Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Parterówka L&M


Recommended Posts

Wywołana do tablicy :lol2: melduję się ;)

 

Rutino, bardzo podoba mi się twoja pierwsza kuchenna inspiracja. Zostałabym albo przy białych kaflach podłogowych (fugi białe ale to ciężko umyć) albo szarość średnia jak u mnie. Jeżeli biały blat, a kuchnia na obrazku to twój ideał to za nic w świecie nie wpychaj tam koloru. Ściana pomiędzy szafkami powinna (moim zdaniem) zostać biała i tworzyć zgraną kompozycję blatu z szafkami górnymi i okapem. Oczywiście możesz dać kafle lub szkło - do wyboru. Przy skośnym okapie i szafkach wiszących musisz zwrócić uwagę na to aby były one wysokości tego skosu w okapie, inaczej wyjdzie nieładnie i mało elegancko. Pytałaś mnie na PW o zlew, teraz widząc twój pomysł oraz inspirację (słupek w fornirze, a nie jak u mnie w białym lakierze) obstawiam tylko biały zlew:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ooo

 

wyprzedziłaś mnie :) też miałam zaproponować stronkę Venus. Możesz też spojrzeć do naberii i do jej rozwiązania na blat-barek.

 

Co do kolorystyki to ja bym poszła albo w antracytowy zlew i czarne agd , albo w stalowy zlew i srebrne agd (jak białe niestety odpada:)) . pomiędzy ścianami dała bym albo białe płytki albo białe szkło (może wcale nie jest takie drogie :p, warto zapytać). A jak wolisz szarości to szare szkło i szara podłoga, ale jasna moim zdaniem najlepiej pasuje. Bo ten grafit moim zdaniem trochę za ciemny i za wzorzysty. może uda mi się znaleźć jakies zdjecia to wkleje.

 

Zajrzyj koniecznie do naberi ona ma biale fronty + drewno, czarny zlew i agd, biały okapnik (z fajnie pasująca czarną obwódką) i szarą podłogą. Fajnie to wygląda i może ci pomoze podjąć decyzję w jakim isc kierunku :)

 

o Venus :)

Edytowane przez pszczolka m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mi namieszałyście:D

 

Zaczne od pytania. Venus, z czego masz swój blat? Jak ze śladami?

 

Poza tym, to że mam zdjęcie wzorcowej (dla mnie) kuchni, to nie znaczy,że też taką będę mieć ;) Efektu i tak niestety takiego nie osiągnę, choćby przez to, ze płyta będzie czarna.

 

Kuchnię Venus mam swoich inspiracjach :) Jednak zapisane miałam zdjęcie, gdzie główną rolę gra podłoga. Dzięki Madzioochna za resztę zdjęć :)

Kuchnię Naberii znam i również bardzo mi się podoba. Tyle,ze u niej tego orzecha jest niewiele, dominuje biel, poza tym blat ma szary.

 

Jeszcze słowo o białym zlewie. Białe zlewy mi się podobają (choćby ten od Venus), ale.. Nie mam gwarancji,że zgram biel blatu z bielą zlewu. A jesli nie zgram,to mnie to będzie drażnić. Wolę więc od razu dać coś innego kolorystycznie. Po drugie, jeśli wydam na niego dwa razy więcej niż zamierzam wydać na zlewozmywak, a on mi po czymś zafarbuje, to mnie szlag trafi, a mąż mnie udusi:lol2:

Więc troszkę z zalem, ale biały odrzucam..

 

Venus, dlaczego po obejrzeniu zdjęć odrzucilaś antracyt? Jakby słupek byl biały to by coś zmieniło?

 

POmyślałam nad tym co wszystkie napisałyście i wyszło mi tak:

Słupek i dół orzech, góra biała z okapem teleskopowym jednak.

Ściany białe, między szafkami białe szkło lub białe płytki (tu minusem są białe fugi..); ewentualnie jak mnie nie będzie stać od razu na szkło, to an razie pomaluje białą farbą kuchenną i będę ciułać grosik do grosika :)

Płyta czarna, zlew antracyt, piekarnik mogę znaleźć czarny. WIęcej sprzętów nie będzie widocznych. Mikrofalówka w szafce, lodówka zabudowana, zmywarka też z ukrytym panelem.

Podłogi bialej nie zrobię. Starczy mi biały blat i biała sciana ;) Podłoga byłaby szara. Nie może być zbyt "maziajowata" typu NG signum (dla męża to jak brudne:no:). Moglaby byc pewnie taka jak u Venus. Lub http://allegro.pl/nowa-gala-concept-cn-60x30-poler-wszystkie-kolory-i1776701566.html#gallery ta jasnoszara. Będzie jasna, ale będę mogła dać szarą fugę :lol2: Tylko poler czy mat?

 

co myslicie? BOże, czemuś mnie taką niekumatą wnętrzarsko stworzył? :rotfl:

 

Jeszcze mam problem z szafkami. Na wizualce wygladają na wysoko powieszone. Moze obnizyć je np na 70 cm od blatu (czy na jakiej tam wysokości powinien być okap)a nad nimi dać jeszcze jeden rządek tych szafek? Bo jak obniże jej do odpowiedniej wysokości to nad nimi będzie kawal pustej ściany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do podłogi to zajrzyj do mojego dziennika po weekendzie - ja sobie zrobiłam podłogę taką brudny biały w takie szare mazaje, gres poler carrara - ale nie ten opoczno. Mam ułożone bezfugowo. I na pewno bierz poler - o wiele lepiej się czyści. I dla mnie lepiej wygląda.

A co do białego zlewu to z tego co czytałam to biały nie jest do końca biały, jednolicie biały, tyko ma ciapki. Nie wiem czy to by Ci nie przeszkadzało.

 

Niekumata wnętrzarsko - hehe.. to chyba też i mnie się tyczy :) ja już teraz widzę mnóstwo rzeczy które powinny być inaczej zrobione, ale że mieszkałam już w tak wielu różnych miejscach, do wielu rzeczy musiałam sie przyzwyczaić, ze i do tego mojego niedoskonałego domu się przyzwyczaję..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee dziewczyny bez przesady. ja też będę wybierać rozwiązania, które mi się podobają albo są bardziej praktyczne, a nie koniecznie idealne. trzeba starać się to jakoś połączyć.

 

Nie jestem Venus ale postaram sie odpowiedzieć jak ja to widzę z tym zlewem. Słupek orzech jesti elementem dość jak to powiedzieć mmm... agresywnym rzucającym się w oczy. Więc jeżeli do białych szafek dolnych, białego blatu dodasz antracytowy zlew to wprowadzisz drugi bardzo rzucający się w oczy element. Biały zlew lepiej współgra z białymi szafkami i blatem bo się w nie wtapia. Cała kuchnia tworzy więc całość z jednym charakterystycznym elementem (czyli orzechowym słupkiem).

 

A czemu teraz chcesz zrobić dolne szafki w orzechu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pszczółka, ja od początku chciałam orzechowe dolne szafki:D Tak jak mam w swojej wizualizacji kuchni. Dół na pewno nie będzie biały, bo znam siebie i dzieci. Wiecznie byłby upaćkany ;)

Dobrze rozumiem, ze wg Was, jeśli słupek będzie biały to zlew czarny będzie pasował?

A jakby blat zamiast biały był orzechowy?:lol2: No ale wtedy to ciemnica by pewnie byla.

 

Kurcze, teraz sobie pomyslałam o tym,że między słupkiem a ścianą będę miała przerwę. Venus ma taką samą i ma tam półki (nie wiem czy mi się zdaje czy później widziałam,ze jest tam żaluzja?). Ja tam chcę wsadzić czajnik, jakiś zwykły,mały ekspres, moze chlebak. Stojąc w drzwiach nie będzie tego widać, ale na srodku kuchni juz tak. Więc przydałoby się to czymś zasłonić. Nie wiem czy taniej mnie to wyjdzie robiąc z tego szafkę czy zakrywając żaluzją?

I tu dochdzę do tego,ze jesli żaluzja to będzie srebna. Czyli lepiej chyba będzie ze srebnym zlewem i piekarnikiem :yes: I wtedy będę sobie mogła zachować mój orzechowy słupeczek:lol2:

 

Tak z czystej ciekawości- czy biały zlew wymaga duzego nakladu pracy?;)

 

Madzioochna, to czekam na zdjęcia :)

 

Ja mam zdjęcia z wczorajszego dnia na budowie :) Ale wkleję poźniej.

Panowie pracują aż milo patrzeć. Przedwczoraj p. Romek przywiózł kibelek :) Załatwilismy go już przed budową, tyle że p. Romek mając 1) po drodze, 2) odpowiednie auto miał go przywieźć. Ale to miał auto zepsute, to ładna pogoda i dopiero przedwczoraj jak zaczęło padać to go przywiozł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rutino ;) Odrzuciłam antracyt ponieważ ja po jednej inspiracji jak to ktoś mówi idealnej jestem w stanie wyciągnąć kilka wniosków. Kuchnia prawdopodobnie podoba Ci się dlatego, że jest taka nieskazitelna i czysta co daje połączenie wyłącznie 2 kolorów. Jeżeli wrzucisz na biały blat czarny zlew to tak jakbyś coś tam zostawiła na chwilę a zostało na zawsze i psuje efekt. W tym wypadku jeżeli biel nie (chociaż ja ze swojego jestem naprawdę bardzo zadowolona, no ale ja nie mam dzieci) to stalowy, tylko proszę nie kupujcie najtańszego badziewa która się wam odkształci, zorientujcie się na którym są najmniej widoczne plamy. Inna bajka to moim zdaniem płyta, bo one zwykle są czarne, ale już zlew przy zamierzeniu efektu na zdjęciu będzie przeszkadzać.

 

Ja jak pisałam Ci na pw byłam zdecydowana na antracyt u siebie ze względu na funkcjonalność (miałam też firmy Schock w mieszkaniu wynajmowanym właśnie i bardzo sobie chwaliłam), w momencie kiedy zamontowali mi biały zlew od razu widziałam harmonię. Poza tym możesz spokojnie rozważyc białą kuchnię jeżeli blat zostawisz biały. Ja jestem zdania, że nie trzeba ślepo dobierać do siebie sprzętów (jak biała płyta to cała reszta biała), do słupka w orzechu moim zdaniem lepiej pasuję akurat piekarnik inox a nie biel.

 

Blat w kuchni mam ze zwykłej płyty, z tym że zaznaczyłam że ma ona być kanciasto wykończona, więc mam widoczne łączenie na boku no ale coś za coś ;)

Odnośnie półeczek przy łączeniu, ja jestem z nich bardzo zadowolona :yes: na pierwszy rzut oka w ogóle ich nie widać (u mnie i tak stoi wszystko tam w rządku co prawda) mam na dolnej chlebak z ikei z rączką (polecam, chyba jedyny w tej cenie - 100 zł który od środka ma gumki i przy zamykaniu nie trzaska, no i jest duży, wcześniej mieliśmy taki maleńki bo ja kanapek to prawie w ogóle nie jjem) a na górnych herbaty. Ja rolety nie zastosowałam, bo mi się to kojarzy bardzo technicznie, byłam ostatnio w gościach gdzie taka roleta jest użytkowana 4 lata i ona powinna się zatrzymywać w miejscu gdzie chcesz żeby sobie została, właścicielka powiedziała że już na samym początku hamulec się zepsuł i albo do końca w górę ale z trzaśnięciem w dół. Jeszcze jedna uwaga, czajnika w taką półkową wnękę nie zmieścisz, bo para może spowodować odkształcanie się mebla. Zapomniałabym ! :) U nas zabudowa gdzie są te półeczki otwarte ma głębokość 80 cm, my te półeczki celowo pomniejszyliśmy na głębokość 40 cm.

 

Ja Ci powiem czego w kuchni nie zrobiłam i teraz żałuję...półek na wino, projektantka w miejscu chlebaka i herbat proponowała półki na wino, ale ja postawiłam na funkcjonalność i dobrze mi z tym, chociaż teraz znalazłabym inne miejsce na wino.

 

Jeżeli będziesz miała jeszcze jakieś pytania to jestem. Zadomowiłam się a co :popcorn:

Edytowane przez Venus_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak ja ogladałam ale od początku byłam przekonana ze słupek orzech i białe dolne i górne szafki :).

 

Co do żaluzji to nie polecam. ja mam teraz i nie jestem zadowolona. na dole od rąk robią się ślady, nie da się ich niczym wyczyścić, rysuje się.

 

Co do dobierania kolorów. Ja prawdopodobnie będę miała biały zlew a czarną płytę:D, więc napewno nie będzie jednolicie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadomowiajcie się, zadomowiajcie:) Mój dom nie kończy się na kuchni:lol2:

 

1. Dzięki za opinie o żaluzji. Faktycznie moze zrobić tam tylko półeczki. Tez myslałam o tym,że powinny być płytsze niż słupek. Nie będzie wtedy tego tak bardzo widać. Co do czajnika- chcę żeby w tej wnęce było gniazdko gdzie będzie czajnik podłączony. Ale jak go włączę to go wysunę bardziej na blat. Znając siębie to on będzie na co dzien bardziej wysunięty a przy okazji gości chowany do wnęki:D Na półce wyżej mogą być jakieś fajne pojemniki z kawą i herbatą. Z chlebakiem to wyjdzie w praniu (dzięki za namiary o ikeowskim chlebaku).

 

2. Blat- z jakiej firmy masz ten blat? Ja też wolałabym zwykły blat z płyty (koleżanka ma piekny biały blat z jakiegoś tam super tworzywa, zapomniałam nazwy, ale 2000 za metr to dla mnie kwota nie do przejscia). I koniecznie kanciasto wykonczony. Venus, Twój blat to jednolity biały czy ma jakies maziaje? Dalej wygląda jak nowy?:)

 

3. Zlew- jesli stalowy to znalazłam taki http://www.zlewozmywaki24.pl/index.php?p221,line-10-zlewozmywak-stalowy Firma chyba niezła. Wizualnie, cenowo mi odpowiada. Dodatkowo jest w strukturze len, więc z utrzymaniem czystości powinno być dobrze. Jak juz wyzej pisałam, mam teraz taki, ale z Franke i jestem bardzo zadowolona. Przede wszystkim nie widać na nim żadnych zarysowań.

Natomiast znalazłam jeszcze dwa zlewozmywaki białe, które mogłyby być.. Tzn wizualnie mi się bardzo podobają i cenowo dla mnie jeszcze dostępne.

http://www.mizar.pl/Blanco/27542

http://www.ceneo.pl/12233725s

ze wskazaniem na ten Blanco. I cena niższa i sądząc po tej stronce http://www.zlewozmywakikuchenne.pl/?p=363 biel powinna mi się spodobać. NO i Blanco to chyba dobra firma więc nie powinnam mieć problemów z utrzymaniem czystości.

eh no nie wiem. Kusi mnie ten biały, ale wiem ze stalowy praktyczniejszy:oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zwykły biały blat matowy tzw "skórka pomarańczy" gdzieś u siebie w dzienniku pokazywałam na pewno zbliżenie. Nie rysuje się i bardzo dobrze się czyści, przy czym pamiętaj na białym widać wszystko. Ja na wieczór co 2 dni myję go clinem. Na początku zamówiłam błyszczący ale przez pomyłkę firmy na moja korzyść mam mat, bałam się że nie będzie grać a gra i jest gitara :lol2:

 

Z tym czajnikiem to raczej będzie tak, że on zawsze będzie wysunięty. Ja z herbatami mam problem, bo oboje lubimy herbatę i rodzaji wystawionych mamy 10 a drugie tyle innych jest w szafce :)

 

Jeszcze zapomniałam, szafki górne mam zawieszone na 70 cm od dolnych - to jest wystarczająco na okap i na te pierwsze. Te u sufitu nie sposób jest mi załadować bez stawania na krześle. Jako, że ja nie lubię szafek przy okapach skośnych moim zdaniem jedynym logicznym wyjściem w tej sytuacji jest zawieszenie go pustego (sam w sobie jest już ozdobą) lub domówienie szafek z dwóch stron o wysokości tego skosu. To jest oczywiście moje widzimisię i nie należy się tym sugerować.

 

Podsumowując kuchnię, jeżeli jesteś pewna tego, że chcesz wprowadzić dużo elementów fornirowanych musisz uważać ze wszelkimi pierdółkami. Ja mam w kuchni trzy kolory: palisander, biel i jasną szarość/średnią. Żałuję, że nie uparłam się na czarne elementy - dużo łatwiej dobrać wszelkie akcesoria, a wierz mi że na początku nie wydaje się to problemem, a ja mam go niestety na własne życzenie. Oczywiście moje zestawienie mi się podoba, ale patrząc na funkcjonalność poszłabym w czerń. Pamiętaj też aby przewidzieć jak najwięcej schowków, nawet jeżeli wydaję Ci się że nigdy nie przydadzą warto je zrobić, bo później nie ma się na to siły, ochoty i pieniędzy...i jeszcze nie pasuje :D

 

Użytkując w rodzinnej miejscowości stalowy zlew wiedziałam że absolutnie u nas nie może takiego być, ale technologia się zmienia. Na mamowym zlewie było widać każdy zaciek, więcej czasu pochłaniało wytarcie go do sucha (2 komory) niż zmycie naczyń w ręku. Korzystałam dawno temu więc moje zdanie nie koniecznie ma się do teraźniejszości. Jeżeli jesteś przekonana do stalowego to bierz, będzie lepszy jak antracyt na białym blacie w kuchni ze stosunkowo duża powierzchnią fornirowaną ;)

 

P.S. Wrzuć jakiś odręczny rysunek kuchni z naniesionymi wszystkimi wymiarami, koniecznie uwzględnij otwory oraz przejścia do pokoi, zaznacz na jakiej wysokości mają być okna. Coś pomyślimy.

Edytowane przez Venus_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie lubię tych szafek żaluzji.. paskudzą najładniejszą kuchnię. A zlew stalowy to tak jak mowi Venus tylko dobrej firmy bo miałam kiedyś, strasznie się rysował, jakiś taki głośny był..

A taki rzucam pomysł, może jak nie biały zlew to może jakiś beżowy, piaskowy - chyba pasowałby właśnie do drewnianych frontów.. hmm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem na białym blacie dobrze będzie wyglądać inox lub biel, chyba że kuchnia w kolorystyce biało czarnej wtedy antracyt się nadaje ;)

Piaskowy ok, ale gdyby był podwieszany, a zlew podwieszany zaleca się robić jedynie przy blacie kamiennym, można na upartego i przy takim jak mój ale wątpliwe jest ile przetrwa. Chodzi o to, że ze względu na materiał z jakiego ten blat ma być wykonany każdy zlew musi być nakładany i piaskowy niestety będzie się odznaczać :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madzioochna, bezowy jakoś mi się nie widzi. I to niezaleznie od tego jaki miałabym blat..

 

Ok, to kuchnia jeszcze raz od początku. Zapominamy o mojej kuchni idealnej itp itd.

Wkleje rzut kuchni, to co wpisałam w wątku o projektach kuchennych (nie chce mi się pisać od nowa;) ) i jeszcze raz dla przypomnienia to co wyszło po konsultacjach na tymże wątku.

 

rzut kuchni

http://images43.fotosik.pl/1112/f90c4027f648aedamed.jpg

 

sciana z oknem 3,3. okno 1,1 m od lewej. okno 1,4 x 1,4

druga sciana 3,2.

drzwi głowne (na przeciwko okna) przesuwne, 110 cm - zeby zmieścił się kawałek blatu przy którym będzie mozna usiąść zostaną przesunięte bardziej na srodek.

drugie drzwi prowadzą do pom. gospodarczego. zostaną zmniejszone do 80, zeby się wysoka zabudowa zmieściła

 

dla przypomnienia jeszcze raz co z tego wyszło.

http://images37.fotosik.pl/990/c589d0cbca54bf28med.jpg

 

z rzeczy pewnych: drzwi będą w kolorze orzechowym, okno tak samo. stąd orzech na meblach.

 

możecie zrobić wszystko od nowa. mozna zmienić układ i kolorystykę.

 

moje wytyczne:

ma być praktycznie, zebym nie musiała latać ciągle ze szmatą :)

ma być funkcjonalnie

musi być coś z orzecha

nie moze mnie to kosztować fortuny

dobrze zeby bylo jakieś miejsce do siedzenia

 

zyczę więc powodzenia a ja zmykam do lekarza :)

Edytowane przez rutino78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja trochę poszperałam w moich gazetach.

 

znalazlam orzech z antracytowym zlewem. Mi się podoba to połączenie (no poza tymi szafkami białymi na słupku),z tym że to będzie trochę inny efekt niż z tej inspiracji tzn mniej minimalistyczny. Jednak mi osobiście podoba się najlepiej orzech z białymi szafkami. Ma coś w sobie, ale wiem dlaczego niechcesz też mam dziecko :). Fajnie też wyląda w połączeniu z czernią, o czym mówiła Venus.

 

A to zdjęcie orzech i antracytowy zlew jest w nowych czterech kontach, jak masz możliwość to zajrzyj sobie w jakimś kiosku b na moim zdjeciu napewno nie widać dobrze.

 

Z wizualizacją nie pomogę, bo nie lubie ich robić :) a domyślam się ze do jadali to prwadzą te drzwi na przeciwko okna

20110916792.jpg

20110916790.jpg

20110916795.jpg

20110916796.jpg

20110916794.jpg

20110916792.jpg

20110916790.jpg

20110916795.jpg

20110916796.jpg

20110916794.jpg

Edytowane przez pszczolka m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj robotników na budowie nie ma. W Jastrzębiu jest odcinek Rajdu Wisły (szkoda, że dzieciaczki chore, bo bym się chętnie wybrała) przez co połowaulic w mieście zamknięta. Mój budowlaniec musiałby pieszo do nas przyjść, a blisko nie ma. Więc dziś mają wolne :)

 

W poniedziałek mieli nam przywieźć piach. A raczej zacząć przywozić,bo tego są ogromne ilości. Wieczorem okazało się, ze mogą dopiero w środę.. Mąż zadzwonił do p. Romkam który stwierdził,ze jak zacznie padać do tego czasu, to będzie problem. No więc znów szybko tel. do faceta, który miał trochę drożej. Dzisiaj ma pomierzyć ile dokładnie tego ma być i chyba na nim stanie.. Zobaczymy dziś.

 

Venus, tak jak Pszczółka pisała, drzwi do salonu będą na przeciwko okna.

 

Pszczółko, dzięki za cynk o Czterech Kątach:hug: Dyisiaj po nie leciaam specjalnie:D Moim zdaniem nieźle to wygląda:yes: A takiego podziału kolorystycznego słupka jeszcze nie widziałam. Choć bardziej mi się podoba jednokolorowy słupek. Tyle, ze ten odcien orzecha średnio mi się podoba. Chcę ciemniejszy orzech:D

 

Co do koloru napiszę tak- mnie się bardzo podoba biała kuchnia z ciemny orzechowym blatem. Ale to nie moze być tylko ładne. Mam dwójkę małych dzieci (3,5 roku i 6 miesięcy) i ja muszę mieć przede wszystkim kuchnię (i cały dom) praktyczną. Cieszę się i doceniam, że próbujecie pomóc mi dodać do tej praktyczności nieco urody :D

 

I tak wczoraj myślałam o blacie. A jakby dać jasnoszary pod kolor podłogi? Pewnie będzie praktyczniejszy niż biały ;) czy jednak będzie tego za duzo i zostac przy białym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tu o pierdołach,a o ważnej rzeczy zapomniałam.

Wczoraj miała przyjść odpowiedź z banku. Mysleliśmy,ze z okazji naszej wczorajszej 5 rocznicy ślubu dostaniemy prezent (?) w postaci przyznania kredytu. Niestety jeszcze nie. Okazało się,ze musimy uzupełnić dokumenty. Między innymi rzeczy, na które zwracalismy uwagę facetowi w banku. A ten twierdził,ze jest wszystko ok. No ale trudno. Trochę się to wszystko opóźni. Tyle, że zaraz nam kasy zabraknie:(

 

Jeszcze kilka słów o tym dlaczego na tym etapie myslę o wykończeniówce. 3 października wracam do pracy po urlopie macierzyńskiem. I wtedy się zacznie sajgon. Dwójka dzieciaków, praca, mieszkanie itp. Nie wiem jak dam radę potem jeździć, kombinować, wybierać. No pewnie radę dam, ale co mogę to juz chcę ustalić teraz ;)

No a poza tym póki jeszcze dom się buduje, jest czas na pewne zmiany. Nie mam ochoty na przeróbki potem.

Mam nadzieje,że to świadczy o tym,ze staram się mieć dom naszych marzeń, a nie żem wariatka:D

 

Co do piachu- załatwiony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie też do wykonczenia duzo jeszcze czasu, a zaczynam rozplanowywac. To jak najbardziej odpowiedni czas.

 

Płytki super, przynajmniej ze zdjęcia U mnie wyglądają jak prawie białe. A tak myśle, że jakby dać taką właśnie złamaną biel na podłodze i takie samo szkło pomiędzy szafkami? Na tym zdjęciu z czterech kątów jest podobnie i dobrze to wygląda. Tylko nie wiem jak by to się miało do tego innego odcienia orzecha.

 

No i ciekawa jestem jak te maziaje wygladaja bo u mnie ich nie widać za bardzo za monitorze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...