madzia11mk 18.07.2012 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 Witajcie rutinki Dawno mnie nie było, tzn. byłam ale nie pisałam urlop lecie, powoli się kończy więc czasu szkoda na pisanie Dużo się u Was dzieje a zdjęć jakoś mało Łazieneczka - PIĘKNA Parapety - PIĘKNE Zagospodarowanie terenu - pewnie też piękne CO do kanapy i fotelów to się nie wypowiadam bo się nie znam My to pewnie pójdziemy do jakiegoś meblowego, pooglądamy, usiądziemy i jak będzie OK to kupimy No i cena też będzie odgrywała dużą rolę bo to wiadomo, końcówka więc kasy brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rutinowa żona 18.07.2012 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 To,ze pantony są wygodne, to wiem, bo mialam przyjemność na nich siedzieć Na Eamesach nie. Chyba muszę się przyznać Chyba mam tak,ze jak coś mi się bardzo spodoba, to muszę to w niedługim czasie kupić. Inaczej mi się upodobania zmieniają Mimo ze pantony dalej uwielbiam to zaczynają po glowie chodzić mi eamesy. Pytam o wygodę,bo chciałabym je dać do jadalni. To nie jest zakup na już ale fajnie byłoby jakoś uporządkować wizję salonu Madziu, no my też patrzymy na ceny. Ale ta sofa przypadła nam do gustu pod każdym względem. Najpierw nam się spodobała, potem okazała się wygodna a na koniec cena nas bardzo zadowoliła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 18.07.2012 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 Drogie Panie co to są pantony to juz wiem chociaz kiedys nazwa kojarzyła mi się z pantalonami Czy mogłybyscie mnie oswieci co to sa Eamesy? Rozumiem ze także pod tylna częśc ciała i może nie tylko ale jak to wygląda?. Kurczę człowiek na starośc musi się uczyc takich dziwnych rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 18.07.2012 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 (edytowane) takie o to krzeseło tu w wersji bez podłokietników: http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Trestle-Table-with-Ikea-Vika-Lerberg-10-Dollar-Leg.jpg Rutinka a znasz Egg Chair? lub fotel Barcelona? Edytowane 18 Lipca 2012 przez Venus_m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rutinowa żona 18.07.2012 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 Rewo, a Ty myslisz, ze zanim że ja te krzesła znałam zanim trafiłam na to forum? Ja się zastanawiam nad tymi z drewnianymi nogami. Są takie bardziej "udomowione":) Tylko ryzyko że kolor nóg nie zgra się z podłogą. No i jeszcze czy z podłokietnikami czy bez A jakby zamiast fotela dać bujanego Eamesa? Swoją drogą do nich można jakieś poduszkiw razie czego dopasować nie? Rewo tu masz zdjęcia wersji, o kórych piszę http://www.dd-company.pl/sklep/galerie/k/krzeslo-eames-plastic-in_3869.jpg http://insp.hplx.pl/produkty/400_300_krzeslo_vitra_eames-plastic-armchair-daw_1112365.jpg http://static2.skapiec.pl/1979012-1-1-0.jpg Zapomniałam jeszcze napisać o lampie, którą wczoraj widzieliśmy. http://www.sklep.projektujikupuj.pl/upload/sklep_galeria/6/57897/status_black_2.jpg Zdjęcie nie oddaje jej uroku. Środek był złoty. Zaświecona robiła piorunujące wrażenie! Byłam w szoku,że Rutino zwrócił na nią uwagę. Stwierdził,ze mało brakowało a by ją kupił W ostatnim momencie zwyciężył rozsądek:D Był w stanie wszystko wymalować na biało ( a chce kolory), zrobić neutralne tło, żeby ta lampa była największą ozdobą i żeby nic jej w tym nie przeszkadzało:D Justyna, znam te fotele, choć na nich nie siedziałam. Jajko mnie interesuje, ale to już chyba za wysokie progi. Nawet na inspirowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 18.07.2012 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 Dawno nie kupiłam nic tylko dla siebie. Dobrze mi to zrobilo dosłownie kilka dni temu uzmysłowiłem sobie to samo - tylko dzieciak , ewentualnie żona w związku z nagłą zmianą rozmiarów i dom ... dom i jeszcze raz dom ... a ja?? też dawno nic sobie nie kupiłem i jak znam życie jeszcze długo to się nie zmieni ... wszystko inne jest teraz ważniejsze Rutin - nie wiem jak to TY tam sobie robisz ale łącze się w bólu - też gruzyję teraz - tylko nie tyle wjazd do już schody - pod spód gruby gruz , na wierzch z łopaty drobny , całość będzie zalana chudym / rzadkim betonem - dopiero później suchy beton i kostka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 18.07.2012 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 (edytowane) Hmn....no z nogami eamsowymi trzeba uważać, bo w tych inspirowanych to bywają i brzozowe i marchewkowe Eames bujany jak najbardziej Ja na bank kiedyś do karmienia taki będę mieć, czyli w odległej galaktyce Są takie poduszki naleśniki specjalnie do nich, ja np mam zwykłą poduchę z Ikea i jest mi super wygodnie ILE KOSZTOWAŁA TA LAMPA?! JA O TAKIEJ MARZĘ!!!! Inspirowane jajko chyba 3 kosztuje, Barcelona 1200 Edytowane 18 Lipca 2012 przez Venus_m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rutino78 18.07.2012 20:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 O święta panienko co w ostrej świecisz bramie! czy jakoś tak. boli mnie cały rutino.Zostałem brukarzem Ale się nie polecam:) Do tematu tymczasowego chodnika podszedłem bardzo poważnie. W końcu jak coś ma "tymczasowy" w nazwie to pokolenia przeżyje!rano zrobiłem moim autem ze sześć kursów ze zdobycznymi płytami chodnikowymi. Wykonałem podbudowę z piasku. z cementem. I zaczęły się schody. Dobrze że przyjechał kafelkarz, narzucił technologię i wydziergał kątówką odpowiednie narzędzie. A i tak, chwila nieuwagi i chodnik wije się niczym wstęga Wisły na mapie naszej ojczyzny. Lampa typu antena kosztowała w rybnickiej Agacie 800zł. Jeszcze minimum dwa lata nie będziemy mieli czegoś takiego, znam moje dzieci.Ale wrażenie szokujące, ta lampa w moment ustawiła mi duży pokój. Wreszcie się cieszę że jest duży i wiem jak go zagospodarujemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RL 18.07.2012 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 zmartwię Cię będzie moja Venus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
modena 19.07.2012 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2012 (edytowane) Rutinko , metalowe nóżki eamsów fajniejsze i nie pogryzą się kolorystycznie z innymi elamentami wystroju wnętrz ( chyba:D) Czekam na fotorelacje:popcorn: Miłego wykańczania wnętrz:yes: Pozdrawiam Edytowane 12 Sierpnia 2013 przez modena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 19.07.2012 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2012 Drogie panie Dziękuje za szkolenie nt: "Eamesy". Pantony fajniejsze. A lampa no jak lampa:P. Rutino współczuję i też łączę się w bólu. Ja od paru dni targam sam płyty MFP (całe) na poddasze nieużytkowe i wszystko mnie boli tak "wszystko" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AniaS79 19.07.2012 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2012 Rutino co za pracowitość! Gdybyś nie był żonaty to zapytałabym czy nie zechciałbyś mnie poślubić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rutino78 19.07.2012 18:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2012 Aniu, nie widziałaś tego chodnika:)dziś zakończyłem jego budowę, jutro rozpoczyna się remont, bo trochę jednak wstyd przynosi:)Przeprowadziłem dziś 4tony węgla do ukończonej wreszcie kotłowni, o dziwo zmieścił się. Teraz mam pewnie 150cm wzrostu...Na horyzoncie temat ogrodzenia, jutro pierwsza runda negocjacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rutinowa żona 20.07.2012 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2012 (edytowane) Kolejny dzień urlopu spędzony na budowie Rutino przed chwilą pojechał dalej walczyć a ja zostałam z chłopcami. Drugi dzień maluje płot (gdybym siedziała od rana do oporu to zajęłoby mi to jeden dzień, niestety moje dniówki są krótkie). Bardzo fajna robota,choć ręce bolą Drugie malowanie było dobrym pomysłem,bo kolor się ujednolicił. Po pierwszym malowaniu chyba kazdy panel miał inny odcień brązu:rolleyes: Poza tym musialam wysprzątać kuchnię po workach z węglem. Masakra nie robota.. Rutino zakończył tymczasowy chodnik z domu do auta. Oczywiście nie jest zadowolony ze swojej roboty, a dla mnie jest super. Nawet gdyby chodnik miał być dłuzej a nie tymczasowo http://img716.imageshack.us/img716/1687/sdc14102.jpg http://img13.imageshack.us/img13/9697/sdc14103t.jpg Oprócz tego dogadał się z panem od ogrodzenia i chyba panowie zrobią nam ładną siatkę. No nic, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma;) A tak w poniedziałek wyglądała działka http://img836.imageshack.us/img836/5884/sdc14090.jpg http://img196.imageshack.us/img196/6617/sdc14088e.jpg Wczoraj pojawiły się pierwsze kafelki w dużej łazience. Ideał to nie będzie,ale może będzie na nią się dało patrzeć http://img515.imageshack.us/img515/8075/sdc14127.jpg A na koniec perełka. Pojawiło się dziś u nas pewne cudo http://img35.imageshack.us/img35/8070/sdc14116y.jpg http://img404.imageshack.us/img404/4370/sdc14118.jpg Edytowane 20 Lipca 2012 przez rutinowa żona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AniaS79 21.07.2012 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2012 Wiesz co Rutinka, fajny ten Twój Maz Nie dosc, ze pracowity, to jeszcze skromny i krytyczny wzgledem siebie. Chodnik naprawde niezle wyszedl! Macie piekny domek! Nie pamietam, zebym widziala go wczesniej z zewnatrz. Bedzie sliczny z elewacja Drzwi bardzo mi przypominaja moje, mam niemal identyczne (ale jak zwykle z przebojami, wiec nie takie, jakie mialy byc...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rutinowa żona 21.07.2012 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2012 Aniu dziękuję za pochwały Nie słodz tak Rutinowi bo zamiast robić zacznie się sobą zachwycać Dzisiaj Rutino miał jechać dalej szlifować ale dzieciaki nie chciały go puścić. Ostatnio wolny czas Rutino spędza na budowie i chłopcom go brakuje. W związku z tym został w domu a ja pojechałam skończyć płot. Ręce bolą strasznie ale udało się i temat płotu jest już zamknięty Kafelkarz również na placu boju, kafelki pną się do góry;) Poza tym przydał mi się do otwarcia wiaderka z drewnochronem:D Teraz ku wielkiemu niezadowoleniu dzieci, Rutino pojechał walczyć. Jeszcze słowko o drzwiach. No zachwycają mnie i nic na to nie poradzę. Są piękne:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rutino78 21.07.2012 22:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2012 A ja obecnie jestem szlifierzem. Po chodnikowym prostowaniu ścieżek Pana, gładzę na ścianach grzechy świata. Taką pacą ze stalową siatką. Co za upierdliwa robota. W dodatku daremna trochę, bo nie wiem czy przyjąłem własciwą technologię. W każdym razie, ścianom na pewno nie szkodzę.szlifowanie sufitu to masakra. Leciało do oczu to sobie kupiłem gogle. Więc paruja gogle albo własne okulary, ew. wszystko i tak pył przysypie.Bezczelny kafelkarz doradził szlifować obok głowy zamiast nad.kafelkarz ma halogen i mi go pozyczył. Z halogenem szlifuje się znacznie gorzej, widac każdą rysę.Z rzeczy ciekawych to zamówiłem w Leroy merlin bramę za 300zł oraz kupiłem kątówkę do odrdzewienia bramy. Ale będzie iskier! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 22.07.2012 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2012 dobra cena jaka brama? choć z pilotem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AniaS79 23.07.2012 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2012 Rutinka pochwały same się na usta cisną, co poradzę Jam nienawykła Mój szanowny małżonek owszem pozakładał wszystkie gniazdka i oświetlenie, ale go przy tym prąd 4 razy pierdyknął był... Za daleko miał szanowny do bezpieczników, to mu się chodzić nie chciało I u niego tak ze wszystkim: jak maluje, to folii nie rozkłada, jak grzebie w prądzie, to bezpieczników nie wyłącza. jak coś składa, to NIGDY instrukcji nie czyta... Byle łatwiej i szybciej Myślałam, że wszyscy faceci tak mają, ale czytam, że nie. To i chwalę Drzwi zaiste urodziwe są Rutino powodzenia życzę i oby Cię nie zasypało na amen przy tym szlifowaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rutino78 23.07.2012 21:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2012 Skromność odbiera mi mowę Prądu to ja się bardzo boję. Nie rozumiem się na nim także mijamy się z daleka. Zagęszczarkę płytową pilnie zatrudnię, może być z osobą towarzyszącą. Mija tydzień od rozpoczęcia budowy placu dla samochodów i chciałbym już o tym zagadnieniu zapomnieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.