Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Parterówka L&M


Recommended Posts

Madzioochna, super te plyteczki! :) Jakbyś kiedyś zrobiła zdjęcie z większej odległosci to też pokaż :) Ile te płytki kosztują, bo mi się tylko z Opoczna wyświetlają?

 

Pszczółka, to chyba nawet taki jasniutki beż jest, co? Jak patrze na to zdjęcie, to blat i górne szafki chyba też są bezowe.

 

Ja jeszcze dzisiaj takie znalazłam http://www.sklep.euroglazura.eu/11583,lazienka-rako-essencia-lappato/8192,essencia-bialoszara-lappato-dap44339-44-5x44-5-rekt-gres-g-aa Potem się zorientowałam,ze takie ma Naberia, ale ona ma szare, nie? A te wyglądają na jaśniutki szary. Tylko czeka mnie wyprawa do Bielska,zeby je na żywo zobaczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Moim zdaniem szary blat pasuję pod warunkiem że nie schodzi wyspą u nogi. Wtedy chyba najlepiej zagrać podwyższeniem wyspy w fornirze inaczej wszystko się zleje...no chyba że ktoś tak lubi.

 

Coś pomyślę nad kuchnią jutro w pracy, bo dziś leniuchujemy :)

 

A o wykończeniówce myślisz w samą porę, na pewno nie za wcześnie ;) Koniecznie pomyśl co podoba Ci się w oknach, ja nie myślałam i teraz mam problem, bo musiałabym pruć większość sufitów.

 

Dodatkowo widziałam takie realizacje gdzie kuchnie były piękne nowoczesne...a w oknie satynowe lambrekiny po skosie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Venus, jakie schodzące nogi?:wtf::lol: W pierwszym zdaniu chodzi Ci o to, ze jakby ten mój stolik/przedłuzenie blatu/niby półwysep zamiast nogi miał z boku równiez płytę to musiałby byc orzechowy? :D

 

A co do okien to własnie nie wiem co chce i co powinno być:rolleyes:

Edytowane przez rutino78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madzioochna, super te plyteczki! :) Jakbyś kiedyś zrobiła zdjęcie z większej odległosci to też pokaż :) Ile te płytki kosztują, bo mi się tylko z Opoczna wyświetlają?

 

O.. myślałam że powiesz że są za białe :) Dokładną nazwę podam za tydzień, zrobię zdjęcie opakowania. A cena, wynegocjowana 111zł. za metr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madzioochna, no bo wyglądają bardzo ładnie :) Choć chciałabym je zobaczyć bardziej z oddali. No jak to cena juz po negocjacjach, to trochę dużo.

 

Venus, nie nic dzierganego nie chcę:D Nic do tego nie mam, ale w odpowiednich klimatach :)

Tak na szybko przeglądając kilka stronek, to chyba na jakiejs mini rolecie się skończy. Czyli,zeby nie przeszkadzało w otwarciu okna, osłaniało nieco przed ciekawskimi sąsiadami a jednoczesnie nie dominowało w kuchni. Kolorystycznie nie wiem. Ale to juz odległa przyszłość. Pewnie wcześniej będzie parę pilniejszych zakupów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj była u nas akcja zasypywania fundamentów. Piachu weszło, uwaga, 460 ton!:o Mąż specjalnie wziął urlop,żeby to widzieć;) I dobrze, bo by nie uwierzył:)

Przy okazji uszkodzono jedną rurę kanalizacyjną. Całe szczęście pan Romek to zauważył, kupił nową i ją zalozyl. Jak mąż zapytał ile ma zwrocić za tą rurę, to p. Romek stwierdził,ze to juz oni pokrywają :) Majątku to nie kosztowało, a plusa u nas ma;)

Niestety zdjęcia mam tylko w komórce, bo mąż zapomniał aparatu.

Dziś mimo średniej pogody panowie robią drenaż.

Mam nadzieję, ze jutro będą zdjęcia :)

Niestety dzieciaki już drugi tydzien chorują i nie mogę osobiście tam pojechać i zobaczyć jak się prace posuwają.. Ale co się odwlecze..:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tej kuchni. To ja też jestem za żeby ten barek czy jak go zwał był właśnie w kolorze słupka. Jak mi się wydaje to chciałaś żeby on był niżej, więc może właśnie zrobić go niżej. Byłby uskok, ale gdzieś widziałam takie realizację i dobrze to wyglądało.

 

Widzę że mowa była o jakimś programie do podłóg. muszę go wyczaić :)

 

Venus masz świetny gust i powinnaś pomyśleć nad firmą zajmującą się robieniem wizualizacji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym odróznieniem blatu roboczego od miejsca do siedzenia to bardzo dobry pomysl. Też o tym myslałam, tylko bałam się,zeby za ciemno nie bylo :) Ale skoro jesteście za to jak najbardziej.

No własnie, jak to będzie wyglądać jeśli go obniże? Bo w sumie większość ma zrobione miejsca do siedzenia wyzej niż blat. No ale co tu ukrywać, dla mnie i dzieciaków wygodniej by było gdyby to miało wysokość stolika. Nie będzie to glupio wyglądac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Venus kiedy ja prawdę mówię:) i zupełnie na poważnie

 

A co do blatu, to zawsze można zobaczyć jak to na wizualizacji wygląda, porównać i jak będzie źle to w realu zrobić inaczej :) jeśli moje dziecię nie zdąży wstać to poszukam jakiś zdjęć i może uda się jakieś zdjęcie wstawić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zalewają betonem moje włości :D TYle piachu,zeby to zakryć betonem ;) Oj, jak to te wujki przezyją! Taką okazję na piwnice zmarnować:p

Mąż wziął ze sobą aparat, więc popołudniu będą zdjęcia :)

 

Dalej niestety czekamy na kredyt. Ostatnio pisałam, ze bank stwierdził,ze mamy cos uzupełnić. Między innymi moja kadrowa cos przegapiła. Jako, ze wiecznie ma cos do roboty, to dopiero wczoraj wypełniła potrzebne dokumenty. Mąż wszystko zawiózł do banku i znów trzeba czekać. Niestety kredyt pewny nie jest, bo tesciowa ma 1/3 działki. A kredyt bieżemy tylko na nas dwoje. Na początku to nie byl problem dla zadnego banku. Teraz okazuje się, ze jednak to jest problem. Ubić tych bankowców to mało:mad: Mam nadzieję, że raz dwa ten kredyt dostaniemy,bo będziemy w głebokiej d....

 

Venus, jak dasz sobie radę ze mną- praktycznie, ładnie (dla mnie i dla ogółu), ale również z ograniczonymi możliwościami finansowymi (dzieci pochłaniają krocie ;) ) to dasz sobie radę z każdym! :) I wtedy jak nic, otwieraj dodatkowy biznes :yes:

 

Co do wysokości barku, to po zastanowieniu opcje są dwie- blat barkowy na równi z blatem roboczym lub obnizony do wysokości zwykłego stołu. Barek wyzej niż blat roboczy odpada, bo nie będę wiecznie spadających dzieci lapać i pomagać im schodzic :p

Jezeli byłby na równi z blatem roboczym, to też pewnie byłby hoker z możliwością zmiany wysokości. Ale byłby na takie wysokości,ze dzieciaki dalyby rade same zejść. Rozwiązanie ładniejsze od drugiego, ale znów hoker musiałby być bezpieczny i wygodny dla dzieci. czyli jakieś oparcie, moze podłokietniki, a takich, które mi sie podobaja jest mało.

Jeszcze praktyczniej byloby na wysokości stołu. WYgodniej, bezpieczniej. Mozna poszaleć z fajnymi krzesełkami. Ale nie umiałam znaleźć zadnej takiej kuchni poza stroną Opoczna http://www.opoczno.eu/kolekcja.php?kolekcja=k026&aranzacja=k026a008&m=210

 

I jeszcze pytanie dotyczące oświetlenia zlewu. Tak jak pisałam kiedys, podwieszanego sufitu nie będzie, czyli zostają albo jakieś zwisy, albo kinkiety po bokach okna albo nad oknem. Co by tam dobrze wyglądalo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj widzę rutino że u ciebie rozmowa o kuchni rozkręciła się na dobre:)

 

My już mamy tynki a ja o kuchni dalej nie myślę :p Tzn. wiem gdzie będzie zlew, zmywarka, kuchenka, lodówka...i już. Nie wiem jakie kolory,jaki blat, jaki materiał :p

Zresztą kuchnia mała, prosta więc nie mam kłopotu z ustawieniem. A o kolorach będę myśleć jak już przyjdzie do kupna, bo wiem że teraz moja wizja mogłaby zmienić się ze sto razy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej niestety czekamy na kredyt. Ostatnio pisałam, ze bank stwierdził,ze mamy cos uzupełnić. Między innymi moja kadrowa cos przegapiła. Jako, ze wiecznie ma cos do roboty, to dopiero wczoraj wypełniła potrzebne dokumenty. Mąż wszystko zawiózł do banku i znów trzeba czekać. Niestety kredyt pewny nie jest, bo tesciowa ma 1/3 działki. A kredyt bieżemy tylko na nas dwoje. Na początku to nie byl problem dla zadnego banku. Teraz okazuje się, ze jednak to jest problem. Ubić tych bankowców to mało:mad: Mam nadzieję, że raz dwa ten kredyt dostaniemy,bo będziemy w głebokiej d....

 

 

Jako ten nieszczęsny bankowiec chciałam Cię zmartwić że większość banków wyznaje jedną zasadę że nie wszyscy kredytobiorcy muszą być właścicielami zabezpieczanej nieruchomości ale wszyscy właściciele muszą być kredytobiorcami. Ale nie wiem czy po tych wszystkich rekomendacjach nie jest to już wymóg wszystkich banków. Chyba że trafisz na analityka pierdołe i tego nie zauważy. A doradców to się nigdy nie słuchaj, mało który jest kompetentny.

Edytowane przez madzioochna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...