szlajasz ostatnimi tygodniami? Na jakim jesteście etapie?

 

ha ha u nas trwa juz wielkie odliczanie

czasu coraz mniej a roboty coraz wiecej. Kafelkowanie juz w polowie za nami, w czerwcu przyjada drzwi i kuchnia a teraz trwają dylematy nad sprzetem AGD i RTV wyborem kanapy, sypialni itp. ) j

[rutinowa żona]

Netmar, po jakim czasie od wylewek zaczęliscie kafelkować?

Jakie drzwi? jaka kuchnia? Czemu ty się nic nie chwalisz????

 

Dziś zaczeli robić przyłącze wody.

Rutino zamienił zółtą farbę na jasnoszarą (jego wybór). teraz gruntuje ściany w kotłowni. A niech się szkoli. Pewnie kotłownia nie będzie szczytem piekna, ale moze dzięki temu w pozostalych pomieszczeniach będzie lepiej. Zwlaszcza,ze cholera wie, czy nas będzie stać na malarzy

 

Zastanawiam się czy nie podjechać do leroy merlin itp pooglądać czy mają parapety drewniane:rolleyes:

[rutino78]

hosanna na wysokości! znalazłem aparat! Przepraszam wylewkarzy, których podejrzewałem o niecny czyn...

Równo tydzień temu, po ciężkim dniu związanym z wylewkami i płotem, schowałem aparat do narzędzi, w końcu jest to jakieś tam narzędzie

od jutra znowu zaczniemy fotografować. Zdjąłem folie z wylewek, 5 dni kiszenia się musi im wystarczyć.

Pojawił się pewien kwiatek:

Czerpnia wentylacji jest 10cm od rury z odkurzacza. wentylatorowcy nie mieli wielkiego pola manewru z tą czerpnią, także odkurzacz trochę się przesunie.

Postanowiłem zostać malarzem. Ćwiczę na kotłowni. Na razie przetarłem ją papierem ściernym, nie zdążyłem już zagruntować. Obok robiło mi się przyłącze wod-kan, patrzenie na koparkę wciąga.

[netmar]

Netmar, po jakim czasie od wylewek zaczęliscie kafelkować?

Jakie drzwi? jaka kuchnia? Czemu ty się nic nie chwalisz????

 

Zastanawiam się czy nie podjechać do leroy merlin itp pooglądać czy mają parapety drewniane:rolleyes:

 

Ostatnio był taki nawał "nowosci" na budowie, ze człowiek nawet nie ma kiedy nacieszyc się tym

wylewka odczekała blisko 2 mc, kafelkarz jest od 2 tyg. Kuchnia bedzie w połowie czerwca wiec prace kafelkowe muszą juz być na ukonczeniu. Na dzrwi czekamy a co wyboru zdecydowalam się na takie:

http://www.dre.pl/top/category/39-plus.html top plus 70 oraz http://www.dre.pl/ramowe/category/11-vetro.html vetro A11

[rutinowa żona]

Wczoraj spędziliśmy cały dzień na budowie. Wzięliśmy brata do opieki nad najmłodszym Rutinkiem, a starszego zawieźlismy do babci.

Udało nam się zrobić parę rzeczy:

 

1. pomalowaliśmy ostatnio przywiezione panele ogrodowe. jak rodzice wrócą z wakacji to mam nadzieję,ze w ciagu jednego popołudnia Rutino z moim tatą skończą ten płot.

 

2. Umyłam ramy okien. Chciałam jedynie pousuwać pozostałości po tynkach itp. I muszę przyznać,ze za bardzo nie miałam co robić Okna były czyściutkie! Moze na dwoch oknach musiałam lekko przetrzeć i trzy klamki były zabrudzone. Pod względem czystości tynkarze spisali sie na piątkę.

 

3. Rozmawialiśmy z brukarzem. Za m2 chce 120 zł (materiał i robocizna) plus 25 zł za mb obrzeża (granitowe lub betonowe- cena ta sama). Brukarz z polecenia, ale czy cena jest ok? Kostka ma byc zwykła z semmelrocka (propozycja pana). Nam ostatnio wpadła w oko kostka Libet Nostalit. Nie będę tutaj oryginalna- chciałabym połaczenienie kostki szarej i grafitowej. Pan ma sprawdzić czy z Libetem cena będzie ta sama.

 

4. Przyjechał też stolarz pomierzyc parapety. W poniedziałek lub wtorek posle wycenę. Do kotłowni i gospodarczego najtanśze parapety na świecie, do pozostałych pomieszczeń fornirowane. Nie wiem dalej co z dużą lazienką, bo jak mierzył, to musiałam na chwilę wyjść i potem zapomniałam zapytac o to. Jutro zadzwonię i zapytam co proponuje.

Natomiast wyszedł mały problem z kuchnią. Cały czas się obawiałam,ze przez okno blat kuchenny będzie dosyć nisko. 85 cm i ani centymetra więcej. No i przy wczorajszych pomiarach wyszło,ze nie będzie to 85 cm. Bedzie to 95 cm:eek: Myslałam,ze fajnie by było mieć blat na wyskokosci 90 cm. Nie wiem czy te 95 nie będzie za wysoko jednak.. A jeśli bedzie za wysoko to pewnie będę musiała zrobić osobny parapet. Tylko nie wiem czy mi sie to podoba:rolleyes:

 

Poza tym wczoraj panowie skonczyli robić przylącze wody. Mamy więc juz wodę w domu, co mnie bardzo cieszy:yes:

Oprócz nich dalej działają panowie od wentylacji.

 

Więc dzieje się dzieje

 

Parę zdjęć:

 

Wylewki

http://img515.imageshack.us/img515/6544/sdc10898o.jpg

 

http://img600.imageshack.us/img600/9638/sdc10902y.jpg

 

http://img225.imageshack.us/img225/2177/sdc10906d.jpg

 

http://img213.imageshack.us/img213/8522/sdc10014ar.jpg

 

http://img513.imageshack.us/img513/2219/sdc10015j.jpg

 

Przyłącze (na ostatnim zdjęciu oczywiscie trzeba to jeszcze skonczyc;) )

http://img338.imageshack.us/img338/3328/sdc10024f.jpg

 

http://img402.imageshack.us/img402/9905/sdc10025j.jpg

 

http://img819.imageshack.us/img819/3481/sdc10033d.jpg

 

http://img860.imageshack.us/img860/4600/sdc10034r.jpg

 

http://img443.imageshack.us/img443/4545/sdc10040lh.jpg

 

http://img190.imageshack.us/img190/3190/sdc10037js.jpg

 

http://img696.imageshack.us/img696/8458/sdc10047ug.jpg

 

http://img843.imageshack.us/img843/9767/sdc10043v.jpg

[AniaS79]

Kogokolwiek weźmiesz do kostki - poproś o wycenę całości - nie za metr. Niech wliczą WSZYSTKIE obrzeża, rynienki i inne duperele, wyliczone co do sztuki, a jest tego niemało. I zaznacz, że nie zapłacisz ani grosza więcej niż to, co jest w kosztorysie. Często ci, co kładą kostkę stosują taki ładny chwyt. Podają cenę za ułożenie kostki z robocizną, inwestor akceptuje, a przy zapłacie wychodzi niemała kasa dodatkowo właśnie za wszystkie dodatkowe "atrakcje". I w odpowiedzi na zdziwioną minę inwestora wykonawca odpowiada: "no, ale ja podawałem przecież cenę ułożenia kostki, a trzeba było jeszcze to, to i to".

 

Wylewki piękne i zazdroszczę dobrej ekipy od tynków. To była nasza największa dotychczasowa wtopa :/