Parterówka L&M

[rutinowa żona]

Dzięki. Czyli idę w dobrym kierunku z łazienką

 

Venusku, fajne te propozycje, lubię 'morskie" pokoiki. Niestety nie tędy droga:rolleyes: Rutinek przedszkolak ma w planach zostać strazakiem. Trzyma się tej wizji już od dawna. I marzy mu się pokój strażaka:rolleyes: Baza również będzie biało- niebiesko- czerwona. Białe ściany, niebieskie meble (jeszcze musi się nimi zadowolić) i do tego dziesiątki czerwonych wozów strażackich:D

Do tego marzy mu się jakiś plakat straży i taka pościel

http://sklep.maskotkowo.pl/galerie/p/posciel-strazak-sam-3289_5833.jpg

Nie przejdę tego, ale w sumie nawet nie chcę Jesli mogę spełnić marzenia synka i zrobić mu pokój jego marzeń, to czemu nie:)

A jesli mu się znudzi, to wymienię dodatki i będzie miał coś innego

 

Co do pokoju Najmłodszego, to tata stwierdził,ze pasy to pikuś, więc juz postanowione:wiggle:

 

Udało mi się dziś wypozyczyć w końcu kolornik:rolleyes: Wybralismy kolor do sypialni i komputerowego, zielony do Najmlodszego. Dodatkowo pomyslelismy,ze jedna ściana w salonie mogłaby mieć inny kolor niz biały. I stanęło wstępnie na szarym, chyba Intuicja z Dekorala. Nie jest ani za jasna, ani za ciemna. Zastanawiam się też czy nie powielić tej Intuicji na jednej ścianie w wiatrołapie (dokładnie chodzi mi o ścianę, gdzie będą meble:rolleyes:). Reszta będzie biała:)

Rutino z tatą całe popołudnia malują. I wychodzi im to baardzo fajnie:yes:

 

Poza tym w piątek będę miała zlewozmywak:wiggle:

[nowy 1]

Z niecierpliwością czekam na zdjęcia.Muszę powiedzieć że wchodzę na Twój dzienniki codziennie. Fajnie patrzeć jak się "wykańczacie " My ocieplamy szczyty i chyba na tym stanie bo kasy brak.Dlaczego zawsze pod koniec brakuje kasy???

[rutino78]

bo przed budową człowiek jest nieodpowiedzialnym optymistą. Nam koszty urosły "jedynie" o 20% i też skończymy na debecie. Mam już tego psychicznie dość.

Malujemy z teściem, fajnie że się zaangażował i robi to z głową.

Niestety trwa to wszystko i trwa..

[nowy 1]

My raczej zmieścimy się w kosztach tych co ujął w kosztorysie bank , ale niestety gwoździ nas mieszkanie, A wiadomo jak nie sprzedamy mieszkania to nie mamy za co wykończyć , a jak nie wykończymy to nie mamy sie gdzie wprowadzić co wiąże się że nie możemy sprzedać mieszkania i koło się zamyka

[madzia11mk]

Ooo widzę że tu poważne rozmowy o pieniążkach

Skąd ja to znam - niby nie wiele brakuje do przeprowadzki ale jak człowiek policzy co jeszcze trzeba kupić to wychodzi ładna sumka

My też musieliśmy się nieco zapożyczyć na wczorajsze WIELKIE zakupy - ocieplimy poddasze i możemy występować o ostatnią transzę. To już powinno (musi) wystarczyć na resztę...

 

Rutinka - masz rację, spełniaj marzenia synka póki możesz - pomyśl sobie że za parę lat wymarzy sobie auto albo motor i co wtedy pokój to pikuś

[rewo66]

My raczej zmieścimy się w kosztach tych co ujął w kosztorysie bank , ale niestety gwoździ nas mieszkanie, A wiadomo jak nie sprzedamy mieszkania to nie mamy za co wykończyć , a jak nie wykończymy to nie mamy sie gdzie wprowadzić co wiąże się że nie możemy sprzedać mieszkania i koło się zamyka

 

U nas dokładnie zanosi się na to samo. Na razie budżet przekroczony o 5% więc znośnie ale ze sprzedażą mieszkania może być problem szczególnie w mieście w którym teraz mieszkamy

[RK1719508166]

zawsze mozna wystawic na sprzedaz z terminem przekazania 3-6 miesięcy od daty aktu notarialnego

 

Wojtek te 5% to bagatela 15-20tys na całej budowie! czym bliżej końca tym trudniej o jakiekolwiek oszczędności ...

 

bo przed budową człowiek jest nieodpowiedzialnym optymistą. Nam koszty urosły "jedynie" o 20% i też skończymy na debecie. Mam już tego psychicznie dość.

Malujemy z teściem, fajnie że się zaangażował i robi to z głową.

Niestety trwa to wszystko i trwa..

 

Rutin pisze o 20% to już potężna kwota

u mnie pomoc teścia bezcenna - naprawdę doceniam to bo inczej za wiele prac musiałbym płacić lub robic sam a to trwa ... teściu ma swoje lata ... robi powoli... i nie zawsze już dokladnie... coż zrobic ...

Edytowane 12 Września 2012 przez R&K

[Venus_m]

No niestety, my kredyt powiększaliśmy o potężną kwotę i nie starczyło, a drzwi jak nie było tak nie ma Dodam tylko, że bank nam wszystko zaakceptował mimo że wg kosztorysu nie ma tego co miało być, są inne rzeczy ale wszystkie związane z domem.

 

Rutinka jeszcze Ci wrzucę wątek forumowej Karolki, pokazuje pokoje dzieciaków. Oczywiście jestem zdania, że w pokoju dziecięcym dziecko ma być przede wszystkim szczęśliwe, rodzic później (moje nie będzie miało nic do gadania, bo ja mam wizję a jeszcze nawet dziecka nie planuje) Może podejrzysz jakieś ciekawe rozwiązania http://forum.muratordom.pl/showthread.php?194006-Karolkowy-Dworek-prze%C5%82amujemy-angielsk%C4%85-klasyk%C4%99/page182

[rewo66]

zawsze mozna wystawic na sprzedaz z terminem przekazania 3-6 miesięcy od daty aktu notarialnego ...

 

Owszem ale do tego też musi być chętny do kupienia. Chociaż teraz jest dobry czas na kupowanie mieszkań bo potaniały. I oferty kupna są mniejsze o 20 tys. w porównaniu do 2009 czy 2010r.

Jesli jednak nie znajdzie sie kupiec to trzeba będzie wynajmować a tego chcielibyśmy uniknąć.

[nowy 1]

Ja jeszcze odnośnie kosztów .Zazwyczaj podwyższają sie przy wykończeniach tak mi sie wydaje. Okazuje sie że to płytki droższe to czy tamto można jeszcze dokupić - w końcu budujemy na lata . I tak koszty sie podnoszą , a bank w kosztorysie opiera się na cenach średnich. Dopiero zaczynam tę przygodę z wykończeniem i wydaje mi się że zmieścimy się w kosztach ale jak będzie to się okaże.Przepraszam że zaśmiecam dziennik.

[rutinowa żona]

Venusku, dzieki za kolejny fajny pokój. Ja wczoraj znalazłam pomysł na pokój Starszaka:cool: Nie będzie to tak od razu bo muszę troszkę kasy uzbierać i zaangażować kolegę fotografa:)

 

Rewo, no u nas podobnie z mieszkaniem. Trwa to i trwa. Niby mieszkania tańsze, ale i chetnych mniej..

 

Nowy, nie zaśmiecasz. To bardzo ważne,co piszesz. My w sumie staramy sie robić wykończeniówkę tanio/ srednio cenowo. Ale parę rzeczy kupilismy ciut drozszych. Np. płytki do kuchni kupiliśmy za 90 zł. Dalej to srednia półka, ale spokojnie mogliśmy wybrać coś tańszego. No ale to była moja miłość od pierwszego wejrzenia:rolleyes:

 

Rutin mi przełożył montaż kuchni na za tydzień, a miał się zacząć już w poniedziałek:cry:

 

Za to zamówiony jest juz cały sprzęt agd:)

[Venus_m]

o a czemu to?

[rutinowa żona]

A bo jeszcze malują, a poza tym nie był pewien czy agd dojdzie na czas. Wg mnie w poniedziałek już będzie. No ale ok, może jakoś przezyje że 4 dni więcej musze czekać

[Venus_m]

Pamiętajcie że montaż kuchni to przeważnie 2 dni, nawet 3.

[rutino78]

teraz dopiero widzę, że duży wpływ na naszą przeprowadzkę ma całe to malowanie. potrwa to jeszcze minimum tydzień i z tydzień będzie wysychać zanim będą mogły tam dzieci spać.

[rewo66]

Jakimi farbami malujecie? Akrylowe, Lateksowe, ?

[rutino78]

korytarz, wiatrołap lateksem z Dekorala Hi-latex (taki se), ściany i sufity to akrylowa Kabe Perfekta (OK), łazienki i kuchnia Dekoral Maleinak (jeszcze nie wiem)

[rewo66]

Kabe Perfekta jest ok mamy nią wymalowane całe obecne mieszkanie. Zatem wytrwałosci w malowaniu.

[rutinowa żona]

Kabe Perfekta polecało nam wiele osób. Rzeczywiscie są fajne, kolornik bogaty

Chciałam też lateksową Kabe Prolatex, ale ponoć kasy nam brakuje:rolleyes:

 

Chciałabym,zeby to wszystko było już za nami:rolleyes: Ta koncówka źle działa na psychikę, męcząca jest oczywiście Rutina męczy dodatkowo fizycznie;)

[rewo66]

Wytrwałości wytrwałości końcówki są zawsze najgorsze no może nie we wszystkich sprawach